Pulsar 2849 (Vladimir Suchy)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
- EsperanzaDMV
- Posty: 1586
- Rejestracja: 17 lut 2017, 14:40
- Has thanked: 316 times
- Been thanked: 660 times
Pulsar 2849 (Vladimir Suchy)
Pulsar 2849: Mining beyond the Horizon
Wydawca: Czech Games Edition
Autor: Vladimír Suchý
Ilość graczy: 2-4
Planowana data wydania: Essen 2017
Opis ze strony CGE: "A new euro style game from Vladimír Suchý, author of The Prodigals Club, Last Will, and Shipyard. Far, far away in a galaxy, players are exploring space, building megastructures, and discovering alien technologies. This game uses dice in a very unique way and has many routes to victory."
Pierwszy raz usłyszałem o tej grze w wywiadzie Kaczmara z z Michalem Elwenem Stachem z Czech Games Edition na tegorocznym Pionku (od 15:05). Można było podczas Pionka również zagrać w prototyp, widać również prototypową okładkę.
Skąd nazwa? W 1849 zaczęła się gorączka złota, tysiąc lat później rozpoczęła się era "wydobywania" pulsarów i nastąpiła eksploracja kosmosu. Latamy po galaktyce, zakładamy kolonie, zbieramy punkty zwycięstwa... Duża eurogra z mechaniką dicedraftingu (cytat z wywiadu powyżej).
Wątek o grze na BGG.
Tutaj z kolei pierwsze wrażenia z konwentu w Ohio sprzed kilku dni.
Mnie osobiście zaciekawiła okrągła plansza
Wydawca: Czech Games Edition
Autor: Vladimír Suchý
Ilość graczy: 2-4
Planowana data wydania: Essen 2017
Opis ze strony CGE: "A new euro style game from Vladimír Suchý, author of The Prodigals Club, Last Will, and Shipyard. Far, far away in a galaxy, players are exploring space, building megastructures, and discovering alien technologies. This game uses dice in a very unique way and has many routes to victory."
Pierwszy raz usłyszałem o tej grze w wywiadzie Kaczmara z z Michalem Elwenem Stachem z Czech Games Edition na tegorocznym Pionku (od 15:05). Można było podczas Pionka również zagrać w prototyp, widać również prototypową okładkę.
Skąd nazwa? W 1849 zaczęła się gorączka złota, tysiąc lat później rozpoczęła się era "wydobywania" pulsarów i nastąpiła eksploracja kosmosu. Latamy po galaktyce, zakładamy kolonie, zbieramy punkty zwycięstwa... Duża eurogra z mechaniką dicedraftingu (cytat z wywiadu powyżej).
Wątek o grze na BGG.
Tutaj z kolei pierwsze wrażenia z konwentu w Ohio sprzed kilku dni.
Mnie osobiście zaciekawiła okrągła plansza
- Galatolol
- Posty: 2377
- Rejestracja: 23 mar 2009, 13:03
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 604 times
- Been thanked: 998 times
- Zet
- Posty: 1371
- Rejestracja: 26 paź 2006, 00:08
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Has thanked: 171 times
- Been thanked: 174 times
- mauserem
- Posty: 1818
- Rejestracja: 26 lis 2014, 09:37
- Has thanked: 254 times
- Been thanked: 169 times
- Kontakt:
Re: Pulsar 2849
Z zaciekawieniem przyglądnąłem się temu prototypowi na Pionku.
Gra nie wybucha w twarz jakoś specjalnie. Rozgrywka to dość suche (nomen omen) ekonomiczne, optymalizacyjne euro na kościach - moim zdaniem dla wielbicieli. Kilka sprytnych patentów na ożywienie mechaniki - ale ciągle miałem wrażenie, że to już było, w dodatku "było lepiej". W mojej opinii jedyny plus to setting - dla mnie "kosmosów" nigdy dość.
Gra nie wybucha w twarz jakoś specjalnie. Rozgrywka to dość suche (nomen omen) ekonomiczne, optymalizacyjne euro na kościach - moim zdaniem dla wielbicieli. Kilka sprytnych patentów na ożywienie mechaniki - ale ciągle miałem wrażenie, że to już było, w dodatku "było lepiej". W mojej opinii jedyny plus to setting - dla mnie "kosmosów" nigdy dość.
- Bary
- Posty: 3064
- Rejestracja: 18 sty 2015, 14:25
- Lokalizacja: Szczecin
- Has thanked: 73 times
- Been thanked: 47 times
- Kontakt:
Re: Pulsar 2849
Ciekawie się to zapowiada. Pozostaje jedynie czekać na wydanie od Rebela.
Mój blog na ZnadPlanszy
Recenzja Cooper Island na ZnadPlanszy
Kupię dodatek Hobbit: Na Progu do WP LCG!
Recenzja Cooper Island na ZnadPlanszy
Kupię dodatek Hobbit: Na Progu do WP LCG!
- crsunik
- Posty: 2874
- Rejestracja: 03 sty 2014, 12:12
- Lokalizacja: Warszawa Wesoła
- Been thanked: 2 times
- Curiosity
- Administrator
- Posty: 8918
- Rejestracja: 03 wrz 2012, 14:08
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 2817 times
- Been thanked: 2497 times
- Kontakt:
Re: Pulsar 2849
Jak na dice management to trochę mało tam kości. Naliczyłem 12 sztuk.
Jesteś tu od niedawna? Masz pytania co do funkcjonowania forum? Pisz.
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
- Ink
- Administrator
- Posty: 2832
- Rejestracja: 17 gru 2007, 09:53
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 114 times
- Been thanked: 179 times
- Kontakt:
Re: Pulsar 2849
Zagrałem raz w Pulsar i z tej pozycji rzucam okiem na Games Fanatic
Games Fanatic -/- Gradanie -/- Za dużo gier
O ile wyraźnie nie zaznaczono inaczej, powyższa wypowiedź nie jest stanowiskiem moderacji lub administracji forum.
O ile wyraźnie nie zaznaczono inaczej, powyższa wypowiedź nie jest stanowiskiem moderacji lub administracji forum.
- mat_eyo
- Posty: 5651
- Rejestracja: 18 lip 2011, 10:09
- Lokalizacja: Warszawa / Łuków, woj. lubelskie
- Has thanked: 843 times
- Been thanked: 1343 times
- Kontakt:
Re: Pulsar 2849
Wczoraj udało się zagrać i od razu zakupiłem swój egzemplarz. Świetna gra!
Idealnie wpasuje się w wydawnictwo CGE. Suche euro średniego ciężaru, z długim setupem i masą dobrej jakości (choć brzydkich) elementów w pudełku. To jest ten sam przypadek, co Alchemicy - człowiek patrzy w pudełko i nie wierzy, że ta gra mogła tak niewiele kosztować.
Po lekturze instrukcji miałem spore obawy. Wydawało się suche, przekombinowane i ciasne straszliwie. Z tej wyliczanki sprawdza się tylko to pierwsze. W grze mamy maksymalnie 24 ruchy, choć realnie jest to 18-20. Mimo tego można zrobić zaskakująco dużo, ani przez moment nie czułem się sztucznie krępowany i ograniczany przez grę. Zrobiłem wszystko, co chciałem zrobić i nawet odrobinę więcej. Jednak już na początku partii trzeba chociaż w ogólnych zarysach wybrać pewną strategię, robienie wszystkiego po trochu skończy się na niezrobieniu niczego. Po pierwszej partii wygląda na to, że jest sporo dróg do trzepania punktów i większość powinna być zrównoważona. Masa komponentów, z których przy setupie używamy jedynie części, obiecuje sporą regrywalność. Mechanika wyboru kości i "podpięte" pod nią dwa suwaki to majstersztyk! Nie mogę doczekać się kolejnych partii.
Jakoś specjalnie dużo gier z tegorocznego Essen nie ograłem, ale Pulsar jak na razie jest najlepszą z nich. Wciąż czekam na Merlina i Clans of Caledonia, ale podium będzie na pewno
Idealnie wpasuje się w wydawnictwo CGE. Suche euro średniego ciężaru, z długim setupem i masą dobrej jakości (choć brzydkich) elementów w pudełku. To jest ten sam przypadek, co Alchemicy - człowiek patrzy w pudełko i nie wierzy, że ta gra mogła tak niewiele kosztować.
Po lekturze instrukcji miałem spore obawy. Wydawało się suche, przekombinowane i ciasne straszliwie. Z tej wyliczanki sprawdza się tylko to pierwsze. W grze mamy maksymalnie 24 ruchy, choć realnie jest to 18-20. Mimo tego można zrobić zaskakująco dużo, ani przez moment nie czułem się sztucznie krępowany i ograniczany przez grę. Zrobiłem wszystko, co chciałem zrobić i nawet odrobinę więcej. Jednak już na początku partii trzeba chociaż w ogólnych zarysach wybrać pewną strategię, robienie wszystkiego po trochu skończy się na niezrobieniu niczego. Po pierwszej partii wygląda na to, że jest sporo dróg do trzepania punktów i większość powinna być zrównoważona. Masa komponentów, z których przy setupie używamy jedynie części, obiecuje sporą regrywalność. Mechanika wyboru kości i "podpięte" pod nią dwa suwaki to majstersztyk! Nie mogę doczekać się kolejnych partii.
Jakoś specjalnie dużo gier z tegorocznego Essen nie ograłem, ale Pulsar jak na razie jest najlepszą z nich. Wciąż czekam na Merlina i Clans of Caledonia, ale podium będzie na pewno
Ostatnio zmieniony 15 lis 2017, 11:35 przez mat_eyo, łącznie zmieniany 3 razy.
- piton
- Posty: 3426
- Rejestracja: 13 lut 2011, 22:15
- Lokalizacja: Opole
- Has thanked: 1193 times
- Been thanked: 627 times
- Kontakt:
Re: Pulsar 2849
Ja tam swoje wrażenia opisałem w wątku Essen2017. Dla mnie jak narazie najlepsza gra z tegorocznego Essen.
Graliśmy jeszcze w Keypera i Wendake - gry z podobnym/większym poziomem trudności - i tylko w Pulsara mam ochotę grać i grać. Nie przytłacza zasadami, a do tego oferuje bardzo dużo możliwości. Naprawdę świetny tytuł.
Też uważam, że tor inicjatywy/kostek powiązany z draftem kości jest truskawką czy tam wisienką na pulsarowym torcie
Co ciekawe każdy kto ma pierwszy raz styczność z tą grą i jej instrukcją mówi/pisze, że brzydka, sucha, nie oferuje zbyt wiele dlatego warto zagrać, akurat tutaj można się mile zaskoczyć.
Graliśmy jeszcze w Keypera i Wendake - gry z podobnym/większym poziomem trudności - i tylko w Pulsara mam ochotę grać i grać. Nie przytłacza zasadami, a do tego oferuje bardzo dużo możliwości. Naprawdę świetny tytuł.
Też uważam, że tor inicjatywy/kostek powiązany z draftem kości jest truskawką czy tam wisienką na pulsarowym torcie
Co ciekawe każdy kto ma pierwszy raz styczność z tą grą i jej instrukcją mówi/pisze, że brzydka, sucha, nie oferuje zbyt wiele dlatego warto zagrać, akurat tutaj można się mile zaskoczyć.
Każda gra ma cenęęę, trzeba po prostu pytać, a nie czaić się z kwiatami... GrY na SpRZedaŻ
może nie najlepiej, ale jakotako-> YT dżentelmeni przy stole <-czasem cośtam powiem
może nie najlepiej, ale jakotako-> YT dżentelmeni przy stole <-czasem cośtam powiem
- Ryu
- Posty: 2750
- Rejestracja: 28 gru 2009, 19:58
- Lokalizacja: Gliwice
- Has thanked: 83 times
- Been thanked: 161 times
Re: Pulsar 2849
Ja tu poprę kolegów. Zdecydowanie warto zagrać
Fakt że grałem tylko raz ale odczucia mam tylko pozytywne. I może wyglądem nie grzeszy to satysfakcja z rozgrywki (o ile lubisz euro) raczej gwarantowana
Fakt że grałem tylko raz ale odczucia mam tylko pozytywne. I może wyglądem nie grzeszy to satysfakcja z rozgrywki (o ile lubisz euro) raczej gwarantowana
- mat_eyo
- Posty: 5651
- Rejestracja: 18 lip 2011, 10:09
- Lokalizacja: Warszawa / Łuków, woj. lubelskie
- Has thanked: 843 times
- Been thanked: 1343 times
- Kontakt:
Re: Pulsar 2849
Gra niby sucha, bez klimatu, a jednak stymuluje moją kreatywność. Rozwiązałem największy problem przy okazji spolszczenia. Gyrodyne = gyroscopic dynamo = dynamo żyroskopowe = Żynamo Rebelu nie musisz dziękować!
- piton
- Posty: 3426
- Rejestracja: 13 lut 2011, 22:15
- Lokalizacja: Opole
- Has thanked: 1193 times
- Been thanked: 627 times
- Kontakt:
Re: Pulsar 2849
zaiste bardzo dobre!mat_eyo pisze:Gyrodyne = gyroscopic dynamo = dynamo żyroskopowe = Żynamo
ja tam używałem przy tłumaczeniu po prostu żyroskopu, a w grze już mówimy "bączki". Widać co kraj to obyczaj
-
- Posty: 538
- Rejestracja: 14 maja 2013, 08:57
- Has thanked: 6 times
- Been thanked: 36 times
- Kontakt:
Re: Pulsar 2849
Zobaczcie jak prezentują się wszystkie elementy, które znajdziemy w pudełku do gry Pulsar 2849:
http://dicelandblog.pl/unboxing-12-pulsar-2849/
http://dicelandblog.pl/unboxing-12-pulsar-2849/
-
- Posty: 353
- Rejestracja: 07 cze 2012, 10:32
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 3 times
Re: Pulsar 2849
Przed Essen na Pulsara byłem najbardziej najarany. I nie rozczarowałem się!
Jest świetnie: akcji w grze zasadniczo tylko 16 (8 rund po 2 kości) podczas gdy chciałoby się wykonać drugie tyle, albo i nawet trzecie
Sposobów punktacji dużo. Po pierwszej partii myślałem, że latanie i kolonizowanie jest obowiązkowe, ale w kolejnej, mimo największej liczby odkrytych układów, nie wygrałem. To jak najbardziej na plus. Aż chce się grać następną partię i spróbować czegoś nowego.
Niesamowicie dużo opcji, nowatorski pomysł z ustalaniem średniej i nagradzaniem / karaniem za wzięcie kości. Podoba mi się bardzo mechanizm, że dowolną kością można wykonać praktycznie każdą akcję, a nie, że nominał jest przypisany do konkretnej akcji (jak Grand Austria Hotel czy La Granja).
Jest świetnie: akcji w grze zasadniczo tylko 16 (8 rund po 2 kości) podczas gdy chciałoby się wykonać drugie tyle, albo i nawet trzecie
Sposobów punktacji dużo. Po pierwszej partii myślałem, że latanie i kolonizowanie jest obowiązkowe, ale w kolejnej, mimo największej liczby odkrytych układów, nie wygrałem. To jak najbardziej na plus. Aż chce się grać następną partię i spróbować czegoś nowego.
Niesamowicie dużo opcji, nowatorski pomysł z ustalaniem średniej i nagradzaniem / karaniem za wzięcie kości. Podoba mi się bardzo mechanizm, że dowolną kością można wykonać praktycznie każdą akcję, a nie, że nominał jest przypisany do konkretnej akcji (jak Grand Austria Hotel czy La Granja).
- mat_eyo
- Posty: 5651
- Rejestracja: 18 lip 2011, 10:09
- Lokalizacja: Warszawa / Łuków, woj. lubelskie
- Has thanked: 843 times
- Been thanked: 1343 times
- Kontakt:
Re: Pulsar 2849
Może to kwestia poniedziałkowego poranka, ale nie rozumiem tego, co napisałeś. Przecież w Pulsarze tylko latać można dowolną kostką, wszystkie inne akcje wymagają dokładnego wyniku na kostce. Chyba, że masz na myśli sytuację, w której wzięcie transmitera to zawsze jedynka, rozwinięcie technologii to zawsze dwójka, uruchomienie Żynama zawsze trójka itd.Quetzalcoatl pisze: Podoba mi się bardzo mechanizm, że dowolną kością można wykonać praktycznie każdą akcję, a nie, że nominał jest przypisany do konkretnej akcji (jak Grand Austria Hotel czy La Granja).
W listopadzie zagrałem już 7 razy, w pierwszy grudniowy weekend ponownie. Gra jest fantastyczna, nie spotkałem nikogo, komu się nie podobała. Nie będę już dłużej czekał na Merlina z ogłoszeniem, że Pulsar to dla mnie gra Essen 2017
Re: Pulsar 2849
Czy ktoś planuje to wydać po polsku czy raczej trzeba szukać polskiej instrukcji ??
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
- Munchhausen
- Posty: 740
- Rejestracja: 01 sty 2013, 22:29
- Lokalizacja: Poznań/ Wągrowiec
- Has thanked: 153 times
- Been thanked: 134 times
Re: Pulsar 2849
Przecież Rebel wydaje to na przełomie grudnia i stycznia. Wystarczy wpisać w Google hasło "Pulsar polska edycja".TOMI pisze:Czy ktoś planuje to wydać po polsku czy raczej trzeba szukać polskiej instrukcji ??
- mauserem
- Posty: 1818
- Rejestracja: 26 lis 2014, 09:37
- Has thanked: 254 times
- Been thanked: 169 times
- Kontakt:
Re: Pulsar 2849
Doradzam większą ostrożność w szacunkach co do terminu wydania Pulsara - miny chłopaków z Rebela były "mało wyraźne" kiedy padło pytanie "czy termin wydania pozostanie bez zmian" (grudzień-styczeń)Munchhausen pisze:Przecież Rebel wydaje to na przełomie grudnia i stycznia. Wystarczy wpisać w Google hasło "Pulsar polska edycja".TOMI pisze:Czy ktoś planuje to wydać po polsku czy raczej trzeba szukać polskiej instrukcji ??
Asekuracyjnie oswajałbym się z określeniem "pierwszy kwartał 2018"
-
- Posty: 353
- Rejestracja: 07 cze 2012, 10:32
- Lokalizacja: Wrocław
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 3 times
Re: Pulsar 2849
Latać można dowolną kostką. Transmiter, technologie na planszy gracza i w sztabie głównym można też odpalić dowolną kostką. Faktycznie, nie w każdej rundzie wszystkie opcje są dostępne, ale nie ma kości przewidzianych bardziej do transmitera albo bardziej do technologii. Teoretycznie każdą możesz wziąć transmiter czy technologię, ale uściśla się to konkretnie dopiero na początku rundy, po wylosowaniu transmiterów lub w miarę zakrywania pól na planszy gracza. Z żyroskopem mnie poniosło, bo tylko trzema kośćmi można go wziąć i trzema aktywować, ale to i tak 50% kości, więc potrzebny nominał nie jest i tak bezpośrednio narzucony.mat_eyo pisze:Może to kwestia poniedziałkowego poranka, ale nie rozumiem tego, co napisałeś. Przecież w Pulsarze tylko latać można dowolną kostką, wszystkie inne akcje wymagają dokładnego wyniku na kostce.