Stronghold (Ignacy Trzewiczek)

[Warka]

Mam pytanie, na które nie mogę znaleźć odpowiedzi:
otóż w skład gry wchodzi:
# 49 kart Faz
# 42 karty Machin

interesuje mnie czy można do tych kart dobrać koszulki a jeśli tak to jaki rozmiar?

[TbaRt]

Grałem wczoraj po raz pierwszy, bardzo dobrze się bawiłem :] Niestety nie wiedzieliśmy, że można stosować oba rozkazy wymarszów w jednej turze, przez co zdobycie twierdzy stało się prawdziwym wyzwaniem.

Ale skoro można robić dwa wymarsze w turze, to jednej rzeczy kompletnie nie rozumiem - przejrzałem forum, ale nie znalazłem takiego pytania:

- Mamy przedpole, na nim jest 5 jednostek wroga. Na przedmurzu Najeźdzca nie ma nikogo, na murach też nikogo.
- Obrońca ma 2 strzelców na murze, i 1 na baszcie.
- Faza wymarszu - Najeźdzca zagrywa oba wymarsze. Przerzuca w pierwszym wymarszu 5 jednostek na przedmurze, a w drugim wymarszu pakuje się nimi na mury. Przedmurze znowu jest puste, na murach jest 5 jednostek wroga.
- Czy ja dobrze rozumiem, że ani Ci 2 strzelcy z murów, ani ten 1 z baszty w ten turze nie strzelali? Mimo że w pewnym momencie (po 1 wymarszu) na przedmurzu było 5 jednostek wroga, które mogli ostrzelać?

Przecież to jest bez sensu... Czyli Najeźdzca przy użyciu 2 wymarszów może przerzucać jednostki przez przedmurza "tak szybko że strzelcy nie mają czasu wycelować"?

Można dorobić na siłę teorię, że Ci panowie na murze musieli się przygotować do walki wręcz, i dlatego nie strzelali... ale czemu nie strzelał ten 1 strzelec na baszcie? W czasie gdy wróg paradował na przedmurzu, on zamiast strzelać przygotowywał transparenty zagrzewające jego kumpli do walki, czy jak?

Powiedzcie mi, pls, czy ja coś pomyliłem w powyższym przykładzie, czy faktycznie takie "uciekanie przez kulami obrońców" jest możliwe wg. reguł?

[sheva]

Z tego co wiem jest możliwe. Wiesz chłopaki śmigają tak szybo i pod tarczami, że nie da się ich trafić A druga sprawa, że skoro zagrywasz kogoś z przed murza na mur to też kogoś z przed pola na przed murze. Dwa rozkazy wymarszu i nie zdobycie twierdzy to z tego co zauważyłem duży kłopot bo człowiek robi sobie dziurę w dostawach na mur i w następnej turze znowu trzeba grać dwa wymarsze i znowu a to bardzo dużo klepsydr dla obrońcy.

[ragozd]

Powiedzcie mi, pls, czy ja coś pomyliłem w powyższym przykładzie, czy faktycznie takie "uciekanie przez kulami obrońców" jest możliwe wg. reguł?

Wcale bym się nie zdziwił Ta gra to obrona twierdzy widziana okiem bajkopisarza - nie takie szczegóły go interesowały w kronice

Z tego co wiem jest możliwe. Wiesz chłopaki śmigają tak szybo i pod tarczami, że nie da się ich trafić

Ale tu sie nie da wystrzelic. To juz czarna magia - taka z gratisu, bez akcji

[GambitGrelfer]

To nie jest żaden battle. Jeśli jeszcze nie zwróciłeś na to uwagi realizm jest tutaj zepchnięty na dalszy plan. Bliżej tej grze wbrew pozorom abstrakcyjnością do szachów niż do gier battlowych. Dostałeś zestaw budynków, które coś tam ci dają, a twój przeciwnik jednostki i fazy, które też działają w specyficzny sposób. Realizm schodzi na bok wobec równości szans, a ja jestem zdania, że obrońca ma tak dobrze, że nie ma problemu z obronieniem się do 10 tury. Jeśli się nie obronił to znaczy, że popełnił błędy, bo nie ma dobrej strategii najeźdźcy...

[Matio.K]

a ja jestem zdania, że obrońca ma tak dobrze, że nie ma problemu z obronieniem się do 10 tury. Jeśli się nie obronił to znaczy, że popełnił błędy, bo nie ma dobrej strategii najeźdźcy...

Polemizowalbym. I wiem co mówię, bo gralem w naprawdę wielu roznych grupach i gra wydaje się byc swietnie zbalansowana. A, ze w Twoich grach najezdca obrywal - trudno. Widac strategię opieral na "jakos to będzie". A podstawą jest unikanie rzeczy oczywistych i zmylenie obroncy. W innym wypadku moze co najwyzej pogrozic paluszkiem.

[trzewik]

Z olbrzymią radością i ulgą informuję, że Stronghold trafił wreszcie na cło. W kwietniu będzie wreszcie znowu dostępny po prawie półtorarocznej przerwie...

O pracach nad II edycją gry pisałem na łamach Gwiezdnego Pirata (znajdziecie go tu http://files.neuroshima.org/gwiezdnypirat38.pdf).

[Matio.K]

Z olbrzymią radością i ulgą informuję, że Stronghold trafił wreszcie na cło. W kwietniu będzie wreszcie znowu dostępny po prawie półtorarocznej przerwie...

O pracach nad II edycją gry pisałem na łamach Gwiezdnego Pirata (znajdziecie go tu http://files.neuroshima.org/gwiezdnypirat38.pdf).

Jako zapalony gracz w Strongholda, przeczytałem całość. Oczywiście nie zgadzam się z próbą przeforsowania zmian poruszania się obrońcy, z kolei to czego dowiedziałem się o taranie mrozi krew w żyłach : taran od początku miał być kiepski, a gracze z jego pomocą nie mieli w zamyśle zwyciężać W takim wypadku czemu nie miałby sprawiać z każdym przebiciem morale obrońcy spadają, a tym samym na każdym odcinku muru obrońca otrzymywał -2 do obrony? Ta myśl zmaterializowała się z chwili pisania postu i pewnie byłbym w stanie wykombinować milion innych, bardziej sensownych od rozwiązania już zawartego.

[to tylko ja]

Czymś różni się ta 2 edycja od poprzedniej poza instrukcją i zmianą tych kilku zasad? Jak się ma kwestia wykonania i trwałości elementów? Wiadomo jak z tym było w 1 edycji... a teraz?

[yosz]

Wiadomo jak z tym było w 1 edycji... a teraz?

Jak było? Bo mi się wydawało że wykonanie było ok

[Królik]

Zasady chyba różnią się znacznie jednak.
Najlepsze w tekście jest biadolenie Trzewika nad tym, iż nie wpadł na genialny pomysł VG z overrunem, podczas gdy ragozd proponował coś takiego przed publikacja gry to była nagonka na niego. U nas wpuszczanie do zamku wystąpiło w dwóch pierwszych grach i zniesmaczeni brakiem klimatu więcej nie zagraliśmy, a szkoda bo gra ma potencjał. Liczę na to że druga wersja zasad pozwoli cieszyć się nią w pełni.

[to tylko ja]

Wiadomo jak z tym było w 1 edycji... a teraz?

Jak było? Bo mi się wydawało że wykonanie było ok

IMO stosunkowo cienkie, mało wytrzymałe karty, plansza którą trzeba było traktować encyklopediami, żeby stała się w miarę prosta, a i tak niestety taka się nie stała. Pudełko niby wytrzymałe, ale grafika szybko zaczęła mi się z niego odklejać. O wyglądzie elementów (kart, etc) nie wspomnę, bo to kwestia gustu, choć mi średnio przypasowały Czyżby tylko w moim egzemplarzu tak było?

Jednak nie chodzi o to aby kopać Strongholda bo to świetna gra jest i basta. Chodzi mi tylko o to, czy wraz ze zmianą drukarni, zmieniło się coś w wykonaniu.

[Browarion]

IMO stosunkowo cienkie, mało wytrzymałe karty, plansza którą trzeba było traktować encyklopediami, żeby stała się w miarę prosta, a i tak niestety taka się nie stała. Pudełko niby wytrzymałe, ale grafika szybko zaczęła mi się z niego odklejać. O wyglądzie elementów (kart, etc) nie wspomnę, bo to kwestia gustu, choć mi średnio przypasowały Czyżby tylko w moim egzemplarzu tak było?

No zdarza mi się, i to wcale nie rzadko, krytykować wykonanie gier, ale przesadzasz.
- Karty - a Ty byś chciał takie grube jak w Biblos'ie? Karty są wytrzymałe, bez żadnych protektorów wytrzymały dobrze koło 20 gier bez większych sladów użytkowania
- Plansza - bardzo wiele plansz z nowych gier tak ma, to nie kwestia braku dbałości
- Pudełko - kurczak mały, co Ty robisz, że i karty i pudełko Ci się niszczą... . Zobacz AoEIII z 1 edycji - strach

Wygląd - de gustibus

Krytyka, zwłaszcza słuszna, jest potrzebna. Ale czepialstwu mówię nie.
Jest kilka pozycji Portalu, którym mam parę rzeczy do zarzucenia, ale akurat Stronghold jest nieźle zrobiony pod względem wytrzymałości.

[trzewik]

Opublikowaliśmy na stronie Portalu listę zmian w regułach II edycji Strongholda.
http://www.wydawnictwoportal.pl/

[ragozd]

no coz - to +1 P.ch za duza przewage to jest cos co postulowalem przed wydaniem gry. Jak to mowia - lepiej pozno niz wcale

[trzewik]

W najnowszym Gwiezdnym Piracie opublikowaliśmy tłumaczenie świetnego poradnika Charlesa Simona z BGG.com dotyczącego strategii w Strongholdzie. Serdecznie polecam ten artykuł.

http://files.neuroshima.org/gp39.pdf

[vaski]

Czy nowa wersja Strongholda różni się czymś poza instukcją od pierwszej? Mam na myśli zmiany na kartach, planszy, itp...

[Senaszel]

Czy w nowym polskim Strongholdzie będą takie same zmiany jak w edycji amerykańskiej?

[trzewik]

1. Nie będą, lecz są - Stronghold jest na rynku od około 2 miesięcy.
2. Polskie wydanie jest takie samo jak edycja US.
3. W Gwiezdnym Piracie znajduje sie artykuł opisujący zmiany w nowej edycji: http://files.neuroshima.org/gwiezdnypirat38.pdf

[palladinus]

A jest szansa na jakieś jednolite zasady, które byś chciał żeby obowiązywały w II edycji?
Rzecz jasne nieoficjalne i jako home rules żeby nie było

1. Nie będą, lecz są - Stronghold jest na rynku od około 2 miesięcy.
2. Polskie wydanie jest takie samo jak edycja US.
3. W Gwiezdnym Piracie znajduje sie artykuł opisujący zmiany w nowej edycji: http://files.neuroshima.org/gwiezdnypirat38.pdf

[trzewik]

Szykuję artykuł do GPirata z opisem różnych wariantów (dla początkujących, dla zaawansowanych). Jak skończę, opublikuję w Piracie.

[ragozd]

3. W Gwiezdnym Piracie znajduje sie artykuł opisujący zmiany w nowej edycji: http://files.neuroshima.org/gwiezdnypirat38.pdf

Ehh, Trzewik, jak amerykanie sugerują Overrun, czyli Przełamanie, to jest "Kiedy przeczytałem o tym pomyśle, aż podskoczyłem z radości. Chwilę później walnąłem czołem w biurko. „Czemuż, ach, czemuż, sam na to nie wpadłem!”" - bullshit, czy też konfabulujesz waść!. Ponad tydzień wierciłem Ci dziurę w brzuchu kiedy składana była instrukcja (poczatek tego watku) i można bylo cos w temacie zaradzic, propozycji bylo kilka - od prostych do bardziej skomplikowanych Tak więc nie ściemniaj o geniuszu Amerykanów bo wyszlo jak z Enigmą
Problem miałeś podany na tacy w Polsce i rekacja byla troche inna niz opisana w GP Również taran w polowie wrzesnia Trzewik dostal z wyliczona nieoplacalnoscia

wierzę, że wy uwierzycie, że problemy z punktacją, jakie przewiduje Ragozd są troszkę bezpodstawne - to znaczy, jeśli przez tyle miesięcy gra powstawała, kolejne reguły, kolejne testy, masa gier - jeśli byłby taki problem o jakim mówi Ragozd (czyli cyniczne wpuszczanie na 1 murze) to to by wyszło w testach, to by gracze testujący zaznaczyli: "Hej, trzewik, kolejny raz gramy i znowu partia się kończy tak, że on specjalnie mnie tu wpuszcza choć mógł się bronić". Przez te długie miesiące testów nie było takich problemów, było kilka takich partii, zgadza się, ale generalnie nie jest to zjawisko, które by występowało na tyle często, bym się zaniepokoił.

Z perspektywy czasu

Andy, ragozd: bardzo fajne pomysły, tylko nie myślicie w ogóle o jednej rzeczy. Radek zagrał... RAZ! To co mu się wydaje, że nie jest klimatyczne, źle zbalansowane, do kitu, do pupy (niepotrzebne skreślić), nie zostało przetestowane. Trzewik i spółka stworzyli grę. Trzewik jest jej autorem i nadał jej, taki a nie inny wymiar. Gdybanie / Gderanie, że lepiej by było coś innego zrobić, jest teraz a) za późno - gra ma być wydrukowana najpóźniej za miesiąc, żeby była gotowa na Essen, b) nie na miejscu, szczególnie po jednej rozgrywce.

Jak widać wystarczy raz, ale dobrze

Wysłany: Wto Lis 17, 2009 12:43 pm

No to po co ten taran? Tak serio pytam, jakie jest sens jego wykorzystania?

Serio - grajac by wygrac, nie wzialbym go nigdy. Dla rozrywki - czemu nie.

Czas pokazał, której ze stron dyskusji o balansie gry v2.0 przyznala racje - pies dostal specjalna porcje kielbasy
Tak czy owak, "bezpodstawne" problemy Amerykanie naprawili Prosto, ale (i rowniez dlatego) jest znacznie lepiej niż było

[cezner]

Amerykanie podzielili instrukcję na dwie osobne książeczki dla obrońcy i atakującego. Alleluja.
To też przecież była oczywista oczywistość od samego początku.

[zachi]

Amerykanie podzielili instrukcję na dwie osobne książeczki dla obrońcy i atakującego. Alleluja.
To też przecież była oczywista oczywistość od samego początku.

W rodzimej drugiej edycji tego podziału na dwie książeczki nie ma.
<Oczyma wyobraźni widzę jak po rozpakowaniu gry jeden gracz bierze instrukcję najeźdźcy, drugi obrońcy i każdy przygotowuje się do swojej roli, piękny patent>

[MichalStajszczak]

13 września 2009, w odpowiedzi na propozycje zmian przedstawione przez ragozda

Dlatego nie wprowadzę tej reguły, zbyt wiele godzin spędziłem na balansowaniu gry, by teraz, jedną decyzją przekreślić te miesiące pracy.

W artykule na temat strategii w grze Stronghold, zamieszczonym w Gwiezdnym Piracie

Jednak w edycji Valley Games wytrzymałość Bramy została zredukowana z 8 do 6.

Czy ta zmiana:
1. Zepsuła balans gry?
2. Poprawiła balans gry?
3. Nie ma znaczenia dla balansu gry?

A może jednak, tak jak od początku przypuszczałem, balans w Strongholdzie jest wyłącznie "statystyczny"?