
Tiletum (Simone Luciani, Daniele Tascini)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
- RUNner
- Posty: 4280
- Rejestracja: 02 lip 2013, 12:25
- Has thanked: 657 times
- Been thanked: 1117 times
Re: Tiletum (Simone Luciani, Daniele Tascini)
Gier tego typu jest na pęczki, a Tiletum mechanicznie niczym się nie wyróżnia z szarej masy. Nie ma tutaj niczego odkrywczego, a wszystko gdzieś już było. Zresztą i tak teraz mam taki ścisk na stole, że ciężko się przebić czemukolwiek 

Pomalowane figurki na wymianę: https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic ... 3#p1148253
Sprzedam: https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
Sprzedam: https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
- detrytusek
- Posty: 7542
- Rejestracja: 04 maja 2015, 12:00
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 504 times
- Been thanked: 1199 times
Re: Tiletum (Simone Luciani, Daniele Tascini)
Ale o której grze można powiedzieć, że czegoś, gdzieś NIE było ?

"Nie ma sensu wiara w rzeczy, które istnieją."
Do sprzedania: Wieczna Zima, Comancheria, Rats of Wistar, D-day dice
Wątek sprzedażowy
Do sprzedania: Wieczna Zima, Comancheria, Rats of Wistar, D-day dice
Wątek sprzedażowy
- Abizaas
- Posty: 1065
- Rejestracja: 13 wrz 2020, 14:03
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 635 times
- Been thanked: 786 times
Re: Tiletum (Simone Luciani, Daniele Tascini)
Myślę że z doświadczeniem coraz trudniej nam doceniać nowości. Tiletum uważam za jedną z najlepszych gier jakie poznałem w ostatnim czasie, ale gdyby ktoś wrzucił mi ją na stół w innym momencie - np. gdy miałem parę planszówek więcej na półce (ostatnio były ponowne czystki

To nie dziwne, że nie chce nam się nawet rozgrywać jednej partii w nową grę gdy opadnie FOMO przedzakupowe. Sam miałem takie gry planszowe które sprzedałem bez rozegrania, były to Cywilizacja Poprzez Wieki, Bonfire i Weather Machine. O ile w TTA i Bonfire zagrałem w późniejszym czasie, to w Weather Machine nie zagrałem do dzisiaj i nie mam na to ochoty. Nie oceniam jednak tej gry, bo w nią najzwyczajniej nie grałem, a to jakie posiada mechaniki nie koreluje 1-1 z odczuciami z rozgrywki.
W mojej opinii istotniejsze jest to, jak te mechaniki z sobą współpracują. Uważam że Twoja opinia jest zbyt surowa zważając na brak partii, jeżeli nie całkowicie bezwartościowa. To że znasz występujące w grze mechaniki nie deprecjonuje ich wartości, są to sprawdzone z innych dobrych gier pomysły które spleciono w całkowicie nowy twór i wszystko świetnie z sobą współgra, co sumarycznie daje nam bardzo dobrą grę. Osobiście dawno nie grałem w tak ciekawe średnie euro, a stwierdzam to znając większość występujących mechanik z innych gier planszowych.
- karmazynowy
- Posty: 1150
- Rejestracja: 15 lut 2011, 18:26
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 219 times
- Been thanked: 502 times
Re: Tiletum (Simone Luciani, Daniele Tascini)
Każda gra jest zbiorem mechanik, większość mechanik jest powtarzalna, ba, większość zbiorów jest powtarzalna! Ale chodzi o to jak to ze sobą współgra, jakie daje odczucia podczas gry i czy sprawia przyjemność - przecież chyba o to chodzi?
Tiletum właśnie takie jest, nie jest odkrywcze ale bardzo przyjemne, dobrze naoliwione, zostawia Cię po partyjce z satysfakcją a przy tym nie wymaga wiele inwestycji (czasu, studiowania zasad). Myślę też, że powrót do niej po czasie będzie bezbolesny, a to duża zaleta.
Ostatnio zmieniony 26 lip 2023, 18:12 przez karmazynowy, łącznie zmieniany 1 raz.
Na półce | Na stole | Na sprzedaż i zamianę (Gdynia) | Podzielę się rabatem: Grybezpradu.eu - 5% | Planszostrefa.pl - 11%
- RUNner
- Posty: 4280
- Rejestracja: 02 lip 2013, 12:25
- Has thanked: 657 times
- Been thanked: 1117 times
Re: Tiletum (Simone Luciani, Daniele Tascini)
O każdej, ale nie każdą trzeba zagrać no nie?detrytusek pisze: ↑26 lip 2023, 17:00Ale o której grze można powiedzieć, że czegoś, gdzieś NIE było ?![]()
Pomalowane figurki na wymianę: https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic ... 3#p1148253
Sprzedam: https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
Sprzedam: https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
- karmazynowy
- Posty: 1150
- Rejestracja: 15 lut 2011, 18:26
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 219 times
- Been thanked: 502 times
Re: Tiletum (Simone Luciani, Daniele Tascini)
Jeśli się ją kupi to trzeba

This is the way
Na półce | Na stole | Na sprzedaż i zamianę (Gdynia) | Podzielę się rabatem: Grybezpradu.eu - 5% | Planszostrefa.pl - 11%
- VivoBrezo
- Posty: 873
- Rejestracja: 11 sie 2019, 10:56
- Has thanked: 175 times
- Been thanked: 642 times
- Kontakt:
Re: Tiletum (Simone Luciani, Daniele Tascini)
Jak to Panda mówi, niczego tak nie ,,kocha" jak ludzi mówiących że w grze nie ma nic innowacyjnegokarmazynowy pisze: ↑26 lip 2023, 18:11Jeśli się ją kupi to trzebaRUNner pisze: ↑26 lip 2023, 18:11O każdej, ale nie każdą trzeba zagrać no nie?detrytusek pisze: ↑26 lip 2023, 17:00
Ale o której grze można powiedzieć, że czegoś, gdzieś NIE było ?![]()
![]()
This is the way
A co do Tiletum to zagrałem pierwszy raz kilka dni temu i o Boże, dawno żadna gra nie zrobiła na mnie takiego wrażenia. Piękna prostota zasad, która świetnie koreluje z bogactwem kombowania. Ta gra ogromnie nagradza i daje masę satysfakcji z wykonywanych akcji.
Zdecydowanie jedno z najlepszych o ile nie najlepsze euro jakie wyszło w ostatnim czasie.
Z przyjemnością ogram je jeszcze kilka razy, żeby się upewnić
Podcast: KPiB| Handlowiec: Hurt-Rebel
Kości, Piony i Bastiony Youtube
Kości, Piony i Bastiony Spotify
Kości, Piony i Bastiony Youtube
Kości, Piony i Bastiony Spotify
- konradstpn
- Posty: 926
- Rejestracja: 22 sie 2017, 12:11
- Has thanked: 211 times
- Been thanked: 330 times
Re: Tiletum (Simone Luciani, Daniele Tascini)
Kombinacja różnych mechanik, sposób ich połączenia oraz inaczej rozłożone akcenty mogą dawać zupełnie inne odczucia z rozgrywki. Ileż potraw by nas ominęło gdybyśmy zasugerowali się tym, że konkretny składnik występował w czymś co już kiedyś mieliśmy na talerzu. Zdarza się, że lepsze jest wrogiem dobrego i w rezultacie dostajemy nowatorską mechanikę, która jest żmudna, przekombinowana i brakuje jej elegancji.
Gram, więc jestem.
Re: Tiletum (Simone Luciani, Daniele Tascini)
Mnie zniechęciło do Tiletum także to czym piszesz, czyli "bogactwo kombowania", inaczej zwane zadaniami. Zrobiłem draft, wykonuję akcję z kości, po wydaniu kilku PA wykonuję zadanie 1 (realizuję kontrakt, a następnie wykonuję darmową akcję będącą wynikiem realizacji kontraktu, np. przesuwam kupca na sąsiednie pole), wracam do PA, wdaję znów ciut i tym razem wykonuję zadanie 2 (przenoszę kafelek herbu, co znów mi daje wybraną akcję do wykonania, np. umieszczam filar), po czym wykonuję zadanie 3, w tym przypadku buduję katedrę etc. Jasne to nie tak, że za każdym razem będziemy to robić. Niemniej mnie przerywanie standardowych akcji dodatkowymi darmowymi (czyli zadaniami) jakoś bardzo uwierało, bo czasem bardzo wydłużało turę gracza, prowadziło niekiedy do konieczności zrobienia wszystkiego raz jeszcze (bo źle policzono), a ja odnosiłem wrażenie, że wzajemnie obserwujemy swoje zmagania z zagadką logiczną, która ma kilka rozwiązań, ale my dążymy do tego najbardziej optymalnego. Jasne, można to powiedzieć o wielu euro. W wielu jednak nie mamy możliwości takiego wielokrotnego przerywania podstawowej wykonywanej akcji i składania aż takich łańcuchów. Jednym się to podoba, innych nudzi. Mnie niestety już trochę nudziło, gdy ja miałem to robić, a jeszcze bardziej, gdy kolega (tym bardziej, że - jak pisałem - w sumie mogliśmy grać za siebie, bo finalne wymiany, zamiany, przeniesienia, realizacje były ... dość oczywiste). Byłem bardzo napalony na T, sprzedałem bez żalu, ale trochę zazdroszczę nawet Waszej świetnej zabawy. Doszedłem do wniosku, że mnie już chyba wymęczyły sałatki punktowe z co najwyżej umiarkowaną interakcją i robieniem takich jak tu kombosów. Z Simone L. mam tak, że co druga jego gra mi nie podchodzi. Widocznie to była ta "co druga"VivoBrezo pisze: ↑28 lip 2023, 08:12Jak to Panda mówi, niczego tak nie ,,kocha" jak ludzi mówiących że w grze nie ma nic innowacyjnegoSpoiler:.
A co do Tiletum to zagrałem pierwszy raz kilka dni temu i o Boże, dawno żadna gra nie zrobiła na mnie takiego wrażenia. Piękna prostota zasad, która świetnie koreluje z bogactwem kombowania. Ta gra ogromnie nagradza i daje masę satysfakcji z wykonywanych akcji.
Zdecydowanie jedno z najlepszych o ile nie najlepsze euro jakie wyszło w ostatnim czasie.
Z przyjemnością ogram je jeszcze kilka razy, żeby się upewnić.

- siepu
- Posty: 1316
- Rejestracja: 14 gru 2007, 22:10
- Lokalizacja: Olecko / Warszawa
- Has thanked: 427 times
- Been thanked: 422 times
Re: Tiletum (Simone Luciani, Daniele Tascini)
Mi od niego podoba się tylko Tzolkin
Moim zdaniem Tiletum to najciekawsze 'włoskie' euro, najlepsza kombinacja ilości kombinowania, zróżnicowania zagadki do rozwiązania w turze, prostoty zasad i zmiennosci setupu.

Re: Tiletum (Simone Luciani, Daniele Tascini)
A jak się to ma do Barrage, które ja uważam za najlepsze włoskie euro? Pytam, bo tylko to że w tej grze kończy się grę mając wszystko na max mnie powstrzymało przed zakupem. Wolę krótkie kołdry z interakcją, gdzie przy każdym ruchu czuć "oddech na plecach"
- siepu
- Posty: 1316
- Rejestracja: 14 gru 2007, 22:10
- Lokalizacja: Olecko / Warszawa
- Has thanked: 427 times
- Been thanked: 422 times
Re: Tiletum (Simone Luciani, Daniele Tascini)
Barrage (podstawka) moim zdaniem z 'włoską szkołą' ma wspólnego tylko kraj pochodzenia autorów, zupełnie inny typ gry. Wolę Barrage, bo lubię ciasne euro z dużą ilością interakcji, nie dlatego, że to lepsza gra.
- kuleczka91
- Posty: 510
- Rejestracja: 10 lut 2020, 18:27
- Has thanked: 879 times
- Been thanked: 578 times
Re: Tiletum (Simone Luciani, Daniele Tascini)
Barrage jest o wiele ciaśniejsze, Tiletum jest takie, że jak nie oknem to drzwiami ;p Zawsze idzie znaleźć jakąś drogę do obejścia żeby nie być w tyle w punktacji ;p Ogólnie zagram chętnie w obie, ale wybierając między tymi dwiema to zdecydowanie wybrałabym Barrage, bo tam jak coś spieprzysz to już możesz nie dogonić do końca gry, a w Tiletum jesteś w stanie zrobić coś innego i zrównać się w punktacji z przeciwnikiem (grałam tylko 2-osobowo w Tiletum, więc na tym opieram swoje zdanie).
-
- Posty: 890
- Rejestracja: 29 sie 2022, 10:24
- Has thanked: 521 times
- Been thanked: 288 times
Re: Tiletum (Simone Luciani, Daniele Tascini)
Jaki sens grać w taką grę?kuleczka91 pisze: ↑29 lip 2023, 22:25 wybrałabym Barrage, bo tam jak coś spieprzysz to już możesz nie dogonić do końca gry,
- kuleczka91
- Posty: 510
- Rejestracja: 10 lut 2020, 18:27
- Has thanked: 879 times
- Been thanked: 578 times
Re: Tiletum (Simone Luciani, Daniele Tascini)
Widzisz niektórzy tak lubią, zwykle takie błędy się zapamiętuje i ich nie powielaBarbarzyńca pisze: ↑30 lip 2023, 01:19Jaki sens grać w taką grę?kuleczka91 pisze: ↑29 lip 2023, 22:25 wybrałabym Barrage, bo tam jak coś spieprzysz to już możesz nie dogonić do końca gry,


Re: Tiletum (Simone Luciani, Daniele Tascini)
Sens? Nie wiem, dla mnie jak i zauważyłem kuleczki jest to właśnie przyjemność. Ja tam wolę ciasne gry, bo co za sens grać w grę, w której co nie zrobisz to gdzieś się zakręcisz i zdobędziesz pkt. W krótkiej kołdrze trzeba pomyśleć, co zrobić żeby nie wsadzić sobie patyka w szprychy i nie upaść z rowerka i jak wyżej pisałem Tiletum tylko dlatego mnie przed kupnem powstrzymuje. Masa kombinowania na luznej grze, a ja średnio lubię luz, bo gra jakby ode mnie mniej wymagała, bo co nie zrobię będzie dobrze.Barbarzyńca pisze: ↑30 lip 2023, 01:19Jaki sens grać w taką grę?kuleczka91 pisze: ↑29 lip 2023, 22:25 wybrałabym Barrage, bo tam jak coś spieprzysz to już możesz nie dogonić do końca gry,
- mat_eyo
- Posty: 5718
- Rejestracja: 18 lip 2011, 10:09
- Lokalizacja: Warszawa / Łuków, woj. lubelskie
- Has thanked: 949 times
- Been thanked: 1483 times
- Kontakt:
Re: Tiletum (Simone Luciani, Daniele Tascini)
To jest ciekawe stwierdzenie, z którym się jednocześnie zgadzam i nie zgadzamkuleczka91 pisze: ↑29 lip 2023, 22:25 Barrage jest o wiele ciaśniejsze, Tiletum jest takie, że jak nie oknem to drzwiami ;p Zawsze idzie znaleźć jakąś drogę do obejścia żeby nie być w tyle w punktacji ;p Ogólnie zagram chętnie w obie, ale wybierając między tymi dwiema to zdecydowanie wybrałabym Barrage, bo tam jak coś spieprzysz to już możesz nie dogonić do końca gry, a w Tiletum jesteś w stanie zrobić coś innego i zrównać się w punktacji z przeciwnikiem (grałam tylko 2-osobowo w Tiletum, więc na tym opieram swoje zdanie).

Dla przykładu, jeśli jestem wysoko na torze króla i jest za to punktacja na koniec rundy, chcę w to pójść, ale zagapiłem się i nie wziąłem szóstki z odpowiednią akcją, to mam problem. Jasne, mogę zrobić coś innego, mogę wydać złoto i zmienić piątkę obok na szóstkę króla i nadal coś ugrać. Jednak gdybym wziął szóstkę od razu, a piątkę zamienił w kolejnym ruchu, to punktów zgarnąłbym jeszcze więcej.
Kwestia perspektywy, ja jednak wolę o przegranej dowiadywać sie po rozgrywce, a nie w 1/3

-
- Posty: 890
- Rejestracja: 29 sie 2022, 10:24
- Has thanked: 521 times
- Been thanked: 288 times
Re: Tiletum (Simone Luciani, Daniele Tascini)
Czyli to nie jest gra tylko puzzle, które możesz ułożyć tylko w jeden sposób.kuleczka91 pisze: ↑30 lip 2023, 08:17Widzisz niektórzy tak lubią, zwykle takie błędy się zapamiętuje i ich nie powielaBarbarzyńca pisze: ↑30 lip 2023, 01:19Jaki sens grać w taką grę?kuleczka91 pisze: ↑29 lip 2023, 22:25 wybrałabym Barrage, bo tam jak coś spieprzysz to już możesz nie dogonić do końca gry,Akurat w Barrage podoba mi się to, że to gra nie wybaczająca błędów, głównie dlatego gra została w kolekcji
![]()
-
- Posty: 890
- Rejestracja: 29 sie 2022, 10:24
- Has thanked: 521 times
- Been thanked: 288 times
Re: Tiletum (Simone Luciani, Daniele Tascini)
No taki sens, że pokombinujesz i coś z tego masz. Poza tym, jest przestrzeń pomiędzy tymi sytacjami.
Te super ciasne gry brzmią jak labirynt bez zmyłkowych dróg.
- kuleczka91
- Posty: 510
- Rejestracja: 10 lut 2020, 18:27
- Has thanked: 879 times
- Been thanked: 578 times
Re: Tiletum (Simone Luciani, Daniele Tascini)
No właśnie nie, bo w czasie gry masz różne zmienne na planszy, różne akcje dostępne, inne usprawnienia ogarnięte. Żadna gra w Barrage nie była taka sama, więc nie masz utartego szlakuBarbarzyńca pisze: ↑30 lip 2023, 12:07 Czyli to nie jest gra tylko puzzle, które możesz ułożyć tylko w jeden sposób.



-
- Posty: 890
- Rejestracja: 29 sie 2022, 10:24
- Has thanked: 521 times
- Been thanked: 288 times
Re: Tiletum (Simone Luciani, Daniele Tascini)
A i tak musisz zrobić tylko to co musisz, bo jak nie to błąd i gra nie wybacza i w zasadzie można dać sobie spokój z dalszą grą bo i tak nie nadgonisz. Dla mnie brzmi to jak zepsuta mechanika.kuleczka91 pisze: ↑30 lip 2023, 12:58 No właśnie nie, bo w czasie gry masz różne zmienne na planszy, różne akcje dostępne, inne usprawnienia ogarnięte.
- Abizaas
- Posty: 1065
- Rejestracja: 13 wrz 2020, 14:03
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 635 times
- Been thanked: 786 times
Re: Tiletum (Simone Luciani, Daniele Tascini)
Gusta gustami. Taki brak możliwości powrotu po błędzie jest jeszcze bardziej zauważalny w Food Chain Magnate. Gra wynagradza ogromnie coraz to kolejne partie, dobry ruch zawsze przynosi pozytywne efekty, a błędów z doświadczeniem popełniamy coraz mniej, więc mamy ogromną przewagę nad początkującymi. Niedoświadczony gracz może przegrać grę już od pierwszego ruchu.Barbarzyńca pisze: ↑30 lip 2023, 13:09A i tak musisz zrobić tylko to co musisz, bo jak nie to błąd i gra nie wybacza i w zasadzie można dać sobie spokój z dalszą grą bo i tak nie nadgonisz. Dla mnie brzmi to jak zepsuta mechanika.kuleczka91 pisze: ↑30 lip 2023, 12:58 No właśnie nie, bo w czasie gry masz różne zmienne na planszy, różne akcje dostępne, inne usprawnienia ogarnięte.
Takie cechy występują też w szachach, które też przecież nie wybaczają błędów. Czy to sugeruje, że szachy mają zepsutą mechanikę? To czy ktoś lubi surowe dla graczy mechaniki, jest subiektywne.
Dodam jeszcze, że Tiletum bardzo lubię a za Barrage nie przepadam

- ave.crux
- Posty: 1887
- Rejestracja: 20 maja 2021, 08:34
- Lokalizacja: Piekary Śląskie
- Has thanked: 902 times
- Been thanked: 1467 times
Re: Tiletum (Simone Luciani, Daniele Tascini)
Są różne ścieżki do zwycięstwa, ale w każdej rundzie niczym w tiletum masz coś za co będzie na koniec tej rundy punktowane. Wiadomo, że w grze o tworzeniu energii zawsze chcesz tworzyć energię, ale to jak do tego dojdziesz to już zależy tylko i wyłącznie od ciebie. Barrage ma tak zepsutą mechanikę, że 15k ludzi wrzuciło ją do top50 bgg z oceną 8.Barbarzyńca pisze: ↑30 lip 2023, 13:09 A i tak musisz zrobić tylko to co musisz, bo jak nie to błąd i gra nie wybacza i w zasadzie można dać sobie spokój z dalszą grą bo i tak nie nadgonisz. Dla mnie brzmi to jak zepsuta mechanika.
Bo ciasnota w tiletum nie jest tym samym co w barrage. Przede wszystkim tiletum to o wiele łatwiejsza w zrozumieniu zależności gra i wszystkie akcje dają w 95% korzyści od razu, a w barrage wykonując jakąś akcję nic z niej nie masz, jeżeli w twojej głowie nie urodził się sznureczek przyczynowo skutkowy, który spowoduje zazębienie się wykonywanych akcji i otrzymanie z tego profitów. To co jest ciasne w tiletum to 3 kostki na rundę i ogrom interesujących akcji, które trzeba przeliczyć i wybrać tę najbardziej optymalną dla ciebie. Wybranie innej oczywiście może też być spoko, ale w końcowym rozrachunku możliwe, że wybranie innej jak przedmówca mateyo stwierdził spowodowałoby lepszy wynik na koniec gry.kuleczka91 pisze: ↑30 lip 2023, 12:58 Ja w Tiletum nie czuje tej ciasnoty, którą uwielbiam, bo ta gra jest strasznie kombogenna i sporo możesz zyskać wybierając konkretną akcje wcześniej planując sobie co zrobisz i z jakich bonusów skorzystasz.
Nic na siłę, wszystko młotkiem. Wieczne narzekanie obrzydza radość grania.
- Odi
- Administrator
- Posty: 6658
- Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 730 times
- Been thanked: 1114 times