Yokohama (Hisashi Hayashi)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
michalldz90
Posty: 576
Rejestracja: 07 wrz 2014, 20:47
Has thanked: 28 times
Been thanked: 63 times

Re: Yokohama (Hisashi Hayashi)

Post autor: michalldz90 »

Siłe do budowania budynków liczysz tylko z asystentów i ewentualnych wybudowanych już budynków, więc w twoim przypadku mając siłę 3 nie możesz budować. Te wszystkie dodatkowe rzeczy dopłacasz tylko do zwiększenia już siły na planszy kościoła.
Awatar użytkownika
Arachion
Posty: 437
Rejestracja: 18 wrz 2016, 15:33
Has thanked: 438 times
Been thanked: 230 times

Re: Yokohama (Hisashi Hayashi)

Post autor: Arachion »

michalldz90 pisze: 29 lip 2019, 13:07 Siłe do budowania budynków liczysz tylko z asystentów i ewentualnych wybudowanych już budynków...
Dodatkowo z ewentualnej stacji oraz z samego prezesa.
Sucharzysta
Awatar użytkownika
malekith_86
Posty: 791
Rejestracja: 11 kwie 2016, 14:25
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 2 times
Been thanked: 11 times

Re: Yokohama (Hisashi Hayashi)

Post autor: malekith_86 »

Matcase
Posty: 40
Rejestracja: 22 maja 2019, 21:23
Has thanked: 60 times
Been thanked: 22 times

Re: Yokohama (Hisashi Hayashi)

Post autor: Matcase »

Arachion pisze: 16 lip 2019, 20:33 Zgadzam się z wszystkimi pochlebnymi opiniami na temat Yokohamki.

Poświęciłem dwa popołudnia i stworzyłem Polską instrukcje:
https://drive.google.com/file/d/1JXMfss ... sp=sharing

30 kart wymaga włożenia małej wkładki pod koszulke z przypomnieniem ewentualnym Polskiej adnotacji, a tak to gra niezależna językowa.
Oczywiście przetłumaczone karty są dostępne na bgg.

Ja osobiście nie mam dobrej plujki i sobie karty obciąłem i przygotowałem do wsunięcia na spód koszulki tylko małych adnotacji aby znajomi co nie władają biegłym mogli nie zwalać przegranej na to.

Dla mnie odkrycie miesiąca.

EDIT:
link do wersji dla drukarek
https://drive.google.com/file/d/14AD0BA ... sp=sharing
detrytusek pisze: 16 lip 2019, 23:24 Dobra robota!
Na szybko wychwyciłem błąd. W sekcji koniec gry piszesz:
" Każdy gracz zbudował wszystkie 8 swoich sklepów." i "Każdy gracz zbudował wszystkie 4 swoje domy handlowe.".

Powinno być "dowolny".
Zmienione - Dzieki
Bardzo dziękuję za polską instrukcję, gdzie mogę znaleźć przetłumaczone karty na bgg
nowROCKY
Awatar użytkownika
Arachion
Posty: 437
Rejestracja: 18 wrz 2016, 15:33
Has thanked: 438 times
Been thanked: 230 times

Re: Yokohama (Hisashi Hayashi)

Post autor: Arachion »

Matcase pisze: 26 lut 2020, 19:07
Arachion pisze: 16 lip 2019, 20:33 Zgadzam się z wszystkimi pochlebnymi opiniami na temat Yokohamki.

Poświęciłem dwa popołudnia i stworzyłem Polską instrukcje:
https://drive.google.com/file/d/1JXMfss ... sp=sharing

30 kart wymaga włożenia małej wkładki pod koszulke z przypomnieniem ewentualnym Polskiej adnotacji, a tak to gra niezależna językowa.
Oczywiście przetłumaczone karty są dostępne na bgg.

Ja osobiście nie mam dobrej plujki i sobie karty obciąłem i przygotowałem do wsunięcia na spód koszulki tylko małych adnotacji aby znajomi co nie władają biegłym mogli nie zwalać przegranej na to.

Dla mnie odkrycie miesiąca.

EDIT:
link do wersji dla drukarek
https://drive.google.com/file/d/14AD0BA ... sp=sharing
detrytusek pisze: 16 lip 2019, 23:24 Dobra robota!
Na szybko wychwyciłem błąd. W sekcji koniec gry piszesz:
" Każdy gracz zbudował wszystkie 8 swoich sklepów." i "Każdy gracz zbudował wszystkie 4 swoje domy handlowe.".

Powinno być "dowolny".
Zmienione - Dzieki
Bardzo dziękuję za polską instrukcję, gdzie mogę znaleźć przetłumaczone karty na bgg
Nie ma sprawy, karty tłumaczył ktoś inny :
https://boardgamegeek.com/filepage/1795 ... s-polish

Ps. Fajnie znaleźć swoje tłumaczenie gier na różnych konwentach...
Na przykład widzialem wydrukowane heaven ale, carpie diem czy ostatnio w Katowicach na końcu korytarza w strefie gier zza granicy była yokohama, w tym momencie serce się raduje .
Sucharzysta
Matcase
Posty: 40
Rejestracja: 22 maja 2019, 21:23
Has thanked: 60 times
Been thanked: 22 times

Re: Yokohama (Hisashi Hayashi)

Post autor: Matcase »

Hej Nigdzie na forum nie ma tłumaczenia do gry Vinhos deluxe edition
Podobnie jak Yokohama ta edycja nie została wydana w języku polskim.
W związku z tym mam pytanie i prośbę zarazem czy nie masz "przypadkiem ' takiego tłumaczenia.
Próbowałem instrukcję którą ściągnąłem z bgg po angielsku przetłumaczyć ale nie mam narzędzia do edycji pdf (wytnij tekst angielski i wklej Polski)
Ratuj panie Arachion.
nowROCKY
Awatar użytkownika
Arachion
Posty: 437
Rejestracja: 18 wrz 2016, 15:33
Has thanked: 438 times
Been thanked: 230 times

Re: Yokohama (Hisashi Hayashi)

Post autor: Arachion »

Matcase pisze: 13 mar 2020, 19:21 Hej Nigdzie na forum nie ma tłumaczenia do gry Vinhos deluxe edition
Podobnie jak Yokohama ta edycja nie została wydana w języku polskim.
W związku z tym mam pytanie i prośbę zarazem czy nie masz "przypadkiem ' takiego tłumaczenia.
Próbowałem instrukcję którą ściągnąłem z bgg po angielsku przetłumaczyć ale nie mam narzędzia do edycji pdf (wytnij tekst angielski i wklej Polski)
Ratuj panie Arachion.
Byłem prawie pewien, że hobbici dodają Polską instrukcję do vinhosa delux tak jak do innych delux pozycji. Już prawie bym sugerował żeby poprosić w wątku o vinhosie o zdjęcia z PL instrukcji.

Tak się złożyło, że Vinhos jest ostatnią pozycją Lacerdy którą chcemy ale nie było na naszych regalach. [Nie liczę planu ucieczki bo nie polubilismy się w pierwszym przelotnym kontakcie]
Więc ciężko coś konstruktywnego wymyśleć... na pewno przeczytać instrukcję bez delux i sprawdzić czy w instrukcji po angielsku nie ma opisanych różnic bądź zapytac o nie w wątku o vinhosie.
Dla mnie napewno teraz jeszcze nie jest czas na tłumaczenie bo nie znalazłem fajnej okazji aby mogła motywować do zabrania się za tłumaczenie.
Sucharzysta
mecenas
Posty: 762
Rejestracja: 08 gru 2012, 01:42
Lokalizacja: Warszawa
Has thanked: 58 times
Been thanked: 157 times

Re: Yokohama (Hisashi Hayashi)

Post autor: mecenas »

Yokohama w wersji beta pojawiła się do grania na Board Game Arena:
https://boardgamearena.com/gamepanel?id ... ay_seemore
Awatar użytkownika
DarkSide
Posty: 3095
Rejestracja: 07 sty 2013, 15:12
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 621 times
Been thanked: 252 times

Re: Yokohama (Hisashi Hayashi)

Post autor: DarkSide »

Po drobnych namowach w końcu usiadłem do instrukcji. To jest jedna z najlepiej napisanych instrukcji jakie w życiu czytałem. Mogę porównać chyba tylko z Concordią (acz tam są tylko 4 strony na krzyż). Bardzo rzadko mi się zdarza bym ogarnął grę po jednym czytaniu i to bez rozkładania gry, aby widzieć komponenty choćby w fazie setupu. A tu wszystko pozostało w pudełku a rulebook wciągnąłem "do poduszki". Oczywiście czymś innym jest złapanie flow gry i świadome robienie ruchów, ale tak naprawdę miałem dosłownie 2-3 znaki zapytania, które już zostały rozwiane.

Jedyna kwestia, a to nawet nie chodzi o reguły gry tylko sam setup. W instrukcji na str. 3 na zdjęciu są podane konfiguracje obszarów w zależności od liczby graczy. To są rewersy. Wśród nich są kafle z oznaczeniami na rewersie dla 3 graczy i dla 4 graczy (w tym pomniejszeniu wyglądają na białe kropki). Kwestia taka: czy rozkładając "planszę" z obszarami kafle dla 3 lub 4 graczy muszą zawsze znajdować się w tych pokazanych miejscach i są to ich stałe rozlokowania w strukturze? Czy może jest to tylko przykład i może się zdarzyć że w jakiejś grze wszystkie takie kafle z "kropką" na rewersie utworzą przykładowo górny rząd obszarów?
W idealnym świecie planszówkowym wszystkie eurasy ociekają klimatem, a wszystkie ameri mają przejrzyste zasady i nie potrzebują FAQ

Sprzedam gry
Moje zniżki Planszostrefa -11%, ALEplanszówki -3%, Gry bez prądu -5%
Fojtu
Posty: 3511
Rejestracja: 10 maja 2014, 14:02
Has thanked: 577 times
Been thanked: 1375 times

Re: Yokohama (Hisashi Hayashi)

Post autor: Fojtu »

DarkSide pisze: 22 lip 2021, 11:56 Jedyna kwestia, a to nawet nie chodzi o reguły gry tylko sam setup. W instrukcji na str. 3 na zdjęciu są podane konfiguracje obszarów w zależności od liczby graczy. To są rewersy. Wśród nich są kafle z oznaczeniami na rewersie dla 3 graczy i dla 4 graczy (w tym pomniejszeniu wyglądają na białe kropki). Kwestia taka: czy rozkładając "planszę" z obszarami kafle dla 3 lub 4 graczy muszą zawsze znajdować się w tych pokazanych miejscach i są to ich stałe rozlokowania w strukturze? Czy może jest to tylko przykład i może się zdarzyć że w jakiejś grze wszystkie takie kafle z "kropką" na rewersie utworzą przykładowo górny rząd obszarów?
To jest tylko przykład, rozkładasz po prostu losowo
Awatar użytkownika
XLR8
Posty: 1720
Rejestracja: 16 lis 2020, 18:11
Has thanked: 289 times
Been thanked: 923 times

Re: Yokohama (Hisashi Hayashi)

Post autor: XLR8 »

Yokohama to absolutne arcydzieło jeśli chodzi o gry euro. Mamy tu wszystko: szybkie i dynamiczne tury, wyścig o bonusy i miejsca pod budynki, area majority, set collection oraz zmienną liczbę rund, bo to gracze decydują kiedy gra się kończy. Po blisko 40 partiach w ogóle nie czujemy znudzenia nią :)
Awatar użytkownika
NestorZolo
Posty: 334
Rejestracja: 29 lis 2019, 08:14
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 526 times
Been thanked: 124 times

Re: Yokohama (Hisashi Hayashi)

Post autor: NestorZolo »

Ja też ostatnio czytałem w pdfie "Arachionową" instrukcje i od razu gra wpadła na radar. Nawet gotów byłbym kupić zagraniczną wersję. Jednak jestem cierpliwy i mogę poczekać na polskie wydanie :wink:
1.BrassB, 2.Madeira, 3.Nippon, 4.ProjektGaja, 5.ImperialSteam, 6.Carnegie, 7.Skymines, 8.Władcy Ziemi, 9.GWT, 10.KlanyKaledonii
Awatar użytkownika
Seykan
Posty: 751
Rejestracja: 19 mar 2020, 11:57
Has thanked: 159 times
Been thanked: 158 times

Re: Yokohama (Hisashi Hayashi)

Post autor: Seykan »

NestorZolo pisze: 23 lip 2021, 09:07 Ja też ostatnio czytałem w pdfie "Arachionową" instrukcje i od razu gra wpadła na radar. Nawet gotów byłbym kupić zagraniczną wersję. Jednak jestem cierpliwy i mogę poczekać na polskie wydanie :wink:
A czy ktoś coś wspominał o polskim wydaniu? Czy raczej spodziewasz się, że kiedyś będzie?
Awatar użytkownika
NestorZolo
Posty: 334
Rejestracja: 29 lis 2019, 08:14
Lokalizacja: Kraków
Has thanked: 526 times
Been thanked: 124 times

Re: Yokohama (Hisashi Hayashi)

Post autor: NestorZolo »

Seykan pisze: 23 lip 2021, 09:11
NestorZolo pisze: 23 lip 2021, 09:07 Ja też ostatnio czytałem w pdfie "Arachionową" instrukcje i od razu gra wpadła na radar. Nawet gotów byłbym kupić zagraniczną wersję. Jednak jestem cierpliwy i mogę poczekać na polskie wydanie :wink:
A czy ktoś coś wspominał o polskim wydaniu? Czy raczej spodziewasz się, że kiedyś będzie?
Raczej spodziewam się, że nie będzie, bo gra mało znana. Po prostu chce sprowokować wydawcę. Rozkręcić hype :D bo jednak na kartach jest tekst i fajnie byłoby mieć polski język. A gra po instrukcji wydaje się naprawdę dobra. Zresztą opinie fachowców w tym wątku potwierdzają moje podejrzenia. Liczę na portal. Dużo wydają ostatnio, zamiast wydmuszek niech wydadzą Yokohame.
1.BrassB, 2.Madeira, 3.Nippon, 4.ProjektGaja, 5.ImperialSteam, 6.Carnegie, 7.Skymines, 8.Władcy Ziemi, 9.GWT, 10.KlanyKaledonii
Awatar użytkownika
Seykan
Posty: 751
Rejestracja: 19 mar 2020, 11:57
Has thanked: 159 times
Been thanked: 158 times

Re: Yokohama (Hisashi Hayashi)

Post autor: Seykan »

NestorZolo pisze: 23 lip 2021, 09:18 Raczej spodziewam się, że nie będzie, bo gra mało znana. Po prostu chce sprowokować wydawcę. Rozkręcić hype :D bo jednak na kartach jest tekst i fajnie byłoby mieć polski język. A gra po instrukcji wydaje się naprawdę dobra. Zresztą opinie fachowców w tym wątku potwierdzają moje podejrzenia. Liczę na portal. Dużo wydają ostatnio, zamiast wydmuszek niech wydadzą Yokohame.
Rozumiem :D Też bym chętnie grę przytulił w polskiej wersji językowej... Od biedy w angielskiej.
Prowokuję wydawcę razem z Tobą :twisted:
Awatar użytkownika
Abizaas
Posty: 1064
Rejestracja: 13 wrz 2020, 14:03
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 635 times
Been thanked: 786 times

Re: Yokohama (Hisashi Hayashi)

Post autor: Abizaas »

Czy kojarzycie gdzie można kupić Yokohamę w normalnej cenie? Nie widzę jej w żadnym polskim sklepie ani Amazonie, a szkoda mi wydawać 400zl za używkę.

Kolekcja


ninety-percent of everything is crud
Awatar użytkownika
XLR8
Posty: 1720
Rejestracja: 16 lis 2020, 18:11
Has thanked: 289 times
Been thanked: 923 times

Re: Yokohama (Hisashi Hayashi)

Post autor: XLR8 »

Abizaas pisze: 29 wrz 2022, 22:41 Czy kojarzycie gdzie można kupić Yokohamę w normalnej cenie? Nie widzę jej w żadnym polskim sklepie ani Amazonie, a szkoda mi wydawać 400zl za używkę.
Często ja widzę po 300~ zł
Warto, jak dla mnie top 3 euro, jest fantastyczna.
kuba32
Posty: 340
Rejestracja: 23 sie 2021, 17:01
Has thanked: 223 times
Been thanked: 194 times

Re: Yokohama (Hisashi Hayashi)

Post autor: kuba32 »

Yokohama to dla mnie gra na raz - niby wiem że w kolejnej rozgrywce mógłbym iść w coś innego, ale czuję że nie byłoby to nic odkrywczego. Pewnie teraz popełnię gafę, ale Pięć Klanów ma dla mnie o wiele więcej głębi i emocji niż Yokohama, a są to dwie gry które pobudzają u mnie podobne regiony rozkminy 🙂 400, czy nawet 300pln to dla mnie kwota zbyt duża jak na to co gra oferuje.
Awatar użytkownika
XLR8
Posty: 1720
Rejestracja: 16 lis 2020, 18:11
Has thanked: 289 times
Been thanked: 923 times

Re: Yokohama (Hisashi Hayashi)

Post autor: XLR8 »

kuba32 pisze: 29 wrz 2022, 23:01 Yokohama to dla mnie gra na raz - niby wiem że w kolejnej rozgrywce mógłbym iść w coś innego, ale czuję że nie byłoby to nic odkrywczego. Pewnie teraz popełnię gafę, ale Pięć Klanów ma dla mnie o wiele więcej głębi i emocji niż Yokohama, a są to dwie gry które pobudzają u mnie podobne regiony rozkminy 🙂 400, czy nawet 300pln to dla mnie kwota zbyt duża jak na to co gra oferuje.
Co rozumiesz przez iść w coś innego? 😂
Przecież to wielowymiarowe euro z ogromną głębią decyzyjną, a Ty piszesz o nim jak o jakiejś grze rodzinnej gdzie od początku idziesz w jakiś tor czy strategie i sobie je punktujesz.
Piec klanów nawet się nie umywa do tego arcydzieła i chyba po prostu trolllujesz.
kuba32
Posty: 340
Rejestracja: 23 sie 2021, 17:01
Has thanked: 223 times
Been thanked: 194 times

Re: Yokohama (Hisashi Hayashi)

Post autor: kuba32 »

XLR8 pisze: 29 wrz 2022, 23:10
kuba32 pisze: 29 wrz 2022, 23:01 Yokohama to dla mnie gra na raz - niby wiem że w kolejnej rozgrywce mógłbym iść w coś innego, ale czuję że nie byłoby to nic odkrywczego. Pewnie teraz popełnię gafę, ale Pięć Klanów ma dla mnie o wiele więcej głębi i emocji niż Yokohama, a są to dwie gry które pobudzają u mnie podobne regiony rozkminy 🙂 400, czy nawet 300pln to dla mnie kwota zbyt duża jak na to co gra oferuje.
Co rozumiesz przez iść w coś innego? 😂
Przecież to wielowymiarowe euro z ogromną głębią decyzyjną, a Ty piszesz o nim jak o jakiejś grze rodzinnej gdzie od początku idziesz w jakiś tor czy strategie i sobie je punktujesz.
Piec klanów nawet się nie umywa do tego arcydzieła i chyba po prostu trolllujesz.
Przepraszam, zapomniałem dodać, że to tylko moja subiektywna opinia :oops: Dodatkowo w grę nie grałem, tylko przeczytałem instrukcję i obejrzałem filmik, ponoć tak się tutaj robi...

Nie bardzo rozumiem co by miało być w tym euro więcej oprócz punktowania? Zdobywasz punkty za osiągnięcie określonych rzeczy, do tego dochodzi odpowiednie poruszanie się swoimi workerami po planszo-kartach, optymalizacja ruchów. Pięć Klanów pozdrawia - tylko nie w taki rozbuchany sposób, a sprawiający mi osobiście więcej frajdy.

To, że trolluję chciałem podkreślić tym, że "popełniam gafę", no ale w Internecie to normalna rzecz, nie ma się co spinać 8)
autopaga
Posty: 1621
Rejestracja: 29 wrz 2018, 20:27
Lokalizacja: Szczecin/Tanowo
Has thanked: 104 times
Been thanked: 357 times

Re: Yokohama (Hisashi Hayashi)

Post autor: autopaga »

Układ planszy bardzo dużo robi w tej grze i zdolności które się zgarnie na starcie wybitna gra.
kuba32
Posty: 340
Rejestracja: 23 sie 2021, 17:01
Has thanked: 223 times
Been thanked: 194 times

Re: Yokohama (Hisashi Hayashi)

Post autor: kuba32 »

Widzisz, a dla mnie feeling był bardzo podobny i nie wydałbym na tą grę >=300pln, bo wiem że po jednej rozgrywce nie mam już potrzeby do niej siadać. Co nie znaczy oczywiście że gra jest zepsuta/zła/niegrywalna, po prostu ja nie znalazłem w niej nic co by zachęciło do kolejnej rozgrywki. Tak bardzo Cię to boli? Nie oczekuję na odpowiedź 😘
Awatar użytkownika
KamradziejTomal
Posty: 1162
Rejestracja: 04 kwie 2016, 16:40
Has thanked: 387 times
Been thanked: 460 times

Re: Yokohama (Hisashi Hayashi)

Post autor: KamradziejTomal »

Może trzeba by się zatrzymać na moment i zadać sobie podstawowe pytanie - a na ilę osób kolega grał w Yokohamę? Bo jak we dwie to ja się nie dziwię że nuda wiała, bo jak dla mnie to ta gra nie ma nic ciekawego do zaoferowania w tym składzie. Blokowanie przeciwnika i zmuszanie go do płacenia więcej za te płytki których chce użyć jest tu bardzo marginalne. Prawie zawsze można zrobić dobry ruch omijając "zablokowane płytki" nie wspominam już o tym, ze jeżeli pamięć mnie nie myli to jest mnóstwo kart technologii pozwalających dodatkowo omijać te koszty albo przeskakiwać nad niewygodnymi dla nas płytkami.

Ta gra to dla mnie jeden z większych euro-zawodów odkąd zacząłem bawić się w planszówki. Czaiłem się na jej dostępność, ściągnąłem z zagranicy za sporo szekli i po kilku rozgrywkach to była pierwsza gra w historii naszej kolekcji zakwalifikowana na sprzedaż (już poleciała, bez żalu).

Nie ma w tej grze nic ekscytującego, nigdy nie miałem poczucia, ze mogę założyć sobie strategię i pod nią grać. Zawsze miałem wrażenie, że zbieram stosy surowców i przerabiam je na punkty na lewo i prawo. Nigdy nie miałem uczucia że mi czegoś szczególnie brakuje, nigdy nie czułem że zrobiłem oszałamiający ruch. Obstawiam że te uczucia mogą być diametralnie inne przy grze w więcej osób ale dla takich jak ja co grają w 99% na dwie osoby to wieje nudą ze hoho. Równie dobrze prezydent przeciwnika mógłby się losowo poruszać po planszy i każdy mógłby grać osobno.

Rozumiem też że każdy ma swoje gusta i guściki ale trochę śmieszy mnie powiedzenie że ta gra to "arcydzieło" gdy ma chyba najgłupszy sposób rozstrzygania remisów - wygrywa ten kto był pierwszym graczem/kto był bliżej pierwszego gracza. Co jest jeszcze bardziej kuriozalne biorąc pod uwagę, że ten gracz nie zmienia się w trakcie gry.

Pięc Klanów to zupełnie inna gra niż Yokohama. Jednak ta pierwsza daje nieporównywalnie więcej ekscytacji z gry i to w każdym składzie osobowym.
Słyszysz o jakichś glaze'ach, drybrushach i innych dziwadłach i nie wiesz o czym mowa? Zerknij sobie TUTAJ
Sundrop tutorial: TUTAJ
Wykańczanie podstawek domowymi sposobami: TUTAJ
Awatar użytkownika
elayeth
Posty: 1052
Rejestracja: 07 sty 2009, 16:29
Lokalizacja: Bydgoszcz
Has thanked: 173 times
Been thanked: 196 times

Re: Yokohama (Hisashi Hayashi)

Post autor: elayeth »

NestorZolo pisze: 23 lip 2021, 09:18
Seykan pisze: 23 lip 2021, 09:11
NestorZolo pisze: 23 lip 2021, 09:07 Ja też ostatnio czytałem w pdfie "Arachionową" instrukcje i od razu gra wpadła na radar. Nawet gotów byłbym kupić zagraniczną wersję. Jednak jestem cierpliwy i mogę poczekać na polskie wydanie :wink:
A czy ktoś coś wspominał o polskim wydaniu? Czy raczej spodziewasz się, że kiedyś będzie?
Raczej spodziewam się, że nie będzie, bo gra mało znana. Po prostu chce sprowokować wydawcę. Rozkręcić hype :D bo jednak na kartach jest tekst i fajnie byłoby mieć polski język. A gra po instrukcji wydaje się naprawdę dobra. Zresztą opinie fachowców w tym wątku potwierdzają moje podejrzenia. Liczę na portal. Dużo wydają ostatnio, zamiast wydmuszek niech wydadzą Yokohame.
Ooo... fajna dyskusja o Yokohamie... która okazała się u nas (jakieś 2 lata temu) absolutnym hitem zarówno w grupie wyjadaczy jak i z żonami. Z około 7-8 osób nie było nikogo, kto uznał ją za płaską, nudną, niezróżnicowaną. Uważam, że jest to jedna z bardziej niedocenianych gier euro. Gra z pewnością nie ma jednej strategii wygrywającej, na co wpływ ma, chociażby modularna plansza.

Lubię również 5 Klanów, ale głębi to na pewno nie ma więcej od Yokohamy. 5 Klanów ma jedną kluczową wadę... najlepszy ruch ujawnia się w turze gracza, a gracz ma nad tym niewielką kontrolę (bo zależy to od ruchów przeciwników), w tym sensie jest to dość rodzinny tytuł... na zasadzie... znajdź najlepszy ruch (trochę upraszczam)]. Yokohama pozwala zaś (jak każde dobre euro) na planowanie strategii na kilka ruchów do przodu. Ma w sobie wiele "miodności". U mnie to TOP5 euro.
Awatar użytkownika
XLR8
Posty: 1720
Rejestracja: 16 lis 2020, 18:11
Has thanked: 289 times
Been thanked: 923 times

Re: Yokohama (Hisashi Hayashi)

Post autor: XLR8 »

KamradziejTomal pisze: 30 wrz 2022, 10:51 Może trzeba by się zatrzymać na moment i zadać sobie podstawowe pytanie - a na ilę osób kolega grał w Yokohamę? Bo jak we dwie to ja się nie dziwię że nuda wiała, bo jak dla mnie to ta gra nie ma nic ciekawego do zaoferowania w tym składzie. Blokowanie przeciwnika i zmuszanie go do płacenia więcej za te płytki których chce użyć jest tu bardzo marginalne. Prawie zawsze można zrobić dobry ruch omijając "zablokowane płytki" nie wspominam już o tym, ze jeżeli pamięć mnie nie myli to jest mnóstwo kart technologii pozwalających dodatkowo omijać te koszty albo przeskakiwać nad niewygodnymi dla nas płytkami.

Ta gra to dla mnie jeden z większych euro-zawodów odkąd zacząłem bawić się w planszówki. Czaiłem się na jej dostępność, ściągnąłem z zagranicy za sporo szekli i po kilku rozgrywkach to była pierwsza gra w historii naszej kolekcji zakwalifikowana na sprzedaż (już poleciała, bez żalu).

Nie ma w tej grze nic ekscytującego, nigdy nie miałem poczucia, ze mogę założyć sobie strategię i pod nią grać. Zawsze miałem wrażenie, że zbieram stosy surowców i przerabiam je na punkty na lewo i prawo. Nigdy nie miałem uczucia że mi czegoś szczególnie brakuje, nigdy nie czułem że zrobiłem oszałamiający ruch. Obstawiam że te uczucia mogą być diametralnie inne przy grze w więcej osób ale dla takich jak ja co grają w 99% na dwie osoby to wieje nudą ze hoho. Równie dobrze prezydent przeciwnika mógłby się losowo poruszać po planszy i każdy mógłby grać osobno.

Rozumiem też że każdy ma swoje gusta i guściki ale trochę śmieszy mnie powiedzenie że ta gra to "arcydzieło" gdy ma chyba najgłupszy sposób rozstrzygania remisów - wygrywa ten kto był pierwszym graczem/kto był bliżej pierwszego gracza. Co jest jeszcze bardziej kuriozalne biorąc pod uwagę, że ten gracz nie zmienia się w trakcie gry.

Pięc Klanów to zupełnie inna gra niż Yokohama. Jednak ta pierwsza daje nieporównywalnie więcej ekscytacji z gry i to w każdym składzie osobowym.
Bo yokohama to gra wysoce interaktywna. Prawie każdy ruch przeciwników ma efekt domina dla Twojej strategii. W szachach też sobie ustalasz strategię i potem narzekasz, że przeciwnik zepsuł CI plany?

Sa dwa rodzaje euro:
-zrob wiecej pkt od przeciwnika (to yokohama)
-zrob jak najwięcej pkt w x rundach

Oczywiście ekscytacja to rzecz kompletnie subiektywna i sprawa gustu. Jednak nie rozumiem, jak gapienie się na drewniane meple szukając najlepszego ruchu, a reszta współgraczy może iść z psem w tym czasie może być ciekawsze niż yokohama.
ODPOWIEDZ