medicus pisze:GRA JEST KOMPLETNA!
Przecież to właśnie napisałem - że są poprawione karty i uważam podejście wydawcy za wzorcowe...
Dobra, do tematu. Obecnie mam za sobą przynajmniej po kilka gier w każdą z 3 części. Moje opinie poniżej:
Parszywa Drużyna (Fellowship) - ciekawy zestaw dający sporo możliwości i posiadający chyba najprostsze karty. Bardzo prosty, ale i elegancki. Po namyśle ten właśnie zestaw polecałbym na początek (zwłaszcza, że mamy tutaj klasyczną dedekową drużynę: Wojownika, Barda, Druida, Zaklinacza, Łowcę i Mnicha). Moja ulubiona profesja: Bard - pozwalający mieszać stosem kart odrzuconych. Sumarycznie 8/10
Nieświęte Przymierze (Coalition) - zestaw odrobinę bardziej skomplikowany. Również bardzo dobry na początek, zwłaszcza dla osób choć trochę obeznanych z karciankami. Jak dla mnie ma chyba najwięcej negatywnej interakcji, a przynajmniej takie wrażenie odniosłem po swoich grach. Od tego zestawu zaczynałem i sumarycznie podoba mi się najbardziej. Ulubiona profesja: Łotrzyk - zamieniający karty między gildiami. Sumarycznie 9/10
Magią i Mieczem (Alliance) - zestaw najbardziej przekombinowany. Owszem są profesje z baaardzo prostymi akcjami (Oficer), ale jest też i np. Zabójca. Początkująca karciankowa "graczka" w pierwszej grze miała spore problemy z ogarnięciem niektórych zdolności. W kolejnych grach było zdecydowanie lepiej, ale po namyśle nie polecam tego zestawu na rozpoczęcie, zwłaszcza dla stricte początkujących. Myślę, że karty z tego zestawu najbardziej rozwiną skrzydła, podczas mieszania ich z tymi z innych talii. Moja ulubiona profesja: Czarobójca. Sumarycznie 7/10