polecasz?
Blizej i dalej/Near and Far (Ryan Laukat)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Re: Near and Far (Ryan Laukat)
Cena tej gry nie jest wysoka o ile jakość odpowiada wersji anglojęzycznej (nie mam jeszcze polskiej aby porównać).bajbaj pisze: ↑28 sty 2021, 09:19 Myślę, że dla nas wszystkich ma kluczowe znaczenie, ponieważ ceny w sklepach internetowych zaczynają się zazwyczaj od ok. 70% SCD, a zatem, jeśli ktoś pisze, że liczy na SCD na poziomie 200 PLN, to zapewne liczy na cenę w sklepie na poziomie ok. 140-145 PLN. (to mały offtop).
Też uważam, że zaproponowana cena gry przez BARD jest wysoka i jest prawdopodobne, że gra za niedługi czas wyląduje na wyprzedażach (bądź przynajmniej będą solidne obniżki ceny). Z drugiej strony rozumiem, że koszty tłumaczenia odegrały tu istotną rolę.
140zł to ja płaciłam ze dwa lata temu za Górą i Dołem (swoją drogą by się przydało wznowienie tamtej pozycji bo wyszły nowa księga i dodatek) a tamta gra miała mniejszą objętość.
A wtręty o wyprzedaży są delikatnie mówiąc nie na miejscu. Przez taką mentalność konsumentów spada jakość gier.
- Alucard1982
- Posty: 204
- Rejestracja: 26 lis 2018, 09:46
- Has thanked: 17 times
- Been thanked: 19 times
Re: Near and Far (Ryan Laukat)
Cena ceną, ale podstawowe pytanie to: czy ta gra jest dobra?
Grał ktoś w angielska wersję i może coś powiedzieć?
Grał ktoś w angielska wersję i może coś powiedzieć?
Re: Near and Far (Ryan Laukat)
Droga Kin@o - miałem nie odpisywać, ale jednak złamałem się. Powtórzę, co napisałem, ale innymi słowami. Napisałem, że gra wg mnie jest wysoko wyceniona, najpewniej za wysoko w relacji do możliwości rynku. Z drugiej strony rozumiem to ze względu na koszty tłumaczenia (w przypadku tej gry tekstu jest wiele). Gry niewłaściwie wycenione kiepsko się sprzedają, więc następują obniżki ich cen. Zakładam, że tak może być w przypadku dyskutowanego tytułu. To jest wnioskowanie (być może oparte na błędnej przesłance o niewłaściwej wycenie), a nie mentalnośćKin@a pisze: ↑31 sty 2021, 18:43Cena tej gry nie jest wysoka o ile jakość odpowiada wersji anglojęzycznej (nie mam jeszcze polskiej aby porównać).bajbaj pisze: ↑28 sty 2021, 09:19 Myślę, że dla nas wszystkich ma kluczowe znaczenie, ponieważ ceny w sklepach internetowych zaczynają się zazwyczaj od ok. 70% SCD, a zatem, jeśli ktoś pisze, że liczy na SCD na poziomie 200 PLN, to zapewne liczy na cenę w sklepie na poziomie ok. 140-145 PLN. (to mały offtop).
Też uważam, że zaproponowana cena gry przez BARD jest wysoka i jest prawdopodobne, że gra za niedługi czas wyląduje na wyprzedażach (bądź przynajmniej będą solidne obniżki ceny). Z drugiej strony rozumiem, że koszty tłumaczenia odegrały tu istotną rolę.
140zł to ja płaciłam ze dwa lata temu za Górą i Dołem (swoją drogą by się przydało wznowienie tamtej pozycji bo wyszły nowa księga i dodatek) a tamta gra miała mniejszą objętość.
A wtręty o wyprzedaży są delikatnie mówiąc nie na miejscu. Przez taką mentalność konsumentów spada jakość gier.

Re: Near and Far (Ryan Laukat)
Nie zawsze następują obniżki cen, czasem wystarczy po prostu poczekać na nabywcębajbaj pisze: ↑02 lut 2021, 10:41 Napisałem, że gra wg mnie jest wysoko wyceniona, najpewniej za wysoko w relacji do możliwości rynku. Z drugiej strony rozumiem to ze względu na koszty tłumaczenia (w przypadku tej gry tekstu jest wiele). Gry niewłaściwie wycenione kiepsko się sprzedają, więc następują obniżki ich cen.

Poza tym nie możesz "wnioskować", nie mając gry w ręku. Tą samą bowiem grę można wydać w wersji "discount" jak i "premium".
Koszty tłumaczenia to jedno ale ważniejsza jest kwestia jakości użytych surowców (papieru/tektury/farby/drewna etc.)
Tu księga przygód jest gruba i (mam nadzieję), że w polskiej wersji też została wykonana z papieru o wyższej gramaturze, jakiego Bard już wcześniej użył w Górą i Dołem, co jest ważne bo spirale są cienkie i łatwo wyrwać kartkę. Ponadto jest jeszcze Atlas, z kilkunastoma planszami.
Ja na takie rzeczy zwracam uwagę i to bardzo, ale jednocześnie zdaję sobie sprawę, że podnoszą cenę. Z drugiej strony nic mnie nie wkurza jak talia najtańszych kart a'la piotruś z kiosku ruchu z kiepską farbą (która szybko blaknie/się ściera) w grach za 200zł...
Jedyną "wadą" tej gry, typową dla kampanii jest stosunkowo niska regrywalność. Ale zawsze można zagrać w całkowicie nowym składzie.
Nadaje się świetnie do rodzinnej rozgrywki z dziećmi

- Ardel12
- Posty: 4009
- Rejestracja: 24 maja 2006, 16:26
- Lokalizacja: Milicz/Wrocław
- Has thanked: 1370 times
- Been thanked: 2889 times
Re: Near and Far (Ryan Laukat)
Zacząłem w piątek zastanawiać się nad zakupem tego tytułu. Sprawdzam BGG, 150 miejsce, więc gra musi być dobra, na tyle dobra bym zaczął oglądać recki. Odpalam Shut Up i w sumie mam po niej odczucie meh. Górą i Dołem odrzuciło mnie po 1 partii, a BiD nie wywróciło mechaniki w spektakularny sposób. Poszedłem w takim razie zwiększyć hype do DT i recenzji Toma. Zachwyty, zachwyty, ale nic co by do mnie trafiało... Ogólne odczucie mam takie, że BiD to biedna i uproszczona wersja 7th Continent. Nie mechanicznie, ale klimatem przygody, eksploracji i walki o przetrwanie.
Z chęcią sprawdzę na jakimś konwencie albo pogram u kogoś, ale w tej cenie znajdę wiele innych wspaniałych tytułów, które czekają na miłość(tekst z Shut Up).
Z chęcią sprawdzę na jakimś konwencie albo pogram u kogoś, ale w tej cenie znajdę wiele innych wspaniałych tytułów, które czekają na miłość(tekst z Shut Up).
- Tomzaq
- Posty: 1756
- Rejestracja: 09 maja 2014, 18:27
- Lokalizacja: Silesia Superior
- Has thanked: 119 times
- Been thanked: 106 times
Re: Near and Far (Ryan Laukat)
Wersja PL dotarła. Czy puste, niezadrukowane strony 94 i 95 w księdze przygód to zamierzona pustka czy mój egzemplarz jest wybrakowany? Może ktoś to sprawdzić u siebie?
Who is John Galt?
Posiadam
Posiadam
-
- Posty: 320
- Rejestracja: 15 sty 2010, 17:29
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 155 times
- Been thanked: 84 times
Re: Near and Far (Ryan Laukat)
Wg tego wątku nie ma się czym przejmować: https://boardgamegeek.com/thread/180637 ... -storybook
- Tomzaq
- Posty: 1756
- Rejestracja: 09 maja 2014, 18:27
- Lokalizacja: Silesia Superior
- Has thanked: 119 times
- Been thanked: 106 times
Re: Near and Far (Ryan Laukat)
Chyba jeszcze jedna niedoróbka. Miejsce na namiot jest tylko na pierwszej karcie zagrożenia. W sieci widziałem zdjęcie, na którym miejsca na namiot były również na innych kartach zagrożenia.
Who is John Galt?
Posiadam
Posiadam
Re: Near and Far (Ryan Laukat)
https://www.youtube.com/watch?v=aeDWdmakSFo tu od mniej wiecej 13:30 pokazne są te karty, więc możesz porównać. daj znac co wyszło, bo jutro odbieram swój egzemplarz. ogólnie byłby to dziwny błąd bo raczej pracowali na plikach od oryginalnego wydawcy?
- Tomzaq
- Posty: 1756
- Rejestracja: 09 maja 2014, 18:27
- Lokalizacja: Silesia Superior
- Has thanked: 119 times
- Been thanked: 106 times
Re: Near and Far (Ryan Laukat)
No niestety, w wydaniu oryginalnym namioty są na wszystkich kartach zagrożenia.Beatrice pisze: ↑18 lut 2021, 23:56https://www.youtube.com/watch?v=aeDWdmakSFo tu od mniej wiecej 13:30 pokazne są te karty, więc możesz porównać. daj znac co wyszło, bo jutro odbieram swój egzemplarz. ogólnie byłby to dziwny błąd bo raczej pracowali na plikach od oryginalnego wydawcy?
Who is John Galt?
Posiadam
Posiadam
- Alucard1982
- Posty: 204
- Rejestracja: 26 lis 2018, 09:46
- Has thanked: 17 times
- Been thanked: 19 times
Re: Near and Far (Ryan Laukat)
Potwierdzam, w polskiej wersji namiot jest tylko na pierwszej karcie zagrożenia, a powinien być na każdej.
Re: Near and Far (Ryan Laukat)
Przymierzam się do kupna gry.
Czy ktoś uzyskał odpowiedź od wydawcy odnośnie kart zagrożenia bez namiotów ?
Czy lepiej poczekać, aż będą poprawione karty ?
Czy ktoś uzyskał odpowiedź od wydawcy odnośnie kart zagrożenia bez namiotów ?
Czy lepiej poczekać, aż będą poprawione karty ?
Zachęcam do poznania skali ocen BGG
Re: Near and Far (Ryan Laukat)
Z tego co zrozumiałem karty nie będą poprawiane, choć wydawca przyznał, że to błąd. Trzeba samodzielnie "pamiętać" o tej sytuacji.
Moje zapytania:
- czy gdzieś można było usłyszeć jakieś ploty o polskim wydaniu dodatku do tej gry?
- do osób, które już odebrały grę - czy poszczególne postaci mają swoje historie, przedstawioną genezę itp czy nie jest nigdzie nic takiego napisane - instrukcja o postaciach milczy? Zastanawiam się czy wybierając postać do gry można się jakoś wczuć w tą decyzje poznając losy bohatera.
Moje zapytania:
- czy gdzieś można było usłyszeć jakieś ploty o polskim wydaniu dodatku do tej gry?
- do osób, które już odebrały grę - czy poszczególne postaci mają swoje historie, przedstawioną genezę itp czy nie jest nigdzie nic takiego napisane - instrukcja o postaciach milczy? Zastanawiam się czy wybierając postać do gry można się jakoś wczuć w tą decyzje poznając losy bohatera.
- Mortinista
- Posty: 370
- Rejestracja: 17 wrz 2019, 23:57
- Has thanked: 254 times
- Been thanked: 163 times
Re: Near and Far (Ryan Laukat)
Witam,
Czy warto kupić grę waszym zdaniem ?
Obserwuję ją od 2017 i czekałem na polską wersję. Podoba mi się księga przygód, lecz nie wiem czy wybrać ją czy Cooper Island.
Czy warto kupić grę waszym zdaniem ?
Obserwuję ją od 2017 i czekałem na polską wersję. Podoba mi się księga przygód, lecz nie wiem czy wybrać ją czy Cooper Island.
Re: Near and Far (Ryan Laukat)
Zależy na czym ci zależy/co lubisz w grach tego typu. Oba to eurasy i zupełnie różne w moim odczuciu. Sugerowałbym obejrzeć gameplay'e.Mortinista pisze: ↑25 lut 2021, 11:33 Witam,
Czy warto kupić grę waszym zdaniem ?
Obserwuję ją od 2017 i czekałem na polską wersję. Podoba mi się księga przygód, lecz nie wiem czy wybrać ją czy Cooper Island.
Mi spodobał się Bliżej i dalej ze względu na fabularne podejście do rozgrywki. Mam wrażenie nieliniowości rozgrywki. Zobaczę czy oczekiwania zetknęły się z rzeczywistością po pierwszej rozgrywce.
PS. Również liczę na polską wersję Sleeping Gods.
Z negatywnej eliminacji dt. polskiej wersji wiadomo, że przy Bliżej i dalej masz problem z kartami zagrożeń, musisz pamiętać o namiotach.
Przy drugim tytule nic nie wiadomo o potencjalnych błędach - sugeruję poczekać po premierze jakiś czas, jeśli będą napewno pojawi się informacja. Strzelam, że wystarczy poczekać około 2 tygodni.
Zachęcam do poznania skali ocen BGG
-
- Posty: 687
- Rejestracja: 27 maja 2020, 14:27
- Has thanked: 124 times
- Been thanked: 255 times
Re: Near and Far (Ryan Laukat)
Blizej i Dalej ma bledy na kartach, wiec sugeruje poczekac az wyjdzie Cooper Island i jak nie bedzie baboli wziac Cooper, ale biorac pod uwage, ze to wydaje Portal to pewnie tez beda babole, bo oni maja w kazdej grze jakies:)Mortinista pisze: ↑25 lut 2021, 11:33 Witam,
Czy warto kupić grę waszym zdaniem ?
Obserwuję ją od 2017 i czekałem na polską wersję. Podoba mi się księga przygód, lecz nie wiem czy wybrać ją czy Cooper Island.
-
- Posty: 320
- Rejestracja: 15 sty 2010, 17:29
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 155 times
- Been thanked: 84 times
Re: Near and Far (Ryan Laukat)
Jeśli rozchodzi się o te nieszczęsne namioty i nic więcej, to jest kwestia kosmetyczna. Podkreślam to, bo z poprzednich wypowiedzi mogłoby wynikać, że to jakiś bardzo istotny błąd (wciąż błąd, ale nie ma aż tak dużego wpływu, namiot to taka bardziej przypominajka a nie np. zgubiony efekt karty).dwaduzepe pisze: ↑25 lut 2021, 13:00Blizej i Dalej ma bledy na kartach, wiec sugeruje poczekac az wyjdzie Cooper Island i jak nie bedzie baboli wziac Cooper, ale biorac pod uwage, ze to wydaje Portal to pewnie tez beda babole, bo oni maja w kazdej grze jakies:)Mortinista pisze: ↑25 lut 2021, 11:33 Witam,
Czy warto kupić grę waszym zdaniem ?
Obserwuję ją od 2017 i czekałem na polską wersję. Podoba mi się księga przygód, lecz nie wiem czy wybrać ją czy Cooper Island.
- dispe
- Posty: 387
- Rejestracja: 03 gru 2019, 12:42
- Lokalizacja: WWA
- Has thanked: 311 times
- Been thanked: 121 times
Re: Near and Far (Ryan Laukat)
Jestem po dwóch rozgrywkach, bardzo przyjemny tytuł.
Dwie godzinki zajęła nam "pierwsza misja" w kampanii na trzy osoby. Jest troszkę kombinowania jak optymalnie wykonać ruchy w mieście i w odpowiednim momencie z niego wyruszyć aby dotrzeć do interesujących nas miejsc na mapie zanim zrobią to inni.
Błąd na kartach wrogów nie ma praktycznie żadnego znaczenia dla gry. Jak już wiemy, że stawia się na nich obozy to raczej ciężko o tym zapomnieć. Innych błędów nie zauważyłem.
Przydałyby się jakieś znaczniki do zakrywania miejsc gdzie nie ma już potworów (między dwoma obozami) i są zebrane skarby bo potem można się pomylić i coś przeoczyć lub źle zaplanować. My użyliśmy żetoników z innej gry.
Jest tutaj odrobina losowości bo misje realizuje się rzutem kością ale po pierwsze, można słaby rzut uratować wydając punkty wigoru a po drugie można ją niwelować np. niektórymi przedmiotami (zagranymi wcześniej) lub odpowiednim przygotowaniem do wyprawy, np. zebraniem drużyny o dobrych parametrach (np. z wysokim wigorem). Oczywiście, jak za długo będziemy się kręcić i zbroić w mieście, inni w tym czasie mogą już wyruszyć słabiej przygotowani i sprzątnąć nam sprzed nosa lepsze pola lub misje a tych w każdym scenariuszu jest określona ilość. Misje możemy podejmować po dotarciu na mapie do jednego ze znaczników księgi, zazwyczaj polegają one na wybraniu jednej z dwóch opcji, czytamy najpierw w księdze historyjkę i albo np. pomagamy komuś i musimy wyrzucić odpowiednią liczbę sukcesów (dodając jeden z parametrów naszej drużyny np. jeśli to będzie walka, to liczbę "mieczyków" naszej drużyny, jeśli jakieś zadanie to liczbę "dłoni" naszej drużyny) albo dołączamy się do oprawcy i tak samo rzucamy kością. Z góry dostajemy jedynie informację, ile potrzeba sukcesów aby wykonać misję w obu wariantach. Nie wiemy jaka będzie nagroda i konsekwencje podjętej decyzji.
Na razie 8/10. Mam ochotę na więcej.
Dwie godzinki zajęła nam "pierwsza misja" w kampanii na trzy osoby. Jest troszkę kombinowania jak optymalnie wykonać ruchy w mieście i w odpowiednim momencie z niego wyruszyć aby dotrzeć do interesujących nas miejsc na mapie zanim zrobią to inni.
Błąd na kartach wrogów nie ma praktycznie żadnego znaczenia dla gry. Jak już wiemy, że stawia się na nich obozy to raczej ciężko o tym zapomnieć. Innych błędów nie zauważyłem.
Przydałyby się jakieś znaczniki do zakrywania miejsc gdzie nie ma już potworów (między dwoma obozami) i są zebrane skarby bo potem można się pomylić i coś przeoczyć lub źle zaplanować. My użyliśmy żetoników z innej gry.
Jest tutaj odrobina losowości bo misje realizuje się rzutem kością ale po pierwsze, można słaby rzut uratować wydając punkty wigoru a po drugie można ją niwelować np. niektórymi przedmiotami (zagranymi wcześniej) lub odpowiednim przygotowaniem do wyprawy, np. zebraniem drużyny o dobrych parametrach (np. z wysokim wigorem). Oczywiście, jak za długo będziemy się kręcić i zbroić w mieście, inni w tym czasie mogą już wyruszyć słabiej przygotowani i sprzątnąć nam sprzed nosa lepsze pola lub misje a tych w każdym scenariuszu jest określona ilość. Misje możemy podejmować po dotarciu na mapie do jednego ze znaczników księgi, zazwyczaj polegają one na wybraniu jednej z dwóch opcji, czytamy najpierw w księdze historyjkę i albo np. pomagamy komuś i musimy wyrzucić odpowiednią liczbę sukcesów (dodając jeden z parametrów naszej drużyny np. jeśli to będzie walka, to liczbę "mieczyków" naszej drużyny, jeśli jakieś zadanie to liczbę "dłoni" naszej drużyny) albo dołączamy się do oprawcy i tak samo rzucamy kością. Z góry dostajemy jedynie informację, ile potrzeba sukcesów aby wykonać misję w obu wariantach. Nie wiemy jaka będzie nagroda i konsekwencje podjętej decyzji.
Na razie 8/10. Mam ochotę na więcej.
Re: Near and Far (Ryan Laukat)
Mam za sobą dopiero pierwszą rozgrywkę i o ile obawiałem się że gra będzie za prosta, zbyt płytka a moja druga połówka obawiała się całej tej księgi zadań to jesteśmy tą grą oczarowani.
Zobaczymy jak będzie po przejściu całej kampanii ale jak na razie zamiast złożyć grę rozgrywamy kolejną mapę.
Misje są bardzo zróżnicowane, nie widać błędów w tłumaczeniu a błąd na kartach wrogów zupełnie nie przeszkadza, traktuje się to jako rzecz oczywistą.
Gra ma kilka trybów więc nawet po ukończeniu kampanii nie obawiałbym się o regrywalność, również im mniej graczy tym mniej misji jest dostępnych na planszy co daje możliwość ponownego rozegrania w innym układzie.
Długo zastanawiałem się nad zakupem, gra inna od wszystkich do tego cena wydawała się wygórowana, teraz mogę powiedzieć że gra "inna" to jej wielka zaleta wciąga, a cena jest adekwatna do wykonania całości, do tego ile było tekstu do tłumaczenia i to ile ta gra daje z siebie.
Wiem że mogły by tu być choć figurki postaci ale według mnie gra straciła by dużo na klimacie, piękne rysunki, postacie, plansza na której widać miejsca które odwiedza się w zadaniach, łatwa w nauczeniu i nie jest też oczywista, niekoniecznie trudniejszy wariant misji może być dla nas lepszy
Polecam i liczę na więcej takich gier w naszym języku.
Zobaczymy jak będzie po przejściu całej kampanii ale jak na razie zamiast złożyć grę rozgrywamy kolejną mapę.
Misje są bardzo zróżnicowane, nie widać błędów w tłumaczeniu a błąd na kartach wrogów zupełnie nie przeszkadza, traktuje się to jako rzecz oczywistą.
Gra ma kilka trybów więc nawet po ukończeniu kampanii nie obawiałbym się o regrywalność, również im mniej graczy tym mniej misji jest dostępnych na planszy co daje możliwość ponownego rozegrania w innym układzie.
Długo zastanawiałem się nad zakupem, gra inna od wszystkich do tego cena wydawała się wygórowana, teraz mogę powiedzieć że gra "inna" to jej wielka zaleta wciąga, a cena jest adekwatna do wykonania całości, do tego ile było tekstu do tłumaczenia i to ile ta gra daje z siebie.
Wiem że mogły by tu być choć figurki postaci ale według mnie gra straciła by dużo na klimacie, piękne rysunki, postacie, plansza na której widać miejsca które odwiedza się w zadaniach, łatwa w nauczeniu i nie jest też oczywista, niekoniecznie trudniejszy wariant misji może być dla nas lepszy

Polecam i liczę na więcej takich gier w naszym języku.
Re: Near and Far (Ryan Laukat)
Gra jest na moim radarze (jako prezent dla ogranego syna) od pojawienia się polskiego wydania. Zainteresowała mnie oryginalność gry.
Czytałem opinie że część przygodowa (paragrafowa) jest mocno oderwana od standardowych mechanik typowych dla eurogry (dosyć banalnych ale to nie przeszkadza). Co więcej gracz zorientowany na zwycięstwo może w ogóle pomijać misje ponieważ są lepsze sposoby optymalizacji wyniku. Potwierdzacie taki pogląd ?
Czytałem opinie że część przygodowa (paragrafowa) jest mocno oderwana od standardowych mechanik typowych dla eurogry (dosyć banalnych ale to nie przeszkadza). Co więcej gracz zorientowany na zwycięstwo może w ogóle pomijać misje ponieważ są lepsze sposoby optymalizacji wyniku. Potwierdzacie taki pogląd ?