Mam pytanie czy u was też rzadko traci jakiś sztab wszystkie punkty energii? Mi się tylko raz tak zdarzyło, przy 1 lub 2 rozgrywce, aby sztab został całkowicie zniszczony. Teraz rzadko kiedy jakiś sztab zostaje z 5 pkt energii, zawsze jest to więcej.
Raczej tak. Całkowite zniszczenie Sztabu zdarza się bardzo rzadko, szczerze mówiąc nie pamiętam kiedy ostatnio widziałam coś takiego

. To może być częstsze chyba tylko przy wyjątkowo morderczych machinach Posterunku albo Neodżungli.
Garść moich obserwacji i pomysłów. Oczywiście opinie absolutnie subiektywne, ja gram tak, pewnie się znajdą tacy, którzy mają dobre wyniki grając zupełnie odwrotnie
Moloch
Niektórzy twierdzą, że gra Molochem dzieli się na dwie epoki: przed bombą i po bombie

Warto pamiętać o istnieniu tej broni ostatecznej zagłady, podobnie jak o jedynym Ruchu. Poza tym niezwykle dobrą zdolnością jest odpychanie i zapychanie planszy.
Główna siła tej armii to bunkier. Przeciwko Hege lub Borgo można:
- Ustawić się w rogu, zdobyć 2-3HP przewagi i szybciutko zabunkrować się na resztę gry, broniąc na wszelkie możliwe sposoby. Często pozwala wygrać np. jednym punktem.
- Ustawić się na krawędzi planszy, w rogu ustawić sieciarza i uczynić go absolutnie niezdejmowalnym na resztę gry (chroniąc przed ew. strzałami) - zostają tylko dwa pola do atakowania naszego sztabu wręcz.
- Wykorzystać Gaussa do zdejmowania wrogiemu Sztabowi 1HP przy każdej bitwie. Dodatkowo zniechęca do regularnego psucia naszego bunkra.
- Oczywiście zasłonić się ściankami - na kolejne dwie bitwy jedno pole do obrony jest z głowy.
Przy Posterunku bunkrowanie nie zawsze działa, czasem Post po prostu konstruuje machinę zagłady i strzela do nieruchomego Molocha z przeciwnego końca mapy. Lepiej raczej ustawić się na środku i psuć mu ślicznie poustawiane konstrukcje poprzez odpychanie oraz niszczyć jednostki ze wszystkich stron. Najlepiej przy tym sprytnie zasieciować Sztab chociaż na krótko, żeby zdążyć zrobić mu dużą krzywdę. Ogólnie z Posterunkiem Moloch ma zdecydowanie największy problem.
Hege
Daje największe możliwości strategiczne chyba i jest najciekawsza. Przede wszystkim Transport robi niesamowite rzeczy. IMHO szczególnie ważna jest tu równowaga między defensywą a ofensywą (na upartego daje się zrobić bunkier, ale to chyba średni pomysł) i umiejętne zapychanie planszy np. Nożownikami. Trzeba jak najlepiej wykorzystywać moduły rozstawiając je przy krawędziach, bez modułów Hege jest biedna. Ciekawsze pomysły:
- Ustawić Netmastera za Sztabem w rogu, tak by celował w dwa pola obok Sztabu i jednocześnie był nie do zdjęcia wręcz.
- Strzelanie Sztabem przy użyciu Kwatermistrza - pozwala zdejmować wkurzające jednostki z różnych kierunków.
Borgo
Najprostsza do opanowania, najmniej skomplikowana i... najsłabsza chyba armia

Należy uważać na moduły dające bonusy do walki wręcz, bez nich może okazać się, że nie mamy tyle powera, żeby rzeczywiście zrobić komuś krzywdę. Zapychamy planszę gdzie się da - małe mutki przy krawędziach psują szyki Hege i Posterunkowi, nie pozwalając się rozsądnie ustawić. Grając z Molochem należy zrobić wszystko, by nie zdążył się zabunkrować, inaczej mogiła, nigdy nie dopchamy się do Sztabu. Defensywa jest ważna - Borgo nie odrobi szybko poważnych strat.
- Zabójca ustawiony za Sztabem zdejmuje niewygodne jednostki w 4 ini.
- Sieciarzy warto czasem osłonić "własnym ciałem", znaczy się Sztabem.
Posterunek
Druga najciekawsza frakcja

. Przede wszystkim warto wyrobić sobie na początku sporą przewagę, którą później można by tracić

. W późniejszej fazie gry - czyścić planszę z jednostek wroga, bo zapchana plansza to śmierć dla Posterunku. Przy ustawianiu strzelców pamiętać o tym, żeby przeżyli i strzelali nadal w rozsądnym kierunku (a nie np. w róg) - szkoda czasu na ich przestawianie. Cierpliwie konstruujemy machinę zagłady. Sztab oczywiście jest gdzieś na środku i przemieszcza się. Post ze swoją ilością jednostek nie ma szans na jakiekolwiek bunkrowanie.
- Staramy się strzelać zza Sztabu i wykorzystywać bonusową podwójną akcję, kiedy jest okazja. Dlatego też moduł z bonusami do strzału jest tuż obok.
- Pancerz Wspomagany jest pierwszym celem do zdjęcia, jednak warto się zastanowić nad sensem bronienia go za wszelką cenę. Fajnie, jeśli przeżyje jedną czy dwie bitwy, ale sam i tak raczej nie wygra gry.
Niech to. Przez Was znowu mi się chce grać w Hexa, a NHO już nie ma, BUUUUUUU...
Pytanie do publiczności: Czy ktoś odkrył jakieś błyskotliwe zastosowanie Klauna? Mi się wydaje prawie bezużyteczny, ciężko zrobić tak żeby dożył do tej 2 ini i wybuchnął w dobrym miejscu... To samo pytanie do sztabowego bonusu Molocha, +1 do strzału - prawie nic z niego dobrego nie przychodzi...