
Pandemic Legacy: Sezon 1 / Pandemic Legacy (Rob Daviau, Matt Leacock)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Re: Pandemic Legacy
Można gdzieś zdobyć skany kart legacy. Potrzebuje 5 podartych kart: LD 05F, LD 02F, LD 12F, LD20 F, LD 23 F. Może ktoś ma i moze podesłać fotki. Byłbym wdzięczymy 

-
- Posty: 1629
- Rejestracja: 29 wrz 2018, 20:27
- Lokalizacja: Szczecin/Tanowo
- Has thanked: 104 times
- Been thanked: 369 times
Re: Pandemic Legacy
Mam już jakiś czas pandemic legacy jeszcze nie napoczętego (czekam aż będzie okazja, żeby spotkać się w stałym składzie regularnie i zamknąć szybko temat) jednak zacząłem się zastanawiać czy się przypadkiem nie rozczaruję.
Za zagraniem przemawia to, że lubię podstawkę dokupiłem na krawędzi i to mi siedzi. Natomiast kompletnie nie siadło mi kilka hitów typu time stories, posiadłość szaleństwa. W grach legacy i 1 razówkach denerwuje mnie bardzo jedna rzecz: to na mnie spoczywa znajomość zasad, a wiadomo jak to jest z graniem po raz pierwszy nie wszystko do końca jest jasne, rzadko kiedy cieszy mnie pierwsza rozgrywka jeżeli to ja wprowadzam tytuł i tłumaczę zasady.
Dlatego mam dwa ogólne pytania. Po pierwsze czy dużo trzeba panować nad zasadami i technikaliami podczas rozgrywki czy gra idzie płynnie znając dobrze podstawkę? Dwa czy dalej jest to gra bardziej euro niż ameri czy w legacy jest na odwrót? Mój górny próg bólu w temacie losowości to robinson i aeon's end.
Za zagraniem przemawia to, że lubię podstawkę dokupiłem na krawędzi i to mi siedzi. Natomiast kompletnie nie siadło mi kilka hitów typu time stories, posiadłość szaleństwa. W grach legacy i 1 razówkach denerwuje mnie bardzo jedna rzecz: to na mnie spoczywa znajomość zasad, a wiadomo jak to jest z graniem po raz pierwszy nie wszystko do końca jest jasne, rzadko kiedy cieszy mnie pierwsza rozgrywka jeżeli to ja wprowadzam tytuł i tłumaczę zasady.
Dlatego mam dwa ogólne pytania. Po pierwsze czy dużo trzeba panować nad zasadami i technikaliami podczas rozgrywki czy gra idzie płynnie znając dobrze podstawkę? Dwa czy dalej jest to gra bardziej euro niż ameri czy w legacy jest na odwrót? Mój górny próg bólu w temacie losowości to robinson i aeon's end.
- Gambit
- Posty: 5437
- Rejestracja: 28 cze 2006, 12:50
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 558 times
- Been thanked: 2147 times
- Kontakt:
Re: Pandemic Legacy
Jeżeli znasz podstawkę, Legacy powinno Ci iść płynnie. No i nadal trzonem mechanicznym jest Pandemic, więc nadal euro, a nie ameriautopaga pisze: ↑27 mar 2019, 01:48Dlatego mam dwa ogólne pytania. Po pierwsze czy dużo trzeba panować nad zasadami i technikaliami podczas rozgrywki czy gra idzie płynnie znając dobrze podstawkę? Dwa czy dalej jest to gra bardziej euro niż ameri czy w legacy jest na odwrót? Mój górny próg bólu w temacie losowości to robinson i aeon's end.

- Curiosity
- Administrator
- Posty: 9146
- Rejestracja: 03 wrz 2012, 14:08
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 3044 times
- Been thanked: 2658 times
- Kontakt:
Re: Pandemic Legacy
My siedliśmy do Pandemic Legacy, nie grając wcześniej zupełnie w "zwykłą" Pandemię. Tak jak sugerowała instrukcja, zagraliśmy raz albo 2 razy (już nie pamiętam - ale na 100% nie więcej) w Pandemic Legacy jak w normalną Pandemię i po tym od razu płynnie przeszliśmy do Legacy. Nie było żadnych zgrzytów.autopaga pisze: ↑27 mar 2019, 01:48 Po pierwsze czy dużo trzeba panować nad zasadami i technikaliami podczas rozgrywki czy gra idzie płynnie znając dobrze podstawkę? Dwa czy dalej jest to gra bardziej euro niż ameri czy w legacy jest na odwrót? Mój górny próg bólu w temacie losowości to robinson i aeon's end.
Ja nie lubię gier euro. Nie gram w (prawie żadne) gry euro. W Pandemic Legacy mogłem grać obudzony w nocy o północy.
Jesteś tu od niedawna? Masz pytania co do funkcjonowania forum? Pisz.
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
- Harth
- Posty: 272
- Rejestracja: 28 lis 2013, 12:38
- Lokalizacja: Skierniewice
- Has thanked: 9 times
- Been thanked: 19 times
Re: Pandemic Legacy (Rob Daviau, Matt Leacock)
Czy Waszym zdaniem Pandemic Legacy nadaje się do gry w np. 6 osób? Chcielibyśmy grać w 3 małżeństwa. Pytanie może dziwne, ale w TIME tak graliśmy i było fajnie 

-
- Posty: 2415
- Rejestracja: 09 lut 2018, 11:14
- Has thanked: 1730 times
- Been thanked: 1057 times
Re: Pandemic Legacy (Rob Daviau, Matt Leacock)
Sama gra jest na 1-4 graczy. Jeśli 2 osoby będą kontrolować 1 gracza, to się da. Inaczej niezbyt, bo karty są wyliczone.
Re: Pandemic Legacy (Rob Daviau, Matt Leacock)
Hej
Takie pytanko: czy bez problemu mogą dochodzić i odchodzić gracze w kolejnych miesiącach? Czy lepiej grać cały czas 4 postaciami nawet gdy mamy na dany miesiąc tylko 3 graczy?
Takie pytanko: czy bez problemu mogą dochodzić i odchodzić gracze w kolejnych miesiącach? Czy lepiej grać cały czas 4 postaciami nawet gdy mamy na dany miesiąc tylko 3 graczy?
- Kilson
- Posty: 768
- Rejestracja: 11 kwie 2010, 19:15
- Lokalizacja: Warszawa / Marki
- Has thanked: 35 times
- Been thanked: 72 times
Re: Pandemic Legacy (Rob Daviau, Matt Leacock)
Chyba nie ma z tym problemu. Przed każdą grą przygotowanie wygląda tak samo - przy mniejszej liczbie graczy chyba po prostu macie więcej kart na starcie. Z czasem dochodzą nowe zasady, ale nie przypominam sobie żadnej mechaniki na którą mogłaby mieć wpływ zmiana ilości postaci pomiędzy rozgrywkami.
-
- Posty: 2415
- Rejestracja: 09 lut 2018, 11:14
- Has thanked: 1730 times
- Been thanked: 1057 times
Re: Pandemic Legacy (Rob Daviau, Matt Leacock)
W sezonie pierwszym można dodawać nowe cechy tylko tym postaciom, które uczestniczyły w grze. Co do reszty, to raczej nie ma problemu. Drugi sezon nie ma takich ograniczeń.
- upadly_bankowiec
- Posty: 267
- Rejestracja: 11 lis 2018, 13:48
- Has thanked: 65 times
- Been thanked: 128 times
Re: Pandemic Legacy (Rob Daviau, Matt Leacock)
Nie ma z tym problemu, gra skaluje się dobrze (sezon pierwszy, w drugi nie grałem). Rozegraliśmy we dwójkę 4 scenariusze, piąty we trójkę i potem wróciliśmy z powrotem do dwóch graczy. Było ok.wuher44 pisze:Hej
Takie pytanko: czy bez problemu mogą dochodzić i odchodzić gracze w kolejnych miesiącach? Czy lepiej grać cały czas 4 postaciami nawet gdy mamy na dany miesiąc tylko 3 graczy?
Mój kanał na youtube na którym możesz poznać/przypomnieć sobie zasady gier.
Re: Pandemic Legacy (Rob Daviau, Matt Leacock)
Czołem.
Mam pytania dot. Legacy 1.
Czym się różni wydanie niebieskie od czerwonego?
Czy po ukończeniu kampanii z gry robi się pierwotna wersja Pandemica (coś tam słyszałem)? W sensie - nie ma sensu kupować i Pandemic Legacy, i Pandemic, bo ta pierwsza zawiera drugą. Coś na tej zasadzie. Czy to bzdura?
Mam pytania dot. Legacy 1.
Czym się różni wydanie niebieskie od czerwonego?
Czy po ukończeniu kampanii z gry robi się pierwotna wersja Pandemica (coś tam słyszałem)? W sensie - nie ma sensu kupować i Pandemic Legacy, i Pandemic, bo ta pierwsza zawiera drugą. Coś na tej zasadzie. Czy to bzdura?
-
- Posty: 1276
- Rejestracja: 13 mar 2010, 15:24
- Lokalizacja: Chorzów
- Has thanked: 125 times
- Been thanked: 198 times
Re: Pandemic Legacy (Rob Daviau, Matt Leacock)
1. Tylko kolorem pudełka.
2. Jeśli nie zniszczysz żadnej karty podstawowej (nie pamiętam już czy była w ogóle taka potrzeba, ale lepiej uważać) i po rozegraniu całego Legacy odkleisz wszystkie nalepki to można zagrać w zwykłego pandemica. Jedyną różnicą są minimalne różnice w postaciach, np. specjalista ds. kwarantanny ma trochę inna zdolność, możliwe że ktoś jeszcze.
2. Jeśli nie zniszczysz żadnej karty podstawowej (nie pamiętam już czy była w ogóle taka potrzeba, ale lepiej uważać) i po rozegraniu całego Legacy odkleisz wszystkie nalepki to można zagrać w zwykłego pandemica. Jedyną różnicą są minimalne różnice w postaciach, np. specjalista ds. kwarantanny ma trochę inna zdolność, możliwe że ktoś jeszcze.
Re: Pandemic Legacy (Rob Daviau, Matt Leacock)
Czy zniszczenie karty w trakcie rozgrywki może być koniecznością...? Może ktoś inny zna odpowiedź?Palmer pisze: ↑17 mar 2020, 09:21 2. Jeśli nie zniszczysz żadnej karty podstawowej (nie pamiętam już czy była w ogóle taka potrzeba, ale lepiej uważać) i po rozegraniu całego Legacy odkleisz wszystkie nalepki to można zagrać w zwykłego pandemica. Jedyną różnicą są minimalne różnice w postaciach, np. specjalista ds. kwarantanny ma trochę inna zdolność, możliwe że ktoś jeszcze.
-
- Posty: 1028
- Rejestracja: 18 kwie 2017, 11:12
- Has thanked: 330 times
- Been thanked: 478 times
Re: Pandemic Legacy (Rob Daviau, Matt Leacock)
nie jest koniecznością, możesz je umieszczać w kopercie albo określonym miejscu w insercie. My nie niszczyliśmy kart.jrz8888 pisze: ↑17 mar 2020, 10:27Czy zniszczenie karty w trakcie rozgrywki może być koniecznością...? Może ktoś inny zna odpowiedź?Palmer pisze: ↑17 mar 2020, 09:21 2. Jeśli nie zniszczysz żadnej karty podstawowej (nie pamiętam już czy była w ogóle taka potrzeba, ale lepiej uważać) i po rozegraniu całego Legacy odkleisz wszystkie nalepki to można zagrać w zwykłego pandemica. Jedyną różnicą są minimalne różnice w postaciach, np. specjalista ds. kwarantanny ma trochę inna zdolność, możliwe że ktoś jeszcze.
- Curiosity
- Administrator
- Posty: 9146
- Rejestracja: 03 wrz 2012, 14:08
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 3044 times
- Been thanked: 2658 times
- Kontakt:
Re: Pandemic Legacy (Rob Daviau, Matt Leacock)
Gra na żadnym etapie nie każe Ci niszczyć karty. Możesz to zrobić dobrowolnie, jeśli chcesz. Nawet jeśli miasto upada, to nie niszczysz jego karty. Może to nastąpić jedynie w rzadkim przypadku, gdyjrz8888 pisze: Czy zniszczenie karty w trakcie rozgrywki może być koniecznością...? Może ktoś inny zna odpowiedź?
Spoiler:
Spojer moim zdaniem nie zdradza fabuły i można go podejrzeć, ale na wszelki wypadek ukrywam.
Jesteś tu od niedawna? Masz pytania co do funkcjonowania forum? Pisz.
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
Regulamin forum || Regulamin podforum handlowego
-
- Posty: 896
- Rejestracja: 20 mar 2017, 09:52
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 16 times
- Been thanked: 47 times
Re: Pandemic Legacy (Rob Daviau, Matt Leacock)
Curiosity pisze: ↑17 mar 2020, 10:51Gra na żadnym etapie nie każe Ci niszczyć karty. Możesz to zrobić dobrowolnie, jeśli chcesz. Nawet jeśli miasto upada, to nie niszczysz jego karty. Może to nastąpić jedynie w rzadkim przypadku, gdyjrz8888 pisze: Czy zniszczenie karty w trakcie rozgrywki może być koniecznością...? Może ktoś inny zna odpowiedź?
Ja tylko jeszcze wyrażę niepopularną opinię, że granie w grę Legacy i nieniszczenie kart (gdy jest to wymagane) zabija cały fun z gry. Jak mam coś zniszczyć, to wiem, że decyzja jest nieodwracalne i danej karty (czy osoby czy żetonu czy innego zasobu) już nie wykorzystam.Spoiler:
Spojer moim zdaniem nie zdradza fabuły i można go podejrzeć, ale na wszelki wypadek ukrywam.
Potwierdzam, graliśmy w S1 bez niszczenia kart i w S2 z full opcją. Nieporównywalne różnice między oboma doświadczenia i zdecydowanie polecam tę drugą.
- raphaell7
- Posty: 778
- Rejestracja: 17 kwie 2014, 01:23
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 146 times
- Been thanked: 83 times
- Kontakt:
Re: Pandemic Legacy (Rob Daviau, Matt Leacock)
Również polecam grę w ten sposób. Niesamowite uczucie kiedy pierwszy raz niszczy się jakąś kartę. Znajomi nie niszczyli i odkładali do pudełka, bo "może się kiedyś przyda" - po 5 latach nadal im się nie przydały te kartyGatherey pisze: ↑17 mar 2020, 12:16Curiosity pisze: ↑17 mar 2020, 10:51Gra na żadnym etapie nie każe Ci niszczyć karty. Możesz to zrobić dobrowolnie, jeśli chcesz. Nawet jeśli miasto upada, to nie niszczysz jego karty. Może to nastąpić jedynie w rzadkim przypadku, gdyjrz8888 pisze: Czy zniszczenie karty w trakcie rozgrywki może być koniecznością...? Może ktoś inny zna odpowiedź?
Ja tylko jeszcze wyrażę niepopularną opinię, że granie w grę Legacy i nieniszczenie kart (gdy jest to wymagane) zabija cały fun z gry. Jak mam coś zniszczyć, to wiem, że decyzja jest nieodwracalne i danej karty (czy osoby czy żetonu czy innego zasobu) już nie wykorzystam.Spoiler:
Spojer moim zdaniem nie zdradza fabuły i można go podejrzeć, ale na wszelki wypadek ukrywam.
Potwierdzam, graliśmy w S1 bez niszczenia kart i w S2 z full opcją. Nieporównywalne różnice między oboma doświadczenia i zdecydowanie polecam tę drugą.

(S)przedam, (K)upię, Wishlista (BGG)
Rabaty: 3Trolle 7%, Mepel 5%, Rebel 5%, Planszostrefa 5%, Portal Games 4%, GryGrora 3%
Rabaty: 3Trolle 7%, Mepel 5%, Rebel 5%, Planszostrefa 5%, Portal Games 4%, GryGrora 3%
- upadly_bankowiec
- Posty: 267
- Rejestracja: 11 lis 2018, 13:48
- Has thanked: 65 times
- Been thanked: 128 times
Re: Pandemic Legacy (Rob Daviau, Matt Leacock)
Wczoraj skończyłem kampanię, którą zaczęliśmy w listopadzie 2016... To chyba rekord? 
Gra jest bardzo fajna. Sami staraliśmy się dojść do tego dlaczego tak długo zajęło nam jej ukończenie, ale nikt nie mógł znaleźć sensownego argumentu. Po prostu tak wyszło.
Co do niszczenia kart, zaczęliśmy to robić dopiero w listopadzie (po przeczytaniu jednego z wcześniejszych postów) i muszę przyznać że żałuję, że tak późno... Fajnie się drze te karty!
Teraz pandemic legacy ląduje na strychu z którego zapewne nigdy nie zostanie wyciągnięty. Zatrzymam na wszelki wypadek, dla komponentów
Pomimo tego że grało się bardzo fajnie (wg mnie gra 8/10) to jednak dotarło do mnie że gry legacy nie są dla mnie. A miałem chrapkę na clanka!

Gra jest bardzo fajna. Sami staraliśmy się dojść do tego dlaczego tak długo zajęło nam jej ukończenie, ale nikt nie mógł znaleźć sensownego argumentu. Po prostu tak wyszło.
Co do niszczenia kart, zaczęliśmy to robić dopiero w listopadzie (po przeczytaniu jednego z wcześniejszych postów) i muszę przyznać że żałuję, że tak późno... Fajnie się drze te karty!
Teraz pandemic legacy ląduje na strychu z którego zapewne nigdy nie zostanie wyciągnięty. Zatrzymam na wszelki wypadek, dla komponentów

Pomimo tego że grało się bardzo fajnie (wg mnie gra 8/10) to jednak dotarło do mnie że gry legacy nie są dla mnie. A miałem chrapkę na clanka!
Mój kanał na youtube na którym możesz poznać/przypomnieć sobie zasady gier.
Re: Pandemic Legacy (Rob Daviau, Matt Leacock)
Lada dzień rozpoczniemy z dziewczyną rozgrywkę dwuosobową. Jakie są Waszym zdaniem najlepsze postaci do takiego składu? Narazie rozegraliśmy dwie standardowe partie aby luba poznała zasady i skłaniamy się ku naukowcowi oraz sanitariuszowi.
-
- Posty: 2415
- Rejestracja: 09 lut 2018, 11:14
- Has thanked: 1730 times
- Been thanked: 1057 times
Re: Pandemic Legacy (Rob Daviau, Matt Leacock)
To najprostsze do grania postaci i na pewno będą działać. Będziecie je też mogli zmieniać w trakcie, więc może nie ma się co przywiązywać do początkowego wyboru aż tak bardzo.
- japanczyk
- Moderator
- Posty: 12722
- Rejestracja: 26 gru 2018, 08:19
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 3713 times
- Been thanked: 3897 times
Re: Pandemic Legacy (Rob Daviau, Matt Leacock)
Grajcie na 4 postacie, gra na 2 to prawie gwarantowana przegrana
Gra jest imho słabo zbalansowa na 2 osoby i 2 karty na początku rozgrywki nie rekompensuja braku dodatkowych zdolności i 2 razy większej ilości kart w grze
Sprzedam: (S) Redukcja kolekcji! 100+ tytulow: Pagan i inne
Moje Zbiórki na KS: tu
https://buycoffee.to/japanczyk
Moje Zbiórki na KS: tu
https://buycoffee.to/japanczyk
-
- Posty: 2415
- Rejestracja: 09 lut 2018, 11:14
- Has thanked: 1730 times
- Been thanked: 1057 times
Re: Pandemic Legacy (Rob Daviau, Matt Leacock)
Graliśmy kampanię w 2 osoby i całkowicie się nie zgadzam z tym stwierdzeniem.