Too Many Bones (Josh J. Carlson, Adam Carlson)

[tomax-zielik]

Chciałem po kilku grach napisać parę spostrzeżeń o TMB w ramach własnej opinii

- jakość komponentów na bardzo wysokim poziomie - jest przyjemność w obcowaniu z tą grą (kostki, planszetka gracza, żetony); dokupiłem żetony życia premium, aby podkręcić jeszcze te doznania (warto dokupić lub wykorzystać matę do rzucania kostkami)

-klimat (przy wszystkich zastrzeżeniach) dla mnie ok - lubię fantasy; humor w stylu Monty Python tu i tam pojawia się; opisy spotkań i fluff na łupach - ok; czuje "klimat" pewnej przygody

-podoba mi się połączenie taktyczności i gry typu "ameri" ze strategicznością rozwoju postaci w perspektywie bossa (ale też innych Złolców)

-podoba mi się, że gra jest wymagająca - nie ma raczej na początku łatwych wygranych, a później można będzie sobie podnieść trudność rozgrywki

-instrukcja jest niedługa, wydaje się zrozumiała, ale później często się do niej wraca; w ciągu 4 dni przeczytałem ją 3 razy; zaglądałem też jeszcze tu na forum zasad oraz BGG; lubię doczytywać takie zawiłości, aby w przyszłości grać zgodnie z zasadami; trzeba zainwestować czas i energię, aby później czerpać z gry satysfakcję (trochę podobny casus jak Mage Knight) - ale może być tak, że ktoś nie będzie z tego zadowolony, a nie pójdzie za radą twórców gry, aby "czuć przyjemność z gry, a nie ze 100% grania zgodnie z zasadami"

-jestem raczej eurograczem i nie miałem do tej pory gdy tego typu; przy moich założeniach, że "wolę mieć mniej gier, a bardziej różnorodnych oraz takich, w które gram" ta gra cenowo była do zaakceptowania; mam za sobą 4 gry Picketem na 1 Bossa i 1 grę Patchesem na innego; dokupiłem też już Ghilliego; wiele gier przede mną; najpierw planuje pograć każdą postacią true solo, aby poznać bohaterów; później na 2 lub może nawet na 3 postacie; chce też zaprosić znajomych do gier raczej w dwie osoby

-cieszę się, że jest polskie wydanie (i perspektywa kolejnych dodatków w PL) i oficjalnie zapisuje się do zakonu TMB

[_leigam_]

Na jakich poziomach gracie? Nie chce, żeby gra była za lekka bo wtedy jest nudno, spokojnie mogę znacznie częściej przegrywać niż wygrywać, jest wtedy dużo większa satysfakcja z wygranych.
My sobie tak niewinnie i nieświadomie odpaliliśmy legendę na pierwsza rozgrywkę , co prawda nie skończyliśmy jeszcze bo dość długo gra trwała, przetrwaliśmy przez 7 dni. Potyczkę jedna sromotnie przegraliśmy mimo wcześniejszego eventu z polowaniem i wzmocnieniem postaci w nagrodę.
Początkowo myślałem, że gra będzie do odstrzału, bo dłużyło się, mało się działo, a może po prostu wolno się działo bo trochę też było sprawdzania w trakcie rozgrywki. W końcu się nawet rozkręciliśmy i było coraz lepiej. Jestem ciekawy jak będzie wyglądała walka z bossem, M... fioletowy . Spełniliśmy wymagania, ale trzeba się jeszcze wzmocnić bo kiepsko, ta przegrana rozgrywka i brak lootu doje mocno popalić, czuje, że się w ogóle nie rozwinąłem, ale to też na pewno kwestia poziomu trudności.
Jeszcze nie ogarnąłem oczywiście boomerki z granatami, strasznie mi brakowało zręczności, żeby rzucić tymi dodatkowymi kośćmi i coś przy okazji poszperać za materiałami, a w połowie gry odkryłem że można zielone kości wrzucać na zablokowane sloty .
Bardzo duże znaczenie ma początkowe ustawienie, robiliśmy sobie symulacje, "bo jak ty staniesz to a ja tu, to ten ustawi się tak, to zablokuje tego drugiego, a ten pójdzie na mnie, ale nic mi nie zrobi", fajna rozkminia. A jak poszliśmy na rypał "ty masz dużo życia to przyjmiesz wszystkich i jakoś to będzie" to jakoś tak nie było :D

Jeszcze na koniec dodam, że mi się grafiki podobają, fajny klimat, gerlocki są smieszne. Instrucka całkiem niezła. Zastrzeżenie w wykonaniu tylko do kart, ciężko je w kupce ustawić bo są strasznie śliskie. Nie wiem czy nie będą się kości wycierać, ale to się zobaczy z czasem.

[lazarro]

Jeszcze na koniec dodam, że mi się grafiki podobają, fajny klimat, gerlocki są smieszne. Instrucka całkiem niezła. Zastrzeżenie w wykonaniu tylko do kart, ciężko je w kupce ustawić bo są strasznie śliskie. Nie wiem czy nie będą się kości wycierać, ale to się zobaczy z czasem.

Żona skategoryzowała gerloców jako minionki i popsuła mi tym odbiór grafik postaci. Wybaczcie jeśli komuś popsułem flow tym postem

[IrasArgor]

Portal właśnie zapowiedział kolejne dodatki do TMB, poza Nuggetem, będą to:

- Too Many Bones: Tink
- Too Many Bones: Pakiet Sojuszników (Ally Pack)
- Too Many Bones: Czas Tyranii (The Age of Tyranny)

[Coen]

No i pięknie, coś czuję, że tu będzie dla mnie All in

[Khonrad]

Co zawiera dodatek Ally Pack? Dodatkowe wydarzenia do gry solo są w Age od Tyranny?

[SeekerKuba]

Co zawiera dodatek Ally Pack? Dodatkowe wydarzenia do gry solo są w Age od Tyranny?

Z tego co wiem to żetony dla ghillego i tinka

[Ayaram]

Co zawiera dodatek Ally Pack? Dodatkowe wydarzenia do gry solo są w Age od Tyranny?

Ad. 1. Chipy pod sojuszników przyzywanych przed niektóre postaci (wydanego już Ghilla i zapowiedzianego właśnie Tinka) - normalnie są reprezentowane na macie przez kości.
Ad. 2. Głównie te dodatkowe spotkania 1-3. Nic nowego stricte pod solo chyba nie (?)

Ogólnie dla mnie spoko. Już będzie 7 postaci + dodatek podbijający regrywalności. Wydaje się to taki już zestaw minimum - w momencie jakby nawet po wydaniu tego Portal od razu zamknął linie to chyba good enough, by jednak zostało na tej półce na dłużej.

[Dhel]

Z tych 3 ally pack kosmetyczny, tink fajny, mocny dość, buduje swojego własnego robocika, który z nim walczy, to nie jest taki 1 strzał jak pomocnicy ghillego, tutaj robot daje radę. Chociaż pod katem rozwoju tink zawsze idzie podobnie, ale fajnie mi się nim gra.
Tyranny konieczny by zwiększyć ilość dni 1-3, dodatkowo ma kampanię łącząca potyczki z wszystkimi bossami. Za każdym razem startujemy od dnia 1.
Szkoda, że zamiast tinka nie dali dustera albo Gasketa, ci pewnie w kolejnej zapowiedzi.

[bajbaj]

Szkoda, że zamiast tinka nie dali dustera albo Gasketa, ci pewnie w kolejnej zapowiedzi.

Duster jest z Undertow i nawet w wersji anglojęzycznej osobno nie kupisz Za Tinkiem argumenty były najpewniej następujące: pojawił się razem z Ghillim w oryginale (na tamtym ksie była jeszcze Nugget) oraz sprawia, że kupno Ally pack ma sens.

[Jiloo]

(...) Dodatkowe wydarzenia do gry solo są w Age od Tyranny?

Dodatkowe wydarzenia solo są w 40 Days in Dealore.
Age of tyrant to dodatkowe wydarzenia na dni 1-3 (po 7 sztuk) i Campania.

Szkoda, że zamiast tinka nie dali dustera albo Gasketa, ci pewnie w kolejnej zapowiedzi.

Duster jest z Undertow i nawet w wersji anglojęzycznej osobno nie kupisz Za Tinkiem argumenty były najpewniej następujące: pojawił się razem z Ghillim w oryginale (na tamtym ksie była jeszcze Nugget) oraz sprawia, że kupno Ally pack ma sens.

Gasket też wyszedł już jako dodatek do Undertow.
Pierwszy rzut to byli Ghilie, Nugget i Tink. Potem było Undertow i drugi rzut bohaterów – Gasket, Dart i Lab Rats.

[Dhel]

Szkoda, że zamiast tinka nie dali dustera albo Gasketa, ci pewnie w kolejnej zapowiedzi.

Duster jest z Undertow i nawet w wersji anglojęzycznej osobno nie kupisz Za Tinkiem argumenty były najpewniej następujące: pojawił się razem z Ghillim w oryginale (na tamtym ksie była jeszcze Nugget) oraz sprawia, że kupno Ally pack ma sens.

Haha, racja, myślałem o nugget , mylę imiona tych dziewczyn, identycznie jak w życiu

[jendrusz]

Czy warto wyłącznie pod solo kupować Age of T. ?

[Nilis]

Czy warto wyłącznie pod solo kupować Age of T. ?

Około 130 - 150zl ze 20 parę kart dnia 1-3 i to tyle. Nigdzie nie widziałem aby były ochy i achy kampanią.

Te pierwsze 3 dni tak naprawdę można wylosować rzutem kostką A później odczytać sobie je wirtualnie ze strony naszego szanownego qreqorka

https://bones.coding.buzz/

[Jiloo]

Czy warto wyłącznie pod solo kupować Age of T. ?

Pod solo lepiej by się sprawdziło 40 Days, gdzie dostajemy zwyczanjnie więcej tego samego. Chipy złoli, karty spotkań solo i multi.

[venomik]

Z tym ally packiem to zawsze mnie dziwilo, że nie było tego od razu, tylko trzeba oddzielnie kupować. W tej grze wszystko co się dało, jest oznaczane przez chipy: gearlocki, wrogowie, ilość życia, odróżnianie wrogów od siebie, nawet do zaznaczania dni dorzucono żeton, mimo że to fatalne rozwiazanie.
A tu nagle ghillie/tink jak dorzuca sojusznika na matę to mu się kostkę kładzie na żetonach życia.

Z co do tinka. Ja nie jestem fanem grania nim, ale bardzo lubię go mieć w drużynie przy rozgrywkach wieloosobowych. On ma mnóstwo zalet.
Jest świetny przeciwko Break (umiejętność, co niszczy białe kości ataku), bo nie używa białych kości.
Jest swietny przeciwko zatruciu, bo boty nie mogą zostać zatrute. Plus grupa jeszcze paru odporności.
Potrafi zadawać obrażenia wielu wrogom. Bot auto-atakiem w jednego, bronią palną w drugiego, tink swoim atakiem w jednego, backup planem w innego. Albo w ogóle wysadzić bota aby wszystkim sąsiadującym jednostkom zadać po 3 obrażenia.

[seki]

Zwierzęta Ghillie i roboty Tinka to nic innego jak umiejętności zdobywane w trakcie rozwoju. Obie postacie były wycenione identycznie jak pozostałe dodatki. Dlatego nie dostały dodatkowych chipsów tylko kostki tak jak inni bohaterowie. Podejście się nieco zmieniło przy dodatkach do Unbreakable gdzie gearlocy dostali swoje dodatkowe komponenty ale jeśli mnie pamięć nie myli zostały one pierwotnie wycenione drożej.

[Jiloo]

Z tym ally packiem to zawsze mnie dziwilo, że nie było tego od razu, tylko trzeba oddzielnie kupować. (…)

Tak jak seki pisze – sprzymierzeńcy są normalnymi kostkami jako jedne z dostępnych z naszego arsenału.
Ja dołączyłem do posiadaczy TMB jak już wyszło Undertow, więc nie pamiętam jak z tym było. Ale podejrzewam, że chipy jako dodatek mogły powstać na prośby graczy. Poza tym jest to dodatek czysto estetyczny, da się grać bez nich.

[Pomnik]

Swoją drogą, Portal może zapowiedział poprawiony żeton Ghillie?

[japanczyk]

Swoją drogą, Portal może zapowiedział poprawiony żeton Ghillie?

A co jest z nim nie tak?

[Pomnik]

Swoją drogą, Portal może zapowiedział poprawiony żeton Ghillie?

A co jest z nim nie tak?

Obie strony są identyczne, nie ma obramowań z gwiazdkami

[japanczyk]

Obie strony są identyczne, nie ma obramowań z gwiazdkami

U mnie ma, polecam zareklamowac po prostu, pewnie jest jakas wadliwa partia

[kiniol1]

Swoją drogą, Portal może zapowiedział poprawiony żeton Ghillie?

A co jest z nim nie tak?

Obie strony są identyczne, nie ma obramowań z gwiazdkami

U mnie też ma ale faktycznie te gwiazdki są ledwie widoczne.

[Pitersz73]

U mnie też słabe, ale są widoczne - to chyba standard (niemniej coś tam widać).

[SeekerKuba]

Dla tych co zostają z angielską wersją a chcieliby przetłumaczone planszetki Tinka, Gasketa i Nugget.
https://drive.google.com/drive/folders/ ... sp=sharing
Do druku na A4 100%. Niesety planszetki są ucięte bo na A4 się nie mieszczą.... Podkleiłem wydruk na papierze 300g folią od tyłu. Wyciąłem od frontu wszystkie białe prostokąty, po czym nakleiłem znowu folię od przodu, ładnie zawijając wszystkie rogi do tyłu.
Nakładki pasują na gearlocków z polskiej podstawki i do np angielskiej Stanzy i Dustera, do reszty nie próbowałem.