Too Many Bones (Josh J. Carlson, Adam Carlson)

[tapczan0]

Mi umknęło czy było powiedziane do kiedy trwa przedsprzedaż?

[flissak]

Jak zdobyć rabat na portalu? Jakiś myk dla nowego użytkownika.

[Hardkor]

Jak zdobyć rabat na portalu? Jakiś myk dla nowego użytkownika.

Poprosić człowieka, który ma takowy by ci coś kupił. Oczywiście chodzi o lojalnościowy. innej opcji nie ma

[Moonday]

Lubię przygodowki i chętnie pograłbym w coś nieszablonowego ale z ciekawą mechaniką rozbudowy postaci, dużą asymetrią w klasach postaci i walką, która jest małą łamigłówką. Czy TMB jest taką grą? Pytam, bo gra swoje kosztuje i tu nie płacimy za figurki dlatego zastanawia się, czy jest warta swojej ceny?

[gogovsky]

Lubię przygodowki i chętnie pograłbym w coś nieszablonowego ale z ciekawą mechaniką rozbudowy postaci, dużą asymetrią w klasach postaci i walką, która jest małą łamigłówką. Czy TMB jest taką grą? Pytam, bo gra swoje kosztuje i tu nie płacimy za figurki dlatego zastanawia się, czy jest warta swojej ceny?

jest

[flissak]

Nie ma co liczyć na rabaty takie jak w grudniu? Info z pepera.

[Jiloo]

Lubię przygodowki i chętnie pograłbym w coś nieszablonowego ale z ciekawą mechaniką rozbudowy postaci, dużą asymetrią w klasach postaci i walką, która jest małą łamigłówką. Czy TMB jest taką grą? Pytam, bo gra swoje kosztuje i tu nie płacimy za figurki dlatego zastanawia się, czy jest warta swojej ceny?

Na pewno jest nieszablonowa, ma ciekawe machaniki, a każdej postaci musisz się uczyć od nowa. A dodatkowo postaci buduje się inaczej pod grę wielosobową i pod solo.
Najlepiej jest spróbować, bo faktycznie wydatek nie mały. Ja ja miałem możliwość pogrania zanim zainwestowałem. Pograłem 10 razy, potem z rok się zbierałem żeby kupić swoją kopie. Wreszcie w marcu 22 kupiłem podstawkę i kilka dodatków. Potem kolejne, teraz czekam na Unbreakable.

[wrojka]

nieszablonowego

Jedna z bardziej zakręconych przygodówek. Większość encounterów dziennych ma w sobie jakiś mniejszy lub większy twist, który zmienia zwykłą walkę w coś ciekawszego (most z trupów! most z trupów!)

rozbudowy postaci, dużą asymetrią w klasach

Każdy gearlock jest diametralnie odmienny (asymetria bliżej Spirit Island/Roota niż 17 postaci z Gloomhaven). Każdy ma 4 drzewka rozwoju, i jak ktoś wspomniał w poście wyżej, pod solo/duo gra się nieco inaczej niż w full squadzie. Jedyne na co lekko narzekam to ta konieczność równoległego rozwoju base statów i dobierania nowych skilli. Chciałbym więcej skilli

walką, która jest małą łamigłówką

Przeciwnicy mają różne efekty i występują w różnym towarzystwie (SU&SD słusznie wytknęli, że nie patrzy się na obrazki potworów, tylko że są 'Thick Skin' + 'Engulf 2' :d). Często masz jakieś plany kogo ubić najpierw, ale urok TMB leży w tym, że sporo planów nie wypala, ale jakoś do końca rundy się je jednak realizuje w nieoczekiwany sposób. Coś jak poślizgnięcie się na skórce od banana i wbicie topora w czerep przeciwnika. Są tury gdzie się puszcza jakieś fajne combosy, ale są tury gdzie wyrzucasz 3 kości i z podkulonym ogonem czekasz na kolejną turę. Łamigówka często leży w dostrzeżeniu jakiegoś elementu (skill, backup plan albo item który pomoże nam dobić przeciwnika przed jego ruchem)

[flissak]

Wyhaczyłem za 780zl podstawka+ dodatek, problem tylko z żetonami premium, ale mam nadzieję, że gdzieś uda mi się je dostać bez drogiej wysyłki. Kosztują 25$ w zagranicznych sklepach.
Na jakich zasadach pomagacie sobie tutaj nawzajem z kupnem planszówek przez kogoś z dużym rabatem? Opiera się to całkowicie na zaufaniu?

[loaru]

Mi się TMB kojarzy jako taki mix turowego RPGa z rozwojem postaci jak w Diablo, unikalna na swój sposób mechanika pochłania w całości. Szczerze polecam, jeśli cena nie jest problemem, nie pożałujecie wyboru.

[garg]

[...] Na jakich zasadach pomagacie sobie tutaj nawzajem z kupnem planszówek przez kogoś z dużym rabatem? Opiera się to całkowicie na zaufaniu?

Dokładnie tak

Po prosty środowisko zaawansowanych graczy nie jest wcale tak duże, a ludzie wbrew pozorom nie są tacy anonimowi, jak by się niektórym wydawało .

[Jiloo]

(…) Na jakich zasadach pomagacie sobie tutaj nawzajem z kupnem planszówek przez kogoś z dużym rabatem? Opiera się to całkowicie na zaufaniu?

Tak, sam korzystałem ze zniżek od innych oraz pomagałem ludziom w zakupach. Zawsze wszytsko sprawnie i bezproblemowo. Z takim zakupem nie ma problemu, bo np. jeśli pomagam komuś to składam zamówienie na dane kupującego, a płatność wybieram jako przelew na konto sklepu, wiec kupujący płaci bezpośrednio, a nie do mnie.

W sumie więcej zaufania wymaga udział w grupówkach, ale brałem udział w kilku oraz organizowałem kilka małych i nigdy nie było żadnych niesnasek. Tak jak już napisał garg – my tu sobie pomagamy, a nie próbujemy oszwabić

[bajbaj]

Plus... po tym co było z Oath to jakoś tak trochę mam wątpliwości co do jakości tłumaczenia i błędów, a Wy nie? ;⁠-⁠)

Bardzo dobrej jakości tłumaczenie już jest gotowe.
Mam nadzieję, że Portal "nie będzie odkrywał koła na nowo" i dogada się z autorami którzy je udostępnili na tym forum...

Gdy patrzę na materiały o TMB, które przygotował Portal, niemające wiele wspólnego ze składnią języka polskiego i wyglądające jak kiepskie maszynowe tłumaczenie, to jestem pełen obaw...

Piszmy do nich, żeby nie szli tą drogą. Ja napiszę.

[skiba]

Na jakich zasadach pomagacie sobie tutaj nawzajem z kupnem planszówek przez kogoś z dużym rabatem? Opiera się to całkowicie na zaufaniu?

Ogólnie w moim odczuciu na tym forum ciężko o jakiś przekręt - to nie Facebook. Sprzedawałem i kupowałem za kupę kasy, np. Legendary Marvel kupiłem za około 2000 złotych "na gębę" i nie myślałem nawet, że ktoś mnie oszuka. Jeszcze się nie zawiodłem i myślę, że się nie zawiodę

A w temacie TMB:

Czy myślicie, że Portal przeniesie do wersji PL to, co w wersji angielskiej jest ukryte i czego trzeba szukać?

[venomik]

Kiedyś byłem przekonany, że Gloomhaven nie ma sznas na polskie wydanie. Ale się udało. I wtedy pomyślałem, że z gier, które posiadam, chyba tylko już Too many bones nie ma najmniejszej opcji na polską edycję. A i tutaj się myliłem
Chyba polski rynek się rozwinął bardziej niż podejrzewam. Oby się udało i gra się przyjęła.

Generalnie to posiadając juz ładnych parę pudełek TMB i planując dokupic większość - wciąż się jaram polską wersją
Dużo łatwiej będzie kogoś wciągnąć w świat tej gry, bo nawet jak ktos znał całkiem nieźle angielski to jednak przy tej ilości tekstu przeglądanie arkusza bywało wciąż problematyczne/czasochłonne. A przecież nic nie będzie stało na przeszkodzie żeby sobie taki Venomik wbił do posiadacza polskiej edycji* zabierając ze sobą matkę i kostki Stanzy, aby pokazać prawdziwą potęgę bardów
Czekam na info o jakości tłumaczenia i jeśli będzie dobre to biorę wszystko po polsku też.

Ogólnie nie cierpię łączenia różnych wersji językowych. Grałem sobie angielskim duchem u kolegi, co miał polską wersję Spirit Island i jak tylko dokupiłem pierwszą polską kartę to rozgrywka zaczęła mnie mocno irytować. Na szczęście w TMB ma się 'swój świat' od początku do końca

[ScorpZero]

Spoiler:

Kiedyś byłem przekonany, że Gloomhaven nie ma sznas na polskie wydanie. Ale się udało. I wtedy pomyślałem, że z gier, które posiadam, chyba tylko już Too many bones nie ma najmniejszej opcji na polską edycję. A i tutaj się myliłem
Chyba polski rynek się rozwinął bardziej niż podejrzewam. Oby się udało i gra się przyjęła.

Generalnie to posiadając juz ładnych parę pudełek TMB i planując dokupic większość - wciąż się jaram polską wersją
Dużo łatwiej będzie kogoś wciągnąć w świat tej gry, bo nawet jak ktos znał całkiem nieźle angielski to jednak przy tej ilości tekstu przeglądanie arkusza bywało wciąż problematyczne/czasochłonne. A przecież nic nie będzie stało na przeszkodzie żeby sobie taki Venomik wbił do posiadacza polskiej edycji* zabierając ze sobą matkę i kostki Stanzy, aby pokazać prawdziwą potęgę bardów
Czekam na info o jakości tłumaczenia i jeśli będzie dobre to biorę wszystko po polsku też.

Ogólnie nie cierpię łączenia różnych wersji językowych. Grałem sobie angielskim duchem u kolegi, co miał polską wersję Spirit Island i jak tylko dokupiłem pierwszą polską kartę to rozgrywka zaczęła mnie mocno irytować. Na szczęście w TMB ma się 'swój świat' od początku do końca

Ah, zaraz, to Ty jesteś tym Venomikiem z Wykopu! To Twoje wpisy dołożyły cegiełkę do tego, żeby wejść w TMB!

Swoją drogą, tak czytałem ten temat tutaj i oczywiście jeszcze nie mam gry, ale... o co chodzi z tymi całymi zagadkami? To jest coś z pudełka? Ze strony internetowej?

[bajbaj]

Spoiler:

Kiedyś byłem przekonany, że Gloomhaven nie ma sznas na polskie wydanie. Ale się udało. I wtedy pomyślałem, że z gier, które posiadam, chyba tylko już Too many bones nie ma najmniejszej opcji na polską edycję. A i tutaj się myliłem
Chyba polski rynek się rozwinął bardziej niż podejrzewam. Oby się udało i gra się przyjęła.

Generalnie to posiadając juz ładnych parę pudełek TMB i planując dokupic większość - wciąż się jaram polską wersją
Dużo łatwiej będzie kogoś wciągnąć w świat tej gry, bo nawet jak ktos znał całkiem nieźle angielski to jednak przy tej ilości tekstu przeglądanie arkusza bywało wciąż problematyczne/czasochłonne. A przecież nic nie będzie stało na przeszkodzie żeby sobie taki Venomik wbił do posiadacza polskiej edycji* zabierając ze sobą matkę i kostki Stanzy, aby pokazać prawdziwą potęgę bardów
Czekam na info o jakości tłumaczenia i jeśli będzie dobre to biorę wszystko po polsku też.

Ogólnie nie cierpię łączenia różnych wersji językowych. Grałem sobie angielskim duchem u kolegi, co miał polską wersję Spirit Island i jak tylko dokupiłem pierwszą polską kartę to rozgrywka zaczęła mnie mocno irytować. Na szczęście w TMB ma się 'swój świat' od początku do końca

Spoiler:

Ah, zaraz, to Ty jesteś tym Venomikiem z Wykopu! To Twoje wpisy dołożyły cegiełkę do tego, żeby wejść w TMB!

Swoją drogą, tak czytałem ten temat tutaj i oczywiście jeszcze nie mam gry, ale... o co chodzi z tymi całymi zagadkami? To jest coś z pudełka? Ze strony internetowej?

Najogólniej pisząc (w stylu Ghilliego z CTG) i nie spojlerując: teoretycznie rzecz biorąc, mogłoby być tak, ze gdzieś w grach mogłyby być ukryte jakieś informacje, które mogłyby być kluczem do serii zagadek. Teoretycznie, bo nie wiemy, czy tak jest, choć oczywiście mogłoby być, gdyby było...

Spoiler:

Tak, jesteśmy sektą

[venomik]

Ah, zaraz, to Ty jesteś tym Venomikiem z Wykopu

Busted!

To Twoje wpisy dołożyły cegiełkę do tego, żeby wejść w TMB!

Mam nadzieję, że nie muszę teraz przepraszać?
W sumie aż jestem ciekaw co napisałem.

[Yuri]

...Na jakich zasadach pomagacie sobie tutaj nawzajem z kupnem planszówek przez kogoś z dużym rabatem? Opiera się to całkowicie na zaufaniu?

Sam na Portalu z tego co widzę mam zakupów na >50.000zł. Lwia część dla ludzisków z Forum, a na żywo nie spotkałem nigdy stąd nikogo Do mojego Pledge z Shadows of Brimstone "na gapę" dołączył gość, którego ZUPEŁNIE nie znam i przelał mi kilkaset dolarów, by mu kupić tam co potrzebuje. Kilka rzeczy sprzedałem przez Forum, miałem tutaj transakcje za 1000zł, kilka za 2000zł i dwie nawet pomiędzy 3000zł, a 4000zł i szczerze Ci powiem, że niektóre z tytułów wysyłałem przed wpływem $, bo znałem "z widzenia" nicki z forum. Ja się już przyzwyczaiłem, że tutaj w planszówkowym świecie to po prostu normalne

[Mr_Fisq]

...Na jakich zasadach pomagacie sobie tutaj nawzajem z kupnem planszówek przez kogoś z dużym rabatem? Opiera się to całkowicie na zaufaniu?

Ja się już przyzwyczaiłem, że tutaj w planszówkowym świecie to po prostu normalne

Ja przestrzegłbym przed takim generalizowaniem. Może i na forum jest nieźle, ale na Facebooku na grupach sprzedażowych planszówek co i raz zdarzają się afery.

[Yuri]

...Na jakich zasadach pomagacie sobie tutaj nawzajem z kupnem planszówek przez kogoś z dużym rabatem? Opiera się to całkowicie na zaufaniu?

Ja się już przyzwyczaiłem, że tutaj w planszówkowym świecie to po prostu normalne

Ja przestrzegłbym przed takim generalizowaniem. Może i na forum jest nieźle, ale na Facebooku na grupach sprzedażowych planszówek co i raz zdarzają się afery.

Może faktycznie nieprecyzyjnie się wyraziłem, bo "planszówkowy świat" to w znaczeniu to Forum. Większości nicków nie miałbym poru wysłać cokolwiek na powyższej zasadzie. Co do FB pełna zgoda. Tam raczej nie ma komfortu zaufania jak tutaj.

[Nycte]

Ja się już przyzwyczaiłem, że tutaj w planszówkowym świecie to po prostu normalne

No właśnie mam nadzieję, że pomożesz mi w zamówieniu z portalu ze zniżką ogólnie miałem nic nie kupować ale wyskoczyło tmb po polsku.
Porównując zniżkę z aleplansz (771 zł) vs portal (850 zł) to chyba lepiej dopłacić za monety i mapkę?

[Yuri]

...
Porównując zniżkę z aleplansz (771 zł) vs portal (850 zł) to chyba lepiej dopłacić za monety i mapkę?

Nie ma sprawy, już ich parę dziś ludziom zamawiałem Co do opłacalności to ja nie jestem zbytnio znawcą TMB, są tutaj więksi eksperci, co siedzą w temacie. Niemnie nawet dla mnie laika TMB to monety + mata OBSZYWANA po bokach za 70ziko to dobry deal.

[Curiosity]

Proszę dalszą rozmowę o rabatach, zniżkach i zamówieniach grupowych, przenieść na priv.

[sliff]

Patrząc po cenach to niestety, dla osób z ulicy kóre chciałby wejść w TMB, a nie mają wybitych zniżek to oferta jest żadna.

Cena SCD w polsce większa niż u oryginalnego wydawcy. "Promocyjna" cena w aleplanszówkach 703,95 zł, "SCD" 849,95 zł.
Cena/SCD na stronie CTG €149.95x ~4,72 = 707,65. Wiadomo że trzeba doliczyć jeszcze wysyłkę, ale z drugiej strony nie ma ryzyka problemów z tłumaczeniem i przedwczesnej śmierci linii.

Także wydaje się sensownej dopłacić te kilka euro i mieć dostęp do wszystkich promek i dodatków niż teraz czekać rok, a potem czekać 'aż sprawdzimy czy gra się przyjmie' żeby dostać kolejne dodatki.