Ad blocker detected: Our website is made possible by displaying online advertisements to our visitors. Please consider supporting us by disabling your ad blocker on our website.
Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Czyżby coś w klimatach "Wojny o Pierścień" osadzone w świecie Diuny ? .
Pozdrawiam
opis wydawcy via BGG:
Spoiler:
Arrakis to pustynny świat pozornie martwy i jałowy, ale tutaj leży najważniejszy zasób w galaktyce: Przyprawa. Bez Przyprawy, podróże kosmiczne są niemożliwe, a ludzie zbierają się w małych skupiskach na odizolowanych planetach. Szlachetny Ród, który kontroluje Arrakis i produkcję Przyprawy, ma wielką moc. Cesarz podarował Arrakis Domowi Atrydów, ale potem spiskował, by zastąpić ich starymi rywalami, Domem Harkonnenów. Baron Harkonnen zmiażdżył Atrydów w zdradzieckim ataku, a teraz rządzi planetą żelazną pięścią. Ale Paul i Jessica, spadkobiercy Domu Atrydów, żyją i wzniecają bunt z pomocą potężnych Fremenów, tajemniczych mieszkańców jałowych obszarów Arrakis.
Tylko jeden Dom wyjdzie zwycięsko z nadchodzącej walki, podczas gdy drugi zginie w pustynnych piaskach. To właśnie w tę ponurą rzeczywistość zostaną wepchnięci gracze w Dune: WarforArrakis .
W tej asymetrycznej grze strategicznej gracze walczą o kontrolę nad planetą, manewrując oddziałami takimi jak Fremeni, Fedaykin i przerażający Sardaukar, wysyłając jednocześnie kombajny przypraw na głęboką pustynię, odważając się rzucić wyzwanie wielkim Sandworms. Gra zawiera system kości akcji z licznymi kartami wydarzeń, które pozwolą graczom opowiedzieć sagę Diune inaczej za każdym razem.
— opis od wydawcy
" Wyobraźnia jest początkiem tworzenia. Wyobrażasz sobie to, czego pragniesz, chcesz tego, co sobie wyobraziłeś i w końcu tworzysz to, czego chcesz." - George Bernard Shaw
HoLi pisze: ↑22 lip 2022, 18:34
Czyżby coś w klimatach "Wojny o Pierścień" osadzone w świecie Diuny ? .
Pozdrawiam
No dokładnie tak to jest reklamowane.
Posiadam najwyższy (3%) rabat w aleplanszowki - jeśli chce skorzystać to daj znać. Jestem prawie ciągle przy komputerze (praca zdalna), więc szybko odpiszę :)
Muleq pisze: ↑22 lip 2022, 19:33
Autorzy ci sami ale Świat jednak całkiem inny. Tak czy inaczej gra obowiązkowo wskakuje na radar.
Jestem wielkim fanem "Wojny o Pierścień" i u mnie ta gra też z automatu wskakuje na radar.
Pozdrawiam
" Wyobraźnia jest początkiem tworzenia. Wyobrażasz sobie to, czego pragniesz, chcesz tego, co sobie wyobraziłeś i w końcu tworzysz to, czego chcesz." - George Bernard Shaw
WoP to jedna z moich ulubionych gier. Jakby tylko była wersja PL z całą zawartością z kickstartera to brałbym w ciemno, ale pewnie muszę zapomnieć, jako, że CMON ma to wydać na kicku :/
Trawus pisze: ↑27 lip 2022, 17:30
WoP to jedna z moich ulubionych gier. Jakby tylko była wersja PL z całą zawartością z kickstartera to brałbym w ciemno, ale pewnie muszę zapomnieć, jako, że CMON ma to wydać na kicku :/
Poczekamy na wersję od Portalu. Wydają wszystko od CMONu.
Trawus pisze: ↑27 lip 2022, 17:30
WoP to jedna z moich ulubionych gier. Jakby tylko była wersja PL z całą zawartością z kickstartera to brałbym w ciemno, ale pewnie muszę zapomnieć, jako, że CMON ma to wydać na kicku :/
Poczekamy na wersję od Portalu. Wydają wszystko od CMONu.
Nie wydaja wszytskiego
Chociazby Basniowa Gospoda wyszła pod egida Egmontu, a sa i inne gry (Xenoshyft, z ostatnich CMON Animation Collection, Zombicide Undead or Alive, Trudvang), których portal nie wydaje
Ja jestem ciekawy co ta gra będzie sobą prezentować. Według mnie autorzy fajnie przenieśli klimat książki do "Wojny o Pierścień" i można oczekiwać, że i "Diunę" fajnie im się uda przenieść na planszę. Czas pokaże.
A kto tą grę wyda to akurat nie ma dla mnie aż takiego znaczenia, byle została w Polsce wydana to już będzie git .
Pozdrawiam
" Wyobraźnia jest początkiem tworzenia. Wyobrażasz sobie to, czego pragniesz, chcesz tego, co sobie wyobraziłeś i w końcu tworzysz to, czego chcesz." - George Bernard Shaw
Jest tutaj sporo niewiadomych i kilka obaw, jednak Dune to IP na którym mi zawsze zależało.
Osobiście, mocno by mi pasowało gdyby wystartowali wcześniej i konkurowali z kilkoma projektami KS.
No i cały CMON czyli pewnie shipment będzie srogi.
Podczas kampanii pewnie też będziemy w stanie spekulować co by było obcinane przy lokalizacji, a to też istotne przy wyborze : "czy wspierać, czy poczekać na retail lokalizowany".
" Wyobraźnia jest początkiem tworzenia. Wyobrażasz sobie to, czego pragniesz, chcesz tego, co sobie wyobraziłeś i w końcu tworzysz to, czego chcesz." - George Bernard Shaw
Otorek pisze: ↑30 lip 2022, 18:03
Trochę nie rozumiem tego negowania trybu 4 osobowego w WoP-ie miałem przyjemność ostatnio zagrać i bawiłem się rewelacyjnie.
Bo jest rewelacyjny, a narzekają głównie ci, którzy nie grali .
Otorek pisze: ↑30 lip 2022, 18:03
Trochę nie rozumiem tego negowania trybu 4 osobowego w WoP-ie miałem przyjemność ostatnio zagrać i bawiłem się rewelacyjnie.
Bo jest rewelacyjny, a narzekają głównie ci, którzy nie grali .
Tak po przewertowaniu instrukcji i elementow gry, to nie wygląda jakoś super na siłe dodany w przypadku Diuny, nawet może się nieźle spisać, szkoda że jeszcze nie możemy na TTS sprawdzić bo brak komponentów, chyba żeby samemu je machnąć/zproxować.
Ogólnie wygląda to na dość mocno uproszczony WoP.
Przede wszystkim nie ma 2 różnych warunków zwycięstwa, tylko 1, ale można osiągnąć go na trochę różne sposoby.
Druga duża zmiana, to brak kart walki jak w WoPie, karty mogą być po prostu użyte jako ekstra kość, ale nie ma już tak różnych efektów. No i nie ma oblężeń. Za to sama walka ma lepszy system walki z losowością, nie ma już trafiania na 5/6, walka jest bliższa pod tym względem do Zakazanych Gwiazd.
Wygląda ciekawie, widać, że chcą zrobić coś bardziej przystępnego niż WoP i w kilku miejscach nauczyli się trochę z WoPa i B5A. Mam jedynie obawy, że gra straci głębię WoPa i wyjdzie nudnawy skirmish.
Będę na pewno testował na TTSie, to się podziele wrażeniami.
Ja mam największe obawy do tego że gra straci na emocjach i epickich zagraniach które się pamięta po kilku latach. Nic tak nie podnosi ciśnienia jak Frodo z pierścieniem tuż nad szczelina zagłady, a Cień na granicy zwycięstwa militarnego a tu ścigamy się po prostu na osobnych torach. Gra zyska na elegancji, no ale nie po to się wyciąga WoPa żeby było elegancko
Obawiam się, że podczas kampanii w tej kwestii nic się nie zmieni.
khomaniac pisze: ↑12 wrz 2022, 18:24
Ja mam największe obawy do tego że gra straci na emocjach i epickich zagraniach które się pamięta po kilku latach. Nic tak nie podnosi ciśnienia jak Frodo z pierścieniem tuż nad szczelina zagłady, a Cień na granicy zwycięstwa militarnego a tu ścigamy się po prostu na osobnych torach. Gra zyska na elegancji, no ale nie po to się wyciąga WoPa żeby było elegancko
Obawiam się, że podczas kampanii w tej kwestii nic się nie zmieni.
O ciśnienie wielce się nie martwię, będzie widać z daleka kiedy climax jak się na tory spojrzy, tym bardziej jak Atrydzi już wtedy robią nuke i backdoor'a a Harkonnen rządzi połową pustyni śmigając na 8miu kostkach z licznymi legionami tu i tam...
-Martwi mnie natomiast głębia decyzyjna, zróżnicowanie kart i brak np grafik póki co na nich.... decyzyjność i gameplay na szczęście idzie przetestować, ale chętnie bym widział jakieś scenariusze... więcej warunków zwycięstwa dla imperium, może związanych z przyprawą itd...
-Też sam landstrad, gildia i choam jedynie tokenami...
- Pojazdy, hmmm jakoś tak mało je czuć. Takie jednostrzałowce do transportu/zwiadu.
Póki co, mogą jeszcze co nieco pokazać i dodać, ciekawie się, ciekawie - gdyż IP uwielbiam i jest tu spore pole do popisu jeszcze.
Dobra, zagrane! Zagraliśmy dzisiaj na szybko grę z kolegą jak tylko ogarnęliśmy, że jest na TTSie. Uprzedzam, że są to pierwsze wrażenia, postaram się pograć więcej i skonfrontować.
Z góry od razu napiszę, że mam ponad 70 partii w WoPa i miałem ogromne oczekiwania co do gry, widziałem to trochę jako taki potencjalnie lepszy mechanicznie WoP.
Co robimy w ogóle w grze. Celem Harkonnenów jest zdobycie siczy o łącznej sile 10 (lub ewentualnie zdobycie tych 10 punktów w inny sposób, ale to pomijalne). Celem Atrydów jest wbicie określonych punktów na 3 torach (tajne ile na którym torze) głównie przez wykonywanie misji i ewentualnie podbijanie terenów i parę innych małych źródeł. Misje co ciekawe są jawne i rotują też z tury na turę, więc teoretycznie widać co się może dziać i jak Atrydzi będą chcieli zapunktować. Do tego służą nam rekrutowane dość masowo i szybko wojska z dowódcami przy asyście robaków i pojazdów.
No i zaczynamy tę rozgrywkę i trochę się tam szarpiemy. Pierwsza tura ze strony Atrydów jest dość średniawa, bo nie ma jeszcze robaków na stole, ogólnie nic ciekawego się nie dzieje. Harkonnenowie przygotowali się do ataków, trochę porekrutowali i ustawili się w dogodnych pozycjach. W drugiej turze zaczęła się jatka, sicze zaczęły padać. Ogólnie walki w tej grze wydają się bardzo jednostronne przez system kości. Na kości mamy 3xobrażenie, 2xtarczę i 1xspecjał dowódcy. W efekcie jak atakujemy pełną armią na armię "śmieci" i rzucamy 6 kości na 2, to te 2 prawie nigdy nic nie robią, bo rozbijają się o tarcze wyrzucone na 6 kostkach. Już przewaga 6vs4 potrafi być miążdżąca i małe armie niewiele mogą, nie mogą kąsać ani nic takiego. A duże armie powstają bardzo szybko, bo za jedną kostkę akcji rekrutujemy 3-5 jednostek (licząc elity za 2). Do tego ruchy też idą bardzo sprawnie, bo idziemy 2-3 armiami z prawie każdej kostki a do tego mamy turbodopalacze z pojazdów dla Harkonnenów i żetonów na planszy dla Atrydów. A to nie wszystko, bo do tego mamy jeszcze karty.
No i właśnie, karty to pierwszy element, który mnie trochę uwiera. Po pierwsze, karty mogą być zagrane za dowolną kość, co powoduje, że w zasadzie prawie w ogóle nie czuć ograniczenia kośćmi jak w WoPie. Po prostu robimy sobie te akcje z wykulanych, które nam pasują, a 2 mniej pasujące wrzucamy w zagranie kart, bo karty są mocne i zagrywać się je opłaca. Nijak mi się ten system nie podoba, bo po prostu nie ma specjalnie rozterek co robić, nie ma ciekawych dylematów, robimy co chcemy. Można powiedzieć z drugiej strony, że to świetnie, bo ograniczamy losowość, ale mnie to jakoś nie pasuje. Do tego karty nie mają efektu do walki na dole a jedynie można je po prostu użyć jako +1 kość w walce, co jest po prostu nudne. Granie kartami w WoPie to jeden z ciekawszych elementów, tutaj jest to naprawdę proste, żeby nie powiedzieć prostackie.
No ale przejdę może do moim zdaniem największego problemu gry. Są nim karty misji dla Atrydów. Większość tych misji oferuje zero interakcji ze strony gracza Harkonnenów. Przykładowa misja: "Spend any Action die and reveal all deployment tokens in the same area of Paul". Wpływ na to mamy w sumie zerowy. Atrydzi mogą zrekrutować Paula i w następnej akcji zrobić misję, czasu na reakcję mamy praktycznie zero. Inny przykład "Spend any Action die if Jessica is on the board. Place her figure on the Regeneration Tank." Znowu, rekrutujemy Jessicę i od razu w następnej akcji robimy misję, zero możliwej kontry. Tak wygląda mniej więcej 80% misji. To jest tragedia, jako gracz Harkonnenów mogłem jedynie interesować się po prostu zdobywaniem siczy, bo przeciwnika nie mogłem w żaden sposób zatrzymywać, traktowałem to po prostu jak zegar z którym nie mam interakcji, on po prostu jest. Tragedia dla mnie.
Dodatkowo po prostu ta gra nie ma nic strategii w sobie. To w 100% taktyczny skirmish z nawalanką. Jak ktoś oczekuje wielkiej gry na miarę WoPa, to rozczaruje się równie mocno co ja. Brakuje oblężeń, długoterminowego planowania, walki na kilku frontach. Tutaj mapa jest bardzo mała i wszystko dzieje się blisko siebie.
Żeby nie było, że tylko narzekam - parę mankamentów WoPa gra fajnie naprawia. Nie ma już pasowania gracza z mniejszą ilością kości, jest taka półakcja, więc nie ma czekania kilku akcji aż będzie nasza tura. Bohaterowie nie giną permanentnie i cały czas się gdzieś przewijają na stole i walczą robiąc swoje zamieszanie. Ale to jest łyżeczka miodu w beczce dziegciu. Ta gra to kompletnie nie to co oczekiwałem. Gra na planszy jest nudna. Walka jest nudna. Zbieranie przyprawy (o którym nawet nie chce mi się pisać) jest nudne. Dawno się tak po prostu nie wynudziłem.
Postaram się jeszcze zagrać w tym tygodniu, ale coś czuję, że będzie to moje największe rozczarowanie planszówkowego życia. Chciałem WoPa a dostałem taktycznego skirmisha o głębii kałuży.
Ostatnio zmieniony 13 wrz 2022, 08:50 przez Fojtu, łącznie zmieniany 1 raz.
Arkhon pisze: ↑12 wrz 2022, 18:34
O ciśnienie wielce się nie martwię, będzie widać z daleka kiedy climax jak się na tory spojrzy, tym bardziej jak Atrydzi już wtedy robią nuke i backdoor'a a Harkonnen rządzi połową pustyni śmigając na 8miu kostkach z licznymi legionami tu i tam...
Niby tak ale grający Harkonnenami nie wie jak daleko od celu jest gracz Atrydów. Zdobycia odpowiedniego punktu to może być kwestia przypadku, np. poprzez odsłonięcie tokenu stacji ekologicznej... no nie wiem czy bym chciał w takim stylu zakończyć grę (chyba że one są raczej do wzięcia na początku gry, kto to wie).
Ja nie przeczę, że może być ciasno przy końcówce, ale już bez ciar na plecach
japanczyk pisze: ↑12 wrz 2022, 21:04
Karty misji rzeczywiście wygladaja nieciekawie w tym momencie, ale licze ze poprawia to jeszcze w fazie developmentu jak przy Ankh
Co do reszty - troche sie czepiasz, że to nie jest WoP, a chciałbys zeby nim był
To nawet nie kwestia czy to WoP czy nie, ta gra po prostu jest zbyt skomplikowana w obsłudze jak na to jak płytka jest sama rozgrywka. Zbieranie przyprawy i ten cały tor z 3 znacznikami do przesuwania mam wrażenie że nic nie wnosi. U nas w 4 rundzie gra się zamykała, więc nie ma czasu na wielce grę tymi znacznikami.
Na pewno z punktu widzenia obsługi gry nie pomaga też to, że mamy 3 poziomy jednostek, które wyglądają strasznie podobnie. W WoPie zwykle i elity bardzo łatwo poznać, ciekawy jestem jak w Diunie będzie na żywo.
no po tej opinii to mocno ostudziłeś moje chęci do tej gry.
Posiadam najwyższy (3%) rabat w aleplanszowki - jeśli chce skorzystać to daj znać. Jestem prawie ciągle przy komputerze (praca zdalna), więc szybko odpiszę :)