![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
W kwestii technicznej: gra musi być na jednego gracza, lub mieć grywalny i dobrze skonstruowany wariant solo który nie obedrze gry z głębi, albo obedrze ale w niewielkim stopniu. W tym drugim przypadku byłoby fajnie, gdyby chodziła też dobrze na 2-3 (najważniejsze) lub więcej graczy (mniej ważne).
Drugi ważny warunek, to głęboka immersja. Gra może polegać nawet na przestawianiu kosteczek z jednej planszy na drugą, ale jeśli jej tematem jest np. sadzenie marchwi w polu, a grając w nią poczuję zapach mokrej ziemi, obornika i będę czuł się jak rolnik, to właśnie czegoś takiego szukam
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Co mam (z wariantem solo lub w co da się grać samemu):
- Robinson Crusoe,
- LE: Alien,
- LE: Predator,
- Terraformacja Marsa,
- 51 Stan MS,
- Onirim,
- Stawka Większa Niż Życie,
- Horror w Arkham,
- Eldritch Horror,
- Labirynt: Wojna z Terroryzmem (2001 - ?).
Czego nie chcę:
- Pandemica pod żadną postacią,
- LCG - nieważne, jak wgniatałyby w ziemię,
- Ghost Stories,
- Stworzy,
- Znaku Starszych Bogów (mam na telefonie i wystarczy),
- gier o tematyce superbohaterów (żadnych Marveli i podobnych uniwersów),
- gier o tematyce fantasy (smoki, zamki, lochy, gobliny, elfy, Tolkien - chociaż tutaj jestem w stanie się przełamać, o ile gra naprawdę oferowałaby genialny tryb solo).
Co rozważam lub wzbudza moje zainteresowanie:
- Xia: Legends of a Drift System + Embers of a Forsaken Star (w samą podstawkę chyba nie idzie grać solo) - dostępność i cena pewnie pozbawiłyby mnie nerki (albo dwóch),
- Mage Knight (to jeden z naprawdę nielicznych wyjątków fantasy, które mnie ciekawią),
- Shadows of Brimstone: City of the Ancients lub Swamps of Death,
- Freedom: The Underground Railroad,
- Comanchería: The Rise and Fall of the Comanche Empire lub Navajo Wars (w trybie solo obawiam się tego samego problemu, co w Labiryncie - poczynania wirtualnego wroga realizowane są wg. złożonych algorytmów, których nie lubię i które mnie męczą. W przypadku asymetrycznych stron konfliktu ogarnięcie własnych licznych możliwości i do tego jeszcze możliwości wroga może być dla mnie przeszkodą trudną do przeskoczenia),
- Nemo's War,
- Xenoshyft: Onslaught lub Dreadmire,
- Posiadłość Szaleństwa 2 ed. (grałem i bardzo mi się podoba, ale posiadając już AH (powoli się rozbudowuje) i EH (trochę rozbudowałem, ale chyba już więcej nie będę) nie jestem przekonany co do zakupu kolejnej gry z serii Arkham Files).
Jestem ogólnie otwarty na wszelkie propozycje i niewymienione bezpośrednio powyżej tytuły, o ile spełniają moje wymagania i nie zaliczają się do "Czego nie chcę".
Jeśli ktoś przebrnął przez cały ten post i ma jakieś pomysły lub opinie na temat moich pomysłów, to niech wali śmiało
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)