Gry kooperacyjne, czyli "kupą mosci Panowie!"

[janekbossko]

Witam

interesuje mnie temat gier kooperacyjnych czyli odwrotnie niz dotychczas...dosyc mam gier gdzie sie zabija, przeszkadza, usmierca itd

jak sie zastanowic to wpadlo mi tylko kika tytulow do golowy:
- Pandemica
- Shadow over Camelot
- Descent
- Doom
- Arkham horror

hmmm nic innego mi nie przychodzi do glowy

Co mnie interesuje?
Napewno nie gry przygodowe (Shadow, Descent itf) a na Arkham czekam po polsku

Czy szanowne grono moze cos polecic? aby ta lista gier kooperacyjnych sie powiekszyla?
Rozumiem ze najczesciej polegaja one na walce gracze kontra gra lub jedne gracz kontra reszta...
Ale co jest godne wydania euro czy zlotowki?

Caly czas chodzi mi po glowie Pandemica

PS
Agricola juz idzie

edit:
wiadomo o co chodziło

[Odi]

Caly czas chodzi mi po glowie Pandemonic

czy to jakiś sequel Pandemica?

[mst]

Caly czas chodzi mi po glowie Pandemonic

Czy to jakaś trudniejsza wersja Pandemica ?

[janekbossko]

Pandemica, Pandemica...
mea culpa

ale wracając do tematu?

[pt123]

Witam!

Dorzuć do listy jeszcze "Lord of the Rings" Knizi wraz z dodatkami: http://www.boardgamegeek.com/boardgame/823
IMHO jest lepsza od Pandemic. W Pandemic masz wyłącznie pracę w grupie - gra stawia wyłącznie na kooperację. W LOTR każdy może zdobywać punkty indywidualnie, dzięki temu decyzja o współpracy (zwykle poświęceniu zebranych punktów) staje się bardziej "dramatyczna". Ponadto Pandemic ma tendencję do błyskawicznych i niespodziewanych porażek - czasem pojawia się lawina outbreaków na którą nic nie można poradzić. W LOTR zwykle walczy się do końca. Polecam.

Pozdrawiam

PT

[Klos]

Vanished Planet
Last Night on Earth

z tytulow ktore jeszcze nie wyszly:
Red November
Space Alert
BattleStar Gallactica

[EstEst]

Gry połączone z "tropieniem" jednego gracza po planszy:

Fury of Dracula
Scotland Yard

Obie bardzo sympatyczne.

[Geko]

Red November czyli Czerwnony Listopad ma wydać Galakta. Gra zapowiada się ciekawie (choć będzie tu losowość, bo powodzenie danej akcji będzie rozstrzygane: k10 + modyfikatory). Za to tematyka i grafika wydają się świetne - wcielamy się w gnomów (zadziwiająco podobni do Rosjan) którzy ratują łódź podwodną, która najpóźniej za 60 min przestanie istnieć. A więc biegamy po pomieszczeniach, gasimy pożary, usuwamy wodę, naprawiamy silniki, wyrzutnię rakiet i inne podzespoły, walczymy z krakenem... używamy różnych przedmiotów, w tym również grogu (który zwiększa śmiałość i szanse naprawy ale grozi upiciem) a każda akcja zużywa cenne minuty. A czym więcej czasu zużywamy, tym więcej wydarzeń (niedobrych albo jeszcze gorszych) nas czeka. Ogólnie na BGG pisali, że gra jest trudniejsza od Pandemica. I co najważniejsze pudełko i cena nie powinny być duże (myślę, że jakieś 60-70 zł).

[janekbossko]

juz mam pewnych faworytow...

mialo byc bez przygodowek...no ale

Pandemica, Fury of Dracula i Last Night on Earth brzmi aciekawie...juz nawet po recenzjach kilku jestem...


PS
ten Red November hmmmm czemu nie ale kiedy to wyjdzie u nas w polsce to tyko Galakta (lub nawet nie ona) raczy wiedziec

[Geko]

PS
ten Red November hmmmm czemu nie ale kiedy to wyjdzie u nas w polsce to tyko Galakta (lub nawet nie ona) raczy wiedziec

Powinien być niedługo. Galakta zapowiada na wrzesień/październik, na stronie FGG jest "coming soon". Więc najpóźniej w listopadzie (nomen omen) pewnie będzie.

[Odi]

Janek, to Ty nie myl ludzi - jak miało być bez przygodówek, to wynajdują Ci jakieś cuda-niewida, a prawda taka, że z coopów to przygodówki są chyba najlepsze

Mam zarówno FoD jak i LNoE - polecam mocno obie, choć... Nie wiem czy tak od razu. No i lepiej, żeby gracze dobrze posługiwali się ang.

[planszomania]

Gry połączone z "tropieniem" jednego gracza po planszy:
Fury of Dracula
Scotland Yard

niedawno wyszło coś takiego jak Garibaldi: The Escape
też w typie "tropienie" jednego przez pozostałych

[kruck]

Nadchodząca wielkimi krokami Battlestar Galactica jest podobno świetną grą co-op, a jeśli jesteś fanem serialu, to już w ogóle szaleństwo.

jak sie zastanowic to wpadlo mi tylko kika tytulow do golowy:
- Pandemica
- Shadow over Camelot
- Descent
- Doom
- Arkham horror

Jeśli nie lubisz przygodówek, od razu możesz skreślić Descenta i Dooma. Chociaż osobiście Dooma uwielbiam, zwłaszcza do piwa i paluszków, no i z oryginalną ścieżką dźwiękową sączącą się gdzieś w tle . Pandemonium jest bardzo fajne, bardzo szybkie i bardzo co-op. Ale, przynajmniej dla mojej ekipy, jakieś trudne... Pomimo swoistej regulacji stopnia trudności gry, wciąż mamy problemy na Easy . SoC to już chyba taki klasyk koopów, teraz wyszedł jeszcze dodatek, który powinien wzbogacić tę grę. Shadowsów się albo lubi albo nie, spotkałem się już zarówno z miłością, jak i niechęcią. Wśród graczy może być zdrajca, to mnie akurat bardzo odpowiada . O Akrhamie się nie wypowiadam, bo nie grałem, czekam na polską wesję.

[janekbossko]

mam mozliwosc kupic nowke Descenta za 190 zl i sie wacham...

hmm a sklep dzis czynny do 20...

[Klos]

Descenta warto kupic, ale nie dla idei gry kooperacyjnej, ale dobrego dungeoncrawlera z elementami coopa.

[kruck]

No i dla gigantycznego pudła. Nie zapominajmy o tym argumencie.

[janekbossko]

no i nie kupilem

za to wrocilem z "parapetówy" i tam wszyscy mnie przekonywali zeby descenta wziac i nie miec rzadnych wyatpliwosci...

wniosek BIORE!
jutro kolo 12

[Meanthord]

Hmm, ja dorzucilbym jeszcze Feurio!

[Deem]

Jeśli podoba Ci się Last Night on Earth to może warto zaczekać na A Touch of Evil tego samego wydawcy?

A Descent doskonałym wyborem jest

[janekbossko]

tak tez sie stanie juz za kilka godzi naj mi sklep otworzą

maja dobra przecenę na FFG tak ze korzystam