[POZNAŃ] Spotkania planszówkowe w Alibi Club

... czyli zloty miłośników planszówek! Tu możesz także umawiać się na granie w Twoim mieście.
Awatar użytkownika
rokter
Posty: 858
Rejestracja: 02 mar 2005, 14:18
Lokalizacja: Poznań

Re: [POZNAŃ] Spotkania planszówkowe w Alibi Club

Post autor: rokter »

BadWolf pisze: W Poznaniu jestem świeży. Pojawię się na piątkowym spotkaniu.
PONIEDZIAŁKOWYM :-)
BadWolf pisze:
W Descenta potrzeba godzinę na wytłumaczenie nowym zasad i rozpoczęcie gry
True. Zwłaszcza wliczając w to zapoznanie się ze swoją postacią i wstępne zakupy.
BadWolf pisze:
i kolejną godzinę-dwie na uśmiercenie graczy ;) Przynajmniej ja jeszcze nie widziałem innej rozgrywki..
No ale jeśli Lord of The Podziemia nie jest jeszcze kozakiem, a gracze też są nowi, to osiem godzin może pęknąć ;-) Nam na początku zawsze schodziło duuuuuuużo więcej niż 2 godziny...

p.s.
A swoją drogą fajnie, że znów pojawią się Nowi Goście, których już a konto poniedziałku serdecznie witamy.
zagraj w najlepsze planszówki w Poznaniu (każdy poniedziałek od 18.00 do 24.00; klub Alibi - Al.Niepodległości 8 (wejście od Taylora): http://www.gramajda.pl
Awatar użytkownika
chaos_maker
Posty: 51
Rejestracja: 01 maja 2008, 18:15

Re: [POZNAŃ] Spotkania planszówkowe w Alibi Club

Post autor: chaos_maker »

Od czasu rozłożenia Arkhama na Kaszubach marze o rozegraniu chociaż jednej pełnej gry... (i zabiiu Yog'a-hehehe :lol: )
piszę się wiec na jakiś poniedziałek (a może lepiej w weekend?) jak już wróci Akakus....


wielkie dzięki dla Hamanu za zombich oraz Rokterowi za pośrednictwo!

do zobaczenia w poniedziałek!
Awatar użytkownika
BadWolf
Posty: 50
Rejestracja: 29 sie 2008, 12:49
Lokalizacja: Olsztyn

Re: [POZNAŃ] Spotkania planszówkowe w Alibi Club

Post autor: BadWolf »

Jasne, może być i poniedziałkowym :mrgreen:
Do zobaczenia.
Awatar użytkownika
Colonel_pepper
Posty: 41
Rejestracja: 18 sie 2007, 17:17
Lokalizacja: Poznań

Re: [POZNAŃ] Spotkania planszówkowe w Alibi Club

Post autor: Colonel_pepper »

BadWolf pisze:W Poznaniu jestem świeży. Pojawię się na piątkowym spotkaniu.

W Descenta potrzeba godzinę na wytłumaczenie nowym zasad
i rozpoczęcie gry i kolejną godzinę-dwie na uśmiercenie graczy ;)

Przynajmniej ja jeszcze nie widziałem innej rozgrywki..
To nie wiem, jak wy te zasady tłumaczycie. Ja tłumaczyłem dwóm kumpelom będąc w stanie dosyć zaawansowanego uśmiercenia poetanolowego i jakoś tłumaczenie nie trwało więcej, niż piętnaście minut... Chociaż nie ukrywam, że od słuchających tez w dużej mierze zależy, ile to potrwa. Zasady do Descenta są jednymi z prostszych jakie widziałem. W Arkham to już w ogóle jest pokiełbaszone, a nawet zasady do OoC + Rycerze są bardziej skomplikowane niż w Descent.
Kocham wszystkich ludzi świata, ustawcie się w kolejce.
Awatar użytkownika
Longinus997
Posty: 266
Rejestracja: 14 gru 2007, 03:14
Lokalizacja: Poznaniec
Has thanked: 1 time

Re: [POZNAŃ] Spotkania planszówkowe w Alibi Club

Post autor: Longinus997 »

Colonel_pepper pisze:
BadWolf pisze:W Poznaniu jestem świeży. Pojawię się na piątkowym spotkaniu.

W Descenta potrzeba godzinę na wytłumaczenie nowym zasad
i rozpoczęcie gry i kolejną godzinę-dwie na uśmiercenie graczy ;)

Przynajmniej ja jeszcze nie widziałem innej rozgrywki..
To nie wiem, jak wy te zasady tłumaczycie. Ja tłumaczyłem dwóm kumpelom będąc w stanie dosyć zaawansowanego uśmiercenia poetanolowego i jakoś tłumaczenie nie trwało więcej, niż piętnaście minut... Chociaż nie ukrywam, że od słuchających tez w dużej mierze zależy, ile to potrwa. Zasady do Descenta są jednymi z prostszych jakie widziałem. W Arkham to już w ogóle jest pokiełbaszone, a nawet zasady do OoC + Rycerze są bardziej skomplikowane niż w Descent.
i pewnie dlatego tak szybko twoi śmiałkowie giną w lochach, nie wiedzą jak biegać, czarować i drapać się po tyłku :P

ale serio, Bartek lubi dokładnie wszystko tłumaczyć, ma to swoje wady i zalety :)

na Descenta bym się pisał, ale w partię dwugodzinną nie wierzę, chyba, że faktycznie gracze grają jak dupy i/lub mają przed sobą jeden z późniejszych scenariuszy, co w sumie doprowadza do szybkiej dominacji DM. Generalnie podoba mi się też granie nieco erpegowe (jak preferuje też prezes), a to troszkę też rozgrywkę wydłuża.
Awatar użytkownika
Colonel_pepper
Posty: 41
Rejestracja: 18 sie 2007, 17:17
Lokalizacja: Poznań

Re: [POZNAŃ] Spotkania planszówkowe w Alibi Club

Post autor: Colonel_pepper »

Żeby nie było - pomysł dwugodzinnej nie wyszedł ode mnie. Ja sam nastawiony byłem raczej na coś około 4. A'propos tej partii, o której mówiłem - nie skończyliśmy jej, więc nie insynuować mi tu od player killingu:P
Kocham wszystkich ludzi świata, ustawcie się w kolejce.
Awatar użytkownika
Senaszel
Posty: 776
Rejestracja: 03 cze 2006, 21:54
Lokalizacja: Poznań

Re: [POZNAŃ] Spotkania planszówkowe w Alibi Club

Post autor: Senaszel »

Witam po wakacjach!
jesli mieliscie jakies wakacje...
Postaram sie kiedys wpasc a puki co chcialbym sie wprosic do Lwowka ( jesli jeszcze mozna )
Jesli nie bedzie gier to chetnie posiedze z Grzechem w piekarni :D

pozdrawiam serdecznie
msm
Wingmakers
Awatar użytkownika
demnogonis
Posty: 241
Rejestracja: 19 paź 2006, 13:28
Lokalizacja: Piekło
Has thanked: 1 time
Kontakt:

Re: [POZNAŃ] Spotkania planszówkowe w Alibi Club

Post autor: demnogonis »

Nastapila drobna zmiana planow:
Twilight jest planowany na sobote 13go (sobota) o 10 rano zaczynamy grac.
Dodatkowo Khaki odpadl z powodow tajnych dla publiki wiec Grześ wchodzi w jego miejsce, Marek zostaje narazie graczem rezerwowym., mysle ze w 2 auta zabierzemy sie spokojnie (bo z poznania jedzie nas 6 osob licząc marka)

lista graczy na Twilighta:
1 Pandura
2 Przemo
3 Demnogonis
4 Longinus
5 Akakus
6 Yog
7 Fiol
8 Twilight

rezerwowi gracze:
9 Senaszel
w co możesz zagrać co tydzień w Poznaniu (każdy poniedziałek od 18.30; klub Alibi -Al.Niepodległości 8 (wejście od Taylora)):
Awatar użytkownika
Colonel_pepper
Posty: 41
Rejestracja: 18 sie 2007, 17:17
Lokalizacja: Poznań

Re: [POZNAŃ] Spotkania planszówkowe w Alibi Club

Post autor: Colonel_pepper »

Jeżeli chodzi o sposób grania to ja preferuję skrajnie nie-rpgowy, głównie z racji tego, że w gry rpg nie za bardzo lubię grać, z drugiej strony scenariusze do Descenta i tak są tylko konsekwencją tego, że bez nich rozgrywka byłaby niezbalansowana i sama warstwa fabularna jest tylko przydatkiem. Zresztą historie tam 'opowiedziane' nie za bardzo mnie wciągnęły. Można z takim nastawieniem polemizować i pewnie nie każdy będzie mu rad, ale raczej prędko się nie zmieni - jakbym wolał rpgi, to bym grał w rpgi, a nie w planszówki.
Kocham wszystkich ludzi świata, ustawcie się w kolejce.
Awatar użytkownika
Arturius
Posty: 19
Rejestracja: 15 lis 2007, 19:38
Lokalizacja: Poznań

Re: [POZNAŃ] Spotkania planszówkowe w Alibi Club

Post autor: Arturius »

Z przyjemnością bym w Descenta zagrał, lecz obawiam się że o 21:30 nie znajdzie wielu chętnych do ROZPOCZĘCIA rozgrywki. Ale jeśli udałoby się wcześniej to z miłą chęcią.
"Mówię, bracia, czas jest krótki."
1 Kor 7,29 - 1342
Awatar użytkownika
Colonel_pepper
Posty: 41
Rejestracja: 18 sie 2007, 17:17
Lokalizacja: Poznań

Re: [POZNAŃ] Spotkania planszówkowe w Alibi Club

Post autor: Colonel_pepper »

Zmiana planów - Z descentem będę po osiemnastej, a nie 21.00, więc będzie trochę więcej czasu. Ludzi, którzy będą chcieli grać prosiłbym o przeczytanie przynajmniej pobieżnie części instrukcji dot. ruchu graczy, szybciej 'przewałkujemy' tłumaczenie zasad, a w serwisie z tego, co wiem pdf instrukcji jest.
Na ruszt idzie scenariusz trzeci bodajże (czyli jedyny ze smokiem, a co;)
Od czasu rozłożenia Arkhama na Kaszubach marze o rozegraniu chociaż jednej pełnej gry... (i zabiiu Yog'a-hehehe :lol: )
piszę się wiec na jakiś poniedziałek (a może lepiej w weekend?) jak już wróci Akakus....


wielkie dzięki dla Hamanu za zombich oraz Rokterowi za pośrednictwo!

do zobaczenia w poniedziałek!
W arkham bardzo i owszem, ale już raczej w następny poniedziałek. Chyba, że znasz zasady, to w miarę możliwości pudło z grą mogę przynieść.
Kocham wszystkich ludzi świata, ustawcie się w kolejce.
Awatar użytkownika
chaos_maker
Posty: 51
Rejestracja: 01 maja 2008, 18:15

Re: [POZNAŃ] Spotkania planszówkowe w Alibi Club

Post autor: chaos_maker »

co nagle to po diable :twisted:
w arkham można pograć nawet nie w przyszły, ale któryś z kolejnych poniedziałków :) teraz proponuje nie targać, bo i po co ;)

do zobaczenia
a.
Awatar użytkownika
Itsuma Oki
Posty: 208
Rejestracja: 18 maja 2008, 11:52

Re: [POZNAŃ] Spotkania planszówkowe w Alibi Club

Post autor: Itsuma Oki »

Kolejny udany wieczór za nami. Przekonałem się, że lepiej być złym niż dobrym :) Aby wygrać w krasnali-sabotażystów to nawet konieczność. Jeśli chodzi o zombiaki to nawet lepiej być martwym niż dobrym :). Pióropusze mnie jakoś nie wciągnęły, przepraszam, że sabotowałem tą grę. Za tydzień ponownie Carrcassone i jeśli znajdę Alhambra. Pozdrawiam i do zrobaczenia.
Nie szatan zdobi człowieka.

www.gramajda.pl
Robert (Harkonnen)
Posty: 106
Rejestracja: 15 kwie 2008, 22:14

Re: [POZNAŃ] Spotkania planszówkowe w Alibi Club

Post autor: Robert (Harkonnen) »

http://mojegry.pl/gry-strategiczne.php osobiście nie grałem w Pandemica ale może na kompie to coś innego :) Pandemic 2
Awatar użytkownika
demnogonis
Posty: 241
Rejestracja: 19 paź 2006, 13:28
Lokalizacja: Piekło
Has thanked: 1 time
Kontakt:

Re: [POZNAŃ] Spotkania planszówkowe w Alibi Club

Post autor: demnogonis »

Spotkanie udane:

Dziekuje Patrycji za przytaszczenie Gulo-Gulo
:twisted:
Dziekuje Lukaszowi za przytarganie Descenta i cierpliwość do drużyny "awanturnikow"
Dziekuje drużynie za dobry ubaw

Szkoda ze poniedzialek ma tylko 24h :twisted:

Czy na Pionka wybiera sie ktos z poznania oprucz mnie, Adama i Kasi ?
w co możesz zagrać co tydzień w Poznaniu (każdy poniedziałek od 18.30; klub Alibi -Al.Niepodległości 8 (wejście od Taylora)):
edrache
Posty: 587
Rejestracja: 14 gru 2005, 14:48
Lokalizacja: Poznań

Re: [POZNAŃ] Spotkania planszówkowe w Alibi Club [rec]

Post autor: edrache »

Dzięki za spotkanie. Mam nadzieję, że za 2 tygodnie uda mi się posiedzieć trochę dłużej. Zagrałem tylko w dwie gry a dokładniej w 5/3 gier:

Saboteur - zagrałem w dwie rundy z trzech. Było nas 11 osób, z czego kilka osób pierwszy raz grało w krasnoludki i jestem pod wrażeniem. Nie często się zdarza, żeby nowe osoby tak dobrze grały w tę grę. Gratuluję :)
Maharaja (albo Raja) - tydzień temu tak mi dokopali w tę grę, że nie byłem nawet w stanie napisać wrażeń z ostatniego spotkania ;) Lubię Raję, bo jest w niej sporo możliwości, ale nie na tyle, żeby nie dało się podjąć decyzji (czyt. tyle, ile mogę objąć swoim małym rozumkiem). Po grze musiałem szybko uciekać, żeby przypadkiem nie przegrać w coś i nie zepsuć wieczora ;)
Awatar użytkownika
Kmet
Posty: 169
Rejestracja: 12 wrz 2006, 11:04
Lokalizacja: Poznań
Has thanked: 10 times
Been thanked: 3 times

Re: [POZNAŃ] Spotkania planszówkowe w Alibi Club

Post autor: Kmet »

Ja zagrałem w 2,33 gry.

0,33 - Ciekawe doświadczenie sabotażyści w 11 osób ;)
Maharaja/Raja - Moja druga rozgrywka. Wydała mi się dużo cięższa niż za pierwszym razem. Ale jeszcze w nią nie wygrałem ... więc mi się nie podoba ;) Może następnym razem.

Last Night on Earth - Ucieczka przed zombii z motywami homoseksualnymi ;) - grało się wyśmienicie. Wspaniałe odmóżdżenie po Raji. Za tydzień chciałbym spróbować jeszcze raz. hamanu - weź proszę jeżeli będziesz !
Awatar użytkownika
Uzariel
Posty: 15
Rejestracja: 21 gru 2005, 12:14

Re: [POZNAŃ] Spotkania planszówkowe w Alibi Club

Post autor: Uzariel »

Po dlugiej przerwie znowu zawitalem do Alibi i sie nie zawiodlem :)

Milo bylo pograc w lekkie gry jak Saboteur, Pow Wow czy jak tam to sie nazywa czy Blefuj.
Awatar użytkownika
noowy
Posty: 465
Rejestracja: 07 paź 2004, 16:28
Has thanked: 72 times
Been thanked: 142 times

Re: [POZNAŃ] Spotkania planszówkowe w Alibi Club

Post autor: noowy »

Dzięki za spotkanie, zagrałem w 5 gier:

High Society - zdecydowanie za szybko wydaliśmy pieniądze, przez co pod koniec gry można było kupić "9" za 1000$, a późniejszych kart już nikt nie mógł kupić nie skazując się na przegraną.

Wikinger - bardzo mi się podobało - dla mnie gra wieczoru. Fajnie, jeśli Albi rzeczywiście wyda ją po polsku.

Samurai - 4 osobowa partia. Bardzo lubię tę grę, ale zdecydowanie wolę grać w 2 lub 3 osoby.

Raja - niespecjalnie mi podeszła. Zupełnie mnie nie wciągnęło, przez co gra była dla mnie długa i nudna.

Last Night on Earth - niby miało być o rozwalaniu zombich przez twardzieli, a gdy tylko zostałem sam na sam w domu z nieletnim synem szeryfa, to najpierw zgasili nam światło, a później zmusili nas do zrobienia tej strasznej, obrzydliwej rzeczy :oops: Brrr
Fiolla
Posty: 12
Rejestracja: 01 lip 2008, 23:24

Re: [POZNAŃ] Spotkania planszówkowe w Alibi Club

Post autor: Fiolla »

Jak zwykle było miło.

Rokter, sorry za zalanie Kingsburga (całe szczęście ucierpiała tylko instrukcja), to było niechcący, wtedy jeszcze nie wiedziałam, że przegram :)

Artur, dzięki za przyniesienie Carcassonne, weź też w przyszłym tygodniu, chętnie zagram ponownie.

Na dobranoc było Last Night on Earth. Niestety krwiożercze zombiaki rozszarpały biedną, niewinną Jenny. No, ale czego można sie było spodziewać grając z duchownym małej wiary i dwoma panami, którzy woleli poznać się bliżej w ciemnym kącie szkoły, niż przyjść mi na ratunek. Może za tydzień będzie lepiej :)
Awatar użytkownika
chaos_maker
Posty: 51
Rejestracja: 01 maja 2008, 18:15

Re: [POZNAŃ] Spotkania planszówkowe w Alibi Club

Post autor: chaos_maker »

witam
wieczór poniedziałkowy był wielce udany....
Kingsburg -jak zawsze przypadkowy (mniej lub bardziej) ale nie nudzi sie
Carcassonne -mój pierwszy raz :) ...aż pożyczyłam, żeby poćwiczyć ;P
Last night - tyle było już mówione o wczorajszej rozgrywce, że nie ma co dodawać ;) dziękuję współzombiakowi za wspaniałe łowy i mieszkańcom za użyczenie mózgów na ząb ;)
mieliśmy grać w bang'a, ale coś się wylało ;)
pozdrawiam serdecznie i do zobaczenia za 2 tygodnie.
a


nie zadzieraj z chaosem!!!!
Awatar użytkownika
rokter
Posty: 858
Rejestracja: 02 mar 2005, 14:18
Lokalizacja: Poznań

Re: [POZNAŃ] Spotkania planszówkowe w Alibi Club

Post autor: rokter »

A ja sobie zagrałem w:


2 x Wikinger - cud, miód i orzeszki.
Maharaja - tym razem bez żadnych układów i pakcików. trochę nudno i w dodatku Marek wygrał więc kicha.
Samurai - ta wspaniała gra rzeczywiście zawodzi przy czterech osobach. Niemal zupełny brak planowania z wyprzedzeniem (wymuszone diametralnie zmieniającą sią sytuacją na planszy) i kingmaking to dwie główne główne wady rozgrywki na czterech. Nie mówiąc już o tym, że moja porażka była NAPRAWDĘ sromotna :-) Bad Wolf - gratulacje.

p.s.
Kto jedzie na Pionka? Bo miałbym kilka gier dla kupców pionkowych do zabrania, gdyby ktoś okazał się na tyle uprzejmy...
zagraj w najlepsze planszówki w Poznaniu (każdy poniedziałek od 18.00 do 24.00; klub Alibi - Al.Niepodległości 8 (wejście od Taylora): http://www.gramajda.pl
Awatar użytkownika
Itsuma Oki
Posty: 208
Rejestracja: 18 maja 2008, 11:52

Re: [POZNAŃ] Spotkania planszówkowe w Alibi Club

Post autor: Itsuma Oki »

Nowy, niby takie straszne rzeczy, ale później poleciałeś za nim do zbrojowni :)
Fiolla, duchowny wiarę miał wielką jak dochód narodowy Mozambiku, ale cóż, musiałem się poświęcić. Jak zobaczyłem co się dzieje w szkole po zgaszeniu światła to już wiedziałem, że nie będzie dobrze. A później jak pomknęli ku zbrojowni, to już musiałem się poświęcić i uratować ich przed grzechem śmiertelnym. No i zakończyłem tą grzeszną grę.
Jeśli chodzi o grę: Karka Syn (znaną bardziej jako Carrcassone) to jeśli tylko odzyskam, to będzie. A odzyskam na pewno :twisted:
Nie szatan zdobi człowieka.

www.gramajda.pl
Awatar użytkownika
Squirrel
Posty: 414
Rejestracja: 07 wrz 2007, 16:42

Re: [POZNAŃ] Spotkania planszówkowe w Alibi Club

Post autor: Squirrel »

rokter pisze: Kto jedzie na Pionka? Bo miałbym kilka gier dla kupców pionkowych do zabrania, gdyby ktoś okazał się na tyle uprzejmy...
Ja jadę :) ale nie z Poznania :) demnogonis i akakus sie autem wybieraja
Awatar użytkownika
Longinus997
Posty: 266
Rejestracja: 14 gru 2007, 03:14
Lokalizacja: Poznaniec
Has thanked: 1 time

Re: [POZNAŃ] Spotkania planszówkowe w Alibi Club

Post autor: Longinus997 »

Też miałbym do odebrania Banga z dodatkiem od Marcina (AcikCieslik), jeśli któreś z was byłoby tak miłe i go przechwyciło, to będę zobowiązany :)

Wieczór jak zwykle udany:

Wikinger po raz drugi fajny
Kingsburg po raz drugi fajny
Carcasonne po raz któryś fajny (poznałem nowe zasady! :))
Towarzystwo po raz enty bardzo fajne
ODPOWIEDZ