wpadła mi w ręce gierka 13 minutes dotycząca kryzysu kubańskiego. Małe pudełeczko, 13 kart, 26 kosteczek i malutka instrukcja. Gra się około 15 minut. Pomimo tego, że to raptem kilka kartoników gra jest głęboka, wymaga myślenia i kombinowania. Musimy balansować pomiędzy naszą strefą wpływów, strefą oponenta, przewagą militarną i możliwością wywołania wojny nuklearnej (a tym samym przegrania gry). Dodatkowym plusem jest fakt, że można grać tryb kampanii - czyli zamiast jednej partyjki gramy tak długo, aż ktoś nie osiągnie 13 punktów.
Duży minus co do instrukcji - jest nieprecyzyjna. I tu już może wyjaśnię - jeśli chodzi o odkrycie karty Kuby, to musimy sprawdzić czy ma pomarańczowy symbol atomu i ile z takich symboli kontrolujemy
![Smile :-)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Generalnie udana gra za około 30 zł - zmieści się nawet do kieszeni i myślę, że warto ją mieć w swojej kolekcji. Mechanicznie bazuje trochę na Iron Curtain i ponoć jest mniejszą wersją gry 13 Days (ale w nią nie grałem, więc ciężko stwierdzić).
z BGG można ściągnąc wersję P&P zarówno po polsku jak i angielsku. Instrukcję polecam jednak ściągnąć angielską w wersji 1.1 - dużo bardziej precyzyjna niż polska i ta z pudełka.