Ad blocker detected: Our website is made possible by displaying online advertisements to our visitors. Please consider supporting us by disabling your ad blocker on our website.
Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Niestety, oprawa graficzna do pięknych nie należy :/ Boli to tym bardziej, że grafika na okładce jest według mnie fenomenalna. Pod względem użytkowym nie ma się do czego przy grafice przyczepić, a dla mnie zawsze użytkowość jest ważniejsza od ozdobności
Co do samej gry, to z każdą kolejną partią podoba mi się coraz bardziej. Z kościanek już prześcignęła u mnie Troyes i Bora Bora, a Zameczkom depcze po piętach
A jak z interakcją? Bo Troyes cenię najwyżej z kościanek właśnie ze względu na to, że to nie jest łamigłówkowy pasjans, tylko jedno wielkie pole bitwy .
warlock pisze:A jak z interakcją? Bo Troyes cenię najwyżej z kościanek właśnie ze względu na to, że to nie jest łamigłówkowy pasjans, tylko jedno wielkie pole bitwy .
Na pewno jest jej dużo mniej ale można podebrać komuś kość na którą się ślini albo jak ktoś jest na torach w tyle to można mu zabrać kości "pozytywne" by go zepchnąć w odchłań kar i upokorzeń...
Natomiast nie zgadzam się, że w GAH jest tak źle, a tu jest tak dobrze. Grająć w 2 os. w P. rzucamy 7 kośćmi - szansa, że nie wypadnie to co chcieliśmy jest dużo większa niż w GAH gdzie się rzuca 10-oma. Do tego w GAH można przerzucić - tu nie. P. rozwiązuje to w ten sposób, że najczęściej z taką "niechcianą" kością jest co zrobić co nie zmienia faktu, że główny plan w danej rundzie leży.
"Nie ma sensu wiara w rzeczy, które istnieją."
Do sprzedania: Obsession + dodatki, Gaia Project, Roll Camera
warlock pisze:A jak z interakcją? Bo Troyes cenię najwyżej z kościanek właśnie ze względu na to, że to nie jest łamigłówkowy pasjans, tylko jedno wielkie pole bitwy .
Na pewno jest jej dużo mniej ale można podebrać komuś kość na którą się ślini albo jak ktoś jest na torach w tyle to można mu zabrać kości "pozytywne" by go zepchnąć w odchłań kar i upokorzeń...
Natomiast nie zgadzam się, że w GAH jest tak źle, a tu jest tak dobrze. Grająć w 2 os. w P. rzucamy 7 kośćmi - szansa, że nie wypadnie to co chcieliśmy jest dużo większa niż w GAH gdzie się rzuca 10-oma. Do tego w GAH można przerzucić - tu nie. P. rozwiązuje to w ten sposób, że najczęściej z taką "niechcianą" kością jest co zrobić co nie zmienia faktu, że główny plan w danej rundzie leży.
Nie zapominaj że można sterować faktem która kość zostanie na torze.
Zmienia to między innymi punktację w rundach która zależy od tej właśnie kości Można komuś napsuć krwi i zabrać kilkanaście punktów.
warlock pisze:A jak z interakcją? Bo Troyes cenię najwyżej z kościanek właśnie ze względu na to, że to nie jest łamigłówkowy pasjans, tylko jedno wielkie pole bitwy .
Na pewno jest jej dużo mniej ale można podebrać komuś kość na którą się ślini albo jak ktoś jest na torach w tyle to można mu zabrać kości "pozytywne" by go zepchnąć w odchłań kar i upokorzeń...
Natomiast nie zgadzam się, że w GAH jest tak źle, a tu jest tak dobrze. Grająć w 2 os. w P. rzucamy 7 kośćmi - szansa, że nie wypadnie to co chcieliśmy jest dużo większa niż w GAH gdzie się rzuca 10-oma. Do tego w GAH można przerzucić - tu nie. P. rozwiązuje to w ten sposób, że najczęściej z taką "niechcianą" kością jest co zrobić co nie zmienia faktu, że główny plan w danej rundzie leży.
Co do interakcji zgadzam się z Detrytusek. Jest jej mniej niż w Troyes.
Co do GAH to po prostu za nim nie przepadam. Oceniam na 6 w skali BGG. A ta ocena trafia do gier, którę wole unikać. Zdecydowanie wolę draft i mechanikę P niż GAH. GAH został dla mnie zabity przez czas rozgrywki w większym gornie niż dwie osoby.
warlock pisze:A jak z interakcją? Bo Troyes cenię najwyżej z kościanek właśnie ze względu na to, że to nie jest łamigłówkowy pasjans, tylko jedno wielkie pole bitwy .
Na pewno jest jej dużo mniej ale można podebrać komuś kość na którą się ślini albo jak ktoś jest na torach w tyle to można mu zabrać kości "pozytywne" by go zepchnąć w odchłań kar i upokorzeń...
Natomiast nie zgadzam się, że w GAH jest tak źle, a tu jest tak dobrze. Grająć w 2 os. w P. rzucamy 7 kośćmi - szansa, że nie wypadnie to co chcieliśmy jest dużo większa niż w GAH gdzie się rzuca 10-oma. Do tego w GAH można przerzucić - tu nie. P. rozwiązuje to w ten sposób, że najczęściej z taką "niechcianą" kością jest co zrobić co nie zmienia faktu, że główny plan w danej rundzie leży.
Nie zapominaj że można sterować faktem która kość zostanie na torze.
Zmienia to między innymi punktację w rundach która zależy od tej właśnie kości Można komuś napsuć krwi i zabrać kilkanaście punktów.
To raz a dwa - są Transmitery, możesz sobie "zrobić" kość jaką chcesz, co prawda na stałe ale może być ich wiele
Warlock na tyle na ile już Cię „znam” to myślę, że obowiązkowo powinieneś sprawdzić ten tytuł.
Nie wiem czy się zachwycisz ale chyba „mechanicznie” powinien zwrócić Twoja uwagę.
orzeh pisze:
To raz a dwa - są Transmitery, możesz sobie "zrobić" kość jaką chcesz, co prawda na stałe ale może być ich wiele
Ale szansa, że akurat da się zrobić kość jaką się potrzebuje jest dość mała bo musi się kilka czynników zgrać na raz. Czynników, które są zupełnie losowe.
"Nie ma sensu wiara w rzeczy, które istnieją."
Do sprzedania: Obsession + dodatki, Gaia Project, Roll Camera
Wincenty Jan pisze:Warlock na tyle na ile już Cię „znam” to myślę, że obowiązkowo powinieneś sprawdzić ten tytuł.
Nie wiem czy się zachwycisz ale chyba „mechanicznie” powinien zwrócić Twoja uwagę.
Warlocku na ile Cię znam to to jest pewniak
"Nie ma sensu wiara w rzeczy, które istnieją."
Do sprzedania: Obsession + dodatki, Gaia Project, Roll Camera
Orzech - kość z transmiterów jest jednorazowa a nie stała. Chyba że czegoś nie pamiętam
Punktacja która jest zależna od kostki to ta gdzie w rundzie gyrodine punktuje za "znak zapytania" a nie konkretną wartość. Znak zapytania = kostka która została na torze kostek
orzeh pisze:
To raz a dwa - są Transmitery, możesz sobie "zrobić" kość jaką chcesz, co prawda na stałe ale może być ich wiele
Ale szansa, że akurat da się zrobić kość jaką się potrzebuje jest dość mała bo musi się kilka czynników zgrać na raz. Czynników, które są zupełnie losowe.
Nie będę przekonywał, losowość dla mnie jest do "ogarnięcia" modyfikatorami + patentami, dużo można dzięki temu osiągnąć i jak najbardziej można zrealizować z góry założony cel. Wczoraj miałem 4 kości z transmiterów (+bonusy) - od 3 do 6, praktycznie wszystko co mogłem/chciałem w ostatnich 3 rundach było do osiągnięcia.
AkitaInu pisze:Orzech - kość z transmiterów jest jednorazowa a nie stała. Chyba że czegoś nie pamiętam
Jednorazowa
AkitaInu pisze:Punktacja która jest zależna od kostki to ta gdzie w rundzie gyrodine punktuje za "znak zapytania" a nie konkretną wartość. Znak zapytania = kostka która została na torze kostek
Mediana wyznacza wartość ?, a nie to co zostanie.
"This symbol indicates that the number of points depends on the
roll of the dice. If the median marker is on a die space, the
value equals the value of that die space. If the marker is between
two die spaces, use the larger of the two values."
"Nie ma sensu wiara w rzeczy, które istnieją."
Do sprzedania: Obsession + dodatki, Gaia Project, Roll Camera
AkitaInu pisze:Orzech - kość z transmiterów jest jednorazowa a nie stała. Chyba że czegoś nie pamiętam
Punktacja która jest zależna od kostki to ta gdzie w rundzie gyrodine punktuje za "znak zapytania" a nie konkretną wartość. Znak zapytania = kostka która została na torze kostek
orzeh pisze:
Nie będę przekonywał, losowość dla mnie jest do "ogarnięcia" modyfikatorami + patentami, dużo można dzięki temu osiągnąć i jak najbardziej można zrealizować z góry założony cel. Wczoraj miałem 4 kości z transmiterów (+bonusy) - od 3 do 6, praktycznie wszystko co mogłem/chciałem w ostatnich 3 rundach było do osiągnięcia.
Jak miałeś 4 kości z transmietterów skoro one są jednorazowe i do tego nie możesz użyć więcej niż jednej czerwonej w rundzie??
"Nie ma sensu wiara w rzeczy, które istnieją."
Do sprzedania: Obsession + dodatki, Gaia Project, Roll Camera
orzeh pisze:Ok płączone transmitery dają "oczka kości", jeżli można je wykorzystać jedną raz na grę a nie na turę to źle gram.
To ja się nie dziwię, że wszystko zrealizowałeś
Kość utworzoną przez transmittery możesz wykorzystać tylko w momencie uruchomienia drugiego trasmittera (online) i to jest jednorazowe dobrodziejstwo. W całej grze możesz użyć maksymalnie 8 czerwonych kości (co się bardzo rzadko udaje).
"Nie ma sensu wiara w rzeczy, które istnieją."
Do sprzedania: Obsession + dodatki, Gaia Project, Roll Camera
orzeh pisze:Ok płączone transmitery dają "oczka kości", jeżli można je wykorzystać jedną raz na grę a nie na turę to źle gram.
To ja się nie dziwię, że wszystko zrealizowałeś
Kość utworzoną przez transmittery możesz wykorzystać tylko w momencie uruchomienia drugiego trasmittera (online) i to jest jednorazowe dobrodziejstwo. W całej grze możesz użyć maksymalnie 8 czerwonych kości (co się bardzo rzadko udaje).
Teraz widzę - używałem kości transmiterów jakby to były normalne czerwone kości
dzięki za wyjaśnienie
orzeh pisze:Ok płączone transmitery dają "oczka kości", jeżli można je wykorzystać jedną raz na grę a nie na turę to źle gram.
To ja się nie dziwię, że wszystko zrealizowałeś
Kość utworzoną przez transmittery możesz wykorzystać tylko w momencie uruchomienia drugiego trasmittera (online) i to jest jednorazowe dobrodziejstwo. W całej grze możesz użyć maksymalnie 8 czerwonych kości (co się bardzo rzadko udaje).
Teraz widzę - używałem kości transmiterów jakby to były normalne czerwone kości
dzięki za wyjaśnienie
Chyba nadal coś mylisz. Czerwonych kostek możesz użyć raz na rundę i wszystkie są jednorazowa, niezależnie od źródła. Nigdy nie możesz mieć więcej niż jednej czerwonej kostki w rundzie.
mat_eyo pisze:
Chyba nadal coś mylisz. Czerwonych kostek możesz użyć raz na rundę i wszystkie są jednorazowa, niezależnie od źródła. Nigdy nie możesz mieć więcej niż jednej czerwonej kostki w rundzie.
Tak tak, to ogarnąłem że jedna czerwona na rundę, nie wem czemu z transmiterami tak "pojechałem" choć w instrukcji wyraźnie jest napisane że w momencie utworzenia jest aktywna, potem przepada.