Dawno mnie tu nie było ale wróciłem i może zacznę jak za starych dobrych czasów
Właśnie piję "Porter podbity śliwką" browaru Jabłonowo i jeśli masz skończone 18lat i nie lubisz piwa to tego spróbuj. Jeśli lubisz tylko koncerniaki to tego spróbuj. Jak lubisz kraft a tego nie piłeś to spróbuj. Jak inwestujesz tylko w wodę, herbatę czy inne pomyje to też spróbuj - Twoje nerki tego chcą. Jak tylko wegetujesz to też powinieneś spróbować. To piwo jest GENIALNE! I jak ja nie przepadałem za porterami (uwielbiam IPY, AIPY) to teraz raz w tygodniu "podbity śliwką" jest w menu

Nie zrobię Wam tego i nie będę opisywać smaku, aromatu i innych rzeczy bo to nie to forum ale... Polecam
A odnośnie piątku to w zasadzie było dziwnie bo było nas trzech: Wojtek, Wis i ja. Wojtek po przeprawie z Colonist nie chciał nic cięższego a Wis z euro to lubi XXI wiek czyli szału nie ma. Zgodziłem się na popierdółki na stole z myślą, iż raz na rok można pobawić się przy planszówkach a nie tyko myśleć o glorii i zaszczytach
Od czego zaczęliśmy? No poszło grubo bo od 18XX

Nasza 18XX trwała 20min więc Ci wszyscy specjaliści od kolejówek to mogą nas po stopach całować. Taki czas gry osiągnęliśmy. Nie kilka h, nie kilkanaście. 20min i było po wszystkim. Tak że... Zagranico - ucz się bo można
Mini rails

Tutaj raczej rozpisywał się nie będę bo nie ma nad czym. Sosnowiec lubi stwarzać jakieś długie opisy, tworzy jakieś dziwne relacje, opisuje zwroty akcji podczas gry a tu... Dwie akcje mamy i już. Nad czym dumać? Nad czym myśleć? Wiadomo - można. Tylko po co? O co chodzi temu Sosnowcowi? Ktoś wie?

Albo może lepiej nie pytać. Zostawmy zagranicę z ich problemami

Kolejność: 1.Ryu/2.Wis/3.Wojtek
Potem pora na
Roll'a

Wis od początku sapał że nie lubi celi z dodatku i kręcił nosem ale ludzie... Cele to taka wisienka na torcie. To nie CEL na którym się skupiasz. Je robisz "przy okazji". Fajnie zrobić bo bonusy są ciekawe ale celami nie wygrasz gry. I na potwierdzenie moich słów Wojtek nie wygrał

Zrobił 2 cele. Ja z Wisem żadnego

Ale, ale...
W ostatniej rundzie miałem pincet kości i gdyby jedna z nich. Jedna. Nie mniej, nie więcej. Ale jedna. Jedna pieprzo... kość pokazała kółko to bym wygrał. Ale nie. Lepiej mieć 300 statków, 200 produkcji. Po co kółka? Po co światy? Po co żyć?

Gupia losowa gra

Kolejność: 1.Wis/2.Ryu/3.Wojtek
Kolejna gra i
X-COM

Wiecie że lubię? Wiecie, co? Stuknąć w czoło jakiegoś ufola, zestrzelić jakiś obcy statek, zrobić badania nad ich zwłokami... Jak o tym myślę to od razu pojawia się uśmiech na mojej twarzy. Ufole to zło. A zło trzeba tępić. Ale ufole to nie takie byle zło. To najgorsze zło w swojej postaci dlatego neleży ZABIJAĆ dziadów
No... (Kończy mi się piwo. To też jest zło. Tj. mam inne w lodówce ale nie "podbitego śliwką" więc jednak zło ; ) ).
Początek był taki:

Może nie najlepszy ale pewnie do ogarnięcia gdyby nie Wojtek

No ale po kolei.
Wis nie lubi grać z presją czasu (lamer, co?

) więc go wyrzuciliśmy dokładając najgorszych ufoli - jak się bawić o się bawić

Wiedzieliśmy że obrona bazy w tym przypadku może być problematyczna ale trzeba wyrównać szanse. Skoro nie gramy z "czasem" to dajemy silniejszych ufoków. Gramy fair. Jesteśmy ludźmi honoru

Szczególnie jak będziemy ich kroić na stole
No i wracamy do Wojtka... Wojtek uśmiercił wszystkich wojaków

No uczujecie typa?

Koleś nas zabił. Wis się starał. Ja się starałem. No i Wojtek. Taka pięta Achilles'a naszej drużyny. I nie piszę dlatego żeby Was przed nim ostrzec ale... No jakby faktycznie ufole nas zaatakowały to czy taki Wojtek stanąłby po naszej stronie? Ja nie jestem do końca przekonany. Nie wiem jak Wy. Zastanówcie się czy chcecie Mu jeszcze mówić "cześć" na ulicy. Ja od wczoraj się waham

No i poniżej cmentarz. Tak, Wojtek, Twój cmentarz. Twoich ludzi... Gratuluję psycholu
Następna gra to
Azul ale piwo się skończyło i mi przykro i się pisać już nie chce...
Może na szybko ze dwa zdania. W Azula NIE wygrałem nigdy. Ten dzień nie był jakiś przełomowy. I jak nie umiem w to grać tak chętnie siadam do stołu. Ba, nawet sam proponuję. Azul jest spoko

Kolejność: 1.Wis/2.Wojtek/3.Ryu
Ostatnia gra (
Brass Empire) i na pewno nie opiszę bo się wynudziłem strasznie i NIE chcę więcej już w to grać pomimo iż działa. Tylko dla mnie od wczoraj będzie działała już na stołach gdzie mnie nie ma

Jakby co mogę podać min kilkanaście tytułów lepszych do zagrania w czasie Brass Empire a kto wie czy dwudziestka by nie pękła
Kolejność: 1.Wojtek/2.Ryu/3.Wis
BTW: jeśli relacje mają być pełne. Ma być w nich więcej treści. Każda gra ma być opisana to ZDECYDOWANIE dobrym prezentem jest "Porter podbity śliwką" bo jakbyście nie zauważyli to bardzo polubiłem
