Jaką grę kupić następną?
Jaką grę kupić następną?
Witam
Mam pytanie do bardziej doświadczonych graczy którzy już nie jedną planszę przegryźli. Poszukuję gry która sprawdziła by się w gronie moich znajomych. Jako wytyczne mogę podać w jakim zakresie sprawdziły się gry które posiadam aktualnie(w skali ocen szkolnych gdzie 6 oznacza najwyższy poziom):
- Osadnicy - 6
- Wsiąść do pociągu - 6
- Cytadela - 6
- Fasolki - 5
- Ligretto - 6
- Caylus - 2
- Niagara - 3
- 6bierze - 5
- Jungle speed - 6
- Neuroshima Hex - 3
Mam nadzieję że powyzsza lista (nie zawierająca wszystkich gier) mniej więcej odzwierciedli to czego potrzebuję.
Może ktoś potrafi coś podpowiedzieć na jakie pozycje zwrócić uwagę.
Z góry dzięki za sugestie.
Mam pytanie do bardziej doświadczonych graczy którzy już nie jedną planszę przegryźli. Poszukuję gry która sprawdziła by się w gronie moich znajomych. Jako wytyczne mogę podać w jakim zakresie sprawdziły się gry które posiadam aktualnie(w skali ocen szkolnych gdzie 6 oznacza najwyższy poziom):
- Osadnicy - 6
- Wsiąść do pociągu - 6
- Cytadela - 6
- Fasolki - 5
- Ligretto - 6
- Caylus - 2
- Niagara - 3
- 6bierze - 5
- Jungle speed - 6
- Neuroshima Hex - 3
Mam nadzieję że powyzsza lista (nie zawierająca wszystkich gier) mniej więcej odzwierciedli to czego potrzebuję.
Może ktoś potrafi coś podpowiedzieć na jakie pozycje zwrócić uwagę.
Z góry dzięki za sugestie.
Re: Jaką grę kupić następną?
Rzuć okiem na Thurn und Taxis, a z bardziej egzotycznych tytułów bardzo polecam Igloo Pop.
Zawsze gdy zauważysz, że jesteś po stronie większości zatrzymaj się i zastanów.
magazyn
magazyn
- Odi
- Administrator
- Posty: 6490
- Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 614 times
- Been thanked: 971 times
Re: Jaką grę kupić następną?
Rozkład sympatii bardzo podobny do tego w mojej grupie.
Świetnie sprawdziła się w tym towarzystwie Hansa (2-4 os)
http://boardgamegeek.com/boardgame/8989
Możesz też spróbować z Wysokim Napięciem (najlepiej 4-6 os)
http://boardgamegeek.com/boardgame/2651
Mimo, że wymaga dobrej znajomości j.ang, spodobał się także Fury of Dracula (najlepiej 3-5 os)
http://boardgamegeek.com/boardgame/20963
Z gier kooperacyjnych podoba się Pandemic (2-4 os)
http://boardgamegeek.com/boardgame/30549
Teraz szukam dla tej ekipy czegoś nowego, i zwróciłem uwagę na:
Yspahan
http://boardgamegeek.com/boardgame/22345
Metropolys
http://boardgamegeek.com/boardgame/25568
Thebes
http://boardgamegeek.com/boardgame/30869
W tym zestawieniu PEWNIAKIEM jest dla mnie Hansa (jak pisałem, sprawdziła się w mojej ekipie, z tego co widzę podobnej)
Warte bliższego zainteresowania są Thebes oraz Yspahan (tylko z opisu - nie grałem)
Świetnie sprawdziła się w tym towarzystwie Hansa (2-4 os)
http://boardgamegeek.com/boardgame/8989
Możesz też spróbować z Wysokim Napięciem (najlepiej 4-6 os)
http://boardgamegeek.com/boardgame/2651
Mimo, że wymaga dobrej znajomości j.ang, spodobał się także Fury of Dracula (najlepiej 3-5 os)
http://boardgamegeek.com/boardgame/20963
Z gier kooperacyjnych podoba się Pandemic (2-4 os)
http://boardgamegeek.com/boardgame/30549
Teraz szukam dla tej ekipy czegoś nowego, i zwróciłem uwagę na:
Yspahan
http://boardgamegeek.com/boardgame/22345
Metropolys
http://boardgamegeek.com/boardgame/25568
Thebes
http://boardgamegeek.com/boardgame/30869
W tym zestawieniu PEWNIAKIEM jest dla mnie Hansa (jak pisałem, sprawdziła się w mojej ekipie, z tego co widzę podobnej)
Warte bliższego zainteresowania są Thebes oraz Yspahan (tylko z opisu - nie grałem)
Re: Jaką grę kupić następną?
Właśnie zwróciłem uwagę na Thurn und Taxis .
Co do anglojęzycznych to wolałbym nie gdyż niestety moja grupa biegle włada tylko językiem polskim . Wydaje mi się iż dobrze by się sprawdziło coś co jednak ma w sobie sporą nutkę rywalizacji. Największe emocje mimo wszystko jak narazie wzbudzili osadnicy... no i może turniej w ligretto
Co do anglojęzycznych to wolałbym nie gdyż niestety moja grupa biegle włada tylko językiem polskim . Wydaje mi się iż dobrze by się sprawdziło coś co jednak ma w sobie sporą nutkę rywalizacji. Największe emocje mimo wszystko jak narazie wzbudzili osadnicy... no i może turniej w ligretto
- yosz
- Posty: 6359
- Rejestracja: 22 lut 2008, 22:51
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 194 times
- Been thanked: 490 times
- Kontakt:
Re: Jaką grę kupić następną?
To spróbujcie może Stone Age
ZnadPlanszy | YouTube
Always keep at the back of your mind the possibility that you're dead wrong. -- T. Pratchett --
Always keep at the back of your mind the possibility that you're dead wrong. -- T. Pratchett --
Re: Jaką grę kupić następną?
Jako, że grywam ze znajomymi, którzy w planszówkach nie siedzą zbyt głęboko, to, opierając się na tych doświadczeniach, polecę:
Wysokie Napięcie (było już wspomniane, ale po prostu nie byłbym sobą gdybym nie wymienił tej gry )
El Grande (bardzo dobrze przyjęte przez znanych mi "niegraczy")
Bang! (patrz wyżej)
Wysokie Napięcie (było już wspomniane, ale po prostu nie byłbym sobą gdybym nie wymienił tej gry )
El Grande (bardzo dobrze przyjęte przez znanych mi "niegraczy")
Bang! (patrz wyżej)
Re: Jaką grę kupić następną?
A właśnie, po tym jak mówiłeś, że w Polsce nie da się dostać wczoraj siadłam, poszukałam i znalazłam w planszomanii.steady pisze:Jeżeli Ci się uda zdobyć, bierz Uptown.
A samą grę jak najbardziej polecam, chociaż nie uważam żeby cena 80 zł była tutaj adekwatna. Ale takie 20$ już tak
Re: Jaką grę kupić następną?
Powaga? Ja już nie szukałem jej jakiś czas. Fakt, cena wysoka, ale gra daje mnóstwo funu!monga pisze:A właśnie, po tym jak mówiłeś, że w Polsce nie da się dostać wczoraj siadłam, poszukałam i znalazłam w planszomanii.A samą grę jak najbardziej polecam, chociaż nie uważam żeby cena 80 zł była tutaj adekwatna. Ale takie 20$ już tak
Re: Jaką grę kupić następną?
Tak, zdecydowanie
Zasady bardzo proste, interakcja jest, jedna rozgrywka myślę że w 30-40 minutach się zamknie.
Zasady bardzo proste, interakcja jest, jedna rozgrywka myślę że w 30-40 minutach się zamknie.
- yosz
- Posty: 6359
- Rejestracja: 22 lut 2008, 22:51
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 194 times
- Been thanked: 490 times
- Kontakt:
Re: Jaką grę kupić następną?
Ja odebrałem Uptown właśnie z planszomanii w piątek przed Pionkiem, dlatego można było go też znaleźć na Pionkowym stole z grami. Nie wiem jeszcze jak gra się spisuje w różnym towarzystwie (wśród graczy na pewno dobrze jest przyjmowana). Wykonanie gry jest na b. wysokim poziomie, a jak doliczyć koszt wysyłki z USA to te 80zł nie jest tak dużo (szczególnie że $ rośnie w siłę )
ZnadPlanszy | YouTube
Always keep at the back of your mind the possibility that you're dead wrong. -- T. Pratchett --
Always keep at the back of your mind the possibility that you're dead wrong. -- T. Pratchett --
Re: Jaką grę kupić następną?
Ja przepraszam, ale szanowni przedpiścy chyba raczą żartować z tym Wysokim Napięciem. Generalnie na pierwszy rzut oka widać, że w grupie popularnością cieszą się się gry lightowe, imprezowe i takie tam, a jak co cięższe, to sorry, nie ta bajka. Ja rozumiem, że można uważać WN za najlepszy wynalazek od czasów odkrycia planszy, ale bez przesady. Wysokie Napięcie, oczywiście.
Earl
P.S. Jak na złość niczego nie proponuję, bo u nas z kolei im cięższa gra, tym lepiej. Albo zaproponuję. Thebes/Jenseits von Theben.
E.
Earl
P.S. Jak na złość niczego nie proponuję, bo u nas z kolei im cięższa gra, tym lepiej. Albo zaproponuję. Thebes/Jenseits von Theben.
E.
- Odi
- Administrator
- Posty: 6490
- Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 614 times
- Been thanked: 971 times
Re: Jaką grę kupić następną?
Jako "przedpiśca" proponujący WN zaznaczam, że gra została dobrze przyjęta w mojej grupie, o w gustach całkiem podobnej do grupy rufia. Dlatego znalazła się na liście moich propozycji
Re: Jaką grę kupić następną?
U nas faktycznie najlepiej sprawdzają się gry lightowe z elementem rywalizacji. Najlepiej wchodzą takie gry w których podczas pierwszej rozgrywki nowe osoby mogą grać na tym samym poziomie (albo przynajmniej tak im się wydaje) co pozostali. Więc zasady nie powinny być tłumaczone zbyt długo i nie powinny być zbyt zawiłe.
Inaczej będzie jak po pierszej rozgrywce w np. Caylusa kiedy to moi znajomi maja mieszane uczucia gdyż nie każdy załapał wszystkie zasady, grało się stosunkowo długo (ponad 2 godz) i nikt nie wie dlaczego wygrałem ja (czytałem wcześniej zasady). Dlatego też trudniej ich namówić na kolejną partyjkę (drugą) Caylusa niż np. Osadników (setną).
Inaczej będzie jak po pierszej rozgrywce w np. Caylusa kiedy to moi znajomi maja mieszane uczucia gdyż nie każdy załapał wszystkie zasady, grało się stosunkowo długo (ponad 2 godz) i nikt nie wie dlaczego wygrałem ja (czytałem wcześniej zasady). Dlatego też trudniej ich namówić na kolejną partyjkę (drugą) Caylusa niż np. Osadników (setną).
Re: Jaką grę kupić następną?
Nieustająco podpowiem Carcassonne, lekka i ma proste zasady, a element rywalizacji też może byc spory. Odradzam TuTa, tam ciężko o taką bardziej bezpośrednią rywalizacje, a sądząc po ocenach - tego chcą
Dziedzic cukrowej pamięci
- Odi
- Administrator
- Posty: 6490
- Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 614 times
- Been thanked: 971 times
Re: Jaką grę kupić następną?
To jest niestety także problem mojej grupy - "lubimy gry, które już znamy" :/
Wykazują sporą niechęć do nowych, nieco bardziej skomplikowanych gier, a jak coś jest po angielsku, to "łolaboga".... :/
WN zostało jednak przyjęte dobrze, bo zasady ma w gruncie rzeczy banalne. No i dość trudno w tej grze zostać z tyłu. Stąd myślę, że WN jest dla Ciebie i tak zakupem obowiązkowym, bo zajmie miejsce Caylusa (jako gra zarówno inteligentna i mózgożerna, jak też bardzo przyswajalna i emocjonująca).
Propozycji podaliśmy Ci dosyć dużo - znajdź czas, żeby o nich poczytać, poznać zasady etc etc. Dla takiej grupy szczególnie ciężko jest kupić pasującą im grę, stąd wyboru dokonać musisz rozważnie
Wykazują sporą niechęć do nowych, nieco bardziej skomplikowanych gier, a jak coś jest po angielsku, to "łolaboga".... :/
WN zostało jednak przyjęte dobrze, bo zasady ma w gruncie rzeczy banalne. No i dość trudno w tej grze zostać z tyłu. Stąd myślę, że WN jest dla Ciebie i tak zakupem obowiązkowym, bo zajmie miejsce Caylusa (jako gra zarówno inteligentna i mózgożerna, jak też bardzo przyswajalna i emocjonująca).
Propozycji podaliśmy Ci dosyć dużo - znajdź czas, żeby o nich poczytać, poznać zasady etc etc. Dla takiej grupy szczególnie ciężko jest kupić pasującą im grę, stąd wyboru dokonać musisz rozważnie
Re: Jaką grę kupić następną?
Pomyśl o Puerto Rico, mimo poczatkowego stresu przy poznawaniu zasad rewelacyjnie sprawdza się towarzysko. po pierwszej partii wszsytko staje się intuicyjne i ludzie sięwciągają. U mnie naprawdę ta gra się sprawdziła, plus jest miła dla oka i każdy ma własną małą planszę
Dziedzic cukrowej pamięci
- Tommy
- Posty: 1739
- Rejestracja: 25 lut 2008, 15:18
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 108 times
- Been thanked: 27 times
Re: Jaką grę kupić następną?
Miła dla oka i każdy ma swoją plansze to jest gra pod tytułem Stone Age . I pomimo tego, że to zupełnie co innego (tutaj kostki a w Puerto Rico jednak czysta strategia/taktyka) to SA zdecydowanie w moim towarzystwie zwyciężył z Puerto Rico (PR leży na półce i się kurzy....)eazydoor pisze:Pomyśl o Puerto Rico, mimo poczatkowego stresu przy poznawaniu zasad rewelacyjnie sprawdza się towarzysko. po pierwszej partii wszsytko staje się intuicyjne i ludzie sięwciągają. U mnie naprawdę ta gra się sprawdziła, plus jest miła dla oka i każdy ma własną małą planszę
"I used to roll the dice
feel the fear in my enemy's eyes"
feel the fear in my enemy's eyes"
Re: Jaką grę kupić następną?
Z mojego doświadczenia, zawsze dobrze sprawdzało się Carcassonne ... ale chyba poleciłbym coś innego:
Wings of War, bardzo lekka gra o fantastycznej mechanice, opowiadająca o pojedynkach powietrznych w czasie 1 WŚ... w którą da się bawić z absolutnie dowolną ilością ludzi <choć koszt jest wtedy nienajmniejszy>
albo
Wings of War: Dawn of War gdzie zawartość podstawowego pudełka pozwala grać 6ciu osobom na raz
Wings of War, bardzo lekka gra o fantastycznej mechanice, opowiadająca o pojedynkach powietrznych w czasie 1 WŚ... w którą da się bawić z absolutnie dowolną ilością ludzi <choć koszt jest wtedy nienajmniejszy>
albo
Wings of War: Dawn of War gdzie zawartość podstawowego pudełka pozwala grać 6ciu osobom na raz
"Your game and Your rules but it doesn't mean I have to play."
Zbiór - http://tinyurl.com/6dhbfw
Zbiór - http://tinyurl.com/6dhbfw
Re: Jaką grę kupić następną?
Ja WN wymieniłem zupełnie świadomie i bez żartów. Grałem z osobami mało obeznanymi w planszówkach i wszystkim się podobało. Jak wspomniał Odi - zasady tej gry są łatwo przyswajalne. Zazwyczaj po 2 kolejkach nowy gracz wie już jak gra działa. A mechanizm ustalania kolejności powoduje, że nawet gry nie znając nie pozostaje się widocznie z tyłu.Earl_MW pisze:Ja przepraszam, ale szanowni przedpiścy chyba raczą żartować z tym Wysokim Napięciem. Generalnie na pierwszy rzut oka widać, że w grupie popularnością cieszą się się gry lightowe, imprezowe i takie tam, a jak co cięższe, to sorry, nie ta bajka. Ja rozumiem, że można uważać WN za najlepszy wynalazek od czasów odkrycia planszy, ale bez przesady. Wysokie Napięcie, oczywiście.
Earl
- Ink
- Administrator
- Posty: 2822
- Rejestracja: 17 gru 2007, 09:53
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 107 times
- Been thanked: 161 times
- Kontakt:
Re: Jaką grę kupić następną?
Ja tylko zwroce uwage, ze osoby "nie obeznane w planszowkach" i osoby "lubiace lekkie pozycje" to wbrew pozorom nie jest ta sama grupa.
Co innego stary szachista, ktory jest zdecydowanie "nie obeznany", a ktoremu pewnie beda podchodzic ciezsze gry, jesli kto mu je pokaze, a zupelnie co innego czlowiek, ktory sprobowal juz 20 pozycji i uznal, ze te ciezkie mu sie nie podobaja.
Nie kazdy ewoluuje od lekkich do ciezkich.
Co innego stary szachista, ktory jest zdecydowanie "nie obeznany", a ktoremu pewnie beda podchodzic ciezsze gry, jesli kto mu je pokaze, a zupelnie co innego czlowiek, ktory sprobowal juz 20 pozycji i uznal, ze te ciezkie mu sie nie podobaja.
Nie kazdy ewoluuje od lekkich do ciezkich.
Games Fanatic -/- Gradanie -/- Za dużo gier
O ile wyraźnie nie zaznaczono inaczej, powyższa wypowiedź nie jest stanowiskiem moderacji lub administracji forum.
O ile wyraźnie nie zaznaczono inaczej, powyższa wypowiedź nie jest stanowiskiem moderacji lub administracji forum.
Re: Jaką grę kupić następną?
Alleluja! Właśnie tak. Z tego, co napisał Rufio, stworzył mi się obraz grupy lubiącej gry lekkie. Mógłbym długo opowiadać o tym, ile to osób kompletnie nie obeznanych w planszówkach wciągnąłem w to niecne hobby za pomocą Caylusa (i wszystkim się podobało), ale to nie jest ten przypadek.
Popatrzyłem za to na zawartość półeczki i wyszło mi, że poleciłbym jeszcze Banga...
Earl
Popatrzyłem za to na zawartość półeczki i wyszło mi, że poleciłbym jeszcze Banga...
Earl
Re: Jaką grę kupić następną?
U nas faktycznie jest taka sytuacja. Ludzie lubią gry lżejsze. Padło nawet stwierdzenie że ilość zasad i czas ich przyswajania jaki jest w Osadnikach jest optymalny. Zresztą sam to zauważyłem gdy próbowałem tłumaczyć coś innego. Zapomniałem jeszcze o jednej grze która ostatnio u nas się sprawdza. Cash and Guns w skali którą założyłem na początku posta to też zdecydowanie 6.
W grupie znajdują się ludzie którzy są zainteresowani cięższymi ale o nich pomyślę w dalszej kolejności... zresztą mam jeszcze Caylusa.
W grupie znajdują się ludzie którzy są zainteresowani cięższymi ale o nich pomyślę w dalszej kolejności... zresztą mam jeszcze Caylusa.
-
- Posty: 1926
- Rejestracja: 08 maja 2008, 13:15
- Lokalizacja: Reda
- Has thanked: 15 times
- Been thanked: 16 times
Re: Jaką grę kupić następną?
dla tych danych które podałeś, to w ciemno polecam:
Yspahan - (ktoś już podawał)
Alhambra
Razzia,
Ingenious
to są gry, w które gramy z ludźmi, którzy albo zaczynają, albo którzy grali już sporo ale Puefrto Rico cały czas jest dla nich nie do zaakceptowania ze względu na ilość reguł.
Ostatnio to wśród takich graczy rej wodzi zdecydowanie Alhambra
Yspahan - (ktoś już podawał)
Alhambra
Razzia,
Ingenious
to są gry, w które gramy z ludźmi, którzy albo zaczynają, albo którzy grali już sporo ale Puefrto Rico cały czas jest dla nich nie do zaakceptowania ze względu na ilość reguł.
Ostatnio to wśród takich graczy rej wodzi zdecydowanie Alhambra
Re: Jaką grę kupić następną?
Patrząc na podaną listę, widzę tylko jedną "ciężką" grę - Caylus. IMO ciężko na tej podstawie wyrokować, że dane osoby "wolą gry lżejsze" (chyba, że lista jest niekompletna). W taki wypadku bedę się upierał, że WN (ale także PR) to propozycja warta rozważenia. Tym bardzie, że, jak nadmieniłem, zasady są raczej łatwo przyswajalne.