Czy mogę zapytać, co Wami powoduje? Rozumiem, że wydawca może być solidny albo niesolidny, gra może być dobra albo kiepska, ale jaki wpływ na decyzję o wsparciu ma platforma? Przecież to tylko narzędzie?
Pytam całkowicie poważnie, czemu?
Przecież i tu i tu projekt realizuje Czacha i za jego realizację odpowiada - nie platforma, na której robią.
Jak napisałam wcześniej, wspierałam poprzednie gry Czachy na Wspieram.to. Pomimo jakichś problemów z tłumaczeniami i pomyłkami w druku - nadal mam ochotę ich wspierać. I jakkolwiek za realizację projektu rzeczywiście odpowiada Czacha, tak nie ufam "narzędziu". Wiem, że wielu ludzi wsparło Valhallę na Zagramw.to, ale spójrzmy prawdzie w oczy: gdyby nie to, kto jest autorem gry i "gwarancje", jakie platforma zaoferowała, czy aż tylu ludzi wsparło by projekt na nowej, nieznanej jeszcze, platformie? Bez danych historycznych, bez żadnego fizycznego produktu, bez opinii? Myślę, że niewielu by zaufało i przelało pieniądze, a pierwszy projekt byłby niewypałem. I od razu napiszę - nie mam nic do Wookiego i nie chcę nikogo o nic oskarżać. Po prostu - nie znam ludzi, którzy platformę założyli (bo z tego, co widzę w danych firmy odpowiedzialnej za platformę - nie jest to Wookie), nie podoba mi się ich polityka, stąd też moja decyzja o nie wspieraniu platformy w ciemno. Będzie więcej danych i platforma okaże się w porządku - mogę kiedyś na niej coś wesprzeć. Teraz się wstrzymam.
Jeśli w nowym sklepie gra będzie 20 zł tańsza niż w Waszym ulubionym to też nie kupicie?
Dokładnie, nie kupię. Wolę kupić coś trochę drożej w moim sprawdzonym sklepie, w którym wiem, że gra jest na stanie, przyjdzie szybko i dobrze zapakowana, przy okazji kupując inne tytuły, niż ryzykować dla kilkunastu złotych nerwy i stracony czas na opóźnienia, braki i ewentualne uszkodzenia (czytaj: reklamacje i odsyłanie towaru). Jakkolwiek wiem, że wielu by kupiło i całkowicie rozumiem, dlaczego - tak ja nie mam ochoty.
Czyli jak na wspieram.to będzie payu zamiast tpay to też coś zmieni?
Szczerze - jakby Wspieram.to zmienił operatora płatności tak, jak swego czasu Paypal i byłaby to ich jedyna forma płatności, to tak - przestałabym wspierać i na Wspieram.to.
To ja spytam czy grę wesprzecie jak będzie na:
- Polak potrafi,
- kickstarter,
- indigogo.
Na każdym z tych portali bym prawdopodobnie wsparła. Dlaczego nie chcę wesprzeć na Zagramw.to? Bo ta platforma nie jest sprawdzona. Jeden udany projekt, jeszcze niezrealizowany, nie jest dla mnie wystarczającym dowodem, żeby platformie zaufać. Do tego dochodzą kwestie formalne - niespójny regulamin, brak polityki prywatności, rzekome "gwarancje". Żeby nie spamować tego wątku to wydzieliłam część mojej wypowiedzi do posta w innym wątku (
tutaj) i można przeczytać, i tam ewentualnie podyskutować. Streszczając: nie podoba mi się, na czym platforma bazuje i jakie mogą być tego konsekwencje. Źle twórcom nie życzę, wręcz przeciwnie - fajnie, jeśli platforma rozkwitnie i rozwinie polski crowdfunding. Ale póki nie zobaczę, jak to rzeczywiście będzie działać - to nie mam zamiaru na tej platformie wspierać