Games Factory- ogólne dyskusje o wydawnictwie
- Martin_Valdez
- Posty: 329
- Rejestracja: 29 gru 2008, 15:00
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 1 time
- Been thanked: 11 times
Re: Games Factory- plany wydawnicze
Być może części nie spodoba się mój post, ale forum to miejsce, gdzie powinniśmy móc wymieniać się opiniami i to też czynię
Patrząc niemal na ciągłe problemy GF i znikomą pracę na nad wizerunkiem, zaczynam poważnie myśleć, czy większość z tych problemów nie jest efektem jakiś problemów z płynnością finansową. Wciąż są osoby broniące GF i tłumaczące ich wszystkie potknięcia, że takie jest prawo wspieraczek. Dla mnie Oni już dawno wyszli z tego zaszufladkowania i są po prostu WYDAWNICTWEM. Część swoich projektów realizują poza wspieraczkami. Dodatkowo mając tyle projektów za sobą powinni już chyba potrafić zminimalizować ryzyka i dowieźć to do czego się zobowiązali. Jeśli coś się dzieje pierwszy raz jest dziełem przypadku. Drugi raz jest czystym zbiegiem okoliczności. Jeśli coś się dzieje trzeci raz, to już jednak coś pokazuje. Oni muszą się wreszcie ogarnąć bo takie funkcjonowanie wydawnictwa jest niedopuszczalne. Dbają tylko o nas, gdy zbierają pieniądze w kampanii.
Dla mnie ostatnia ich kampania (dodatki do Vikings gone wild) była jednocześnie ostatnim projektem wspartym w ten sposób. Jeśli będzie coś interesującego w przyszłości to kupię, jak dotrze do sklepów.
Patrząc niemal na ciągłe problemy GF i znikomą pracę na nad wizerunkiem, zaczynam poważnie myśleć, czy większość z tych problemów nie jest efektem jakiś problemów z płynnością finansową. Wciąż są osoby broniące GF i tłumaczące ich wszystkie potknięcia, że takie jest prawo wspieraczek. Dla mnie Oni już dawno wyszli z tego zaszufladkowania i są po prostu WYDAWNICTWEM. Część swoich projektów realizują poza wspieraczkami. Dodatkowo mając tyle projektów za sobą powinni już chyba potrafić zminimalizować ryzyka i dowieźć to do czego się zobowiązali. Jeśli coś się dzieje pierwszy raz jest dziełem przypadku. Drugi raz jest czystym zbiegiem okoliczności. Jeśli coś się dzieje trzeci raz, to już jednak coś pokazuje. Oni muszą się wreszcie ogarnąć bo takie funkcjonowanie wydawnictwa jest niedopuszczalne. Dbają tylko o nas, gdy zbierają pieniądze w kampanii.
Dla mnie ostatnia ich kampania (dodatki do Vikings gone wild) była jednocześnie ostatnim projektem wspartym w ten sposób. Jeśli będzie coś interesującego w przyszłości to kupię, jak dotrze do sklepów.
- swiroff
- Posty: 303
- Rejestracja: 22 mar 2014, 11:31
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 6 times
- Been thanked: 36 times
Re: Games Factory- plany wydawnicze
Jak tak obserwuje temat, to GF ma obecnie problem niemal ze wszystkimi projektami ze wspieraczki:
- Valeria: problemy z tym razem nie chińską, ale polską drukarnią.
- Steampunk Rally: problemy z urzędem celnym.
- dodatki do Najeźdźców: problemy z urzędem celnym.
- Mage Wars - to już chyba będzie crowdfundingowa legenda. Problemy ze... wszystkim.
- Board Game Creative Kit - problemy ze skompletowaniem wszystkich elementów.
Nie wiem czy to wydawnictwo ma wyjątkowego pecha, czy po prostu organizacyjnie (nie tylko komunikacyjnie) nie ogarniają tematu.
- Valeria: problemy z tym razem nie chińską, ale polską drukarnią.
- Steampunk Rally: problemy z urzędem celnym.
- dodatki do Najeźdźców: problemy z urzędem celnym.
- Mage Wars - to już chyba będzie crowdfundingowa legenda. Problemy ze... wszystkim.
- Board Game Creative Kit - problemy ze skompletowaniem wszystkich elementów.
Nie wiem czy to wydawnictwo ma wyjątkowego pecha, czy po prostu organizacyjnie (nie tylko komunikacyjnie) nie ogarniają tematu.
- Gizmoo
- Posty: 4127
- Rejestracja: 17 sty 2016, 21:04
- Lokalizacja: Warszawa/Sękocin Stary
- Has thanked: 2686 times
- Been thanked: 2599 times
Re: Games Factory- plany wydawnicze
Powinni wrócić do GFP - Games Full Problems.
Ale żarty na bok. Nie wiem kto tam (nie) ogrania sprawy, ale wizerunek firmy leży i kwiczy. A pokłosie tych fuckupów będzie większe. Przynajmniej dla mnie. Ja skutecznie wyleczyłem się z wspieram.to, które dodatkowo nie.wspiera.to w żaden sposób wspierających. Co bardziej zabawne, obecnie klienci oczekują nawet nie tyle realizacji projektu, co choćby małego update'u. I jeszcze bardziej zabawne - patrząc po liczbie komentarzy, chyba część osób zapomniała, że w ogóle wsparła poprzednie projekty GF(p), a część jest na etapie "wyparcia".
Ale żarty na bok. Nie wiem kto tam (nie) ogrania sprawy, ale wizerunek firmy leży i kwiczy. A pokłosie tych fuckupów będzie większe. Przynajmniej dla mnie. Ja skutecznie wyleczyłem się z wspieram.to, które dodatkowo nie.wspiera.to w żaden sposób wspierających. Co bardziej zabawne, obecnie klienci oczekują nawet nie tyle realizacji projektu, co choćby małego update'u. I jeszcze bardziej zabawne - patrząc po liczbie komentarzy, chyba część osób zapomniała, że w ogóle wsparła poprzednie projekty GF(p), a część jest na etapie "wyparcia".
Re: Games Factory- plany wydawnicze
Albo zwyczajnie czekają na wsparte gry. Been there, done that.Gizmoo pisze: ↑23 kwie 2018, 11:10 Powinni wrócić do GFP - Games Full Problems.
Ale żarty na bok. Nie wiem kto tam (nie) ogrania sprawy, ale wizerunek firmy leży i kwiczy. A pokłosie tych fuckupów będzie większe. Przynajmniej dla mnie. Ja skutecznie wyleczyłem się z wspieram.to, które dodatkowo nie.wspiera.to w żaden sposób wspierających. Co bardziej zabawne, obecnie klienci oczekują nawet nie tyle realizacji projektu, co choćby małego update'u. I jeszcze bardziej zabawne - patrząc po liczbie komentarzy, chyba część osób zapomniała, że w ogóle wsparła poprzednie projekty GF(p), a część jest na etapie "wyparcia".
Re: Games Factory- plany wydawnicze
Teraz jeśli już kupuję gry od GF to poprzez podmioty trzecie, gdy gra jest wydana i gdy wiem że za wysyłką stoi osoba odpowiedzialna i że otrzymam zamówiony towar w terminie
MOJE ZASOBY
--------------------------------------
--------------------------------------
- swiroff
- Posty: 303
- Rejestracja: 22 mar 2014, 11:31
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 6 times
- Been thanked: 36 times
Re: Games Factory- plany wydawnicze
A co mają innego robić, jak ich wcześniejsze pytania pozostają bez odpowiedzi? Lekceważenie może się w końcu znudzić.Daquan pisze: ↑23 kwie 2018, 11:13Albo zwyczajnie czekają na wsparte gry. Been there, done that.Gizmoo pisze: ↑23 kwie 2018, 11:10 Powinni wrócić do GFP - Games Full Problems.
Ale żarty na bok. Nie wiem kto tam (nie) ogrania sprawy, ale wizerunek firmy leży i kwiczy. A pokłosie tych fuckupów będzie większe. Przynajmniej dla mnie. Ja skutecznie wyleczyłem się z wspieram.to, które dodatkowo nie.wspiera.to w żaden sposób wspierających. Co bardziej zabawne, obecnie klienci oczekują nawet nie tyle realizacji projektu, co choćby małego update'u. I jeszcze bardziej zabawne - patrząc po liczbie komentarzy, chyba część osób zapomniała, że w ogóle wsparła poprzednie projekty GF(p), a część jest na etapie "wyparcia".
- Trolliszcze
- Posty: 4784
- Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
- Has thanked: 69 times
- Been thanked: 1040 times
Re: Games Factory- plany wydawnicze
Przecież akurat pod tym względem są transparentni i chyba w każdej opóźnionej akcji informują, że niezadowoleni mogą też zwrócić się o zwrot środków. Więc już może nie mirmiłujmy, że och tragedia nic innego nam nie zostało, tylko się powiesić.
- Trolliszcze
- Posty: 4784
- Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
- Has thanked: 69 times
- Been thanked: 1040 times
Re: Games Factory- plany wydawnicze
Dlaczego po kilku-kilkunastu miesiącach? Zwrot środków nie jest uzależniony od długości obsuwy - ba, można nawet o niego poprosić przed oficjalnym terminem wydania gry. Tak że komentarze o łasce itp. to chyba wyłącznie złośliwość wymierzona w wydawcę.
Wspominam o tym, bo regularnie pojawiają się takie wpisy - hurr durr, zamroziłem u Was dochody życia, trzeba było zainwestować w nieruchomości i dziś żyłbym jak krul. Dlatego chyba warto podkreślać, że można poprosić o zwrot kosztów - jak czytam wypowiedzi tych sfrustrowanych ludzi, to mam wrażenie, że oni o tym nie wiedzą.
Wspominam o tym, bo regularnie pojawiają się takie wpisy - hurr durr, zamroziłem u Was dochody życia, trzeba było zainwestować w nieruchomości i dziś żyłbym jak krul. Dlatego chyba warto podkreślać, że można poprosić o zwrot kosztów - jak czytam wypowiedzi tych sfrustrowanych ludzi, to mam wrażenie, że oni o tym nie wiedzą.
Re: Games Factory- plany wydawnicze
ty chyba nie doświadczyłeś osobiście procedury zwrotu od GF? chyba nie bo byś tak nie pisał jak powyżejTrolliszcze pisze: ↑23 kwie 2018, 12:05 Dlaczego po kilku-kilkunastu miesiącach? Zwrot środków nie jest uzależniony od długości obsuwy - ba, można nawet o niego poprosić przed oficjalnym terminem wydania gry. Tak że komentarze o łasce itp. to chyba wyłącznie złośliwość wymierzona w wydawcę.
Wspominam o tym, bo regularnie pojawiają się takie wpisy - hurr durr, zamroziłem u Was dochody życia, trzeba było zainwestować w nieruchomości i dziś żyłbym jak krul. Dlatego chyba warto podkreślać, że można poprosić o zwrot kosztów - jak czytam wypowiedzi tych sfrustrowanych ludzi, to mam wrażenie, że oni o tym nie wiedzą.
MOJE ZASOBY
--------------------------------------
--------------------------------------
- Trolliszcze
- Posty: 4784
- Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
- Has thanked: 69 times
- Been thanked: 1040 times
Re: Games Factory- plany wydawnicze
Owszem, tak się składa, że doświadczyłem różnych "procedur". Może nie było to ustawowe 7 dni, ale żebym jakimiś legendarnymi tygodniami czy wręcz miesiącami musiał się za nimi uganiać, to nie powiem. Nie wiem, może jestem wyjątkowym szczęściarzem? Inna rzecz, że swoją cierpliwością mógłbym prawdopodobnie obdarować pół tego forum (ale to akurat nic trudnego). I po co znowu te uszczypliwości? Gros tych lamentujących ludzi nigdy nawet nie próbuje ubiegać się o zwrot, a jak się im na to zwraca uwagę, to odpowiedź jest z gatunku, że skoro już tyle czekają, to poczekają jeszcze na grę (którą i tak chcą mieć). No więc niech czekają, nikt ich z lufą przy skroni nie przymusza chyba?
- Wspieram.to
- Posty: 675
- Rejestracja: 07 lut 2013, 12:00
- Lokalizacja: Szczecin
- Been thanked: 16 times
- Kontakt:
Re: Games Factory- plany wydawnicze
No tak nie do końca, bo wszystko co możemy w granicach prawa i regulaminu robić to robimy. Każdy wspierający, który ma problem ze zwrotem środków proszony jest o kontakt z nami, a dokładnie ze mną. Zdarzały się prośby o interwencję i te kończyły się pozytywnie. Proszę pamiętać, że autor zgodnie z prawą ma 14 dni na ustosunkowanie się do wypowiedzenie umowy (wsparcia gry). Z tego co wiem od GF wykonują przelewy cyklicznie co jakiś czas. Kwestię ich komunikacji ze wspierającymi nie będę komentował poza słowem "niedopuszczalne". Z tego też powodu, a także 4 niezrealizowanych w terminie projektów wspieram.to "robi sobie" przerwę od GF do czasu zrealizowania wszystkich zaległych kampanii. Twierdzenie zatem, że nic nie robimy i nie wspieramy własnych użytkoników mija się z prawdą.Gizmoo pisze: ↑23 kwie 2018, 11:10 Powinni wrócić do GFP - Games Full Problems.
Ale żarty na bok. Nie wiem kto tam (nie) ogrania sprawy, ale wizerunek firmy leży i kwiczy. A pokłosie tych fuckupów będzie większe. Przynajmniej dla mnie. Ja skutecznie wyleczyłem się z wspieram.to, które dodatkowo nie.wspiera.to w żaden sposób wspierających.
- konrad.rymczak
- Posty: 998
- Rejestracja: 26 cze 2016, 14:09
- Has thanked: 173 times
- Been thanked: 48 times
Re: Games Factory- plany wydawnicze
Tutaj potwierdzam. W kampanii dot. wydania książki (nie GF), po kilku mailach do twórcy kampanii i braku reakcji z ich strony, zgłosiłem się do Wspieram, co znacząco poprawiło komunikację w sprawie realizacji projektu. Przykre jest to, że zwykle większość osób nie ma pretensji o opóźnienia tylko o brak kontaktu. O ile na brak postępu często firma może nie mieć wpływu, to wypada regularnie informować o statusie realizacji (nawet jak się znacząco nie zmienił).Wspieram.to pisze: ↑23 kwie 2018, 12:26No tak nie do końca, bo wszystko co możemy w granicach prawa i regulaminu robić to robimy. Każdy wspierający, który ma problem ze zwrotem środków proszony jest o kontakt z nami, a dokładnie ze mną. Zdarzały się prośby o interwencję i te kończyły się pozytywnie. Proszę pamiętać, że autor zgodnie z prawą ma 14 dni na ustosunkowanie się do wypowiedzenie umowy (wsparcia gry). Z tego co wiem od GF wykonują przelewy cyklicznie co jakiś czas. Kwestię ich komunikacji ze wspierającymi nie będę komentował poza słowem "niedopuszczalne". Z tego też powodu, a także 4 niezrealizowanych w terminie projektów wspieram.to "robi sobie" przerwę od GF do czasu zrealizowania wszystkich zaległych kampanii. Twierdzenie zatem, że nic nie robimy i nie wspieramy własnych użytkoników mija się z prawdą.Gizmoo pisze: ↑23 kwie 2018, 11:10 Powinni wrócić do GFP - Games Full Problems.
Ale żarty na bok. Nie wiem kto tam (nie) ogrania sprawy, ale wizerunek firmy leży i kwiczy. A pokłosie tych fuckupów będzie większe. Przynajmniej dla mnie. Ja skutecznie wyleczyłem się z wspieram.to, które dodatkowo nie.wspiera.to w żaden sposób wspierających.
Sam z GF mam dosyć dobry kontakt mailowy, w kwestii reklamacji. Na WT była chwilowa poprawa, ale aktualizacje są mocno wybiórcze (np. brak informacji o dodatkach do najeźdźców).
Kupię: Eclipse 2nd - Galactic Counselor
- swiroff
- Posty: 303
- Rejestracja: 22 mar 2014, 11:31
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 6 times
- Been thanked: 36 times
Re: Games Factory- plany wydawnicze
Pracuję w usługach i przy okazji obsuw, które zdarzają się również niezależnie ode mnie, to ja wychodzę naprzeciw klienta. Nawet przy kilkudniowym opóźnieniu cały czas mam z nim kontakt (informuję o stanie prac, itp), niekiedy nawet opuszczam cenę. Tyle, że klient płaci mi dopiero po realizacji zamówienia (poza, rzecz jasna, zadatkiem), dlatego tym bardziej zależy mi na czasie. Może w Twoim świecie jest inaczej. Teksty "hurr durr, zamroziłem u Was dochody życia, trzeba było zainwestować w nieruchomości i dziś żyłbym jak krul. Dlatego chyba warto podkreślać, że można poprosić o zwrot kosztów - jak czytam wypowiedzi tych sfrustrowanych ludzi, to mam wrażenie, że oni o tym nie wiedzą" mógłbyś sobie odpuścić. Zarzucasz innym złośliwość, a sam używasz niemerytorycznych argumentów o dużo większej dawce drwiny.Trolliszcze pisze: ↑23 kwie 2018, 12:16 Owszem, tak się składa, że doświadczyłem różnych "procedur". Może nie było to ustawowe 7 dni, ale żebym jakimiś legendarnymi tygodniami czy wręcz miesiącami musiał się za nimi uganiać, to nie powiem. Nie wiem, może jestem wyjątkowym szczęściarzem? Inna rzecz, że swoją cierpliwością mógłbym prawdopodobnie obdarować pół tego forum (ale to akurat nic trudnego). I po co znowu te uszczypliwości? Gros tych lamentujących ludzi nigdy nawet nie próbuje ubiegać się o zwrot, a jak się im na to zwraca uwagę, to odpowiedź jest z gatunku, że skoro już tyle czekają, to poczekają jeszcze na grę (którą i tak chcą mieć). No więc niech czekają, nikt ich z lufą przy skroni nie przymusza chyba?
Przy okazji tego komentarza nie chodziło mi o to, że na zwrot środków czeka się kilka miesięcy, tylko że "zamroziłem" (jak to określasz) kasę i nagle okazuje się, że jedyne co mogę oczekiwać od wydawnictwo to ich zwrot. Trochę na zasadzie "ej o co Ci chodzi, przecież zwrócimy Ci pieniądze, więc się nie odzywaj i nie krytykuj". Mnie w ogóle dziwi najbardziej to, że ktoś broni i w pewien sposób legitymizuje zupełnie nieprofesjonalne zachowanie.
- Trolliszcze
- Posty: 4784
- Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
- Has thanked: 69 times
- Been thanked: 1040 times
Re: Games Factory- plany wydawnicze
Przypominam, że moja odpowiedź dotyczyła posta o treści: "A co mają innego robić". Odpisałem tylko, co mogą, na wypadek gdybyś nie wiedział. Krytykuj do woli, jeżeli czujesz taką potrzebę.
I nie, nie jest tak, cytuję, że "nagle się okazuje". Jak to nagle? Nic w tych kampaniach nie dzieje się "nagle" (pun intended). Raczej po kilku miesiącach wyczerpała Ci się cierpliwość, ale o zwrot środków mogłeś prosić znacznie wcześniej, prawda? Oczywiście, że ironizuję, pisząc o inwestowaniu w nieruchomości, ale jak inaczej odnieść się do pisanych niekiedy na poważnie argumentów, że "mogłem z tymi pieniędzmi zrobić coś mądrzejszego". Czyli co? Wpłacić na lokatę? To ile dokładnie byś w tym czasie zarobił? Podejrzewam, że dziesięć palców wystarczyłoby do policzenia (groszy, nie złotówek). Nie obraź się, ale te argumenty są tak paradne, że mnie to bawi.
I żeby było jasne. Nie uważam, że te opóźnienia są fajne, że należy to wspierać itd. itp. Doskonale rozumiem, jeśli komuś kończy się cierpliwość. Ale jeśli tak jest, to wycofaj kasę i więcej od nich nie kupuj. Przecież te zarzuty do GF powtarzają się przy każdym takim poślizgu - wniosek z tego taki chyba, że ludzie wyjątkowo kiepsko uczą się na błędach. Nie wspieraj, nie kupuj, whatever - wszystko jest lepsze od mazgajenia się, a cały ten wątek to od dawna jeden wielki płacz.
I nie, nie jest tak, cytuję, że "nagle się okazuje". Jak to nagle? Nic w tych kampaniach nie dzieje się "nagle" (pun intended). Raczej po kilku miesiącach wyczerpała Ci się cierpliwość, ale o zwrot środków mogłeś prosić znacznie wcześniej, prawda? Oczywiście, że ironizuję, pisząc o inwestowaniu w nieruchomości, ale jak inaczej odnieść się do pisanych niekiedy na poważnie argumentów, że "mogłem z tymi pieniędzmi zrobić coś mądrzejszego". Czyli co? Wpłacić na lokatę? To ile dokładnie byś w tym czasie zarobił? Podejrzewam, że dziesięć palców wystarczyłoby do policzenia (groszy, nie złotówek). Nie obraź się, ale te argumenty są tak paradne, że mnie to bawi.
I żeby było jasne. Nie uważam, że te opóźnienia są fajne, że należy to wspierać itd. itp. Doskonale rozumiem, jeśli komuś kończy się cierpliwość. Ale jeśli tak jest, to wycofaj kasę i więcej od nich nie kupuj. Przecież te zarzuty do GF powtarzają się przy każdym takim poślizgu - wniosek z tego taki chyba, że ludzie wyjątkowo kiepsko uczą się na błędach. Nie wspieraj, nie kupuj, whatever - wszystko jest lepsze od mazgajenia się, a cały ten wątek to od dawna jeden wielki płacz.
- swiroff
- Posty: 303
- Rejestracja: 22 mar 2014, 11:31
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 6 times
- Been thanked: 36 times
Re: Games Factory- plany wydawnicze
Uczepiłeś się słowa "nagle" - być może źle go użyłem, bo w mojej wypowiedzi chodzi tylko i wyłącznie o to, że według GF i broniących ich osób wszystko jest zupełnie w porządku, bo można dostać zwrot. Możesz sobie ironizować o "inwestycjach", itp., ale realia rynku są takie, że mogę jako konsument oczekiwać jednej, podstawowej rzeczy - rzetelnej, regularnej informacji. A tu ani GF nie jest regularny (obietnice o co dwutygodniowej aktualizacji), ani rzetelny (wzajemnie się wykluczające aktualizacje lub niedoprecyzowanie informacji). Ty w tym przypadku zarzucasz mi, że przecież mogę prosić o zwrot pieniędzy. Jeszcze brakuje słynnego argumentu "a nie masz w co grać?". To trochę myślenie z poprzedniej epoki - "po co Wam olej jak macie smalec". Opóźnienia są normalne (lub prawie normalne), ale w przypadku innych wydawnictw jakoś to wszystko jest inaczej prowadzone, a jeśli są już jakieś wpadki to przy jednej grze na kwartał.Trolliszcze pisze: ↑23 kwie 2018, 12:53 Przypominam, że moja odpowiedź dotyczyła posta o treści: "A co mają innego robić". Odpisałem tylko, co mogą, na wypadek gdybyś nie wiedział. Krytykuj do woli, jeżeli czujesz taką potrzebę.
I nie, nie jest tak, cytuję, że "nagle się okazuje". Jak to nagle? Nic w tych kampaniach nie dzieje się "nagle" (pun intended). Raczej po kilku miesiącach wyczerpała Ci się cierpliwość, ale o zwrot środków mogłeś prosić znacznie wcześniej, prawda? Oczywiście, że ironizuję, pisząc o inwestowaniu w nieruchomości, ale jak inaczej odnieść się do pisanych niekiedy na poważnie argumentów, że "mogłem z tymi pieniędzmi zrobić coś mądrzejszego". Czyli co? Wpłacić na lokatę? To ile dokładnie byś w tym czasie zarobił? Podejrzewam, że dziesięć palców wystarczyłoby do policzenia (groszy, nie złotówek). Nie obraź się, ale te argumenty są tak paradne, że mnie to bawi.
I żeby było jasne. Nie uważam, że te opóźnienia są fajne, że należy to wspierać itd. itp. Doskonale rozumiem, jeśli komuś kończy się cierpliwość. Ale jeśli tak jest, to wycofaj kasę i więcej od nich nie kupuj. Przecież te zarzuty do GF powtarzają się przy każdym takim poślizgu - wniosek z tego taki chyba, że ludzie wyjątkowo kiepsko uczą się na błędach. Nie wspieraj, nie kupuj, whatever - wszystko jest lepsze od mazgajenia się, a cały ten wątek to od dawna jeden wielki płacz.
"wszystko jest lepsze od mazgajenia się, a cały ten wątek to od dawna jeden wielki płacz."
Myślę, że właśnie m.in. dzięki takim "fanboy'om" jak Ty, GF ma lekceważące podejście.
- Trolliszcze
- Posty: 4784
- Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
- Has thanked: 69 times
- Been thanked: 1040 times
Re: Games Factory- plany wydawnicze
Masz prawo oczekiwać, czego tylko chcesz. Nigdzie nie napisałem inaczej. Ale niestety tego się sądownie nie ściga - klient głosuje portfelem. Więc powtarzam: po prostu ich nie wspieraj. Nie wiem, czy ta rada naprawdę jest aż tak niezrozumiała? Kurde, zostanę chyba pierwszym fanbojem w historii gier planszowych, który swoje fanbojstwo uprawia przez zniechęcanie do kupowania...
- Gizmoo
- Posty: 4127
- Rejestracja: 17 sty 2016, 21:04
- Lokalizacja: Warszawa/Sękocin Stary
- Has thanked: 2686 times
- Been thanked: 2599 times
Re: Games Factory- plany wydawnicze
Trudno mi nazwać bycie transparentnym w lakonicznych komunikatach "no niestety nie mamy najlepszych informacji. Znowu dopadło nas opóźnienie. Przepraszamy. Będziemy informować Was na bieżąco." I tak co miesiąc. Transparentni by byli, jakby pokazali przynajmniej informacje od tych podmiotów, które rzekomo doprowadziły do opóźnienia.
Fajnie, że tak sobie ironizujesz i lajtowo traktujesz GF, ale nikt tu nie napisał, że jakaś wielka tragedia i wszyscy chcą się powiesić. Zwyczajnie poczuli urazę do traktowania klienta przez GF w sposób niegodny w uczciwym handlu.Trolliszcze pisze: ↑23 kwie 2018, 11:42 niezadowoleni mogą też zwrócić się o zwrot środków. Więc już może nie mirmiłujmy, że och tragedia nic innego nam nie zostało, tylko się powiesić.
Hejt na tym forum jest okrutny i niezasłużony. Same bluzgi! Wydawca jeszcze gotów się powiesić!!! Czytasz czasem co sam piszesz, czy tylko trolujesz, by obrazić użytkowników forum?Trolliszcze pisze: ↑23 kwie 2018, 12:05 Tak że komentarze o łasce itp. to chyba wyłącznie złośliwość wymierzona w wydawcę.
Jeżeli wsparłeś produkt i czekasz rok, czy pół roku na produkt, to ostatnią rzeczą jaką oczekujesz jest zwrot kosztów. Pragniesz wreszcie otrzymać swoją wymarzoną, wyczekiwaną grę. Tak trudno sobie to wyobrazić? Jak czytam tych sfrustrowanych popleczników GFp, to mam wrażenie, że zrobią wszystko by oczernić wspierających.Trolliszcze pisze: ↑23 kwie 2018, 12:05 poprosić o zwrot kosztów - jak czytam wypowiedzi tych sfrustrowanych ludzi, to mam wrażenie, że oni o tym nie wiedzą.
Gratuluję. Medal?Trolliszcze pisze: ↑23 kwie 2018, 12:16 Inna rzecz, że swoją cierpliwością mógłbym prawdopodobnie obdarować pół tego forum (ale to akurat nic trudnego).
Bardzo dziękuję za takie postawienie sprawy. Sęk w tym, że pewnie teraz przeniosą się do konkurencji.Wspieram.to pisze: ↑23 kwie 2018, 12:26 Kwestię ich komunikacji ze wspierającymi nie będę komentował poza słowem "niedopuszczalne". Z tego też powodu, a także 4 niezrealizowanych w terminie projektów wspieram.to "robi sobie" przerwę od GF do czasu zrealizowania wszystkich zaległych kampanii.
+1konrad.rymczak pisze: ↑23 kwie 2018, 12:33 a WT była chwilowa poprawa, ale aktualizacje są mocno wybiórcze (np. brak informacji o dodatkach do najeźdźców).
A gdzie mają pisać? Gdzie mają z siebie wyrzucić co im leży na wątrobie. Przecież GF zarówno forum, jak i komentarze na wspieram to ma w (_._)Trolliszcze pisze: ↑23 kwie 2018, 12:53 Nie wspieraj, nie kupuj, whatever - wszystko jest lepsze od mazgajenia się, a cały ten wątek to od dawna jeden wielki płacz.
- Trolliszcze
- Posty: 4784
- Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
- Has thanked: 69 times
- Been thanked: 1040 times
Re: Games Factory- plany wydawnicze
To gratuluję pisania do ściany. Najwyraźniej oprócz pieniędzy, nie umiecie też inwestować swojego czasu. Ja się oddalam, dziękując za gwarantowaną poranną dawkę humoru w tym wątku
EDIT: BTW, Gizmoo: doceniam, jak zręcznie ominąłeś temat nie uczenia się na własnych błędach.
- swiroff
- Posty: 303
- Rejestracja: 22 mar 2014, 11:31
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 6 times
- Been thanked: 36 times
Re: Games Factory- plany wydawnicze
Klient też głosuje opinią Wyniki sprzedażowe sklepów/wydawnictw nie są tak łatwe do odnalezienia, opinie natomiast są już mocno transparentne.Trolliszcze pisze: ↑23 kwie 2018, 13:21 Masz prawo oczekiwać, czego tylko chcesz. Nigdzie nie napisałem inaczej. Ale niestety tego się sądownie nie ściga - klient głosuje portfelem. Więc powtarzam: po prostu ich nie wspieraj. Nie wiem, czy ta rada naprawdę jest aż tak niezrozumiała? Kurde, zostanę chyba pierwszym fanbojem w historii gier planszowych, który swoje fanbojstwo uprawia przez zniechęcanie do kupowania...
Piszesz "nie wspieraj" - to trochę nielogiczne, bo w tej dyskusji nie rozmawiamy o przyszłych planach, a ZALEGŁYM PROJEKCIE (proszę wybaczyć manipulacje, mea culpa), sprzed ekhm.. dwóch lat. Przy okazji Twoje odradzenie kupowania nie opiera się na tym, że "GF jest be", tylko że "wspierający są be", bo są frustratami.
Ostatnio zmieniony 23 kwie 2018, 14:07 przez swiroff, łącznie zmieniany 1 raz.
- Trolliszcze
- Posty: 4784
- Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
- Has thanked: 69 times
- Been thanked: 1040 times
Re: Games Factory- plany wydawnicze
Ach, jak ja lubię takie subtelne manipulacje. Dziś widzę zlot mistrzów retoryki w tym wątku. Jest dokładnie JEDEN taki projekt. Niemniej dziękuję za udział w dyskusji.
- Trolliszcze
- Posty: 4784
- Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
- Has thanked: 69 times
- Been thanked: 1040 times
Re: Games Factory- plany wydawnicze
A co ma z nim być? Ja już zdążyłem ograć i puścić dalej. Ta gra wyszła na początku zeszłego roku zdaje się, więc z pewnością nie ma tam żadnych dwuletnich opóźnień.