Ad blocker detected: Our website is made possible by displaying online advertisements to our visitors. Please consider supporting us by disabling your ad blocker on our website.
Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
xan pisze: ↑21 kwie 2018, 22:05
Co daje rozpalenie ognia na kaflu? Dziś rozpocząłem pierwsza rozgrywkę i już na starcie rany i zmęczenie. Będzie ciężko
Ale generalnie na kaflu ma być ikona tej akcji, żeby można było to zrobić? W sensie rozpalenia ognia? Albo trzeba mieć przedmiot do rozpalenia ognia?
Ja też dziś startowałem, 4x injured i ogólnie hardkor. Po godzinie save i żona skomentowała,że nuda bo przez godzinę tylko wpierdol i leczenie
xan pisze: ↑21 kwie 2018, 22:05
Co daje rozpalenie ognia na kaflu? Dziś rozpocząłem pierwsza rozgrywkę i już na starcie rany i zmęczenie. Będzie ciężko
Ale generalnie na kaflu ma być ikona tej akcji, żeby można było to zrobić? W sensie rozpalenia ognia? Albo trzeba mieć przedmiot do rozpalenia ognia?
Ja też dziś startowałem, 4x injured i ogólnie hardkor. Po godzinie save i żona skomentowała,że nuda bo przez godzinę tylko wpierdol i leczenie
Nie. Nie musi być ikony ognia, żeby rozpalić ognisko. Tak jak wytworzenie krzemienia nie potrzebuję terenu z kamieniem, żeby go stworzyć. Spożywając posiłek, też masz ikonę widelec i nóż, wątpię, żebyś znalazł tą ikonę w całej grze na kaflu, raczej restauracji tu nie będzię Białe ikony służą określeniu akcji, brązowe to bonusy do akcji, na kartach przedmiotów, czy umiejętności.
Pavel a wiesz co oznacza na karcie bonusowej relaxed ikona zamiany karty szarej na zieloną i numer 149 pod nią? Pewnie jest więcej kart tego typu ale mi trafiła akurat ta. Nie mogę nigdzie tego znaleźć w instrukcji.
xan pisze: ↑22 kwie 2018, 08:12
Pavel a wiesz co oznacza na karcie bonusowej relaxed ikona zamiany karty szarej na zieloną i numer 149 pod nią? Pewnie jest więcej kart tego typu ale mi trafiła akurat ta. Nie mogę nigdzie tego znaleźć w instrukcji.
A0149 to ID tej karty i to nie ma tutaj znaczenia. Kartę bonusową bierzesz na rękę (do wykorzystania w przyszłości), a w miejsce, w którym ją odkryłeś kładziesz zieloną kartę o numerze odpowiadającym numerowi na strzałce karty terenu, wskazującej na to miejsce. Przykładowo weźmy kartę pokazaną na str. 4 instrukcji. Pokazuje ona w lewo numer 009,a wcześniej kładzie się tam kartę eksploracji (z mgłą). Eksplorujesz tę kartę i jest to karta relaxed. Bierzesz ją na rękę (bo jest to karta bonusowa), a w tym miejscu kładziesz zielone 009, bo tak pokazuje strzałka, która wskazuje to miejsce
xan pisze: ↑22 kwie 2018, 09:10
Dzięki, tak też zrobiłem i zignorowałem ten numer bo nie miałem na niego pomysłu. Kiedy zatem ma on znaczenie?
Wczoraj zostałem zjedzony po 2h grania. Dziś zaczynam od nowa.
Pewnie jeśli byś chciał sprawdzić czy masz wszystkie karty albo poukładać je w kolejności przed sprzedażą. Może przy sprawdzaniu czegoś w spisie kart (nie mam tu pewności, ale podejrzewam, że powinny tam być podane ich ID żeby jednoznacznie określić o którą kartę chodzi) albo coś w tym stylu. Czyli dla samej mechaniki gry te numery nie mają znaczenia i niewykluczone, że nigdy nie będą Ci potrzebne
xan pisze: ↑22 kwie 2018, 09:10
Dzięki, tak też zrobiłem i zignorowałem ten numer bo nie miałem na niego pomysłu. Kiedy zatem ma on znaczenie?
Wczoraj zostałem zjedzony po 2h grania. Dziś zaczynam od nowa.
Pewnie jeśli byś chciał sprawdzić czy masz wszystkie karty albo poukładać je w kolejności przed sprzedażą. Może przy sprawdzaniu czegoś w spisie kart (nie mam tu pewności, ale podejrzewam, że powinny tam być podane ich ID żeby jednoznacznie określić o którą kartę chodzi) albo coś w tym stylu. Czyli dla samej mechaniki gry te numery nie mają znaczenia i niewykluczone, że nigdy nie będą Ci potrzebne
Jak podchodzicie do przegranej po np. pięciu godzinach gry lub więcej? Bo mi jakoś ciężko byłoby odrzucić wszystko i od nowa przechodzić daną klątwę i odwiedzać miejsca, w których dopiero co byłem i jeszcze częściowo pamiętam co się kryło pod jednym czy drugim kamieniem. Na bgg proponują rozpoczęcie nowej klątwy po każdej przegranej lub dociągnięcie karty 777:
Spoiler:
777 czyli natychmiastowa rezurekcja
Jak już ktoś tu napisał ta gra to bardziej książka podzielona na karty i ilustracje więc ogólnie przechodzenie tej samej klątwy kilkukrotnie będzie różniło się szczegółami, chyba, że dróg do wygranej jest dużo i faktycznie ma to sens
U mnie sukces. Gra jedną postacią zajęła mi dziś 4 godziny. Mimo, że na początku, było bardzo ciężko, w pewnym momencie deck discard większy od action, rany, zmęczenie. To później tylko lepiej. Mocne przedmioty, najedzony i pełny wiary przygotowany do następnych przygód. Na początku byłem zniechęcony trudnością, co niektórych może podłamać. Mi również ciężko byłoby zaczynać od nowa, na szczęście nie było takiej potrzeby.
pavel pisze: ↑22 kwie 2018, 20:10
U mnie sukces. Gra jedną postacią zajęła mi dziś 4 godziny. Mimo, że na początku, było bardzo ciężko, w pewnym momencie deck discard większy od action, rany, zmęczenie. To później tylko lepiej. Mocne przedmioty, najedzony i pełny wiary przygotowany do następnych przygód. Na początku byłem zniechęcony trudnością, co niektórych może podłamać. Mi również ciężko byłoby zaczynać od nowa, na szczęście nie było takiej potrzeby.
Pierwsza klątwa w 4h? Ja dziś gram cały dzień z przerwami. Po mapie że wskazówki wydaje mi się że jestem już bardzo blisko. Mam nadzieję, że dziś też skończę. Gra potrafi dopiec ale w miarę jej poznawania można sporo pokombinować i daje to na prawdę dużo satysfakcji.
pavel pisze: ↑22 kwie 2018, 20:10
U mnie sukces. Gra jedną postacią zajęła mi dziś 4 godziny. Mimo, że na początku, było bardzo ciężko, w pewnym momencie deck discard większy od action, rany, zmęczenie. To później tylko lepiej. Mocne przedmioty, najedzony i pełny wiary przygotowany do następnych przygód. Na początku byłem zniechęcony trudnością, co niektórych może podłamać. Mi również ciężko byłoby zaczynać od nowa, na szczęście nie było takiej potrzeby.
Pierwsza klątwa w 4h? Ja dziś gram cały dzień z przerwami. Po mapie że wskazówki wydaje mi się że jestem już bardzo blisko. Mam nadzieję, że dziś też skończę. Gra potrafi dopiec ale w miarę jej poznawania można sporo pokombinować i daje to na prawdę dużo satysfakcji.
Nie klątwa. Ale pozycja startowa do dalszej przygody. Sukcesem nazwałem wyjście z głębokiego kryzysu i to, że nie obniżyłem poziomu. Jestem gdzieś, prawie w połowie pierwszego przekleństwa, ale z 4 odrzuconymi kartami i to mnie cieszy.
Ja chyba skończyłem. Mówię chyba bo nie dostałem jednoznacznej informacji, że to koniec. Byl co prawda tekst, że miejsce to nie jest już takie przerażające jak w snach ale nie chcę spoilerowac. Ktoś z was skończył pierwsza klątwę i mógłby mi potwierdzić na pw na której karcie się kończy przygoda?
xan pisze: ↑22 kwie 2018, 21:45
Ja chyba skończyłem. Mówię chyba bo nie dostałem jednoznacznej informacji, że to koniec. Byl co prawda tekst, że miejsce to nie jest już takie przerażające jak w snach ale nie chcę spoilerowac. Ktoś z was skończył pierwsza klątwę i mógłby mi potwierdzić na pw na której karcie się kończy przygoda?
Koniec rozpoznasz jednoznacznie po takiej fioletowej karcie z wielkim napisem THE END.
xan pisze: ↑22 kwie 2018, 21:45
Ja chyba skończyłem. Mówię chyba bo nie dostałem jednoznacznej informacji, że to koniec. Byl co prawda tekst, że miejsce to nie jest już takie przerażające jak w snach ale nie chcę spoilerowac. Ktoś z was skończył pierwsza klątwę i mógłby mi potwierdzić na pw na której karcie się kończy przygoda?
Koniec rozpoznasz jednoznacznie po takiej fioletowej karcie z wielkim napisem THE END.
No i super bo byłbym lekko zawiedziony gdyby tak nie było. Mam tylko jeden problem. Zrobiłem save kart akcji, discarda, ręki, itemów i lokacji na której byłem ale nie zrobiłem save kart wyrzuconych i wrzuciłem je ponownie do pudełka. Myślicie że warto mi to kontynuować czy muszę zacząć od nowa?
Odnośnie różnic w kolorach rewersów kart z action decku - będzie możliwość zgłoszenia dołączenia dodatkowej paczki poprawionych kart z całego decku do swojej wysyłki w wave 2 za darmo. To sie nazywa Obsługa klienta przez duże "O".
Napisali, że problem z niebieskim kolorem występuje w przypadku action decka, ale różnica w rozmiarze dotyczy wszystkich kart, dlatego chcą zrobić dodruk wszystkich kart.