W kwestii timingu - wyobraź sobie, że po każdym etapie akcji pytasz "czy ktoś chce zagrać kartę".
Czyli:
1. Zagrywasz kartę, która spowoduje konflikt, kładziesz ją na stół - pytasz: "czy ktoś chce zagrać kartę".
2. Przesuwasz klany na teren przeciwnika (o ile karta na to pozwala - pytasz: "czy ktoś chce zagrać kartę".
Chyba nie do końca zrozumiałeś o co mi chodzi. Mnie nie chodzi o ogólne działanie kart z Triskelionem tylko o niefortunny zapis na tej konkretnej karcie. Napisałem:
1. Troszkę kłopotliwa jest kwestia timingu. Sama karta określa moment zagrania "Po tym, jak rozpoczęto rozstrzyganie Konfliktu na Pogórzach:". Następnie w samym działaniu mamy "Rozpocznijcie rozstrzyganie konfliktu od tego przeciwnika/gracza". Gdyby się sugerować tym pierwszym zdaniem to temat mamy załatwiony, bo prowokatora wskazujemy, kiedy rozpoczyna się konflikt.
Mamy warunek zagrania karty i jej działanie. Parafrazując treść karty: Po tym jak rozpoczęto rozstrzyganie Konfliktu, rozpocznijcie rozstrzyganie konfliktu... Jako że, prowokatora wskazujemy, kiedy rozpoczyna się konflikt, taki zapis powoduje małe zakłopotanie. Być może moje czepialstwo.
Który fragment o tym mówi?
Ten na karcie "Rozpocznijcie rozstrzyganie Konfliktu od tego gracza".
Ta karta nie łączy się z festiwalem - w festiwalu jest mowa o inicjatorze (ta rola jest niezmienna), a karta o której mówisz zmienia prowokatora.
Z tym się kompletnie nie zgadzam.
Nadal w treści nie widzę wskazania prowokatora. Zerknij na przykład na karty Watażka lub Morrigan. Jest tam konkretne wskazanie, kto jest prowokatorem. I to samo mamy w instrukcji. Prowokatorem jest wkraczający, a jeżeli konflikt inicjuje karta, określa to jej
treść.
Ponadto w instrukcji mamy napisane, że rozpatrywanie konfliktów składa się z dwóch etapów:
1. Cytadele.
2. Rozstrzygnięcie.
Nie widzę innej możliwości niż określenie prowokatora przed chowaniem się do cytadeli. I teraz mamy naszą kartę. Możemy ją zagrać dopiero po etapie "Cytadele"? Przecież w treści mamy bardzo konkretnie "Po tym jak rozpoczęto rozstrzyganie..." Nie rozpatrywanie. Rozstrzyganie, czyli jeden z dwóch etapów rozpatrywania konfliktu.