![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
Fotki z gry z figurkami
Wiadomo testy to najlepszy weryfikator. W moim subiektywnym odczuciu Quarki wydają mi się zbyt małe w stosunku do Strażnika + ich wygląd jest taki nijaki, ale to jestem w stanie zrozumieć bo są to malutkie figurki. Dlatego ich powiększenie może poprawi walory estetyczne, a jeśli w grę wchodzi też powiększenie planszy w granicach rozsądku to czemu nie (można przynajmniej sprawdzić opinie wśród graczy na jakimś jednym testowym egzemplarzu gry z większymi Quarkami i planszą jako porównanie do oryginalnego zamysłu).Po szerszych testach będziemy wiedzieć, czy te się sprawdzają i odpowiadają graczom. Nam wczoraj z tymi Quarkami grało się świetnie - łatwo je przemieszczać (zebrać w kupę do ręki gdy porusza się 3 z jednego pola) i nieźle wyszła skala w stosunku do Strażników. Potestujemy, zobaczymy - jest obawa, że mapa może okazać się za ciasna, jeżeli będą większe.
Z Quarkiami nie jest to łatwa sprawa - to aż 36 mini-figurek, i ich powiększenie wymagałoby wejścia w detal, a koszty wzrastają wówczas okropnie. Oczywiście, chcemy jak najlepiej i sprawa jest otwarta - lecz nie chcemy obiecywać czegoś, co okaże się niewykonalne.HoLi pisze: ↑14 kwie 2018, 18:51 Wiadomo testy to najlepszy weryfikator. W moim subiektywnym odczuciu Quarki wydają mi się zbyt małe w stosunku do Strażnika + ich wygląd jest taki nijaki, ale to jestem w stanie zrozumieć bo są to malutkie figurki. Dlatego ich powiększenie może poprawi walory estetyczne, a jeśli w grę wchodzi też powiększenie planszy w granicach rozsądku to czemu nie (można przynajmniej sprawdzić opinie wśród graczy na jakimś jednym testowym egzemplarzu gry z większymi Quarkami i planszą jako porównanie do oryginalnego zamysłu).
Pozdrawiam
Z Quarkami to jasna sprawa. Sami zobaczycie jak to z nimi wyjdzie. Nie ma co też windować kosztów wykonania jeśli efekt ich powiększenia nie będzie tego warty. Dla mnie zresztą najważniejsze żeby gra mechanicznie się broniła.Z Quarkiami nie jest to łatwa sprawa - to aż 36 mini-figurek, i ich powiększenie wymagałoby wejścia w detal, a koszty wzrastają wówczas okropnie. Oczywiście, chcemy jak najlepiej i sprawa jest otwarta - lecz nie chcemy obiecywać czegoś, co okaże się niewykonalne.
Mapę już powiększyliśmy o 8 cm w każdym wymiarze - więcej się nie da, bo nie wejdzie do standardowego pudła. Po zakończeniu kampanii udostępnimy plik z mapą w wymiarze XL - każdy, kto lubi majsterkować i chce mieć większą od standardowej planszę, może sobie ją samodzielnie zmontować według uznania
Rozumiem, że jako cele kampanii są dodatkowe plansze z innym układem pól, grafiką itp. Ale skoro gra jest od 2-4 graczy, to czy taka plansza dla 3 graczy nie powinna się znaleźć w podstawce, a nie być celem kampanii ? Przynajmniej takie jet moje zdanie.Imagine Realm pisze: ↑30 kwie 2018, 12:24 Mamy przygotowaną plansze na 3 graczy - znalazłaby się na drugiej stronie, ale to będzie cel w kampanii![]()
Proszę, gameplayOlbagamar pisze: ↑09 maja 2018, 13:36 Niby wszystko jakoś fajnie wygląda, jakoś się zazębia, ale czegoś w samej grze mi brakuje. Nie wiem, może gameplay mi odsłoni więcej.
Boję się natomiast, że większość najważniejszych elementów gry jest robionych w ukryciu za zasłonką, trochę na zasadzie zaufania do graczy, że w odpowiednim momencie jak będzie im potrzeba czegoś nie przestawią, niechcący połączenie nie przestawi się tak jak im potrzeba. Czy gra jakoś zabezpiecza się przed kombinowaniem w tajemnicy za zasłonką;). Bo rozumiem, że ta zasłonka gra przez cały czas, a to gracz informuje jakie są połączenia moc itp, czy odsłania w czasie walki?
To jest zarzut, który pada przy okazji każdej gry posiadającej element 'zasłonki'. To nie jest problem gry, że ktoś musi podnosić swoją wartość poprzez oszukiwanie w grze - a już na pewno nie ma sensu wprowadzać specjalnych zabezpieczeń przed takimi praktykami. Jako doraźny fix proponuję nie grać z takimi osobamiOlbagamar pisze: ↑09 maja 2018, 13:36Boję się natomiast, że większość najważniejszych elementów gry jest robionych w ukryciu za zasłonką, trochę na zasadzie zaufania do graczy, że w odpowiednim momencie jak będzie im potrzeba czegoś nie przestawią, niechcący połączenie nie przestawi się tak jak im potrzeba. Czy gra jakoś zabezpiecza się przed kombinowaniem w tajemnicy za zasłonką;). Bo rozumiem, że ta zasłonka gra przez cały czas, a to gracz informuje jakie są połączenia moc itp, czy odsłania w czasie walki?
Ja nie byłem zainteresowany wspieraniem tej gry, aż do opublikowania tego materiału Autor v.s Wookie na YT.Imagine Realm pisze: ↑09 maja 2018, 18:14Proszę, gameplayOlbagamar pisze: ↑09 maja 2018, 13:36 Niby wszystko jakoś fajnie wygląda, jakoś się zazębia, ale czegoś w samej grze mi brakuje. Nie wiem, może gameplay mi odsłoni więcej.
Boję się natomiast, że większość najważniejszych elementów gry jest robionych w ukryciu za zasłonką, trochę na zasadzie zaufania do graczy, że w odpowiednim momencie jak będzie im potrzeba czegoś nie przestawią, niechcący połączenie nie przestawi się tak jak im potrzeba. Czy gra jakoś zabezpiecza się przed kombinowaniem w tajemnicy za zasłonką;). Bo rozumiem, że ta zasłonka gra przez cały czas, a to gracz informuje jakie są połączenia moc itp, czy odsłania w czasie walki?https://www.youtube.com/watch?v=vMnhYFqHc-8&t=1s - Autor vs Wookie
Wszystko dzieje się na planszy - co jest za zasłonką, możesz wydedukować z planszy. Technologie (a tym samym możliwości) są widoczne, ustawienia strażników i możliwość ich połączenia wynika także z planszy. To, co masz skonfigurowane i jak to już zadanie dla Twojego przeciwnika, aby Cię rozgryzł lub dał się przechytrzyć![]()
Właśnie to mnie w tej grze urzekło. Już się nie mogę doczekać kiedy gierka trafi w moje ręce(o ufundowanie raczej się nie martwię #WalczymyoQuarkiBrigadeGeneral pisze: ↑21 maja 2018, 20:52 Gameplay jest trudny do odebrania, tak samo jak patrzenie na rozgrywkę - tam się tyle dzieje, ale tego po prostu nie widać - wszystko dzieje się w głowie gracza, a jak nie znasz gry (a 99,9% graczy z boku jej nie zna) to za diabła nie ogarniesz, że to był TEN ruch, albo gracz kierujący żółtymi robalami właśnie zrobił TAKI MYK, że głowa mała. No, po prostu nie. Z drugiej strony cały czas jest skupienie, i nie ma czasu ani chęci na rozmowę, bo się rozpraszaszRaz widziałem rozgrywkę, gdzie 4 graczy przez 90 minut nie odzywało się do siebie, a po zliczeniu wyników była rozmowa nad stołem, która trwała pół godziny - i dopiero tam było widać emocje (O, a tam mogłem nie stawiać strażnicy, bo mi uciekłeś... Mogłem zrobić ten upg, inaczej mnie dojechałeś przez brak techu itd.).