Cześć,
razem ze znajomymi jesteśmy początkującymi w grach planszowych, gramy w takie tytuły jak La Cosa Nostra, Cytadela, List Miłosny, Herosi, 7 cudów świata: Pojedynek, czasami Krwawa Oberża, The Resistance oraz Talisman z dodatkami . Ekipa od 3 do 5 graczy. Najczęściej 3-4 osoby
Lubimy negatywną interakcję, szukamy teraz czegoś bardziej strategicznego, ale dla początkujących, by gra nie odstraszyła nas niekończącym się czekaniem na kolejnych ruch, bo gracz ma tyle rzeczy do wyboru, że nie wie co zrobić (brak doświadczenia w takich grach) no i w miarę regrywalną.
Co byście polecili? Cenowo tak do maksymalnie 200 zł. Myśleliśmy o używkach: Grze o Tron, Cyklady, Blood Rage (trochę drogo, jednak może warto dołożyć?), Inis, Terra Mystica.
Druga sprawa to karcianka. W naszym gronie jest kilku wielbicieli Hearthstone i chcielibyśmy przenieść klimat karcianki fantasy na stół. Oczywiście rozgrywka nie musi być podobna do HS, szybko się przestawimy.
Widzę, dużo ofert sprzedaży używanych gier takich jak Summoner Wars, Władca Pierścieni LCG, Gra o Tron LCG, Legenda Pięciu Kręgów. Opłaca się w to inwestować?
Czy może starczy Hero Realms z możliwymi dodatkami w przyszłości? Ja wiem, że te gry są różne, ale jak wspominałem nie chodzi tu już o samą mechanikę, bo do niej się dostosujemy, chodzi o klimat karcianki fantasy granej we wspólnym gronie. Coś na początek.
Pozdrawiam
Dla początkujących - area control / strategia oraz karcianka fantasy.
-
- Posty: 416
- Rejestracja: 21 wrz 2012, 17:30
- Lokalizacja: Wroclaw
- Has thanked: 9 times
- Been thanked: 5 times
Re: Dla początkujących - area control / strategia oraz karcianka fantasy.
Z wymienionych przez Ciebie tytulow moge polecic Blood Rage i Inis. Obie dosc szybkie, pozwalajace pokombinowac, z nieprzesadnie rozbudowanymi zasadami.
-
- Posty: 1275
- Rejestracja: 09 wrz 2017, 20:23
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 29 times
- Been thanked: 71 times
Re: Dla początkujących - area control / strategia oraz karcianka fantasy.
Wszystkie gry które wymieniłeś są na tyle inne że nie wiem czy jest sens je porównywać.
Blood Rage to szybka wojna na planszy i w tej grze nie ma za dużo kontrolowania terenu. Najazd, grabież i idziemy dalej. W końcu wikingowie Dosyć krótka gra, multum negatywnej interakcji. Bitwy proste. Po pewnym czasie trochę się nudzi i trzeba od niej odpocząć. Mała różnorodność kart bitew i rozwoju klanu. To jednak fajna gra szczególnie jak nie mamy za dużo czasu.
Inis podobnie jak blood rage też jest raczej krótki. Tu zdecydowanie więcej zależy od kontroli terenu. Fajne jest to że nie koniecznie trzeba ze sobą walczyć jak się jest na tym samym terenie. Często się opłaca przebywać wspólnie pokojowo. To daje trochę gry nad stołem. Mnie w tej grze trochę denerwuje banalne rozgrywanie bitew. Bardzo dużo zależy od tego żeby odkryć co kombinują przeciwnicy i temu zapobiec a samemu chęć wygrania ujawnić jak najpóźniej. Klany są identyczne i jednak trochę zależy jak w blood rage od tego jak ci podejdą karty. Też bardzo fajna gra z mechanizmem zgłaszania chęci wygranej.
Terra Mystica / projekt gaja to dla mnie bardziej euro gra niż area control no ale pewnie sporo osób się ze mną nie zgodzi.
W grę o tron i cyklady jeszcze nie grałem.
A jak byś chciał dołożyć to pomyśl o rising sun. Największa regrywalność, asymetryczne frakcje, multum gry nad stołem, bardzo fajny mechanizm rozgrywania wojen. Średnio długa a mimo bardzo dużej ilości dróg do zwycięstwa gra ma bardzo proste zasady. Niestety od 3 graczy. Rewelacyjna gra i dla mnie najlepsza w tym towarzystwie.
Generalnie wszystkie te gry są bardzo dobre i na tyle różne od siebie że ciężko wskazać najlepszą. Każda ma też jakieś wady Obojętnie co kupisz będziesz zadowolony.
Blood Rage to szybka wojna na planszy i w tej grze nie ma za dużo kontrolowania terenu. Najazd, grabież i idziemy dalej. W końcu wikingowie Dosyć krótka gra, multum negatywnej interakcji. Bitwy proste. Po pewnym czasie trochę się nudzi i trzeba od niej odpocząć. Mała różnorodność kart bitew i rozwoju klanu. To jednak fajna gra szczególnie jak nie mamy za dużo czasu.
Inis podobnie jak blood rage też jest raczej krótki. Tu zdecydowanie więcej zależy od kontroli terenu. Fajne jest to że nie koniecznie trzeba ze sobą walczyć jak się jest na tym samym terenie. Często się opłaca przebywać wspólnie pokojowo. To daje trochę gry nad stołem. Mnie w tej grze trochę denerwuje banalne rozgrywanie bitew. Bardzo dużo zależy od tego żeby odkryć co kombinują przeciwnicy i temu zapobiec a samemu chęć wygrania ujawnić jak najpóźniej. Klany są identyczne i jednak trochę zależy jak w blood rage od tego jak ci podejdą karty. Też bardzo fajna gra z mechanizmem zgłaszania chęci wygranej.
Terra Mystica / projekt gaja to dla mnie bardziej euro gra niż area control no ale pewnie sporo osób się ze mną nie zgodzi.
W grę o tron i cyklady jeszcze nie grałem.
A jak byś chciał dołożyć to pomyśl o rising sun. Największa regrywalność, asymetryczne frakcje, multum gry nad stołem, bardzo fajny mechanizm rozgrywania wojen. Średnio długa a mimo bardzo dużej ilości dróg do zwycięstwa gra ma bardzo proste zasady. Niestety od 3 graczy. Rewelacyjna gra i dla mnie najlepsza w tym towarzystwie.
Generalnie wszystkie te gry są bardzo dobre i na tyle różne od siebie że ciężko wskazać najlepszą. Każda ma też jakieś wady Obojętnie co kupisz będziesz zadowolony.
Re: Dla początkujących - area control / strategia oraz karcianka fantasy.
Dzięki za propozycję. Wydaje mi się, że Inis będzie najlepszym wyborem zwłaszcza, że ma bardzo pozytywny odzew na forum. Jedyny minus tej gry to ciągłe zgłaszanie problemów z tłumaczeniem kart.