Twoje założenia wg mnie spełnia idealnie
Guns & Steel. Problem w tym, że na całym świecie lubimy i doceniamy tę grę chyba tylko ja i moja córka.
narandil pisze: ↑06 cze 2018, 14:55
- małe pudełko tj. max takie jak do Patchworka ale najlepiej jeszcze mniejsze
Pudełko G&S jest wielkości dwóch talii do gry, bo zawiera właśnie dwie talie i trochę drewnianych kosteczek.
narandil pisze:- czas rozgrywki 30- 45min. Nie szukam fillera czy imprezówki na 15-20min. Raczej spokojnego euro, w którym trzeba pomysleć.
Jakby przy tym nie główkować, partia trwa właśnie około 45 minut, po ograniu z pewnością można zejść do 30. Bez myślenia grać się w to nie da, ale też mózg nie paruje przesadnie. Po prostu trzeba ciągle kombinować.
narandil pisze:- 2-4 graczy
Dokładnie dla tylu G&S jest przeznaczone.
narandil pisze:- setting fajnie jakby jakiś był zamiast czystej abstrakcji (choć Sagrada też kusi
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
) ale byle nie rolnictwo czy renesansowa rozbudowa włości
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Podtytuł G&S jest sformułowany z rozmachem: "Historia ludzkości".
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
To oczywiście sprawa umowna, ale osobiście mocno czuję w trakcie rozgrywki, jak moja cywilizacja się rozpędza i zdobywa nowe możliwości działania. Jest karta czy dwie, dotyczące spraw rolnictwa, ale bez obaw, to nie Agricola!
narandil pisze:- ładne powinno to być i cieszyć oko podczas grania
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Było sporo uwag graczy co do grafik na kartach G&S. Jest faktem, że nie są one jednorodne stylistycznie, ale jak dla mnie wszystko jest całkiem poprawne i przyjemnie operuje się tymi kartami. Do tego przejrzysta ikonografia, na wszelki wypadek uzupełniona krótkimi opisami, żeby nie było wątpliwości, zwłaszcza dla początkujących.
narandil pisze:- interakcja niezbyt negatywna. raczej w formie walki o "surowce"/punkty itp
Poziom "akceptowalnej negatywności" interakcji jest różny dla różnych osób, jak dla mnie ta w G&S jest odpowiednia dla tego typu gry. Na upartego można grać zupełnie nieagresywnie, ale odpowiednio użyte karty militarne i taktyczne dodają smaku potrawie. Można odebrać przeciwnikowi zbudowany cud (czyli właśnie punkty zwycięstwa), można mu wyczerpać niektóre surowce, ale wszystko to raczej nie doprowadza nikogo do nieodwracalnej ruiny. A jeśli ktoś nastawi się zbyt mocno na agresję wobec innych, to z pewnością nie wygra.
narandil pisze:w sumie to szukam dwóch gier spełniających ww. wymagania:
1. Familijną
2. Do grania bardziej zaawansowanego (ale ciągle nie musi to być jakiś straszny mózgożer - ot ok. 2.5-3.0 weight na BGG będzie w sam raz
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
)
I to jest najciekawsze: w polskim wydaniu G&S masz "dwa w jednym". A nawet trzy:
- Talię podstawową (Nowy Świat), z kartami o prostszych funkcjach, w sam raz do opanowania gry lub rozgrywki familijnej.
- Talię "bardziej zaawansowaną" (Renesans), w której działania kart są bardziej skomplikowane, choć bez przesady. Dobra po lepszym poznaniu Nowego Świata.
- I wariant pełny, czyli połączone obie talie + dodany jeden nowy mechanizm. Tego jeszcze nie próbowałem, ale wygląda interesująco.
Wygląda na to, że Guns & Steel to dokładnie to czego szukasz, ale jeszcze raz podkreślę: ocena gry na BGG jest przeciętna, a i w Polsce nie wywołała ona entuzjazmu graczy. Dobrze gdybyś przed zakupem sprawdził na czyimś egzemplarzu, czy spodoba Ci się tak jak nam.