EDIT: tak jak kilka osób później napisało jednak istnieje możliwość użycia dwóch plansz jednocześnie przy odpowiedniej karcie preludium (nie wziąłem tego pod uwagę).
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Tak, to domyślna sytuacja jeśli masz wszystkie dodatki.
Według normalnych zasad w tej samej rozgrywce znajdą się co najwyżej dwie małe plansze.
To nie jest "tym samym" dlatego rozbiłem powyżej na dwa pytania.
Możesz też spróbować mojego podejścia, dla mnie sprawdza się genialnie.
Kurczę pieczone! To jest świetny pomysł! Nawet nie wpadłam na to, że można tak nieskomplikowanie pobawić się talią mitów. Zawsze grałam losując standardowo z wszystkich dostępnych i często to właśnie te karty decydowały o klęsce bo niestety udało mi się wygrać tylko razEremita pisze: ↑13 cze 2018, 15:36Możesz też spróbować mojego podejścia, dla mnie sprawdza się genialnie.
Powiedzmy że Przedwieczny ma 2 żółte karty w pierwszym etapie, 3 w drugim etapie i 4 w czwartym etapie. To w sumie 9 żółtych kart.
Losuję zatem 3 łatwe żółte karty, 3 normalne, i 3 trudne po czym tasuję je w stosik.
I z tego stosiku losuję karty przy tworzeniu kolejnych etapów a nie z pełnej talii. Analogicznie postępuję z pozostałymi kolorami (o niebieskim będzie dodatkowa wzmianka na końcu).
Dzięki temu sposobowi:
• nie jest możliwe żeby talia mitów była przesycona łatwymi lub trudnymi kartami (chyba że to właśnie chcemy osiągnąć)
• talia balansuje się w trakcie rozgrywki, im więcej kart łatwych dociągniesz tym trudniejsze będą te które czekają w dalszej części talii, i vice versa
• łatwo dopasowywać trudność do graczy i przedwiecznego zmieniając proporcje. Np. dla początkujących można wziąć 4 łatwe karty, 3 normalne i 2 trudne żółte karty do wstępnego stosiku.
Metoda ta prawie kompletnie wyeliminowała nudne (za dużo łatwych kart) i frustrujące (za dużo trudnych kart) rozgrywki w mojej grupie.
Taki dodatkowy krok przy tworzeniu talii mitów zajmuje mi dodatkowo jakieś 5 do 10 minut przy rozstawianiu gry, w zależności od tego jak długo muszę się namyślać na temat naszych szans.
Biorąc pod uwagę czas potrzebny na rozgrywkę jest to wg. mnie koszt praktycznie żaden biorąc pod uwagę korzyści.
Największy problem mam z Pogłoskami. Różnica między poziomami ich trudności jest kolosalna. Tutaj jeszcze testuję różne podejścia ale na ogół losuję z normalnych Pogłosek a dopuszczenie do losowania łatwych lub trudnych staram się trochę wyrównać w pozostałych kolorach mitów.
Dzieki za sugestie, mysle ze sprobuje w nastepnej grze. Jedyny problem jaki mam ze stopniowanym poziomem trudnosci to wlasnie fakt ze z gory wiem jakie karty bede wyciagal. Nie ma niespodzianek. No i druga sprawa: mysle ze to zbyt ulatwiloby gre bo zadko kiedy wykorzystuje wszystkie karty z talii mitow. Z regoly wygrywam lub przegrywam w momencie kiedy sa jeszcze karty na stole. Wiec wykorzystywalbym wszystkie latwe i normalne, a zadko te trudne. Mysle ze twoj sposob rozwiazuje ten problem bo nie wiadomo co sie wyciaga.
Jeszcze nie mam Masek ale na pewno nie będę rozdzielał talii. Po to są nowe karty "Tajemnicze Ruiny" by mieć większą talię i mniejszą powtarzalność.
Jego projektantka odeszła z FFG więc raczej na pewno zamyka.
To byłoby idealne rozwiązanie. Lubię Eldritch, ale jednak mam dużo większy sentyment do AH.
Na miejscu FFG poszedłbym już w nieco inną stronę. Poza ZSB zbieram każdą ich grę na licencji Cthulhu wraz z dodatkami, ale w przypadku ogłoszenia kolejnej gry przygodowej byłbym już nieco bardziej powściągliwy w temacie jej kupna. Gdzieś po cichu nadal liczę na wykorzystanie mechaniki "Chaosu w Starym Świecie" zaadoptowanego pod potrzeby Mitologii Lovecrafta. Posiadłość, AH LCG, AH planszowy i EH w zupełności mi na ten moment wystarczą.
Dla mnie na odwrót. Mapa miasta, muzeum czy posiadłości jest słabo klimatyczna. Dla mnie Lovecraft to opowiadania, których akcja dzieje się na całym świcie, a także pod ziemią, na księżycu czy w krainie snu. Ograniczanie gry tylko do jednego aspektu powoduje utratę klimatu. Dlatego mam EH i nie mam innych tytułów gier Lovecraftowych, choć przyznaję, że chwilę się bawiłem appką Elder Sign.