BasiekD pisze: ↑25 cze 2018, 20:29
Hej,
Podstawowe pytanie to jaką wersję językową bierzecie pod uwagę? Tylko polską czy możecie grać też po angielsku? To wpływa na liczbę dostępnych do polecenia gier.
Bardzo fajny artykuł popełnili na "przy stole, który być może pomoże wam coś wybrać.
http://www.przystole.org/2018/05/07/prz ... h-fantasy/
http://www.przystole.org/2017/11/13/prz ... crawlerow/
Przychylalibyśmy się do Descenta. Z aplikacją da się chyba grać po tej samej stronie - ale tutaj niech mnie ktoś poprawi jeśli nie mówię prawdy.
Mage Knight - duże ryzyko, że się odbijecie (to nasza opinia).
W Descenta da się grać z aplikacją, która zastępuje Overlorda. Tylko, że tutaj dość "ryzykownym" aspektem jest polski wydawca (Galakta), od której zależna jest polska wersja tejże aplikacji. Jeśli chłopakom przyjdzie kiedyś do głowy kupić jakiś dodatek do Descenta, to może być już u nas na rynku polska wersja samego "pudła", ale w aplikacji dany dodatek po polsku może się pojawić za pół roku, rok albo wcale.
Znawcy Descenta, poprawcie mnie proszę jeśli się mylę. Do tego pytanie, czy autorowi chce się grać z kawałkiem elektronicznego żelastwa czy woli 100% planszówkę
Pytanie do OP - jakie ogólnie macie doświadczenie jeśli chodzi o planszówki oraz gry RPG/cRPG ? Coś bardziej skomplikowanego wchodzi w grę?
Rozumiem z poprzednich postów, że wolicie kooperację?
pepersifal pisze: ↑25 cze 2018, 19:40
Hm, no nie wiem w takim razie czy nam pasuje stawanie po innych stronach. Raczej planowaliśmy działać jako "drużyna".
A Eldritch Horror czy na przykład T.I.M.E Stories?
Eldritch Horror jest bardzo "elegancką" kooperacją, duża regrywalność, ciekawa mechanika i fajny klimat (jeśli lubicie horror i HPL). Jest dużo dodatków, które mogą urozmaicić rozgrywkę w razie jak się wam ogra. Według mnie to bardzo dobry strzał jeśli chodzi o przyszłościową przygodówkę, która jest dość prosta do nauczenia się, ale zarazem dość rozbudowana i trudna, żeby nie znudziła się przez długie lata/miesiące.
Mówię to jako fan
Arkham Horror (z 2008 roku), która według mnie jest lepszą grą od Eldritch, ale niestety kiepsko przetrwała próbę "czasu" i obecnie jest to raczej tytuł dla masochistów. Arkham Horror ma według mnie o niebo lepszy klimat i RPG-ową atmosferę od Eldritch, ale niestety mechanicznie gra jest bardzo "rozdmuchana", trochę nielogiczna i ciężka do ogarnięcia. Rozgrywki trwają po 5h i potrafią mocno mózg zjeść. Dlatego jako dobry start, polecam Eldritch.
T.I.M.E. Stories to gra jednorazowa, po przejściu scenariusza (zajmuje to około 5h, czyli 2-4 partyjki) można go spokojnie sprzedać, bo niczym już nie zaskoczy. Klimat ma fajny, ale jest to też gra dość prosta, powiedziałbym, że niemalże familijna
Jeśli nie przeszkadza wam język angielski, to ja bardzo polecam
Gloomhaven, które ma w najbliższych miesiącach 3 druk, więc będzie pojawiać się w sklepach. Gra się wydaje dość droga, ale w porównaniu do Descenta, to według mnie oferuje wiele więcej godzin ciekawej zabawy (a kupując dodatki do Descenta można już wejść w kwoty 4 cyfrowe...). Gloomhaven może być też dla was na początek trochę za ciężki (dużo zasad, dużo optymalizacji i myślenia), dlatego pytałem jakie macie dotychczasowe doświadczenie w planszówkach.
Z podlinkowanego zestawienia na
http://www.przystole.org polecam obczaić również
Sword & Sorcery