Napisaleś że nie było efektu WOW wsród Was, ale ogólnie czy grało sie w miarę ciekawie, były jakieś emocje, zwroty akcji czy raczej średnio? 3,5 h to jak sam pisales pewnie wynikało z tego, że poznawaliście mechanizmy, pozniej już chyba bedzie szybsza rozgrywka. I ostatnie - czy na dwie osoby ta gra się sprawdzi ? bo ile wiem, to można w ten sposób także zagrać.mauserem pisze:Rozegraliśmy wczoraj QG VoD - rozpoznanie bojem zasad (różnic jest na tyle sporo, że potrafi to namieszać, zwłaszcza jak wcześniej sie grało w 1914).
Graliśmy we czwórkę, wszyscy grali wcześniej w 1914 - co nie koniecznie było ułatwieniem
Quartermaster General (Ian Brody)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
- Luke555
- Posty: 157
- Rejestracja: 06 paź 2016, 13:06
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 5 times
- Been thanked: 9 times
Re: Quartermaster General (Griggling Games)
- mauserem
- Posty: 1818
- Rejestracja: 26 lis 2014, 09:37
- Has thanked: 254 times
- Been thanked: 169 times
- Kontakt:
Re: Quartermaster General (Griggling Games)
Grało się bardzo dobrze - to nie jest tak, że ta gra to jakiś crap - to bardzo dobrze skonstruowany mechanizm i rzeczywiście jeśli spojrzeć na to tak, że jest to pewna odnoga mechaniki co pisał @Raj. Jest to próba zrobienia czegoś bardzo wyspecjalizowanego w ramach bardzo syntetycznego konceptu - potrafię sobie wyobrazić, że znawcom tematu VoD może zrobić "dobrze". Podczas naszej rozgrywki też były emocje, kilka sytuacji "take that" bez możliwości odpowiedzi co zawsze daje dziką satysfakcję - ale sporo też było frustracji płynącej z pewnej "sztywności". Pisząc teraz zaczynam się lekko podkręcać na kolejną rozgrywkę - bo mam już kilka pomysłów na strategię dla Koryntu - samo to jest bardzo pozytywnym objawem.Luke555 pisze:Napisaleś że nie było efektu WOW wsród Was, ale ogólnie czy grało sie w miarę ciekawie, były jakieś emocje, zwroty akcji czy raczej średnio? 3,5 h to jak sam pisales pewnie wynikało z tego, że poznawaliście mechanizmy, pozniej już chyba bedzie szybsza rozgrywka. I ostatnie - czy na dwie osoby ta gra się sprawdzi ? bo ile wiem, to można w ten sposób także zagrać.mauserem pisze:Rozegraliśmy wczoraj QG VoD - rozpoznanie bojem zasad (różnic jest na tyle sporo, że potrafi to namieszać, zwłaszcza jak wcześniej sie grało w 1914).
Graliśmy we czwórkę, wszyscy grali wcześniej w 1914 - co nie koniecznie było ułatwieniem
Bardziej chodziło mi o wrażenie idące z jeszcze "ciepłego" porównania VoD i 1914 - gdzie ten drugi zostawił nas po grze z bardziej "rozgrzanymi głowami", czyli tym wspomnianym "wow".
- mauserem
- Posty: 1818
- Rejestracja: 26 lis 2014, 09:37
- Has thanked: 254 times
- Been thanked: 169 times
- Kontakt:
Re: Quartermaster General (Griggling Games)
Wybaczcie, że piszę pod własnym postem
opublikowałem na BGG przydatną (zwłaszcza na początku) kartę pomocy do QG 1914, (którą opracował AnaMan - dzięki!)
przedstawiającą kolejność faz, zasady odrzucania kart - elementy, które początkującym mogą sprawiać trudności.
tutaj link
jeśli macie jakieś uwagi - walcie śmiało
opublikowałem na BGG przydatną (zwłaszcza na początku) kartę pomocy do QG 1914, (którą opracował AnaMan - dzięki!)
przedstawiającą kolejność faz, zasady odrzucania kart - elementy, które początkującym mogą sprawiać trudności.
tutaj link
jeśli macie jakieś uwagi - walcie śmiało
- raj
- Administrator
- Posty: 5330
- Rejestracja: 01 lis 2006, 11:22
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 301 times
- Been thanked: 931 times
- Kontakt:
Re: Quartermaster General (Griggling Games)
Przyszedł czas na recenzję QG: Victory or Death
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."
Szukajcie recenzji planszówek na GamesFanatic.pl
Szukajcie recenzji planszówek na GamesFanatic.pl
- mauserem
- Posty: 1818
- Rejestracja: 26 lis 2014, 09:37
- Has thanked: 254 times
- Been thanked: 169 times
- Kontakt:
Re: Quartermaster General (Griggling Games)
trudno się nie zgodzić - mam bardzo podobne odczuciaraj pisze:Przyszedł czas na recenzję QG: Victory or Death
Wojna peloponeska to jednak bardziej abstrakcyjny temat, z topografią wysp greckich też nie jest intuicyjnie - szyja boli od ciągłego sprawdzania z kartami. Rewelacyjny jest patent z przekupstwami - bardzo elastycznie pozwala on wpływać na doraźne niedostatki w sytuacji na mapie - ale ostatecznie brakuje tego efektu wow jaki jest w 1914.
Zastanawiałem się czy nie wyglądałoby to inaczej gdybym najpierw zaczął od VoD'a, a potem zagrał w 1914 - niestety było inaczej to 1914 skradło całe show
- raj
- Administrator
- Posty: 5330
- Rejestracja: 01 lis 2006, 11:22
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 301 times
- Been thanked: 931 times
- Kontakt:
Re: Quartermaster General (Griggling Games)
Ja wychodzę z założenia że jak mam 4 graczy to zagrałbym w VoD, jak mam 5 to w 1914.
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."
Szukajcie recenzji planszówek na GamesFanatic.pl
Szukajcie recenzji planszówek na GamesFanatic.pl
- Andy
- Posty: 5130
- Rejestracja: 24 kwie 2005, 18:32
- Lokalizacja: Piastów
- Has thanked: 80 times
- Been thanked: 192 times
Re: Quartermaster General (Griggling Games)
W długi weekend pierwsza partia pięcioosobowa w QG14-18. Skład:
Ja (Niemcy), po dwóch partiach QG39-45 (dwu- i czteroosobowa, sama podstawka) i zapoznawczej solo QG14-18.
Moja córka (Austro-Węgry i Imperium Ottomańskie), bez doświadczenia z QG.
Mój Przyjaciel (Francja i Włochy), wybitny strateg z wieloletnim doświadczeniem, po dwóch partiach QG39-45 (ze mną).
Jego Żona (Rosja), doświadczony i wszechstronny gracz (po czteroosobowej partii QG39-45 z moim udziałem).
Ich Syn (Wielka Brytania), młody ale bardzo zdolny gracz (po czteroosobowej partii QG39-45 z moim udziałem).
Odczucia doskonałe! Wejście w system QG14-18 całkowicie bezproblemowe, także dla debiutantki w QG. Mechanika intuicyjna, sposób działania kart łatwy do opanowania. Przebieg rozgrywki emocjonujący, sytuacja zmieniająca się jak w kalejdoskopie. Figurki okropne, ale jakoś funkcjonują. Oczywiście wszyscy, choć w różnym stopniu, uczyliśmy się kart, a bez ich poznania nie można w pełni wykorzystać potencjału gry. Mimo to wszyscy zgodziliśmy się, że chcemy grać w przyszłości!
Państwa Centralne wygrały na koniec 1916 r. wskutek przewagi punktowej.
QG39-45 z oboma dodatkami jest prawdopodobnie głębszą grą niż podstawka QG14-18, ale to ta druga wydaje mi się lepszym sposobem na zapoznanie się z systemem.
Tymczasem Ian szykuje nowy dodatek, Cold War: https://www.boardgamegeek.com/thread/17 ... -expansion Trzyosobowy, na planszy do QG39-45. Jakoś mnie na razie nie porywa.
Ja (Niemcy), po dwóch partiach QG39-45 (dwu- i czteroosobowa, sama podstawka) i zapoznawczej solo QG14-18.
Moja córka (Austro-Węgry i Imperium Ottomańskie), bez doświadczenia z QG.
Mój Przyjaciel (Francja i Włochy), wybitny strateg z wieloletnim doświadczeniem, po dwóch partiach QG39-45 (ze mną).
Jego Żona (Rosja), doświadczony i wszechstronny gracz (po czteroosobowej partii QG39-45 z moim udziałem).
Ich Syn (Wielka Brytania), młody ale bardzo zdolny gracz (po czteroosobowej partii QG39-45 z moim udziałem).
Odczucia doskonałe! Wejście w system QG14-18 całkowicie bezproblemowe, także dla debiutantki w QG. Mechanika intuicyjna, sposób działania kart łatwy do opanowania. Przebieg rozgrywki emocjonujący, sytuacja zmieniająca się jak w kalejdoskopie. Figurki okropne, ale jakoś funkcjonują. Oczywiście wszyscy, choć w różnym stopniu, uczyliśmy się kart, a bez ich poznania nie można w pełni wykorzystać potencjału gry. Mimo to wszyscy zgodziliśmy się, że chcemy grać w przyszłości!
Państwa Centralne wygrały na koniec 1916 r. wskutek przewagi punktowej.
QG39-45 z oboma dodatkami jest prawdopodobnie głębszą grą niż podstawka QG14-18, ale to ta druga wydaje mi się lepszym sposobem na zapoznanie się z systemem.
Tymczasem Ian szykuje nowy dodatek, Cold War: https://www.boardgamegeek.com/thread/17 ... -expansion Trzyosobowy, na planszy do QG39-45. Jakoś mnie na razie nie porywa.
Gdy wszystko inne zawiedzie, rozważ skorzystanie z instrukcji.
- Luke555
- Posty: 157
- Rejestracja: 06 paź 2016, 13:06
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 5 times
- Been thanked: 9 times
Re: Quartermaster General (Griggling Games)
Ciekawie opisane, jak długo zajęła wam rozgrywka w takim składzie? nie mam ani QG39-45 ani QG1914. Którą polecasz bardziej? Mysłalem bardziej nad 39-45 z dodatkiem alternate histories. jakie jest Twoje zdanie?Andy pisze:W długi weekend pierwsza partia pięcioosobowa w QG14-18. Skład:
Ja (Niemcy), po dwóch partiach QG39-45 (dwu- i czteroosobowa, sama podstawka) i zapoznawczej solo QG14-18.
Moja córka (Austro-Węgry i Imperium Ottomańskie), bez doświadczenia z QG.
Mój Przyjaciel (Francja i Włochy), wybitny strateg z wieloletnim doświadczeniem, po dwóch partiach QG39-45 (ze mną).
Jego Żona (Rosja), doświadczony i wszechstronny gracz (po czteroosobowej partii QG39-45 z moim udziałem).
Ich Syn (Wielka Brytania), młody ale bardzo zdolny gracz (po czteroosobowej partii QG39-45 z moim udziałem).
Odczucia doskonałe! Wejście w system QG14-18 całkowicie bezproblemowe, także dla debiutantki w QG. Mechanika intuicyjna, sposób działania kart łatwy do opanowania. Przebieg rozgrywki emocjonujący, sytuacja zmieniająca się jak w kalejdoskopie. Figurki okropne, ale jakoś funkcjonują. Oczywiście wszyscy, choć w różnym stopniu, uczyliśmy się kart, a bez ich poznania nie można w pełni wykorzystać potencjału gry. Mimo to wszyscy zgodziliśmy się, że chcemy grać w przyszłości!
Państwa Centralne wygrały na koniec 1916 r. wskutek przewagi punktowej.
QG39-45 z oboma dodatkami jest prawdopodobnie głębszą grą niż podstawka QG14-18, ale to ta druga wydaje mi się lepszym sposobem na zapoznanie się z systemem.
Tymczasem Ian szykuje nowy dodatek, Cold War: https://www.boardgamegeek.com/thread/17 ... -expansion Trzyosobowy, na planszy do QG39-45. Jakoś mnie na razie nie porywa.
- Andy
- Posty: 5130
- Rejestracja: 24 kwie 2005, 18:32
- Lokalizacja: Piastów
- Has thanked: 80 times
- Been thanked: 192 times
Re: Quartermaster General (Griggling Games)
Graliśmy niecałe trzy godziny, w tym przerwy. Jestem pewien, że po nabraniu wprawy można zejść do dwóch godzin, może nawet mniej.
Sądzę, że lepiej zacząć od QG14-18, jest chyba łatwiejszy na początek. Ale decydować powinny głównie Twoje zainteresowania. Bierz to, do czego Cię bardziej ciągnie.
Sądzę, że lepiej zacząć od QG14-18, jest chyba łatwiejszy na początek. Ale decydować powinny głównie Twoje zainteresowania. Bierz to, do czego Cię bardziej ciągnie.
Gdy wszystko inne zawiedzie, rozważ skorzystanie z instrukcji.
- mauserem
- Posty: 1818
- Rejestracja: 26 lis 2014, 09:37
- Has thanked: 254 times
- Been thanked: 169 times
- Kontakt:
Re: Quartermaster General (Griggling Games)
Bardzo podobne odczucia miałem.Andy pisze:W długi weekend pierwsza partia pięcioosobowa w QG14-18. Skład:
Ja (Niemcy), po dwóch partiach QG39-45 (dwu- i czteroosobowa, sama podstawka) i zapoznawczej solo QG14-18.
Moja córka (Austro-Węgry i Imperium Ottomańskie), bez doświadczenia z QG.
Mój Przyjaciel (Francja i Włochy), wybitny strateg z wieloletnim doświadczeniem, po dwóch partiach QG39-45 (ze mną).
Jego Żona (Rosja), doświadczony i wszechstronny gracz (po czteroosobowej partii QG39-45 z moim udziałem).
Ich Syn (Wielka Brytania), młody ale bardzo zdolny gracz (po czteroosobowej partii QG39-45 z moim udziałem).
Odczucia doskonałe! Wejście w system QG14-18 całkowicie bezproblemowe, także dla debiutantki w QG. Mechanika intuicyjna, sposób działania kart łatwy do opanowania. Przebieg rozgrywki emocjonujący, sytuacja zmieniająca się jak w kalejdoskopie. Figurki okropne, ale jakoś funkcjonują. Oczywiście wszyscy, choć w różnym stopniu, uczyliśmy się kart, a bez ich poznania nie można w pełni wykorzystać potencjału gry. Mimo to wszyscy zgodziliśmy się, że chcemy grać w przyszłości!
Państwa Centralne wygrały na koniec 1916 r. wskutek przewagi punktowej.
QG39-45 z oboma dodatkami jest prawdopodobnie głębszą grą niż podstawka QG14-18, ale to ta druga wydaje mi się lepszym sposobem na zapoznanie się z systemem.
Tymczasem Ian szykuje nowy dodatek, Cold War: https://www.boardgamegeek.com/thread/17 ... -expansion Trzyosobowy, na planszy do QG39-45. Jakoś mnie na razie nie porywa.
Moim zdaniem aby zacząć z tym systemem kontakt QG 14-18 jest bardzo dobry.
Victory or Death - odradzam - jest ok, są emocje, ale jest w tym jakiś taki... hermetyczny.
Musze dorwac w swoje łapki QG39-45 i te dodatki - wtedy będę miał pełny ogląd tego systemu.
Ta zimna wojna zapowiada się o tyle ciekawie, że Ian Brody ewidentnie nabiera rozmachu - a ta tematyka idealnie może sie sprawdzić w tej mechanice.
- mauserem
- Posty: 1818
- Rejestracja: 26 lis 2014, 09:37
- Has thanked: 254 times
- Been thanked: 169 times
- Kontakt:
Re: Quartermaster General (Griggling Games)
Wybaczcie, że pisze pod własnym postem.
Grałem niedawno w QG 1914 z ludźmi słabującymi w angielskim - wydawało mi się, że język kart w QG 1914 jest bardzo przystępny i będzie ok.
Ale okazało się, że bariera językowa na tyle skutecznie psuje i spowalnia rozgrywkę, że postanowiłem opracować jakiś crib sheet - ściągę.
Udostępniam link do google doc ze wstępnym tłumaczeniem wszystkich kart.
edit, opracowana wersja jest wrzucona na BGG w wątku QG1914 jako arkusz excel link tutaj
Oczywiście pozostawiłem nazwy pól planszy w postaci oryginalnej (dla identyfikacji)
Nie tłumaczyłem na razie Tytułów Kart (dla identyfikacji - bo karty nie są numerowane)
W opisach kart, gdzie pojawiają się symbole zastosuję w wersji końcowej symbole (tak jak w oryginale), na razie stosuję skróty:
AH - Austro-Węgry
OT - Otomańska Turcja
GER - Niemcy
RUS - Rosja
ITA - Włochy
FR - Francja
UK - Zjednoczone Królestwo
US - Stany Zjednoczone
lub ich połączenia AH/OT, US/UK, FR/ITA
oraz multiplikator 2X, 3X
W przypadku symboli Przygotowania (Prepared) używam określeń:
obrona (tarcza)
kontynuacja ataku (strzałka)
i analogicznie z dopiskiem Floty - dla wersji morskich tych symboli
oraz multiplikator 2X
zaopatrzenie - to symbol supply (kwadrat)
w przypadku symboli wyniszczania (attrition) używam określenia
wyniszczenie i skrótu Siły
oraz multiplikatorów 2X, 3X
określenia "każda karta" przyjąłem dla czarnego symbolu wyniszczenia
Zastosowane określenia przyjąłem ad hoc, więc jestem otwarty na wszelkie propozycje, w tym stylistyczne.
Jeśli komuś będzie się chciało dokonać korekty to będę zobowiązany - dokument umożliwia komentowanie - więc możecie bezpośrednio w nim umieszczać Wasze komentarze i sugestie. Przypominam, że jest to na razie wersja wstępna - przetłumaczona "w locie" podczas przepisywania - momentami zapominałem się i pisałem po angielsku, więc jakieś "kwiatki" na pewno tam są.
Grałem niedawno w QG 1914 z ludźmi słabującymi w angielskim - wydawało mi się, że język kart w QG 1914 jest bardzo przystępny i będzie ok.
Ale okazało się, że bariera językowa na tyle skutecznie psuje i spowalnia rozgrywkę, że postanowiłem opracować jakiś crib sheet - ściągę.
Udostępniam link do google doc ze wstępnym tłumaczeniem wszystkich kart.
edit, opracowana wersja jest wrzucona na BGG w wątku QG1914 jako arkusz excel link tutaj
Oczywiście pozostawiłem nazwy pól planszy w postaci oryginalnej (dla identyfikacji)
Nie tłumaczyłem na razie Tytułów Kart (dla identyfikacji - bo karty nie są numerowane)
W opisach kart, gdzie pojawiają się symbole zastosuję w wersji końcowej symbole (tak jak w oryginale), na razie stosuję skróty:
AH - Austro-Węgry
OT - Otomańska Turcja
GER - Niemcy
RUS - Rosja
ITA - Włochy
FR - Francja
UK - Zjednoczone Królestwo
US - Stany Zjednoczone
lub ich połączenia AH/OT, US/UK, FR/ITA
oraz multiplikator 2X, 3X
W przypadku symboli Przygotowania (Prepared) używam określeń:
obrona (tarcza)
kontynuacja ataku (strzałka)
i analogicznie z dopiskiem Floty - dla wersji morskich tych symboli
oraz multiplikator 2X
zaopatrzenie - to symbol supply (kwadrat)
w przypadku symboli wyniszczania (attrition) używam określenia
wyniszczenie i skrótu Siły
oraz multiplikatorów 2X, 3X
określenia "każda karta" przyjąłem dla czarnego symbolu wyniszczenia
Zastosowane określenia przyjąłem ad hoc, więc jestem otwarty na wszelkie propozycje, w tym stylistyczne.
Jeśli komuś będzie się chciało dokonać korekty to będę zobowiązany - dokument umożliwia komentowanie - więc możecie bezpośrednio w nim umieszczać Wasze komentarze i sugestie. Przypominam, że jest to na razie wersja wstępna - przetłumaczona "w locie" podczas przepisywania - momentami zapominałem się i pisałem po angielsku, więc jakieś "kwiatki" na pewno tam są.
- BartP
- Administrator
- Posty: 4734
- Rejestracja: 09 lis 2010, 12:34
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 388 times
- Been thanked: 892 times
Re: Warte uwagi gry w portalach crowdfundingowych
Jakoś zawsze pomijałem wzrokiem serię Quartermaster. Czy to typowe dla tej odsłony, że bazowo stworzono ją dla 3 graczy, czy też typowe dla poprzedniczek również? W jakich konfiguracjach one najlepiej chodzą?
Sprzedam nic
- mauserem
- Posty: 1818
- Rejestracja: 26 lis 2014, 09:37
- Has thanked: 254 times
- Been thanked: 169 times
- Kontakt:
Re: Warte uwagi gry w portalach crowdfundingowych
Quartermastery to historyczne konflikty, więc zazwyczaj liczba graczy musi być podzielna przez 2
Rewelacyjnie chodzą oczywiście w pełnym składzie.
Ale miałem okazję pograć w ograniczonych składach i nie było źle - to zazwyczaj oznacza, że jedna talia bywa pod kontrolą dwóch graczy (na stronę).
Ale i nieparzyste składy też ogrywaliśmy i zabawa nadal była przednia.
Ostatnio grałem w Victory or Death (wojna peloponeska) w dwie osoby i tu akurat było dziwnie, ale ja chyba do tego tytułu jestem uprzedzony.
Ewidentnie męczyłem się zarządzając dwiema taliami na raz.
Cold War i bazowych trzech graczy bardzo mnie ciekawi i u mnie ma to zielone światło - bardzo podoba mi się jak Ian Brody rozwija ten koncept - bo mimo podobieństw te gry różnią się istotnymi i kształtującymi rozgrywkę elementami.
Rewelacyjnie chodzą oczywiście w pełnym składzie.
Ale miałem okazję pograć w ograniczonych składach i nie było źle - to zazwyczaj oznacza, że jedna talia bywa pod kontrolą dwóch graczy (na stronę).
Ale i nieparzyste składy też ogrywaliśmy i zabawa nadal była przednia.
Ostatnio grałem w Victory or Death (wojna peloponeska) w dwie osoby i tu akurat było dziwnie, ale ja chyba do tego tytułu jestem uprzedzony.
Ewidentnie męczyłem się zarządzając dwiema taliami na raz.
Cold War i bazowych trzech graczy bardzo mnie ciekawi i u mnie ma to zielone światło - bardzo podoba mi się jak Ian Brody rozwija ten koncept - bo mimo podobieństw te gry różnią się istotnymi i kształtującymi rozgrywkę elementami.
- raj
- Administrator
- Posty: 5330
- Rejestracja: 01 lis 2006, 11:22
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 301 times
- Been thanked: 931 times
- Kontakt:
Re: Warte uwagi gry w portalach crowdfundingowych
QG:WW2 - 6 osób, QG:1914 - 5 osób, QG:VoD - 4 osoby, QG:CW - 3 osoby.
Najlepiej grać w pełnych składach, przy brakach ktoś prowadzi 2 lub 3 nacje co spowalnia grę.
Najtrudniejszą grą jest QG:VoD.
Recenzje:
https://www.gamesfanatic.pl/2015/09/10/ ... r-general/
https://www.gamesfanatic.pl/2017/02/09/ ... eral-1914/
https://www.gamesfanatic.pl/2017/04/06/ ... -or-death/
Przy czym QG:1914 > QG:VoD >= QG:WW2 (z dodatkami) > QG:WW2 (bez dodatków)
Wydzielę te posty do wątku o QG.
Najlepiej grać w pełnych składach, przy brakach ktoś prowadzi 2 lub 3 nacje co spowalnia grę.
Najtrudniejszą grą jest QG:VoD.
Recenzje:
https://www.gamesfanatic.pl/2015/09/10/ ... r-general/
https://www.gamesfanatic.pl/2017/02/09/ ... eral-1914/
https://www.gamesfanatic.pl/2017/04/06/ ... -or-death/
Przy czym QG:1914 > QG:VoD >= QG:WW2 (z dodatkami) > QG:WW2 (bez dodatków)
Wydzielę te posty do wątku o QG.
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."
Szukajcie recenzji planszówek na GamesFanatic.pl
Szukajcie recenzji planszówek na GamesFanatic.pl
- Odi
- Administrator
- Posty: 6550
- Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 657 times
- Been thanked: 1019 times
Re: Warte uwagi gry w portalach crowdfundingowych
Zimna wojna, a na mapie granice Królestwa Polskiego :/
- raj
- Administrator
- Posty: 5330
- Rejestracja: 01 lis 2006, 11:22
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 301 times
- Been thanked: 931 times
- Kontakt:
Re: Quartermaster General (Griggling Games)
Dla tych co się jeszcze nie zorientowali - ruszył KS na QG: Cold War
https://www.kickstarter.com/projects/19 ... d-war-boar
https://www.kickstarter.com/projects/19 ... d-war-boar
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."
Szukajcie recenzji planszówek na GamesFanatic.pl
Szukajcie recenzji planszówek na GamesFanatic.pl
- kaimada
- Posty: 1137
- Rejestracja: 06 sty 2007, 13:58
- Lokalizacja: Łódź
- Has thanked: 30 times
- Been thanked: 131 times
Re: Warte uwagi gry w portalach crowdfundingowych
Ja już się przy 1914 o to kłóciłem i zostałem uświadomiony przez raja, że się czepiam i nie mam racji, więc...
Na upartego znowu można to bronić umownymi granicami z 1941 roku, ale serio?
- raj
- Administrator
- Posty: 5330
- Rejestracja: 01 lis 2006, 11:22
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 301 times
- Been thanked: 931 times
- Kontakt:
Re: Quartermaster General (Griggling Games)
Bo się czepiałeś
Ale tutaj to już faktycznie poszli po bandzie choć dla samej rozgrywki to nie ma znaczenia.
Ale tutaj to już faktycznie poszli po bandzie choć dla samej rozgrywki to nie ma znaczenia.
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."
Szukajcie recenzji planszówek na GamesFanatic.pl
Szukajcie recenzji planszówek na GamesFanatic.pl
- kaimada
- Posty: 1137
- Rejestracja: 06 sty 2007, 13:58
- Lokalizacja: Łódź
- Has thanked: 30 times
- Been thanked: 131 times
Re: Quartermaster General (Griggling Games)
No czepiałem się.
Tylko po prostu nie rozumiem czemu tak uparcie te mapy rysują.
Tak czy siak muszę wreszcie jakiegoś QG wypróbować.
- Andy
- Posty: 5130
- Rejestracja: 24 kwie 2005, 18:32
- Lokalizacja: Piastów
- Has thanked: 80 times
- Been thanked: 192 times
Re: Warte uwagi gry w portalach crowdfundingowych
Grałem w QG14-18 i QG39-45 w różnych konfiguracjach i jestem odmiennego zdania. Kiedy jest pełny skład, zawsze ktoś o coś pyta, ma wątpliwości co do jakiejś karty, próbuje ustalić z sojusznikami dalsze posunięcia itp. W partii dwuosobowej to idzie dużo sprawniej, pod warunkiem że obaj gracze zachowują porządek na stole i nie mylą im się talie poszczególnych państw z diskardami i rękami. Przy dwóch graczach najlepiej ogrania się również zależności miedzy sojuszniczymi kartami.
Byłem zaskoczony, jak fajnie gra się nawet w pojedynkę! Nie trzeba tylko po dobraniu kart dla państwa oglądać ich, a odkładać zakryte, co ładnie symuluje mgłę wojny.
A do wspierających docierają już egzemplarze najnowszego dodatku do QG39-45 pt. Prelude: https://www.boardgamegeek.com/boardgame ... al-prelude
KS: https://www.kickstarter.com/projects/14 ... =bggforums
Gdy wszystko inne zawiedzie, rozważ skorzystanie z instrukcji.
- mauserem
- Posty: 1818
- Rejestracja: 26 lis 2014, 09:37
- Has thanked: 254 times
- Been thanked: 169 times
- Kontakt:
Re: Quartermaster General (Cold War by PSC)
QG Cold War zaczął trafiać do wspierających i niestety nie jest zbyt fajnie.
Okazuje się, że wydawca PSC Games to jednak banda patałachów - już kampania pokazywała, że jest to ekipa, która ewidentnie "nie umi w kicka"
To taraz, kiedy gra w końcu trafiła w ręce graczy okazuje się, że "dali ciała" jak amatorzy.
Jednym ze strech goali po ufundowaniu (20k funtów) była zmiana wykończenia kart na płótnowane.
Niestety okazała się, że karty w pudełkach są zwykłe - wykończone na gładko. Wykończenie teksturowane mają jedynie 3 promoski - co tym samym uniemożliwia grę tymi kartami.
Jak się zapewne domyślacie - po tym jak zaczęły padać pytania z prośbami o wyjaśnienia - firma PSC zaprzestała jakiejkolwiek aktywności na KS i nie odpowiada na maile.
Okazuje się, że wydawca PSC Games to jednak banda patałachów - już kampania pokazywała, że jest to ekipa, która ewidentnie "nie umi w kicka"
To taraz, kiedy gra w końcu trafiła w ręce graczy okazuje się, że "dali ciała" jak amatorzy.
Jednym ze strech goali po ufundowaniu (20k funtów) była zmiana wykończenia kart na płótnowane.
Niestety okazała się, że karty w pudełkach są zwykłe - wykończone na gładko. Wykończenie teksturowane mają jedynie 3 promoski - co tym samym uniemożliwia grę tymi kartami.
Jak się zapewne domyślacie - po tym jak zaczęły padać pytania z prośbami o wyjaśnienia - firma PSC zaprzestała jakiejkolwiek aktywności na KS i nie odpowiada na maile.
Spoiler:
- Odi
- Administrator
- Posty: 6550
- Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 657 times
- Been thanked: 1019 times
Re: Quartermaster General (Griggling Games)
Ja QG Cold War odpuściłem z rozmysłem, gdy tylko zobaczyłem, że zimnowojenna Europa Środkowa ma kształt granic z 1914 r.
Są jednak u mnie granice tolerancji na swobodne podejście do historii...
Są jednak u mnie granice tolerancji na swobodne podejście do historii...
- raj
- Administrator
- Posty: 5330
- Rejestracja: 01 lis 2006, 11:22
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 301 times
- Been thanked: 931 times
- Kontakt:
Re: Quartermaster General (Griggling Games)
Mnie dodatkowo zniechęciło zebranie krajów neutralnych w trzeciego gracza.
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."
Szukajcie recenzji planszówek na GamesFanatic.pl
Szukajcie recenzji planszówek na GamesFanatic.pl
- Andy
- Posty: 5130
- Rejestracja: 24 kwie 2005, 18:32
- Lokalizacja: Piastów
- Has thanked: 80 times
- Been thanked: 192 times
Re: Quartermaster General (Griggling Games)
Kiedy zobaczyłem, że QG CW ma być zimną wojną w postaci trzeciej wojny światowej, na dodatek z "państwami niezaangażowanymi" jako stroną, przestałem się tym w ogóle interesować. Po strasznych żołnierzykach i stateczkach do QH14-18 nie miałem też złudzeń, że wydawaniem gier planszowych powinni zajmować się specjaliści, a nie producenci miniaturek.
Gdy wszystko inne zawiedzie, rozważ skorzystanie z instrukcji.
- mauserem
- Posty: 1818
- Rejestracja: 26 lis 2014, 09:37
- Has thanked: 254 times
- Been thanked: 169 times
- Kontakt:
Re: Quartermaster General (Griggling Games)
Mnie akurat przyciągnęło ustawienie tego settingu specjalnie pod trzech graczy.
Mam raczej w nosie historyczną poprawność i kształt granic - ostatecznie nie jest to gra rekonstrukcyjna. Od pierwszego rozdania rozgrywa się "alternate history".
Od poprawności historycznej są inne gry - tu bardziej ciekawiło mnie jak zostanie rozwinięty bazowy koncept Brody'ego.
Ale podejście PSC Games to kpina - to było moje największe zastrzeżenie na starcie, właśnie oni jako wydawca, oraz żenujący poziom kampanii, - zaryzykowałem i dostałem wraz innymi backerami po nosie. Trudno. Mimo wszystko liczę na dobrą rozgrywkę. Chyba już niebawem.
Mam raczej w nosie historyczną poprawność i kształt granic - ostatecznie nie jest to gra rekonstrukcyjna. Od pierwszego rozdania rozgrywa się "alternate history".
Od poprawności historycznej są inne gry - tu bardziej ciekawiło mnie jak zostanie rozwinięty bazowy koncept Brody'ego.
Ale podejście PSC Games to kpina - to było moje największe zastrzeżenie na starcie, właśnie oni jako wydawca, oraz żenujący poziom kampanii, - zaryzykowałem i dostałem wraz innymi backerami po nosie. Trudno. Mimo wszystko liczę na dobrą rozgrywkę. Chyba już niebawem.