Ad blocker detected: Our website is made possible by displaying online advertisements to our visitors. Please consider supporting us by disabling your ad blocker on our website.
Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Czy ktoś jest wstanie coś na temat tej gry napisać? Przeszukuję forum, ale znajduję tylko śladowe ilości postów, gdzie ten tytuł się pojawia i to zazwyczaj w tematach sprzedażowych lub sklepowych.
Gra widmo?
Ktoś grał i może się podzielić wrażeniami? Co to jest, z czym to się je? Warto się interesować?
Chcemy zerwać z opinią wydawnictwa, które zajmuje się wyłącznie "popierdułkami". Gia egzotyczna, naznaczona świeżym, azjatyckim podejściem, trudno dostępna w naszym kraju. Mam wielką nadzieję, że spotka się z ciepłym przyjęciem.
I rozjarzam się na mgnienie w uśmiechu z tych, co to trzeba mieć ten polor we krwi, żeby zmieścić bez pośpiechu pozdrowienie mimo energicznego pośpiechu przecież.
kaszkiet pisze:Czy już można, czy to za wcześnie pytać o SCD?
Jeszcze ciut za wcześnie. Na pewno wyraźnie niższa niż obecna cena detaliczna egzemplarzy dostępnych w Polsce.
I rozjarzam się na mgnienie w uśmiechu z tych, co to trzeba mieć ten polor we krwi, żeby zmieścić bez pośpiechu pozdrowienie mimo energicznego pośpiechu przecież.
A co byś chciał wiedzieć? Instrukcja - przynajmniej po angielsku - dostępna od bodaj dwóch lat. Recenzje i przykłady rozgrywki również dostępne (z tym że nie wiem, czy po polsku). Jeśli nie ma bariery językowej, to pełno informacji masz na wyciągnięcie ręki.
Ja akurat się nie skuszę ze względu na negatywną interakcję i zbytnie pokomplikowanie zasad, które nie ma wg mnie większego uzasadnienia.
Czy ta gra ma coś więcej wspólnego z grą Murano?
dopiero teraz spostrzegłem, że to chyba nie jest o manufakturach szkła weneckiego...
Ale motywy na pudełku jakieś takie niepokojąco podobne i mylące
Skojarzenia między Murano i Burano są nieuniknione, bo to dwie sąsiednie wyspy Laguny Weneckiej (artysta musiałby być bardzo alternatywny, żeby uniknąć motywu gondoli;). Pierwsza słynie z wyrobów ze szkła, druga z wyrobów koronczarskich oraz nieprawdopodobnie kolorowych domów. Byłem, widziałem i serio polecam odwiedzić
Oprócz tego gry nie mają jednak ze sobą już za wiele wspólnego.
I rozjarzam się na mgnienie w uśmiechu z tych, co to trzeba mieć ten polor we krwi, żeby zmieścić bez pośpiechu pozdrowienie mimo energicznego pośpiechu przecież.
Aville pisze: ↑29 sie 2018, 17:10
A która jest lepsza?
Na tak postawione pytanie moja odpowiedź będzie raczej oczywista, więc może niech inni się wypowiedzą
I rozjarzam się na mgnienie w uśmiechu z tych, co to trzeba mieć ten polor we krwi, żeby zmieścić bez pośpiechu pozdrowienie mimo energicznego pośpiechu przecież.
W Murano nie grałem, w Burano owszem. Jak przebrniecie przez instrukcję i ogarniecie te podpunkciki do punkcików zasad to będziecie się bawić nieźle. Ja Wam tego tłumaczyć jednak nie będę bo zawiłości tam jest tyle, że gram tylko w ogranym składzie.