Tezeusz: Mroczna Orbita (Michał Oracz)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
- crsunik
- Posty: 2870
- Rejestracja: 03 sty 2014, 12:12
- Lokalizacja: Warszawa Wesoła
- Been thanked: 2 times
Re: Tezeusz - gra Michała Oracza od Portalu
nie rozumiem sensu tej maty - strasznie zmniejsza regrywalność :/
- Namurenai
- Posty: 570
- Rejestracja: 03 sty 2017, 12:17
- Lokalizacja: Warszawa (Mokotów)
- Has thanked: 382 times
- Been thanked: 219 times
Re: Tezeusz - gra Michała Oracza od Portalu
O. I to jest użyteczne info, dziękowaćGromb pisze:Mata warlocka byla ostatnią dostępną w sprzedaży na allegro. Po narzekaniach na jakość, cieszę się, że się nie skusiłem.
Ale skoro faktycznie tak jakościowo kuleje, to chyba przestanę szukać.
- warlock
- Posty: 4678
- Rejestracja: 22 wrz 2013, 19:19
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 1045 times
- Been thanked: 1989 times
Re: Tezeusz - gra Michała Oracza od Portalu
Przecież nic nie stoi na przeszkodzie, żeby położyć na niej poszczególne sekcje losowo - w tym wszystkim chodzi o klimatyczne tło . Wolę widzieć przejścia między sekcjami i kosmos niż blat stołu .crsunik pisze:nie rozumiem sensu tej maty - strasznie zmniejsza regrywalność :/
Nie demonizujmy jakości tej maty - nie jest może super gruba, ale bez przesady, to nie jest tak że się rozpada w rękach. Osobiście bardzo polecam (jeśli uda się gdzieś dorwać).Mata warlocka byla ostatnią dostępną w sprzedaży na allegro. Po narzekaniach na jakość, cieszę się, że się nie skusiłem.
BGG (moje oceny i komentarze)
http://kawanaplansze.znadplanszy.pl/ - moje dawne recenzje gier
SPRZEDAM (czasem coś, czasem nic)
http://kawanaplansze.znadplanszy.pl/ - moje dawne recenzje gier
SPRZEDAM (czasem coś, czasem nic)
-
- Posty: 6
- Rejestracja: 24 wrz 2017, 13:35
- Has thanked: 3 times
Re: Tezeusz - gra Michała Oracza od Portalu
Jak? Jest jakis bot czy co?Aronowsky84 pisze:A grał ktoś w to solo ?
- Tycjan
- Posty: 3200
- Rejestracja: 23 sty 2008, 22:14
- Lokalizacja: Opole
- Has thanked: 44 times
- Been thanked: 32 times
- Kontakt:
Re: Tezeusz - gra Michała Oracza od Portalu
Swego czasu podsunąłem taki pomysł Michałowi, bo może dzięki temu fani gry mieli by z kim więcej graćAronowsky84 pisze:A grał ktoś w to solo ?
Pomysł mu się spodobał, zapisał, ale obawiam się, że z powodów jego obecnego obciążenia pracą (Michał jest pracoholikiem) za szybko tego nie zobaczymy.
# ZnadPlanszy.pl - tutaj piszę: http://miroslawgucwa.znadplanszy.pl | NAJWIĘKSZA baza premier i zapowiedzi gier wydanych po polsku: http://Premiery.ZnadPlanszy.pl
- RUNner
- Posty: 4164
- Rejestracja: 02 lip 2013, 12:25
- Has thanked: 577 times
- Been thanked: 1030 times
Re: Tezeusz (Michał Oracz)
Taka mnie naszła refleksja a propos KS i gier tam promowanych, że gdyby Tezeusz został tam wydany, z figurkami, to odniósłby zasłużony sukces. Każda frakcja by miała 6 figurek - 3 podstawowe i 3 ulepszone, razem 24 sztuki. Podniosłoby to cenę gry, ale jestem przekonany, że sporo osób by kupiło "oczami" i się do Tezeusza przekonało.
Nie marnuję już czasu. Wolę grać ;)
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
Re: Tezeusz: Mroczna Orbita (Michał Oracz)
Z tego co się orientuję to nie będzie dodruku. Właśnie zastanawiam się nad tym tytułem.
Pytanie do posiadaczy czy gra przetrwała u Was próbę czasu ?
- Furan
- Posty: 1553
- Rejestracja: 21 mar 2008, 16:41
- Lokalizacja: Warszawa, Wola
- Has thanked: 9 times
- Been thanked: 217 times
Re: Tezeusz: Mroczna Orbita (Michał Oracz)
Przetrwała. Wróciłem w grudniu do Tezeusza po ponad 1,5-2 latach przerwy i wciąż bije większość tytułów jakie poznaję z ,,nowej fali" planszówek (powiedzmy takich 2014-dziś). Trzeba tylko pamiętać, że to w dużej mierze gra o instalowaniu kart w dobrych miejscach, ulepszaniu ich i używaniu za pomocą mankalopodobnego mechanizmu ruchu, a nie gra o ruchu w którym bonusem są karty...
jakiCHś - w tym wyrazie jest CH! || lepiej nie używa'ć apostrof'ów w ogóle, niż używa'ć ich w nadmiar'ze!
(S) Pueblo, Burgundy, Trismegistus, Felix, Hit!
(S) Pueblo, Burgundy, Trismegistus, Felix, Hit!
-
- Posty: 739
- Rejestracja: 15 paź 2018, 21:52
- Lokalizacja: Elbląg
- Has thanked: 105 times
- Been thanked: 441 times
Re: Tezeusz: Mroczna Orbita (Michał Oracz)
Gra jest u mnie nadal, nawet ostatnio z kumplem rozegraliśmy 5 partii pod rząd. Uważam, że to mocno niedoceniana gra i jest dla mnie dużo fajniejsza, niż abstrakcyjna neuroshima. Podobnie jak tam, tutaj chodzi o to, żeby przeciwnika zablokować tak, by nie mógł się bardziej rozrosnąć od nas, a w odpowiednim momencie trzeba zaatakować.
Niektóre karty wydają się mocno niezbalansowane, ale tylko jeśli przy odrobinie szczęścia przeciwnik pozwoli nam je zainstalować i potem użyć.
Jeśli chodzi o rozszerzenia, to o ile boty zyskują z każdą rozgrywką, o tyle łowców zupełnie nie polecam. Ich karty są losowe, nieprzyjemne, a wyjaśnień wielu interakcji brak. Wydają się być zupełnie nieprzemyślane. Bonusowe karty z tego dodatku ("odpady" i chyba coś jeszcze?) są też słabe. Sam dodatek kupiłem za 10 zł, ale i tak uważam, że przepłacone...
Niektóre karty wydają się mocno niezbalansowane, ale tylko jeśli przy odrobinie szczęścia przeciwnik pozwoli nam je zainstalować i potem użyć.
Jeśli chodzi o rozszerzenia, to o ile boty zyskują z każdą rozgrywką, o tyle łowców zupełnie nie polecam. Ich karty są losowe, nieprzyjemne, a wyjaśnień wielu interakcji brak. Wydają się być zupełnie nieprzemyślane. Bonusowe karty z tego dodatku ("odpady" i chyba coś jeszcze?) są też słabe. Sam dodatek kupiłem za 10 zł, ale i tak uważam, że przepłacone...
Re: Tezeusz: Mroczna Orbita (Michał Oracz)
przedmowcy sie rozpisali wiec ja ogranicze sie do krotkiego stwierdzenia ze gra jest swietna. jesli masz mozliwosc gdzies zakupic to nie zastanawialbym sie ani chwili dluzej.
- RUNner
- Posty: 4164
- Rejestracja: 02 lip 2013, 12:25
- Has thanked: 577 times
- Been thanked: 1030 times
Re: Tezeusz: Mroczna Orbita (Michał Oracz)
Właśnie zanotowałem powrót do Tezeusza po bardzo długiej rozłące i zdania nie zmieniam, to świetna gra dla dwóch osób. Co do kart, to niektóre są dużo lepsze niż inne. Za przegiętą kartę uważam Pożar Marines. Grając Obcymi bardzo ciężko znaleźć na nią skuteczną ripostę. Jak Pożar zostanie zainstalowany w bazie Marines, to już w ogóle.
Irytujący jest dobór 15 kart z 25 przed rozgrywką. Nie da się tego wygodnie zrobić, żeby nie widzieć jakie karty odpadły do pudełka. Rewersy powinny być jednakowe, a całe zasady karty na awersie.
A tak w ogóle przydałby się Tezeusz 2, z poprawionym balansem kart, figurkami i jazda na wspieraczkę!
Irytujący jest dobór 15 kart z 25 przed rozgrywką. Nie da się tego wygodnie zrobić, żeby nie widzieć jakie karty odpadły do pudełka. Rewersy powinny być jednakowe, a całe zasady karty na awersie.
A tak w ogóle przydałby się Tezeusz 2, z poprawionym balansem kart, figurkami i jazda na wspieraczkę!
Nie marnuję już czasu. Wolę grać ;)
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
Sprzedam https://www.gry-planszowe.pl/viewtopic.php?t=64690
- playerator
- Posty: 2873
- Rejestracja: 01 lis 2015, 21:11
- Has thanked: 904 times
- Been thanked: 310 times
Re: Tezeusz: Mroczna Orbita (Michał Oracz)
Jestem prawie pewien, że gdzieś natknąłem się na informację o możliwym drugim wydaniu Tezeusza. Niestety, nie mam pojęcia gdzie to było
tak że = w takim razie, więc
także = też, również
Piszmy po polsku :)
także = też, również
Piszmy po polsku :)
-
- Posty: 739
- Rejestracja: 15 paź 2018, 21:52
- Lokalizacja: Elbląg
- Has thanked: 105 times
- Been thanked: 441 times
Re: Tezeusz: Mroczna Orbita (Michał Oracz)
Osobiście, nigdy nie miałem z tym problemu, po prostu odwracam wzrok, tasuję talię, potem 10 wierzchnich kart odrzucam do pudełka (w mało widocznym miejscu, albo pod instrukcją) i resztę układam jako stos doboru.
Zgadzam się, ale mam troszkę inną opinię: talia startowa Marines jest przegięta (bo zakłada, że w talii znajdują się 2 karty pożaru), dlatego zawsze polecam wybranie Marines graczom początkującym. Ale Pożar ma dwa problemy: zainstalowany w trakcie przygotowania (jako pierwsza karta) jest bardzo problematyczny i tak jak piszesz: nie ma na nią dobrej riposty. Jednak gdy karta znajdzie się gdzieś na spodzie talii, to jest praktycznie bezużyteczna i tak naprawdę zabiera miejsce jakimś przydatniejszym kartom... Więc nie do końca rozumiem po co było dodawać taką losową kartę do jakiejkolwiek talii. Ale prawdę mówiąc Naukowcy ze wcześnie zainstalowanym Systemem Obronnym (albo dwoma) też są prawie nie do pokonania, miałem kilka takich rozgrywek. A naukowców na samym początku uważałem za najsłabszą frakcję
Pisałem o tym kiedyś (z 5 lat temu) na blogu Ignacego i nawet była obietnica, że Michał przygotuje wpis o tym jak można skontrować Pożar Marines. Ale nigdy do tego nie doszło, poza tym, że Michał przyznał (akurat a propos balansowania frakcji do NHex):
Czyli po prostu autor sam przyznaje, że mogą zdarzyć się takie przegięte karty, ale jest to całkowicie zamierzone.The independency of factions from randomness in drawing phase, meaning the thing I call the inner balance of an army, is in fact not the same for all the armies. It is similar in most cases, overseen precisely
Ja często patrzę na to w taki sposób: jeśli gra nie trwała ponad 2h, tylko np.: 30-50 minut, to przegraną zawsze można zrzucić na tę jedną kartę, która okazała się przegięta. Więc nierzadko bardziej doceniam samo doświadczenie z rozgrywki, niż to kto wygrał.
Jeśli natomiast gra trwała znacznie dłużej to można się mocno wkurzyć, ale wtedy już gracze są tak zmęczeni, że popełniają sporo niewymuszonych błędów
- Furan
- Posty: 1553
- Rejestracja: 21 mar 2008, 16:41
- Lokalizacja: Warszawa, Wola
- Has thanked: 9 times
- Been thanked: 217 times
Re: Tezeusz: Mroczna Orbita (Michał Oracz)
Również dziś wróciłem do Tezeusza, tłumacząc zasady i grając 1:1. To na dobrą sprawę jest gra karciana z łamigłówką w postaci mankalopodobnego systemu ruchu, nie na odwrót. I jak w każdej porządnej grze karcianej z różnymi efektami na kartach są karty bardzo dobre, średnie i... sytuacyjne.
Tezeusz ma w sobie coś z gier Chudyka - czasem wpada combo nie do przebicia, zaraz potem gra się kończy i gramy jeszcze raz.
Tezeusz ma w sobie coś z gier Chudyka - czasem wpada combo nie do przebicia, zaraz potem gra się kończy i gramy jeszcze raz.
jakiCHś - w tym wyrazie jest CH! || lepiej nie używa'ć apostrof'ów w ogóle, niż używa'ć ich w nadmiar'ze!
(S) Pueblo, Burgundy, Trismegistus, Felix, Hit!
(S) Pueblo, Burgundy, Trismegistus, Felix, Hit!
- rattkin
- Posty: 6518
- Rejestracja: 24 maja 2013, 15:00
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 382 times
- Been thanked: 930 times
Re: Tezeusz: Mroczna Orbita (Michał Oracz)
Nie, to nie jest gra karciana. Główną charakterystyką gry karcianej jest zarządzenie ręką, której w Tezeusz brak (chyba, że założyć, że ręka jest zawsze o pojemności jeden i składa się z wierzchniej karty). Można by się zastanowić, czy ta nieszczęsna gra coś by zyskała, gdyby gracz dysponował ręką kart i sam decydował o tym, co instaluje, zamiast kopać się przez deck, ale podejrzewam, że wtedy zbyt łatwo byłoby o "optymalne" otwarcia, czyli instalowanie najmocniejszych kart w najważniejszych miejscach. W zamian mamy więc określony rozkład kart w talii i nie dość że losowy wstępnie podzbiór, to potem jeszcze losowa kolejność. A gwarancji, że dana karta faktycznie zostanie zainstalowana - żadnych. Jest to istotna różnica w stosunku do NS Hex, gdzie żetony, owszem podejdą nam w losowej kolejności - ale zawsze wszystkie i zawsze (lub prawie zawsze), da się każdy wyłożyć/zagrać i uzyskać z niego jakaś wartość. Pozwala to na planowanie. W Tezeuszu planowanie diabli biorą - jest tylko granie reakcyjne na to co, widzimy na wierzchu talii.Furan pisze: ↑02 lis 2019, 22:19 Również dziś wróciłem do Tezeusza, tłumacząc zasady i grając 1:1. To na dobrą sprawę jest gra karciana z łamigłówką w postaci mankalopodobnego systemu ruchu, nie na odwrót. I jak w każdej porządnej grze karcianej z różnymi efektami na kartach są karty bardzo dobre, średnie i... sytuacyjne. :D
Tezeusz ma w sobie coś z gier Chudyka - czasem wpada combo nie do przebicia, zaraz potem gra się kończy i gramy jeszcze raz. :twisted:
Autor przesadził z namnożeniem mechanizmów i towarzyszących im niewiadomych - zgaduję, że w imię "regrywalności", ale gra straciła przez to swój focus. Startowy pomysł z mankalą jest, przyznaję, genialny, ale sposób w jaki karty pojawiają się w grze, to już czuć, że to było wielokrotnie masowane i ugniatane i jakoś po prostu nic lepszego nie wyszło. Gdyby miała być jakaś reedycja, to właśnie temu elementowi przyjrzałbym się w pierwszej kolejności. W drugiej - usunąłbym z pudełka znaczek "2-4 graczy". Ta gra zawsze była dwuosobówką (dane z BGG potwierdzają).
I tak, rzeczywiście, jakoś dwa-trzy lata temu Michał Oracz wspominał, że ma pomysł jak Tezeusza poprawić, a sam Ignacy Trzewiczek mówił (z pamięci), że jak obecne odświeżenia przyniosą komercyjny sukces (zgaduję, że chodziło o Pret a Porter), to nie wyklucza powrotu do innych gier, np. Tezeusza właśnie.
Re: Tezeusz: Mroczna Orbita (Michał Oracz)
Głębokich analiz pisał nie będę, ale o jednym muszę - powszechne mniemanie, że to gra wyłącznie dwuosobowa wynika z małego ogrania i/lub niewystarczającej liczby ogranych rywali. Zagrałem wiele satysfakcjonujących partii trzyosobowych i uważam, że mechanizm mankali sprawdza się tu doskonale.
Swoją drogą, ponoć samą mankalę podsunął Oraczowi Trzewik, więc nie wiem, czy ów mechanizm stanowił podwaliny Tezeusza.
Swoją drogą, ponoć samą mankalę podsunął Oraczowi Trzewik, więc nie wiem, czy ów mechanizm stanowił podwaliny Tezeusza.
"Jak kto ma swój rozum, ten głupi nie jest [...] Głupie są te, co cudzy rozum mają."
- Furan
- Posty: 1553
- Rejestracja: 21 mar 2008, 16:41
- Lokalizacja: Warszawa, Wola
- Has thanked: 9 times
- Been thanked: 217 times
Re: Tezeusz: Mroczna Orbita (Michał Oracz)
Jakiś wpływ na to co, gdzie i kiedy instaluję mam. Mały, ale jednak.
Czy zatem 7 cudów: Pojedynek jest grą karcianą? Albo Biblios - w fazie dobierania kart? Nie ma tam ręki! Tezeusz jest moim zdaniem grą karcianą w taki sposób, że to karty nadają ton rozgrywce. A że jest to schowane pod łamigłówką przestrzenną w sposób, w jaki nie widziałem tego nigdzie indziej i który przywodzi na myśl raczej Chudyka, to jest to właśnie znak firmowy Oracza (kto widział coś podobnego do Neuro? - to jak z Tygrysem i Eufratem, niepowtarzalny pomysł projektowy, nie da się tego powielić, jak myku z deckbuildingiem czy worker placementem).
jakiCHś - w tym wyrazie jest CH! || lepiej nie używa'ć apostrof'ów w ogóle, niż używa'ć ich w nadmiar'ze!
(S) Pueblo, Burgundy, Trismegistus, Felix, Hit!
(S) Pueblo, Burgundy, Trismegistus, Felix, Hit!
-
- Posty: 1001
- Rejestracja: 10 cze 2018, 14:33
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 310 times
- Been thanked: 128 times
Re: Tezeusz: Mroczna Orbita (Michał Oracz)
Wg mnie gra karciana potrafi się obejść bez planszy / mapy. Tutaj nie jest to możliwe, bo to gdzie dana postać stoi, i jakie zdolności aktywuje dane pole, jest w grze ważne. Prędzej nazwałbym grą karcianą np. "Abyss", bo tam planszę można wywalić do kosza, i trzymając porządek na stole wszystko będzie działało. Usuwając planszę i pionki graczy z gry "Tezeusz", niestety ale gra nie będzie działać. Tutaj karty są dodatkiem do planszówki, i dzięki nim gra się rozkręca i nabiera większej "głębi" (jeżeli tak to można ująć).
- rattkin
- Posty: 6518
- Rejestracja: 24 maja 2013, 15:00
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 382 times
- Been thanked: 930 times
Re: Tezeusz: Mroczna Orbita (Michał Oracz)
W zasadzie to nie chcę się spierać, bo to są dywagacje stricte nomeklaturowe - warto po prostu rozróżnić grę, w której są karty i grę karcianą. Dla klarowności: w mojej głowie gra karciana, to gra, w której trzymam karty na ręce i decyzja o tym, jakie i kiedy trzymam oraz jakie zagram, stanowi główną mechanikę gry. Idąc tym tropem, 7W: Duel nie jest grą karcianą, a jedynie grą z wykorzystaniem kart. Haczyk "o grę karcianą" był jedynie pretekstem do dalszych przemyśleń o Tezeuszu.
- Furan
- Posty: 1553
- Rejestracja: 21 mar 2008, 16:41
- Lokalizacja: Warszawa, Wola
- Has thanked: 9 times
- Been thanked: 217 times
Re: Tezeusz: Mroczna Orbita (Michał Oracz)
Wiem, że to czysto semantyczne przeciąganie liny, ale warto najpierw ustalić wspólny język, a potem o czymś rozmawiać.rattkin pisze: ↑03 lis 2019, 01:10
W zasadzie to nie chcę się spierać, bo to są dywagacje stricte nomeklaturowe - warto po prostu rozróżnić grę, w której są karty i grę karcianą. Dla klarowności: w mojej głowie gra karciana, to gra, w której trzymam karty na ręce i decyzja o tym, jakie i kiedy trzymam oraz jakie zagram, stanowi główną mechanikę gry. Idąc tym tropem, 7W: Duel nie jest grą karcianą, a jedynie grą z wykorzystaniem kart. Haczyk "o grę karcianą" był jedynie pretekstem do dalszych przemyśleń o Tezeuszu.
BTW odkopałem sprzed kilku stron:
jakiCHś - w tym wyrazie jest CH! || lepiej nie używa'ć apostrof'ów w ogóle, niż używa'ć ich w nadmiar'ze!
(S) Pueblo, Burgundy, Trismegistus, Felix, Hit!
(S) Pueblo, Burgundy, Trismegistus, Felix, Hit!
- rattkin
- Posty: 6518
- Rejestracja: 24 maja 2013, 15:00
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 382 times
- Been thanked: 930 times
Re: Tezeusz: Mroczna Orbita (Michał Oracz)
Huhu, wesoło :) - myślałem to samo, ale, jak widać, definicja skrystalizowała mi się w czasie. Właśnie z uwagi na wymienione powody - brak wpływu na deck i brak zarządzenia ręką, trudno mi myśleć o Tezeuszu jak o grze karcianej.