(Gdańsk) Gry wojenne i historyczne - umawianie się oraz dyskusje
- Highlander
- Posty: 1634
- Rejestracja: 15 gru 2013, 00:09
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 100 times
- Been thanked: 150 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne
8 godzin w Churchilla... a jak wyszły kluczowe rzuty K10 Sowietom?
Kto jutro będzie? Ja wstępnie na tak, chyba że choroby dzieciaków wymuszą zostanie w domu.
Kto jutro będzie? Ja wstępnie na tak, chyba że choroby dzieciaków wymuszą zostanie w domu.
Ostatnio zmieniony 15 paź 2018, 15:09 przez Highlander, łącznie zmieniany 1 raz.
- Odi
- Administrator
- Posty: 6461
- Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 594 times
- Been thanked: 945 times
- Muad
- Posty: 700
- Rejestracja: 07 sty 2016, 21:57
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 111 times
- Been thanked: 64 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne
Gra nie była monotonna, aczkolwiek silna rywalizacja zaczęła się przy 7 konferencji. Wtedy też wystąpiło ryzyko, że nie wygramy wojny. Mogę się zapytać kumpla, ale zdaje mi się, że grając Stalinem bardzo dobrze się bawił i nie odczuł presji. Przy graczu US było więcej emocji - grała koleżanka. I w zależności od tego czy dostała to co chciała to były wzloty i upadki morale tzw. wyszło szydło z worka. Patrząc na całą naszą grę to rywalizacja była głównie na linii US-UK jeżeli chodzi o kolonie i US-USSR jeżeli chodzi o produkcje. UK i USSR względnie nie przeszkadzało sobie, a nawet jeżeli to nikt nie zwrócił na to względnie uwagi - podział środków był korzystny dla obu stron. Co do rzutów to było ich dość sporo przez całą grę i rozchodziły się w miarę po równo, chociaż jedynie USSR wyszedł rzut aby przesunąć front o 2 pola przy jednej konferencji. Nadmienię, iż Roosevelt wykitował po pierwszej konferencji (hm gdzieś to już widziałem).
Próbuję teraz przeanalizować wyniki poszczególnych stron i niestety za każdym razem wychodzi mi inna punktacja.. Muszę przejrzeć jeszcze raz cały scoring etc.
Przy grze w Churchilla tak na prawdę wychodzi kto jakim jest graczem i jakie cele chce osiągnąć w grze, ponieważ jest to w pewnym stopniu gra miękka, gdzie liczy się też gra nad stołem, tam też dochodzą negocjacje i wymuszenia (ew. zastraszanie).
----
Będę, mogę zabrać też pudło - najlepiej Next War. Chociaż Pacific Victory też brzmi dobrze - w to muszę więcej pograć.
Próbuję teraz przeanalizować wyniki poszczególnych stron i niestety za każdym razem wychodzi mi inna punktacja.. Muszę przejrzeć jeszcze raz cały scoring etc.
Przy grze w Churchilla tak na prawdę wychodzi kto jakim jest graczem i jakie cele chce osiągnąć w grze, ponieważ jest to w pewnym stopniu gra miękka, gdzie liczy się też gra nad stołem, tam też dochodzą negocjacje i wymuszenia (ew. zastraszanie).
----
Będę, mogę zabrać też pudło - najlepiej Next War. Chociaż Pacific Victory też brzmi dobrze - w to muszę więcej pograć.
wytłumaczę i zagram: seria COIN, seria Next War, Labyrinth (War on Terror + Awakening), Churchill, Pericles, Diuna. Paxy: Emancipation + Pamir
=============
Moja kolekcja | Oczekujące | Na oku | Mam LotR TCG (Decipher) PL
=============
Moja kolekcja | Oczekujące | Na oku | Mam LotR TCG (Decipher) PL
-
- Posty: 46
- Rejestracja: 27 sie 2018, 21:33
- Has thanked: 10 times
- Been thanked: 7 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne
Witam Wszystkim,
Ja na pewno będę jutro
Pozdrawiam,
Antek
Ja na pewno będę jutro
Pozdrawiam,
Antek
~~ Antek ~~
Write to me in English, po polsku, auf Deutsch, по-Русски or en français - but be sure I am French
Kolekcja gier: https://boardgamegeek.com/collection/us ... dgame&ff=1
Write to me in English, po polsku, auf Deutsch, по-Русски or en français - but be sure I am French
Kolekcja gier: https://boardgamegeek.com/collection/us ... dgame&ff=1
- Markus
- Posty: 2449
- Rejestracja: 04 mar 2005, 00:35
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 556 times
- Been thanked: 272 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne
Jak nie Hanibal to koleżanka ciągle jakieś wymówki
Bartku, baw się z nami
Planuję być
- Jan_1980
- Posty: 2515
- Rejestracja: 18 maja 2016, 18:18
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 25 times
- Been thanked: 75 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne
Mnie dziś nie ma.
Czy gracze wojenni śnią o drewnianych owieczkach? TAK!
Moja kolekcja:
https://boardgamegeek.com/collection/user/Janek1980
Moja kolekcja:
https://boardgamegeek.com/collection/user/Janek1980
- Highlander
- Posty: 1634
- Rejestracja: 15 gru 2013, 00:09
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 100 times
- Been thanked: 150 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne
Ja będę i wezmę ze sobą EastFront II, chociaż widzę że partner do planszy zdezerterował.Highlander pisze: ↑12 paź 2018, 23:26 A ja zamierzam przynieść we wtorek "składaka" z mapy drukowanej ze skanu i bloczków do T&T i przetestować tę legendarną grę wojenną sprzed 12 lat Albo chociaż obejrzeć setup
https://boardgamegeek.com/boardgame/22143/eastfront-ii
jak się sprawdzi to będę polował na oryginalną używkę
- Odi
- Administrator
- Posty: 6461
- Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 594 times
- Been thanked: 945 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne
Czyli tak: Antoine, Muad, Rafał, ja i Koleżanka. Czyli np ja Hannibal, a Wy pragnienie... Znaczy się - Wy Time of Crisis jak chcecie (wziąłem)
- Highlander
- Posty: 1634
- Rejestracja: 15 gru 2013, 00:09
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 100 times
- Been thanked: 150 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne
I tak legendarny "East Front II" znów idzie na półkę Chociaż Wam planszę pokażę.
- Odi
- Administrator
- Posty: 6461
- Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 594 times
- Been thanked: 945 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne
Nie będzie tak źle z tym Eurofrontem Ja na pewno jedno spotkanie na niego poświęcę. Nie wiem czy więcej, ale raz spróbuję.
Koleżance Asi Hannibal, i w ogóle samo granie bardzo się spodobało, może będzie nas odwiedzać częściej. Szybko się odnalazła w klimacie II wojny punickiej, a i mnie grało się bardzo przyjemnie. Na planszy sporo się działo. Ryzykowny desant Hannibala na Sycylię powiódł się, i potezna armia stanęła u wrót Italii. Zablokowana w cieśninie messyńskiej, doczekała się posiłków Hasdrubala w Brundisium. Wydawało się, że Kartagina jest w dobrej sytuacji wyjściowej do ataku na Italię. Tylko wydawało się, albowiem Asia konsekwentnie działała znaczącą armią w Afryce, krok po kroku odbierając mi Numidie. No i w końcu zyskała przewagę militarną, dzięki czemu mogła rozpoczać oblężenie Kartaginy, które dzięki Marcellusowi skończyło się w 2 tury. Przegrałem przez nokaut
Naprawdę lubię tego Hannibala. Fajnie się kombinuje, jest poczucie epickiej wojny, są zwroty akcji... Dobra gra, po prostu.
Obok koledzy grali w Time of Crisis, i jestem bardzo ciekaw odczuć Pawła i Antoine'a z rozgrywki, bo po raz pierwszy się z ToC zetknęli.
Koleżance Asi Hannibal, i w ogóle samo granie bardzo się spodobało, może będzie nas odwiedzać częściej. Szybko się odnalazła w klimacie II wojny punickiej, a i mnie grało się bardzo przyjemnie. Na planszy sporo się działo. Ryzykowny desant Hannibala na Sycylię powiódł się, i potezna armia stanęła u wrót Italii. Zablokowana w cieśninie messyńskiej, doczekała się posiłków Hasdrubala w Brundisium. Wydawało się, że Kartagina jest w dobrej sytuacji wyjściowej do ataku na Italię. Tylko wydawało się, albowiem Asia konsekwentnie działała znaczącą armią w Afryce, krok po kroku odbierając mi Numidie. No i w końcu zyskała przewagę militarną, dzięki czemu mogła rozpoczać oblężenie Kartaginy, które dzięki Marcellusowi skończyło się w 2 tury. Przegrałem przez nokaut
Naprawdę lubię tego Hannibala. Fajnie się kombinuje, jest poczucie epickiej wojny, są zwroty akcji... Dobra gra, po prostu.
Obok koledzy grali w Time of Crisis, i jestem bardzo ciekaw odczuć Pawła i Antoine'a z rozgrywki, bo po raz pierwszy się z ToC zetknęli.
- Markus
- Posty: 2449
- Rejestracja: 04 mar 2005, 00:35
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 556 times
- Been thanked: 272 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne
Podsumowanie wczorajszej rozgrywki a ToC "gdzie dwóch się bije tam trzeci korzysta"
Biliśmy się z Muadem o prowincje a w tym czasie Maciek wyrósł na lidera. Spokojnie okupował Italię wojskiem i osłabiał co turę aktualnego cesarza a potem sam zasiadł na tronie.
W tzw międzyczasie Antoine simował (tj budował sobie i budował i zapominał walczyć ) zamiast kąsać Maćka. Ale to tradycyjne grzechy pierwszej rozgrywki w tę grę.
Muad przyznał po rozgrywce, że liczył na to że te watahy barbarzyńców zrobią jesień średniowiecza wojskom Maćka, a tu zonk. Maciej dostał niesamowitego boosta punktowego za pokonanie tych barbarzyńców.
Przyznaję że o 1 kolejkę za długo tłukłem Muada (co on sam skomentował "po co????" , niestety miał rację). Priorytetem powinno być wyrzucenie wojsk Maćka z Itali.
Podczas rozmowy z Muadem w SKMce przewijała się idea że te frakcje powinny być bardziej zróżnicowane (jakieś spec zdolności itp). Dla mnie ta gra ma idealnie skrojony poziom skomplikowania, jest dobrze jak jest teraz. W miarę szybkie do wytłumaczenia, bez setek mini regułek i wyjątków.
No i ten czas gry, wczoraj z tłumaczeniem zasad rozgrywka zajęła 3,5h (4 osoby w tym 2 nieznające gry), SUPER.
Biliśmy się z Muadem o prowincje a w tym czasie Maciek wyrósł na lidera. Spokojnie okupował Italię wojskiem i osłabiał co turę aktualnego cesarza a potem sam zasiadł na tronie.
W tzw międzyczasie Antoine simował (tj budował sobie i budował i zapominał walczyć ) zamiast kąsać Maćka. Ale to tradycyjne grzechy pierwszej rozgrywki w tę grę.
Muad przyznał po rozgrywce, że liczył na to że te watahy barbarzyńców zrobią jesień średniowiecza wojskom Maćka, a tu zonk. Maciej dostał niesamowitego boosta punktowego za pokonanie tych barbarzyńców.
Przyznaję że o 1 kolejkę za długo tłukłem Muada (co on sam skomentował "po co????" , niestety miał rację). Priorytetem powinno być wyrzucenie wojsk Maćka z Itali.
Podczas rozmowy z Muadem w SKMce przewijała się idea że te frakcje powinny być bardziej zróżnicowane (jakieś spec zdolności itp). Dla mnie ta gra ma idealnie skrojony poziom skomplikowania, jest dobrze jak jest teraz. W miarę szybkie do wytłumaczenia, bez setek mini regułek i wyjątków.
No i ten czas gry, wczoraj z tłumaczeniem zasad rozgrywka zajęła 3,5h (4 osoby w tym 2 nieznające gry), SUPER.
Ostatnio zmieniony 17 paź 2018, 11:51 przez Markus, łącznie zmieniany 1 raz.
- Odi
- Administrator
- Posty: 6461
- Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 594 times
- Been thanked: 945 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne
Te zdolności buduje się w trakcie gry zestawem posiadanych kart. Przy dodatku kart do wyboru będzie więcej, będzie większe zróznicowanie.Podczas rozmowy z Muadem w SKMce przewijała się idea że te frakcje powinny być być bardziej zróżnicowane (jakiś spec zdolności itp).
- lacki2000
- Posty: 4065
- Rejestracja: 30 maja 2012, 00:09
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 279 times
- Been thanked: 165 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne
Chyba jednak chodzi, o to by każda frakcja miała jakieś unikalne zdolności (jak generałowie w Hannibalu), typu +1 do walki z barbarzyńcami, +1 do rzutów na przejęcie prowincji itp. Wg mnie nie jest to potrzebne, bo to jednak były frakcje z jednej cywilizacji walczące na tych samych zasadach i w tych samych warunkach (chyba, że byłoby to uzasadnione historycznie). No może armie są zbyt symboliczne (w sensie nijakich generałów (znów Hannibal się kłania) i braku łączenia armii w jednej prowincji do jednej bitwy) no ale to dopuszczalne growe uproszczenie w tej skali rozgrywki.Odi pisze: ↑17 paź 2018, 11:35Te zdolności buduje się w trakcie gry zestawem posiadanych kart. Przy dodatku kart do wyboru będzie więcej, będzie większe zróznicowanie.Podczas rozmowy z Muadem w SKMce przewijała się idea że te frakcje powinny być być bardziej zróżnicowane (jakiś spec zdolności itp).
Nie dajcie gnuśnieć umysłom, grajcie w Go! - Konfucjusz (Kǒng Fūzǐ, 551-479 p.n.e.)
:: Moja kolekcja (BGG) :: Chciałbym do kolekcji (BGG) :: Chętnie kupię (BGG) ::
:: Moja kolekcja (BGG) :: Chciałbym do kolekcji (BGG) :: Chętnie kupię (BGG) ::
- Highlander
- Posty: 1634
- Rejestracja: 15 gru 2013, 00:09
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 100 times
- Been thanked: 150 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne
Te unikalne zdolności "nacji" zwiększyłyby losowość w grze, która wg mnie i tak jest duża. Np. to czy Ci się przyda bonus do barbarzyńców, zależy od losowego rozkładu ich aktywności.lacki2000 pisze: ↑17 paź 2018, 17:11Chyba jednak chodzi, o to by każda frakcja miała jakieś unikalne zdolności (jak generałowie w Hannibalu), typu +1 do walki z barbarzyńcami, +1 do rzutów na przejęcie prowincji itp. Wg mnie nie jest to potrzebne, bo to jednak były frakcje z jednej cywilizacji walczące na tych samych zasadach i w tych samych warunkach (chyba, że byłoby to uzasadnione historycznie). No może armie są zbyt symboliczne (w sensie nijakich generałów (znów Hannibal się kłania) i braku łączenia armii w jednej prowincji do jednej bitwy) no ale to dopuszczalne growe uproszczenie w tej skali rozgrywki.Odi pisze: ↑17 paź 2018, 11:35Te zdolności buduje się w trakcie gry zestawem posiadanych kart. Przy dodatku kart do wyboru będzie więcej, będzie większe zróznicowanie.Podczas rozmowy z Muadem w SKMce przewijała się idea że te frakcje powinny być być bardziej zróżnicowane (jakiś spec zdolności itp).
W sumie w tej partii niczego nowego nie odkryłem. Przepisy już opanowane. Galia i Pannonia to najlepsze prowincje. Podtrzymuję że walka jest strasznie losowa w tej grze. Brakuje mi mgły wojny - kart które mogłyby być zagrywane na obronę (coś czego przeciwnik nie wie dopóki nie zaatakuje, jest Castra, ale to jest jawna ochrona), brakuje mi możliwości manewru, unikania bitwy. Decydują tylko kości. Hannibal to to nie jest.
Generyczni wodzowie i namiestnicy.. cóż sami przeciętniacy wtedy byli. Wyróżnił się dopiero Dioklecjan który ma bonus +100 do wszystkiego i kończy grę
Jestem ciekaw co wniosą karty z dodatku i czy będzie możliwość lekkiego wydłużenia gry aby te karty, szczególnie "4" dało się wykorzystać. Tam można zostać też imperatorem-generałem i on ma chyba lepsze statystyki w walce.
- Muad
- Posty: 700
- Rejestracja: 07 sty 2016, 21:57
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 111 times
- Been thanked: 64 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne
Nie o to mi chodziło Tak wiem, każdy gracz sam siebie specjalizuje w zależności od doborów kart etc. Ja mówiłem o barbarzyńcach Jako, że to są inne nacje to fajnie by było gdyby mogli się lekko różnić między sobą - może statystykami czy ilością tokenów, jakością. Ale jest spoko wszystko gra. Obecnie to jedni mogą mieć lidera inni pretendera co też jest oczywiście spoko.
Ja jestem jak najbardziej zadowolony. Do samej gry przymierzałem się zanim Odi myślał o jej kupnie (oj tak ) także wiedziałem, że będzie dobrze, pytanie tylko na ile. Bo gra w sumie bardzo prosta a gry też w niej dużo. Także cieszę się, że ograłem w pełnym składzie - możemy rypać dalej
Nasza rozgrywka była bardzo interesująca i jak mówiła reszta, zdarzyły się nowe ciekawe sytuacje. No nie wygrałem, ale też nie musiałem w sumie. Szkoda tylko, że negocjacje z Markusem nie przyniosły efektu. Serio, mówiłem "nie rób tego bo ja zapamiętam", "ja zrobię to, bo ja nie kłamię" albo "po co?" xD Tak na prawdę równowaga sił jest tutaj bardzo istotna i nie warto kosić lidera na maxa. Oczywiście, imperatora ktoś musi przyciąć bo wygra tanim kosztem grę, ale już takie bicie by bić to tutaj nie działa. Z jednej strony trochę przypomina COINa (haha) bo nie warto zabijać przeciwnika, wystarczy trochę poturbować i zmienić go na sojusznika bo już na horyzoncie jest inny pretender Zawiodłem się trochę na tych barbarzyńcach co miały Maćka skosić.. miała być taka fala dzikich i nieumarłych jak w grze o tron, a to wyszły extra punkciki i hegemonia na północy. W sumie północna cześć jest na klepanie barbarzyńców, bo na południu krucho z tym (jak tam wyglądała statystyka Maciek?).
Na pewno mam 2 pytania co do strategii i wykorzystania kart. Wy z resztą też - czwórka niebieska, czy użyteczna i czy warto brać - trzeba sprawdzić jeszcze. No i mnie ciekawi to recallowanie swojego governora. Czy jest sens? Jak mówią zasady, że jak sami zdejmujemy go to neutralny ma tam siłę -1 czy tylko 1? Jest tutaj jakaś ukryta strategia czy zasada wrzucona bo może ktoś na 100 gier będzie chciał to zrobić?
Moją ulubioną kartą na pewno jest Federatii. Mam po prostu ubaw z tego, że najpierw biję barbarzyńców, później ich rekrutuje a potem oni sami biją się bo przeciwnik też ich zrekrutował XD
Foto z gry: (ten zielony u Asi , to już tak dla zabawy, realnie miał zrobić kolejną rzeź w Egipcie ^^)
Odi jak nie zdecydujesz się kupić dodatku to ja zrobię zbiórkę
---
Antek jakby co mogę chętnie nauczyć:
- Next War: India-Pakistan
Link BBG:
Link do całej serii:
- Silver Bayonet (w sumie tylko Janek i Maciek trochę ze mną pograli dopiero)
Link BBG:
---
Chętnych na Labirynth zapraszam (Janek inni też by chcieli ) bo jeszcze nie wszyscy spróbowali a jak podkreślam mam dodatek do tego a sama gra jest warta zagrania
Churchilla można zagrać na scenariusz turniejowy -5 konferencji - liczę, że do 4h damy radę, ja już będę pilnował dyscypliny - jak będą chętni (Maciek? )
---
Co z COINami? Ktoś będzie chciał jednak się przemóc i mniejsze scenariusze zagrać? Z np. innym systemem wydarzeń? Wietnam jeszcze nie był ruszony a tam gra zdecydowanie jest 2 vs 2
Ja jestem jak najbardziej zadowolony. Do samej gry przymierzałem się zanim Odi myślał o jej kupnie (oj tak ) także wiedziałem, że będzie dobrze, pytanie tylko na ile. Bo gra w sumie bardzo prosta a gry też w niej dużo. Także cieszę się, że ograłem w pełnym składzie - możemy rypać dalej
Nasza rozgrywka była bardzo interesująca i jak mówiła reszta, zdarzyły się nowe ciekawe sytuacje. No nie wygrałem, ale też nie musiałem w sumie. Szkoda tylko, że negocjacje z Markusem nie przyniosły efektu. Serio, mówiłem "nie rób tego bo ja zapamiętam", "ja zrobię to, bo ja nie kłamię" albo "po co?" xD Tak na prawdę równowaga sił jest tutaj bardzo istotna i nie warto kosić lidera na maxa. Oczywiście, imperatora ktoś musi przyciąć bo wygra tanim kosztem grę, ale już takie bicie by bić to tutaj nie działa. Z jednej strony trochę przypomina COINa (haha) bo nie warto zabijać przeciwnika, wystarczy trochę poturbować i zmienić go na sojusznika bo już na horyzoncie jest inny pretender Zawiodłem się trochę na tych barbarzyńcach co miały Maćka skosić.. miała być taka fala dzikich i nieumarłych jak w grze o tron, a to wyszły extra punkciki i hegemonia na północy. W sumie północna cześć jest na klepanie barbarzyńców, bo na południu krucho z tym (jak tam wyglądała statystyka Maciek?).
Na pewno mam 2 pytania co do strategii i wykorzystania kart. Wy z resztą też - czwórka niebieska, czy użyteczna i czy warto brać - trzeba sprawdzić jeszcze. No i mnie ciekawi to recallowanie swojego governora. Czy jest sens? Jak mówią zasady, że jak sami zdejmujemy go to neutralny ma tam siłę -1 czy tylko 1? Jest tutaj jakaś ukryta strategia czy zasada wrzucona bo może ktoś na 100 gier będzie chciał to zrobić?
Moją ulubioną kartą na pewno jest Federatii. Mam po prostu ubaw z tego, że najpierw biję barbarzyńców, później ich rekrutuje a potem oni sami biją się bo przeciwnik też ich zrekrutował XD
Foto z gry: (ten zielony u Asi , to już tak dla zabawy, realnie miał zrobić kolejną rzeź w Egipcie ^^)
Spoiler:
---
Antek jakby co mogę chętnie nauczyć:
- Next War: India-Pakistan
Link BBG:
Spoiler:
Spoiler:
Link BBG:
Spoiler:
Chętnych na Labirynth zapraszam (Janek inni też by chcieli ) bo jeszcze nie wszyscy spróbowali a jak podkreślam mam dodatek do tego a sama gra jest warta zagrania
Churchilla można zagrać na scenariusz turniejowy -5 konferencji - liczę, że do 4h damy radę, ja już będę pilnował dyscypliny - jak będą chętni (Maciek? )
---
Co z COINami? Ktoś będzie chciał jednak się przemóc i mniejsze scenariusze zagrać? Z np. innym systemem wydarzeń? Wietnam jeszcze nie był ruszony a tam gra zdecydowanie jest 2 vs 2
wytłumaczę i zagram: seria COIN, seria Next War, Labyrinth (War on Terror + Awakening), Churchill, Pericles, Diuna. Paxy: Emancipation + Pamir
=============
Moja kolekcja | Oczekujące | Na oku | Mam LotR TCG (Decipher) PL
=============
Moja kolekcja | Oczekujące | Na oku | Mam LotR TCG (Decipher) PL
- Highlander
- Posty: 1634
- Rejestracja: 15 gru 2013, 00:09
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 100 times
- Been thanked: 150 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne
Jeśli chodzi o statystyki to na szybko można tylko oszacować szansę na najazd prowincji już w pierwszej turze pierwszego etapu (czyli że jako gracz musisz od razu się bronić), potem się to robi dość złożone ale trend chyba podobny. Co ciekawe Odiemu się to przytrafiło właśnie w Africa
Grupa wysokiego ryzyka: Pannonia = 2,1%, Tracja = 1,9%
Grupa średniego ryzyka: Galatia, Syria, Egipt, Africa = 1,4%
Grupa małego ryzyka: Brytania, Galia, Asia = 0,9%
Bez ryzyka: Macedonia, Hispania = 0%
Barbarzyńcy aktywniejsi to: Sasanidzi, Frankowie, Nomadzi (17% wyników 2k6), Goci i Alamani ciut mniej (14%).
Niebieska - nigdy nie brałem, ja zwykle kupowałem ledwo 1-2 sztuki kart "4", i zdecydowanie preferowałem czerwień, potem żółty pretender. Wydarzenie chyba najsłabsze, szczególnie że w dodatku ta karta jest chyba wzmacniana (tj. nie będzie miała negatywnego efektu w postaci mobu).Muad pisze: ↑17 paź 2018, 20:29 Na pewno mam 2 pytania co do strategii i wykorzystania kart. Wy z resztą też - czwórka niebieska, czy użyteczna i czy warto brać - trzeba sprawdzić jeszcze. No i mnie ciekawi to recallowanie swojego governora. Czy jest sens? Jak mówią zasady, że jak sami zdejmujemy go to neutralny ma tam siłę -1 czy tylko 1? Jest tutaj jakaś ukryta strategia czy zasada wrzucona bo może ktoś na 100 gier będzie chciał to zrobić?
Recall governor = myślę że wtedy jak Cię nie stać na czwartego lub piątego z puli, a masz oportunistycznie Rzym lub jakąś prowincję z budynkami do wzięcia i potrzebujesz na szybko kandydata. Neutralny wchodzi obniżając na "1" stabilność prowincji (a nie "-1"). Mocno sytuacyjne. Nie zdarzyło się do tej pory.
Ostatnio zmieniony 17 paź 2018, 21:53 przez Highlander, łącznie zmieniany 2 razy.
- Muad
- Posty: 700
- Rejestracja: 07 sty 2016, 21:57
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 111 times
- Been thanked: 64 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne
A jak tam wyglądają zasady przy opuszczaniu prowincji (recall)? Neutralny wpada na pole 1 czy o -1 względem naszego? Bo może jest jakaś strategia na neutralnych governorów i po prostu robieniu 'przewrotów' u innych graczy 1 governorem.
W sumie jestem ciekaw jakie strategie można ułożyć przy doborze kart. Zwykle każdy używa pełnego wachlarzu kolorów (niebieski, żółty, czerwony). Chociaż specjalizacja w jednym i uzupełnienie go drugim jest w sumie lepsza. Ale już stricte pójść w 1 kolor i wykupienie prawie wszystkich 'trójek' czy nawet 'dwójek' z jednego koloru byłoby ciekawe, pytanie czy nadal efektywne. Patrząc na akcje to tylko niebieski kolor jest jakby niedoceniony pod tym względem.. no nic na pewno jest sporo pomysłów na konstrukcje deku.
Szkoda, że pierwsza tura jest zawsze taka sama, że nie widać alternatywy. Bo co, atakować 1-2 legionami sąsiada w 1 turze?
W sumie jestem ciekaw jakie strategie można ułożyć przy doborze kart. Zwykle każdy używa pełnego wachlarzu kolorów (niebieski, żółty, czerwony). Chociaż specjalizacja w jednym i uzupełnienie go drugim jest w sumie lepsza. Ale już stricte pójść w 1 kolor i wykupienie prawie wszystkich 'trójek' czy nawet 'dwójek' z jednego koloru byłoby ciekawe, pytanie czy nadal efektywne. Patrząc na akcje to tylko niebieski kolor jest jakby niedoceniony pod tym względem.. no nic na pewno jest sporo pomysłów na konstrukcje deku.
Szkoda, że pierwsza tura jest zawsze taka sama, że nie widać alternatywy. Bo co, atakować 1-2 legionami sąsiada w 1 turze?
wytłumaczę i zagram: seria COIN, seria Next War, Labyrinth (War on Terror + Awakening), Churchill, Pericles, Diuna. Paxy: Emancipation + Pamir
=============
Moja kolekcja | Oczekujące | Na oku | Mam LotR TCG (Decipher) PL
=============
Moja kolekcja | Oczekujące | Na oku | Mam LotR TCG (Decipher) PL
- Highlander
- Posty: 1634
- Rejestracja: 15 gru 2013, 00:09
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 100 times
- Been thanked: 150 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne
Aby poddać prowincję pod głosowanie (niebieskie karty), musisz przedstawić w Senacie swojego kandydata z wolnej puli. Nie można robić głosowania aby podmieniać na neutralnego. Jedyne sytuacje gdy wchodzi neutralny to gdy:Muad pisze: ↑17 paź 2018, 21:04 A jak tam wyglądają zasady przy opuszczaniu prowincji (recall)? Neutralny wpada na pole 1 czy o -1 względem naszego? Bo może jest jakaś strategia na neutralnych governorów i po prostu robieniu 'przewrotów' u innych graczy 1 governorem.
W sumie jestem ciekaw jakie strategie można ułożyć przy doborze kart. Zwykle każdy używa pełnego wachlarzu kolorów (niebieski, żółty, czerwony). Chociaż specjalizacja w jednym i uzupełnienie go drugim jest w sumie lepsza. Ale już stricte pójść w 1 kolor i wykupienie prawie wszystkich 'trójek' czy nawet 'dwójek' z jednego koloru byłoby ciekawe, pytanie czy nadal efektywne. Patrząc na akcje to tylko niebieski kolor jest jakby niedoceniony pod tym względem.. no nic na pewno jest sporo pomysłów na konstrukcje deku.
Szkoda, że pierwsza tura jest zawsze taka sama, że nie widać alternatywy. Bo co, atakować 1-2 legionami sąsiada w 1 turze?
* Twojemu spadnie poparcie do 0 (od barbarzyńców, pretenderów, mobów)
* albo jeśli podbijasz zbuntowaną stolicę jakiejś prowincji pretendera i nie masz swojego wolnego kandydata.
Nie wyobrażam sobie rozgrywki mając tylko dwa kolory z trzech. Musisz mieć wszystkie (żółty => budowa decku, legacy i moby, czerwony => utrzymanie terenu, moby i legacy, fakt zwykle zaniedbuję niebieski ale może niesłusznie?).
- Muad
- Posty: 700
- Rejestracja: 07 sty 2016, 21:57
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 111 times
- Been thanked: 64 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne
Chodziło mi o akcję 'recall', czyli że wycofujesz swojego governora z prowincji do puli. Co brzmi w sumie jak najgłupsza z czynności. Ale właśnie jak to jest w zasadach, bo jeżeli masz prowincje z 4 supprotem i wycofasz governora do puli to wchodzi neutralny na 3 czy na 1? Jeżeli na 3 to może jest w tym jakaś strategia jeżeli grasz na niebieskie by wywalać innych governorów i wstawiać neutralnych. A jeżeli spada na 1 to ta akcja jest jak najbardziej bezsensu :/
Hmm więc dek na same czerwone lub same żółte nie ma racji bytu? Dobra, może na same czerwone jeszcze da rade?
Hmm więc dek na same czerwone lub same żółte nie ma racji bytu? Dobra, może na same czerwone jeszcze da rade?
wytłumaczę i zagram: seria COIN, seria Next War, Labyrinth (War on Terror + Awakening), Churchill, Pericles, Diuna. Paxy: Emancipation + Pamir
=============
Moja kolekcja | Oczekujące | Na oku | Mam LotR TCG (Decipher) PL
=============
Moja kolekcja | Oczekujące | Na oku | Mam LotR TCG (Decipher) PL
- Highlander
- Posty: 1634
- Rejestracja: 15 gru 2013, 00:09
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 100 times
- Been thanked: 150 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne
Recall - ustawia poparcie neutralnemu na "1", tracisz Milicję w stolicy (jeśli ją masz), więc wydaje się to bez sensu poza uwolnieniem gościa z niechcianej prowincji do głosowania o Rzym.Muad pisze: ↑17 paź 2018, 21:41 Chodziło mi o akcję 'recall', czyli że wycofujesz swojego governora z prowincji do puli. Co brzmi w sumie jak najgłupsza z czynności. Ale właśnie jak to jest w zasadach, bo jeżeli masz prowincje z 4 supprotem i wycofasz governora do puli to wchodzi neutralny na 3 czy na 1? Jeżeli na 3 to może jest w tym jakaś strategia jeżeli grasz na niebieskie by wywalać innych governorów i wstawiać neutralnych. A jeżeli spada na 1 to ta akcja jest jak najbardziej bezsensu :/
Hmm więc dek na same czerwone lub same żółte nie ma racji bytu? Dobra, może na same czerwone jeszcze da rade?
Kolory:
Bez niebieskich kart nie wstawisz nigdzie Governora, a bez kolejnych prowincji nie możesz budować decku.
Bez żółtych nie podbijesz supportu w prowincjach, aby budować deck, ani nie postawisz budynków.
Same czerwone (jeśli je jakimś cudem kupisz) dadzą Ci armie i dominację militarną ale nie stołki governorów. Jedyny wyjątek to czerwona "4" to militarnych przewrotów w Rzymie, ale żeby ją kupić trzeba mieć co najmniej 3 prowincje z łącznym supportem 8.
Acha - przepisy Living Rules (scalone z erratą) masz na stronie GMT do pobrania.
- Odi
- Administrator
- Posty: 6461
- Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 594 times
- Been thanked: 945 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne
Nie no dodatek raczej kupię. Widzę, że gra jest grana, a dodatkowe karty mogą przedłużyć jej żywotność i zwiększyć różnorodność frakcji. Opcja z walczącym cesarzem też może być fajna.
Ja rozumiem, że Muadowi chodziło o to, że - dajmy na to - zieloni mają super kawalerię i +1 do ataku, a niebiescy to knuje i intryganci i mają +1 do przejmowania gubernatora, ale to by wprowadziło zbytnie zamieszanie. Dzięki budowaniu talii każda frakcja nabiera unikalnych możliwości już w trakcie gry, choć może one nie są dla nas tak bardzo widoczne. Z dodatkiem ta różnorodność mocno się zwiększy.
Widzę, że tu jakiś lobbing się uprawia w kwestii Churchilla i COIN
Chętnie zagram w Churchilla, a co do COIN to bardzo, bardzo jestem nakręcony na Wietnam, bo uwielbiam ten konflikt, ale dopiero po obejrzeniu filmu Kena Burnsa. Czyli tak za jakieś 6 miesięcy.
Przypominam, że u mnie na półce czeka jeszcze Maria, która chciałbym Wam w listopadzie wprowadzić. Zresztą będzie to fajny odpoczynek od starożytności, której ostatnio mamy na spotkaniach sporo.
Ja rozumiem, że Muadowi chodziło o to, że - dajmy na to - zieloni mają super kawalerię i +1 do ataku, a niebiescy to knuje i intryganci i mają +1 do przejmowania gubernatora, ale to by wprowadziło zbytnie zamieszanie. Dzięki budowaniu talii każda frakcja nabiera unikalnych możliwości już w trakcie gry, choć może one nie są dla nas tak bardzo widoczne. Z dodatkiem ta różnorodność mocno się zwiększy.
Widzę, że tu jakiś lobbing się uprawia w kwestii Churchilla i COIN
Chętnie zagram w Churchilla, a co do COIN to bardzo, bardzo jestem nakręcony na Wietnam, bo uwielbiam ten konflikt, ale dopiero po obejrzeniu filmu Kena Burnsa. Czyli tak za jakieś 6 miesięcy.
Przypominam, że u mnie na półce czeka jeszcze Maria, która chciałbym Wam w listopadzie wprowadzić. Zresztą będzie to fajny odpoczynek od starożytności, której ostatnio mamy na spotkaniach sporo.
- Highlander
- Posty: 1634
- Rejestracja: 15 gru 2013, 00:09
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 100 times
- Been thanked: 150 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne
Dobrze że Markus i Lacki nie kupują na razie nowych gier
Ja w sumie też nie kupuję, próbuję się wcisnąć na listę z jednym tytułem - East Front II.
Ja w sumie też nie kupuję, próbuję się wcisnąć na listę z jednym tytułem - East Front II.
- Markus
- Posty: 2449
- Rejestracja: 04 mar 2005, 00:35
- Lokalizacja: Gdańsk
- Has thanked: 556 times
- Been thanked: 272 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne
Kupują, kupująHighlander pisze: ↑18 paź 2018, 10:54 Dobrze że Markus i Lacki nie kupują na razie nowych gier
Ja w sumie też nie kupuję, próbuję się wcisnąć na listę z jednym tytułem - East Front II.
Z nowych gier to mam "HANDS in the SEA" i w drodze
Dodatkowo "bardzo wojenny" Age of Sigmar : Champions
Ostatnio zmieniony 18 paź 2018, 12:21 przez Markus, łącznie zmieniany 1 raz.
- Jan_1980
- Posty: 2515
- Rejestracja: 18 maja 2016, 18:18
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 25 times
- Been thanked: 75 times
Re: (Gdańsk) Gry wojenne i historyczne
I D Day at Iwo Jima
Czy gracze wojenni śnią o drewnianych owieczkach? TAK!
Moja kolekcja:
https://boardgamegeek.com/collection/user/Janek1980
Moja kolekcja:
https://boardgamegeek.com/collection/user/Janek1980