Gra dla córki
Gra dla córki
Siema.
Dziś poruszyliśmy temat listu do Mikołaja i padło, że córka (4 lata) będzie chciała grę. Nie ukrywam, że "mi w to graj" ale mam pewien problem... Co kupić...
Córka ostatnio dostała Pociągi Junior i gramy ze 2 razy dziennie jak nie lepiej. Sama ogarnia co gdzie jest i jaką trasą jechać. Ogarnia też zasady Splendora ale to za długa gra i szybko jej się nudzi. Poza tym kupuje te karty, które jej się "podobają" a nie te, które są jej potrzebne aczkolwiek sam mechanizm kupowania i wydawania żetonów rozumie. Oprócz tego gramy jeszcze w Pędzące żółwie, Kingdomino, Doble, coś z tych gier smart games, memory, Nogi stonogi i jakieś tam rzuć kostką i idź.
Zastanawiałem się teraz nad Epoką kamienia junior, Carcassonne, Ubongno i jakoś nie mam więcej pomysłów... Pomożecie?
Dziś poruszyliśmy temat listu do Mikołaja i padło, że córka (4 lata) będzie chciała grę. Nie ukrywam, że "mi w to graj" ale mam pewien problem... Co kupić...
Córka ostatnio dostała Pociągi Junior i gramy ze 2 razy dziennie jak nie lepiej. Sama ogarnia co gdzie jest i jaką trasą jechać. Ogarnia też zasady Splendora ale to za długa gra i szybko jej się nudzi. Poza tym kupuje te karty, które jej się "podobają" a nie te, które są jej potrzebne aczkolwiek sam mechanizm kupowania i wydawania żetonów rozumie. Oprócz tego gramy jeszcze w Pędzące żółwie, Kingdomino, Doble, coś z tych gier smart games, memory, Nogi stonogi i jakieś tam rzuć kostką i idź.
Zastanawiałem się teraz nad Epoką kamienia junior, Carcassonne, Ubongno i jakoś nie mam więcej pomysłów... Pomożecie?
Ostatnio zmieniony 11 lis 2018, 16:35 przez żagiel, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Gra dla córki
Koniecznie Niezłe Ziółka i Sagradę Są śliczne.
„Władca Pierścieni” jest zasadniczo dziełem religijnym i katolickim; początkowo niezamierzenie, lecz w poprawkach świadomie.” — J.R.R. Tolkien
Re: Gra dla córki
W takim razie na Domek za wcześnie za jakieś 1,5 roku. W takim razie polecam Carcassonne Junior i możesz spróbować ice cool.
-
- Posty: 59
- Rejestracja: 31 gru 2012, 16:52
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 23 times
- Been thanked: 2 times
- Kontakt:
Re: Gra dla córki
Moje propozycje:
Kółka i spółka
Loch Ness
Wolkenkinder
Wyprawa do babci - filmik z gry: https://web.facebook.com/fundacjakraina ... 099610220/
Kółka i spółka
Loch Ness
Wolkenkinder
Wyprawa do babci - filmik z gry: https://web.facebook.com/fundacjakraina ... 099610220/
Fundacja Kraina Nadziei - Projekty "Przygoda z grami" i "Gry plenerowe na Ratajach"
https://www.facebook.com/fundacjakrainanadziei
https://www.facebook.com/groups/gryplenerowenaratajach
https://www.facebook.com/fundacjakrainanadziei
https://www.facebook.com/groups/gryplenerowenaratajach
-
- Posty: 1
- Rejestracja: 10 lis 2018, 13:22
Re: Gra dla córki
Fajne są Śpiące królewny (można zagrać w wersję bez działań arytmetycznych)
Dzieci na ogół bardzo lubią Picturekę, też można zmodyfikować, dostosować nieco zasady
I jeszcze: Jurasic, Kot Stefan, Sadzimy las mogą się spodobać
Dzieci na ogół bardzo lubią Picturekę, też można zmodyfikować, dostosować nieco zasady
I jeszcze: Jurasic, Kot Stefan, Sadzimy las mogą się spodobać
- zioombel
- Posty: 1149
- Rejestracja: 21 wrz 2010, 13:19
- Lokalizacja: Wołomin
- Has thanked: 202 times
- Been thanked: 98 times
Re: Gra dla córki
Ja za to bardzo polecam Epokę Kamienia Junior. Córka 4 lata bardzo lubi i często proponuje. Gra chętnie w Trzy małe świnki z 2 Pionki. Z prostszych Potwory do szafy też bardzo lubi, ale już powoli "wyrasta".
bawimy się też (nie gramy wg zasad) w przenoszenie smoków w Smoczej Dolinie - też bardzo przepada.
bawimy się też (nie gramy wg zasad) w przenoszenie smoków w Smoczej Dolinie - też bardzo przepada.
- Fruczak Gołąbek
- Posty: 918
- Rejestracja: 29 wrz 2009, 00:56
- Lokalizacja: Warmińsko-mazurskie
- Has thanked: 72 times
- Been thanked: 39 times
Re: Gra dla córki
Ja z 3,5 roczną córką od 2 dni gram w osadników z Catanu.
Najpierw układa planszę. Później numerki. Rozkłada surowce. Domki, drogi. Samo to już sprawia jej radość.
Później patrzy jakie surowce potrzebuje i spokojnie zbiera. Czasem jej pomogę i czymś się wymienimy. Niekoniecznie korzystnie dla mnie. Sama buduje drogi, domki itp.
Aż byłem zdziwiony że załapała o co chodzi. A gra ma dużego plusa że uczymy się liczyć i od razu cyferek na mapie. Tylko mój Catanu ma już prawie 15 lat. Chyba go dobijemy i kupię nową wersję.
Dlatego kupiłem dorosłe gry co by z córką grać. Nawet jak jakieś reguły uprościmy to i tak mamy zabawę. A za chwilę będziemy grali na pełnych.
Mam zamowione: wsiąść do pociągu, small world. A z takich typowo dziecięcych to bitwa o tortugę oraz jungle speed kids. I jeszcze coś z serii Smart games. Ale znając życie to będzie chciała w tę dorosłe grać.
Potwory do szafy to gra dla małych dzieci wg niej. A 1,5 rocznej siostrze mówi że Catan to gra dla dorosłych i że musi poczekać aż podrośnie. Bo ona 3 i pół latka taka dorosła .
Najpierw układa planszę. Później numerki. Rozkłada surowce. Domki, drogi. Samo to już sprawia jej radość.
Później patrzy jakie surowce potrzebuje i spokojnie zbiera. Czasem jej pomogę i czymś się wymienimy. Niekoniecznie korzystnie dla mnie. Sama buduje drogi, domki itp.
Aż byłem zdziwiony że załapała o co chodzi. A gra ma dużego plusa że uczymy się liczyć i od razu cyferek na mapie. Tylko mój Catanu ma już prawie 15 lat. Chyba go dobijemy i kupię nową wersję.
Dlatego kupiłem dorosłe gry co by z córką grać. Nawet jak jakieś reguły uprościmy to i tak mamy zabawę. A za chwilę będziemy grali na pełnych.
Mam zamowione: wsiąść do pociągu, small world. A z takich typowo dziecięcych to bitwa o tortugę oraz jungle speed kids. I jeszcze coś z serii Smart games. Ale znając życie to będzie chciała w tę dorosłe grać.
Potwory do szafy to gra dla małych dzieci wg niej. A 1,5 rocznej siostrze mówi że Catan to gra dla dorosłych i że musi poczekać aż podrośnie. Bo ona 3 i pół latka taka dorosła .