[POZNAŃ] Spotkania planszówkowe w Alibi Club

[Longinus997]

Ok, spęd w razie czego można urządzić u mnie w melinie na Wildzie, stół niestety jest mniejszy.

Co do turniejów to dodałbym jeszcze Osadników z Catanu i Agricolę

EDIT: i gry dwuosobowe w rodzaju Zaginionych Miast czy Konfrontacji

[Squirrel]

Hmmm, w sumie nie napisalam najwazniejszego:

7. wykazywania sie wlasna inicjatywa i pomyslami

8. dbania o odpowiednia ilosc egzemplarzy gier turniejowych

jak juz mnie prezesujecie to moge dodawac zasady w trakcie gry, prawda ?

Co do TURNIEJU JUNGLE SPEED:

Tutaj można zobaczyć reguły gry - wraz z sytuacjami kłopotliwymi http://www.junglespeed.co.uk/rules.html Prosze sobie obejrzec - sytuacje sporne sa bardzo ladnie przedstawione.

Zasady turnieju:

1. W turnieju moze brac udzial kazdy chetny - jesli sa to osoby przez Jungle Speed nieskazone maja prawo do kilku treningwych partii z tlumaczeniem zasad

2. Gramy w ekipach 4-6 osobowych

3. W ramach pierwszego etapu turnieju - eliminacji - mozna przeprowadzic dowolna ilosc partii - pod warunkiem, ze z ta sama osoba nie gramy wiecej niz 2 razy

4. wyniki wpisujemy do tabeli (chyba nie ma sensu by na tym etapie byla jakas osoba odpowiedzialna za turniej, ktora bedzie pilnowala grajacych i przestrzegania zasad, w koncu dorosli z nas ludzie... proponuje jednak granie w jednym miejscu - by miec ladny plan zdjeciowy np w korytarzu obok naszej sali)

5. osoby z liczba zwyciestw 3 (moze wiecej? jak myslicie?) przechodza do drugiego etapu

6. drugi etap rozpoczyna sie o godz.22 (mysle ze to dobra pora zeby pogodzic tych co przychodza pozniej i tych co wychodza wczesniej)

7. gdy do drugiego etapu przejdzie 4-6 osob, rozgrywamy Wielki Final, gdy finalistow jest wiecej, dzielimy ich na podgrupy 4-6 osobowe i nastepuja rozgrywki polfinalowe

8. z rogrywek polfinalowych dalej przechodzi zwyciezca i osoba o drugiej najmniejszej liczbie kart (albo gramy 2 partie - z roznymi skladami i zwyciezca kazdej partii??? tylko co jak ktos wygra obie?)

9. zauwazcie ze problem jest gdy bedzie 7 polfinalistow - 6 zagra razem final, 8 razem dwa polfinaly, a 7? proponuje czarnego konia - czyli losujemy dodatkowego polfinaliste z pozostalych uczestnikow

10. zwyciezca Wielkiego Finalu otrzymuje oklaski i uznanie tlumu, uscisk dloni Prezesa, pamiatkowe zdjecie i oczywiscie nagrode

Kto pomoze dopracowac te reguly a potem ladnie do worda wklei i przyniesie wydrukowaną choc jedna kopie w poniedzialek? Trzeba tez obmyslic jakas przejrzysta tabelke na wyniki Moze jakies sugestie zeby turniej byl jeszcze ciekawszy i bardziej emocjonujacy? (jest np home rule, ktory nakazuje osobie, ktora juz raz wygrala, w kolejnej rozgrywce, przed zlapaniem totemu uderzyc najpierw piescia w stol)

[Harun]

Cześć
1. Po długich miesiącach cukierkowej atmosfery na poznańskim forum, ba nawet lizusowstwa, zwłaszcza wobec prezesa, wreszcie urozmaicenie! Dzięki misiulencjo że nas obrażasz, traktujesz jak bydło idące na spend. Super, przynajmniej coś się dzieje.

2. Jeśli nic nadzwyczajnego się nie wydarzy, to moja żona (akurat wspaniała, taka mi się trafiła) w poniedziałek samotnie stawi czoła małemu brzdącowi i jest szansa, że przyjdę. Ze swej strony, jeśli będę, to dorzucę dla zwycięzcy turnieju czekoladę na gorąco lub inny wybrany napój niealkoholowy. Do turnieju się nie zgłaszam, bo akurat jungle speed mnie nie bawi. Życzę jednak wszystkim uczestnikom miłej zabawy i zwycięstwa. Powracając do lizusowstwa: najbardziej zaś zwycięstwa życzę Tobie!

Tak tak właśnie Tobie!

[Pjaj]

Zasady turnieju:

3. W ramach pierwszego etapu turnieju - eliminacji - mozna przeprowadzic dowolna ilosc partii - pod warunkiem, ze z ta sama osoba nie gramy wiecej niz 2 razy

4. wyniki wpisujemy do tabeli (chyba nie ma sensu by na tym etapie byla jakas osoba odpowiedzialna za turniej, ktora bedzie pilnowala grajacych i przestrzegania zasad, w koncu dorosli z nas ludzie... proponuje jednak granie w jednym miejscu - by miec ladny plan zdjeciowy np w korytarzu obok naszej sali)

5. osoby z liczba zwyciestw 3 (moze wiecej? jak myslicie?) przechodza do drugiego etapu

6. drugi etap rozpoczyna sie o godz.22 (mysle ze to dobra pora zeby pogodzic tych co przychodza pozniej i tych co wychodza wczesniej)

7. gdy do drugiego etapu przejdzie 4-6 osob, rozgrywamy Wielki Final, gdy finalistow jest wiecej, dzielimy ich na podgrupy 4-6 osobowe i nastepuja rozgrywki polfinalowe

8. z rogrywek polfinalowych dalej przechodzi zwyciezca i osoba o drugiej najmniejszej liczbie kart (albo gramy 2 partie - z roznymi skladami i zwyciezca kazdej partii??? tylko co jak ktos wygra obie?)

9. zauwazcie ze problem jest gdy bedzie 7 polfinalistow - 6 zagra razem final, 8 razem dwa polfinaly, a 7? proponuje czarnego konia - czyli losujemy dodatkowego polfinaliste z pozostalych uczestnikow

Moim zdaniem te zasady są niestety nierealne. Na pewno ktoś kto zna się na matematyce jest w stanie to dokładnie wyliczyć, ale zdobycie trzech zwycięstw w sytuacji, gdy z daną osobą można zagrać nie więcej niż dwa razy będzie bardzo trudne. Zakładając nawet optymistycznie, że grać będzie chciało 18 osób to są trzy drużyny po 6 osób, czyli będzie można zagrać 6 gier. Trzeba by więc wygrać 50 % zagranych gier. Zakładając nawet, że takie osoby się znajdą, nie będzie ich pewnie tyle, żeby zagrać dalsze etapy.

[Pjaj]

Cześć
1. Po długich miesiącach cukierkowej atmosfery na poznańskim forum, ba nawet lizusowstwa, zwłaszcza wobec prezesa, wreszcie urozmaicenie! Dzięki misiulencjo że nas obrażasz, traktujesz jak bydło idące na spend. Super, przynajmniej coś się dzieje.

2. Jeśli nic nadzwyczajnego się nie wydarzy, to moja żona (akurat wspaniała, taka mi się trafiła) w poniedziałek samotnie stawi czoła małemu brzdącowi i jest szansa, że przyjdę. Ze swej strony, jeśli będę, to dorzucę dla zwycięzcy turnieju czekoladę na gorąco lub inny wybrany napój niealkoholowy. Do turnieju się nie zgłaszam, bo akurat jungle speed mnie nie bawi. Życzę jednak wszystkim uczestnikom miłej zabawy i zwycięstwa. Powracając do lizusowstwa: najbardziej zaś zwycięstwa życzę Tobie!

Tak tak właśnie Tobie!

Znakomicie. W takim wypadku będę musiał pewnie porzucić turniej JS, żeby mieć okazję zagrania z kolegą po fachu, które niestety pewnie nie będą pojawiać się zbyt często. Trzymam mocno kciuki Harunie, że się pojawisz

[Pjaj]

Przy okazji link dla Prezesa - angielskie zasady do Hab & Gut. Wygląda na to, że graliście dobrze - można odkładać po jednej akcji w każdej rundzie oprócz sprzedawania bądź kupowania, a kasa na planszy liczy się do końcowego wyniku.

http://www.boardgamegeek.com/file/info/36187

[Squirrel]

Moim zdaniem te zasady są niestety nierealne. Na pewno ktoś kto zna się na matematyce jest w stanie to dokładnie wyliczyć, ale zdobycie trzech zwycięstw w sytuacji, gdy z daną osobą można zagrać nie więcej niż dwa razy będzie bardzo trudne. Zakładając nawet optymistycznie, że grać będzie chciało 18 osób to są trzy drużyny po 6 osób, czyli będzie można zagrać 6 gier. Trzeba by więc wygrać 50 % zagranych gier. Zakładając nawet, że takie osoby się znajdą, nie będzie ich pewnie tyle, żeby zagrać dalsze etapy.

Hmmmm hmmmm, ja to sobie rozrysowalam i wydawalo mi sie ze dziala z marginesem bledu, ze nie wygrywasz we wszystkich partiach - zasady wymuszaja wciagniecie w turniej jak najwiekszej liczby osob, dlatego liczba partii jest nieograniczona - pomyśl, wystarczą 3 osoby do kolejnej partii z nimi i wygranej - jak sie nie uda to grasz z nimi jeszcze raz, za to osoba, ktora Cie pokonala ma juz 1 pkt motywacji zeby sie przylaczyc i grac dalej z jakas inna ekipa.

Upierac sie nie bede (moze liczbe osob partii ktore mozna rozegrac z ta sama osoba podniesc do 3?) Chcialam po prostu zeby zasady wymagaly od samych uczestnikow wciagniecie jak najwiekszej liczby kolejnych osob (samonapedzajacy sie turniej ) a nie ze w kaciku usiadzie sobie jakas grupka, ktora rozegra pare rozgrywek, ktos zgarnie nagrode i koniec... Czekam na propozycje...

[mst]

ostatnio mój ulubiony Big Points

Ooo, a w opisach spotkań chyba się ta gra nie pojawiła, a chętnie bym o Waszych wrażeniach poczytał bo wśród wielu osób, którym ją pokazałem jakoś nie wzbudziła zachwytu.

[rokter]

Co do turnieju jungle speed to myślę, że w grze na 6 osób nie zawsze wygrywa najszybszy więc byłbym za tym, żeby ograniczyć liczbę osób uczestniczących w pojedynczej rozgrywce maksymalnie do 4 osób. (albo przepuszczać do dalszych eliminacji osoby, które w rozgrywce na większą ilość graczy zajęły 1 i 2 miejsce).

Z innych gier turniejowych poparłbym na pewno powracający w wypowiedziach kilku graczy Quorridor i Carcassone. (w ciężkich kobyłach nie mam typu z wiadomych względów ).

Przy okazji link dla Prezesa - angielskie zasady do Hab & Gut. Wygląda na to, że graliście dobrze - można odkładać po jednej akcji w każdej rundzie oprócz sprzedawania bądź kupowania, a kasa na planszy liczy się do końcowego wyniku.

http://www.boardgamegeek.com/file/info/36187

Wielkie dzięki za linka. Z tej instrukcji prototypu wynika jednak, że kasa "odkładana" nie liczy się do końcowego wyniku:

Important: stocks which are placed there cannot be sold until the end of the round and doesn’t provide money useful to win the game.

p.s.
Hab&Gut tak mi podeszło, że aż się szarpnąłem na recenzję
http://gamesfanatic.net/2008/10/30/hab- ... -opornych/

[misiulencja]

Przepraszam Was bardzo za spamowanie i wywlekanie brudów na forum. To się już nie powtórzy. Po prostu pod wpływem emocji nie powstrzymałam się. Postanowiłam, że tym razem to ja sprawię Adamowi ból. Jeszcze raz bardzo wszystkich przepraszam i znikam.

[Itsuma Oki]

Ja do JS turnieju dodał bym jeszcze, żeby totem umieścić np. w męskiej toalecie, będzie śmieszniej, a na pewno krwawiej.

Carrcassone jak najbardziej, podrzucę egzemplarz (pytanie o dodatki)

BadWolf, wpadnij w poniedziałek, ubijesz kilka zombii lub spalisz jakieś państwo i od razu życie jest weselsze.

[ragozd]

Moim zdaniem te zasady są niestety nierealne. Na pewno ktoś kto zna się na matematyce jest w stanie to dokładnie wyliczyć, ale zdobycie trzech zwycięstw w sytuacji, gdy z daną osobą można zagrać nie więcej niż dwa razy będzie bardzo trudne. Zakładając nawet optymistycznie, że grać będzie chciało 18 osób to są trzy drużyny po 6 osób, czyli będzie można zagrać 6 gier. Trzeba by więc wygrać 50 % zagranych gier. Zakładając nawet, że takie osoby się znajdą, nie będzie ich pewnie tyle, żeby zagrać dalsze etapy.

Czy mozliwe czy tez nie - wypowiem sie po 21.

Przepraszam Was bardzo za spamowanie i wywlekanie brudów na forum. To się już nie powtórzy. Po prostu pod wpływem emocji nie powstrzymałam się. Postanowiłam, że tym razem to ja sprawię Adamowi ból. Jeszcze raz bardzo wszystkich przepraszam i znikam.

Tylko takie sprawianie bolu nie prowadzi do niczego, a raczej prowadzi tylko na manowce. Naprawde, nie warto isc ta droga, jak mawial byly prezydent.
Harun - ja nie widze by misiulencja kogos obrazala tutaj, wiec prosze nie podgrzewac niepotrzebnie atmosfery, bo zamkne watek

[rokter]

To może ja - jako były prezes - uznam dyskusje za zakończoną i poproszę o nie nawiązywanie już do tego przykrego epizodu. Dla dobra wszystkich.

[Pjaj]

Wielkie dzięki za linka. Z tej instrukcji prototypu wynika jednak, że kasa "odkładana" nie liczy się do końcowego wyniku:

Important: stocks which are placed there cannot be sold until the end of the round and doesn’t provide money useful to win the game.

p.s.
Hab&Gut tak mi podeszło, że aż się szarpnąłem na recenzję
http://gamesfanatic.net/2008/10/30/hab- ... -opornych/

Ładna wtopa Choć muszę jeszcze porównać z wersją niemiecką, ale to dopiero w domu Recenzja znakomita. Jestem jedynie poruszony, że w tak wspaniałym tekście nie znalazł się żaden akapit o tym, kto grę na Essen wypatrzył w zalewie innych znakomitości mimo że tacy wyjadacze jak Don Simon i Pancho się nawet na jej temat nie zająknęli

[mst]

Jestem jedynie poruszony, że w tak wspaniałym tekście nie znalazł się żaden akapit o tym, kto grę na Essen wypatrzył w zalewie innych znakomitości mimo że tacy wyjadacze jak Don Simon i Pancho się nawet na jej temat nie zająknęli

Chodzi Ci o Ja_na ?

[demnogonis]

Tylko dorzucam mysl do turnieju JS:

Proponuje grac zawsze w 4 osobowych ekipach (tak jak sugerowal Bartek).
Po skonczonek parti zapisujemy ine mielismy punktow minusowych (1 punkt = 1 karta jaka nam zaostala), dzieki temu zwyciezca parti nie dostaje punktu a przegrany dostaje duzo.

Do nastepnego etapu przechodzi X osob (x - wczesniej ustalona ilosc polfinalistow) ktore maja najmniej pkt

ew mozna zrobic dla tych co nie mogha, nie chca grac nieskonczenie wiele gier zrobic Y=A/B gdzie
Y - realna ilosc punktow ujemnych
A - suma wszystkich pkt ujemnych
B - liczba rozegranych gier (z tym ze musi to byc minimalnie np 4)

co myslicie o tym ?

[Pjaj]

Jestem jedynie poruszony, że w tak wspaniałym tekście nie znalazł się żaden akapit o tym, kto grę na Essen wypatrzył w zalewie innych znakomitości mimo że tacy wyjadacze jak Don Simon i Pancho się nawet na jej temat nie zająknęli

Chodzi Ci o Ja_na ?

No dobrze, już dobrze. Niech będzie zatem o tym, kto tę grę przywiózł

[Squirrel]

Zasady turnieju:

1. W turnieju moze brac udzial kazdy chetny - jesli sa to osoby przez Jungle Speed nieskazone maja prawo do kilku treningwych partii z tlumaczeniem zasad

2. Gramy w ekipach 4 osobowych

3. W ramach pierwszego etapu turnieju - eliminacji - mozna przeprowadzic dowolna ilosc partii - pod warunkiem, ze z ta sama osoba nie gramy wiecej niz 4 razy

4. wyniki wpisujemy do tabeli

5. osoby z liczba zwyciestw 3 przechodza do drugiego etapu

6. drugi etap rozpoczyna sie o godz.22 (mysle ze to dobra pora zeby pogodzic tych co przychodza pozniej i tych co wychodza wczesniej)

7. gdy do drugiego etapu przejdzie wiecej osob: 2-> losujemy czarnego konia z pozostalych uczestnikow, 3,4,5-> Wielki Final, 6,7,8, itd -> polfinaly

8. z rogrywek polfinalowych dalej przechodzi zwyciezca i osoba o drugiej najmniejszej liczbie kart (albo gramy 2 partie - z roznymi skladami i zwyciezca kazdej partii??? tylko co jak ktos wygra obie?)

9. zwyciezca Wielkiego Finalu otrzymuje oklaski i uznanie tlumu, uscisk dloni Prezesa, pamiatkowe zdjecie i oczywiscie nagrode

Tylko dorzucam mysl do turnieju JS:

Proponuje grac zawsze w 4 osobowych ekipach (tak jak sugerowal Bartek).
Po skonczonek parti zapisujemy ine mielismy punktow minusowych (1 punkt = 1 karta jaka nam zaostala), dzieki temu zwyciezca parti nie dostaje punktu a przegrany dostaje duzo.

Do nastepnego etapu przechodzi X osob (x - wczesniej ustalona ilosc polfinalistow) ktore maja najmniej pkt

ew mozna zrobic dla tych co nie mogha, nie chca grac nieskonczenie wiele gier zrobic Y=A/B gdzie
Y - realna ilosc punktow ujemnych
A - suma wszystkich pkt ujemnych
B - liczba rozegranych gier (z tym ze musi to byc minimalnie np 4)

co myslicie o tym ?

Kart jest 80 -> 3 przegrane osoby dostaja miedzy soba wiec od 1 do 77 minusowych punktow -> jedna - dwie sromotne porazki (nawet juz nie te 77, ale cos kolo 50-60) i praktycznie nie masz ochoty juz grac dalej (przynajmniej ja bym nie miala - majac perspektywe, ze owszem, moze odbije sie od dna, ale musze zagrac duuuuuuzo razy)

Czasu na dyskusje mamy praktycznie do poniedzialku, wiec piszcie

[hamanu]

Zglaszam sie na sedziego glownego(o ile jakims cudem dotre na spotkanie). Jak powszechnie wiadomo jestem bezstronny i sprawiedliwy.

[Pjaj]

Zglaszam sie na sedziego glownego(o ile jakims cudem dotre na spotkanie). Jak powszechnie wiadomo jestem bezstronny i sprawiedliwy.

A przede wszystkim skromny

[ragozd]

Zasady turnieju:
2. Gramy w ekipach 4 osobowych

zmienilbym na 3-5 osobowe. Jesli bedzie 11 osob, na 4-osobowych partiach 27,3% uczestnikow bedzie sie nudzic w oczekiwaniu na swoja kolej. Przy 7 osobach - juz 42,4%.

3. W ramach pierwszego etapu turnieju - eliminacji - mozna przeprowadzic dowolna ilosc partii - pod warunkiem, ze z ta sama osoba nie gramy wiecej niz 4 razy

O wiele za duzo i moze spowodowac gry w tym samym gronie - to conajmniej 2h gry. No i mozna zrobic spoldzielnie wtedy.

5. osoby z liczba zwyciestw 3 przechodza do drugiego etapu

Ten zapis nie docenia 2 miejsc i wydluza eliminacje. Jesli ktos wygrywa co druga partie, potrzebne bedzie 6 tur partii w eliminacjach - to dlugo wg mnie, no i nie ogranicza liczby osob do polfinalu. Najlepiej do drugiegi etapu skierowac stala liczbe graczy (najwielszy problem turniejow to nieznana liczba graczy na poczatku). To pozwoli na precyzyjne zasady II etapu.
Ja bym proponowal, ze by kazdy zagral 4 partie, starajac sie w miare mozliwosci jak najmniej grac z tymi samymi osobami (to juz rola sedziow i trzeba na biezaco reagowac). Zapisywac male punkty, i po tych 4 rozgrywkach wytypowac 8 najlepszych osob (najwiecej zwyciestw, w przypadku remisu decyduja male punkty). Z polfinalistow zrobic 2 grupy systemem pucharowym, czyli 1,4,5,8 miejsce grupa A; 2,3,6,7 miejsce - grupa B. Zwyciezcy i osoba z drugiego miejsca grup laduja w finale.
Zwycieza osoba zadeklarujaca najwiecej orzechow Cyrylowi

[rokter]

ile egzemplarzy Jungle Speed będziemy mieć w poniedziałek dyspozycji?

[maluman]

Tutaj można zobaczyć reguły gry - wraz z sytuacjami kłopotliwymi http://www.junglespeed.co.uk/rules.html Prosze sobie obejrzec - sytuacje sporne sa bardzo ladnie przedstawione.

Wydaje mi się że w tej demonstracji jest sprzeczność :/
Na jednej z plansz o pojedynku jest, że gdy walczy A i D, to B i C nie mogą przeszkodzić (przekreślone strzałki wskazują, że chodzi m.in. o wyłożenie karty), bo jest to faul.
Z kolei na przykładzie walki 3-osobowej jest jak byk sytuacja, w której jest pojedynek dwóch osób a trzecia dorzuca taką samą kartę (czego zgodnie z poprzednią zasadą nie wolno jej robić) :/

[Squirrel]

Z kolei na przykładzie walki 3-osobowej jest jak byk sytuacja, w której jest pojedynek dwóch osób a trzecia dorzuca taką samą kartę (czego zgodnie z poprzednią zasadą nie wolno jej robić) :/

Przejrzalam jeszcze raz i nie moge tego momentu z 3osobowa walka znalezc... :/

ile egzemplarzy Jungle Speed będziemy mieć w poniedziałek dyspozycji?

Wlasnie - prosze wszystkich o przyniesienie swoich egzemplarzy. Wg listy na BGG - Jungle Speeda mają:
pjaj
maluman
rokter
edrache
kmet
wiewioora
radoslafff

Swoj wezme, kto jeszcze moze przyniesc?

Nadal mysle nad regulami turnieju i juz nie wiem co robic...

[Longinus997]

Mam, też przyniosę.