Forum Trajanum (Stefan Feld)

Tutaj można dyskutować o konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier.
NIE NALEŻY TUTAJ PYTAĆ O ZASADY, MALOWANIE, ROBIENIE INSERTÓW ORAZ KOSZULKI! OD TEGO SĄ INNE PODFORA
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Awatar użytkownika
Trolliszcze
Posty: 4784
Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
Has thanked: 69 times
Been thanked: 1040 times

Re: Forum Trajanum (Stefan Feld)

Post autor: Trolliszcze »

mat_eyo pisze: 29 lis 2018, 14:32 Najczęściej można zbudować to co się chce, tylko dociągnięcie odpowiedniego żetonu może sprawić, że będzie to tańsze. Może też otworzyć nam opcję, której przed chwilą jeszcze nie mieliśmy, a jest lepsza od tej, którą planowaliśmy. Dla mnie to strasznie taktyczne. Elementem strategicznym jest nastawienie się na którąś z punktacji, ale i tak w trakcie gry robimy wszystkiego po trochu. Dodatkowo wszystko jest tu takie płytkie i oczywiste. Jeśli nastawiam się na cele, to chcę pchać suwak. Jeśli pcham suwak, to poprzez kolorowe budynki. Jeśli przez kolorowe budynki, to raczej będę chciał za nie zapunktować, więc odblokuję sobie dźwig. Wyżyny strategii, nie powiem.
Jest mniej taktyczne niż rzut kośćmi w niektórych grach Felda, który determinuje, co możesz wziąć/zrobić. Przyłóż sobie tę samą miarę do Zamków Burgundii: "Najczęściej można wziąć kafelek który się chce, tylko wyrzucenie odpowiedniej wartości na kości może sprawić, że będzie to tańsze". Brzmi znajomo? A o BB to już nie wspomnę, gdzie rzut kośćmi może Ci na daną rundę kompletnie zamknąć pewne opcje, bo ktoś już zajął pole, a Ty nie masz odpowiedniego boga i co nam pan zrobi? FT absolutnie nie jest najbardziej taktyczną grą Felda - dla mnie jest raczej w dolnym spektrum "taktyczności".

I nie tylko nastawienie się na konkretną punktację jest elementem strategicznym, czuję, że to trochę spłycasz, mimo że nie mam nawet doświadczenia w tej grze. Już sama obecność wielu celów z kolorowymi budynkami może też determinować sens walki o forum, przesunięcie suwaka do samego końca, zdobycie obywatela pozwalającego ten suwak odwrócić. I absolutnie nie mam wrażenia, że to jest tak zero-jedynkowe ("jeśli nastawiam się na cele, to chcę pchać suwak"). Pchać, ale dokąd? Do 7 punktów za cel? A może 5 wystarczy? Ile zyskasz w ostatniej rundzie, jeśli dopchasz do 7? Ile celów zrealizujesz? To, jak daleko pchasz suwak, powinno być wypadkową spodziewanego zysku punktowego z celów ORAZ z forum; jeśli idziesz tylko w cele, pchając daleko suwak, prawdopodobnie przegrasz. No i jeszcze ta ironia:
Wyżyny strategii, nie powiem.
Niepotrzebna chyba. Wróćmy do ZB - w pierwszych rundach będę zamykać małe obszary, żeby zdobyć więcej punktów za rundę, a duże obszary w późniejszych rundach, bo i tak nie zdążę. Wyżyny strategii, nie powiem.
Zdobyłem żółty żeton punktujący więcej za zwierzęta? Będę brać dużo zwierząt! Wyżyny strategii, nie powiem.
Mógłbym tak pewnie długo... Dziwi mnie, że piszesz tę recenzję z perspektywy fana Felda i najwyraźniej nie widzisz, jak wiele z tych zarzutów można odnieść do wielu, wielu jego gier. FT wpisuje się trend abstrakcyjnych gier Felda o zabudowywaniu własnej planszetki; zapewne to nie są wyżyny strategii, żeby odsłonić czerwony dźwig, skoro mam dużo czerwonych budynków, ale najwyraźniej zwiódł Cię Feld swoją tendencją do rozdawania punktów często i chętnie: nie chodzi o to, czy odsłonić, czy nie, tylko o to, żeby to zrobić we właściwym momencie i dostać 6 punktów, a nie 5. Tak się wygrywa jego gry - optymalizując do granic możliwości każdy drobny ruch. Znów, niczym się to nie różni od ZB, nie jest FT grą ani głębszą, ani płytszą (a daje więcej możliwości przyjemnego rozkminiania przestrzennej łamigłówki).

Żebyśmy się zrozumieli - nie próbuję Cię przekonać, żebyś koniecznie polubił tę grę. Ludziom jedne gry siadają, inne nie. Czasem nawet nie siadają te, które powinny, bo przecież tak są podobne do tego, co lubimy, to POWINNY siąść. Nie powinny, nie muszą i Tobie nie siadło. Luzik. Ale argumentacja jest IMO w wielu miejscach chybiona...
Awatar użytkownika
tomb
Posty: 4139
Rejestracja: 22 lut 2012, 10:31
Has thanked: 317 times
Been thanked: 347 times

Re: Forum Trajanum (Stefan Feld)

Post autor: tomb »

Trolliszcze pisze: 29 lis 2018, 14:35 A Trajan to już odmienna kwestia. Dla mnie to jest dość słaba gra Felda. Jest... okej. Ale gdyby nie mankala, tam by nic nie zostało. A w każdym razie bardzo, bardzo malutko.
Może to kwestia mankali - nigdy nie grałem w nią dobrze (ba, jestem słaby po prostu), ale dla mnie główna różnica między Zamkami i Trajanem to konieczność wyszukiwania nieoczywistych ruchów w gąszczu możliwości. Zamki są dużo czytelniejsze, trudno tam popełnić duży błąd, skoro większość ważnych informacji leży przed Tobą, a sytuacje u rywali łatwo ogarnąć. Trajan zaś to gra w odwlekanie - kombosa trzeba wypielęgnować i wyczekać na właściwy moment z odpaleniem. Jednocześnie trzeba kontrolować swoją mankalę (kolory i liczba żetonów w misie - nie pamiętam nazw z gry, wiecie o co chodzi) i poczynania graczy (na co się czają, jakie mają możliwości, kiedy skończą kwartał), żeby nie przegapić dobrego momentu. Moje doświadczenia z lig internetowych mówią mi jedno - do Trajana trzeba się przyłożyć, a w Zamkach zwykle jakoś tam idzie.

Piszę tylko o tych dwóch grach, bo już wiadomo, że Forum nie jest ani tak ciasne i interakcyjne, jak w Roku smoka, ani tam cudownie kombinatoryjne (?), jak Badacze. Ale czy jest tak "czytelne", jak Zamki? Zamki bronią się elegancką mechaniką, ale są w gruncie rzeczy zaawansowaną grą rodzinną. Wolę bardziej absorbującego Felda.
warlock pisze: 29 lis 2018, 14:42
PS: Trajan jest w top 2 moich ulubionych Feldów :).
A co jest drugim tytułem?
"Jak kto ma swój rozum, ten głupi nie jest [...] Głupie są te, co cudzy rozum mają."
Awatar użytkownika
warlock
Posty: 4678
Rejestracja: 22 wrz 2013, 19:19
Lokalizacja: Lublin
Has thanked: 1045 times
Been thanked: 1989 times

Re: Forum Trajanum (Stefan Feld)

Post autor: warlock »

Bora Bora ;).
Awatar użytkownika
tomb
Posty: 4139
Rejestracja: 22 lut 2012, 10:31
Has thanked: 317 times
Been thanked: 347 times

Re: Forum Trajanum (Stefan Feld)

Post autor: tomb »

Oł.Tośmy pogadali w tym wątku. Wszystko przez to, że Feld to jednak robi gry tak podobne do siebie, że aż niepodobne do siebie.
"Jak kto ma swój rozum, ten głupi nie jest [...] Głupie są te, co cudzy rozum mają."
Awatar użytkownika
mat_eyo
Posty: 5617
Rejestracja: 18 lip 2011, 10:09
Lokalizacja: Warszawa / Łuków, woj. lubelskie
Has thanked: 809 times
Been thanked: 1263 times
Kontakt:

Re: Forum Trajanum (Stefan Feld)

Post autor: mat_eyo »

Moim zarzutem nie jest, że akcje są proste. Przecież "atomowe" ruchy to jeden ze znaków rozpoznawczych Felda! W Trajanie pomiędzy poszczególnymi segmentami są mniej lub bardziej subtelne połączenia. Nad wszystkim stoi mankala, którą musimy nagiąć do swojej woli ;)

W Zamkach każdy typ żetonu daje co innego. Dwie partie na tych samych planszetkach mogą być skrajnie inne i to nie przez wyniki na kościach, a decyzje gracza. W który kolor pójdę, co będę wystawiał.

W Forum Trajanum mogę iść w szare budynki, w kolorowe albo w cele. W każdym przypadku to, co i gdzie będę budował jest oczywiste. Nie ma tu miejsca na kombosy, nie ma ciśnienia, wyzwania ani emocji. Poprawna gra, której po tych kilku partiach pod recenzję mam dosyć. Na pewno jest lepsza niż Merlin, na pewno jest gorsza od Carpe Diem.
Awatar użytkownika
Trolliszcze
Posty: 4784
Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
Has thanked: 69 times
Been thanked: 1040 times

Re: Forum Trajanum (Stefan Feld)

Post autor: Trolliszcze »

@tomb
Na pytanie, czy FT jest czytelne jak ZB, trudno będzie chyba teraz odpowiedzieć, bo mało kto ma tę grę ograną. Według mnie - nie, FT jest mniej czytelne przez to, że różne metody punktowania wzajemnie się eliminują i w coś trzeba pójść, a coś innego poświęcić. Tyle że kiedy już rozkminisz, w co chcesz iść, to gra z ruchu do ruchu już tak nie pali zwojów. To jest IMO punkt wspólny z ZB: i tu, i tam musisz określić, w co chcesz iść. I tu, i tam, jak już to określisz, to niektóre ruchy robisz na automacie (ZB: w tej rundzie chcę zamknąć ten obszar, więc biorę ten i ten kafelek). Natomiast różnica jest taka, że moim zdaniem w ZB po prostu łatwiej określić, w co warto w danej chwili zainwestować. W FT trudniej. Pytanie, czy to tylko kwestia ogrania, czy mechaniki (ZB mam mocno ograne, więc wiadomo, że planowanie przychodzi mi łatwiej). Przeczucie mówi mi, że jednak w jakimś stopniu mechaniki. Ale na pewno nie jest to gra dużo bardziej nieoczywista i złożona.

A co do Trajana - zgadzam się ze wszystkim, co piszesz. Dostrzegam potencjał ustawiania się na komba mankalą, odpowiedniego timingu itp. Mnie w tej grze przeszkadza to, że centralny mechanizm za bardzo odciąga uwagę od innych elementów gry. Zdecydowanie cenię bardziej te gry Felda, gdzie centralna mechanika jest banalna (ZB, BB, Badacze głębi też), ale za to występuje mnóstwo zależności. Trajan jest jakby lustrzanym odbiciem: centralna mechanika jest złożona (nie w samym działaniu, ale w "obsłudze"), za to mini-gierki są ze sobą bardzo słabo splecione. Arbitralne. Zasadniczo można by tam ten zestaw mini-gierek zmienić na kompletnie inny zestaw mini-gierek, i mam wrażenie, że odczucia by się za bardzo nie zmieniły, bo i tak cała para idzie w mankalę. No ale to takie moje osobiste animozje z Feldem - większość jego gier sprawia mi przyjemność.
Awatar użytkownika
Trolliszcze
Posty: 4784
Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
Has thanked: 69 times
Been thanked: 1040 times

Re: Forum Trajanum (Stefan Feld)

Post autor: Trolliszcze »

mat_eyo pisze: 29 lis 2018, 15:09W Zamkach każdy typ żetonu daje co innego. Dwie partie na tych samych planszetkach mogą być skrajnie inne i to nie przez wyniki na kościach, a decyzje gracza. W który kolor pójdę, co będę wystawiał.
No to już trochę fantazjujesz. W ZB zabudowuje się 80% planszy, pod ściśle określone kolory, więc generalnie będziesz robić to samo - może tym razem nie zbudujesz wszystkich niebieskich, a innym razem wszystkich żółtych, ale będziesz je budować. Wyobrażam sobie grę bez żadnych kopalni, ale czy to daje aż taką różnorodność...
W Forum Trajanum mogę iść w szare budynki, w kolorowe albo w cele. W każdym przypadku to, co i gdzie będę budował jest oczywiste. Nie ma tu miejsca na kombosy, nie ma ciśnienia, wyzwania ani emocji. Poprawna gra, której po tych kilku partiach pod recenzję mam dosyć. Na pewno jest lepsza niż Merlin, na pewno jest gorsza od Carpe Diem.
Nie jest oczywiste, bo zarówno cele, jak i inne warunki punktowania są ze sobą sprzeczne. Gdyby było tak, że w pierwszej rundzie budujemy, punktujemy, czyścimy planszę i w drugiej rundzie budujemy wszystko od nowa, to może byłoby to oczywiste. Ale wszystko, co zbuduję w rundzie 1, ma wpływ na wszystko, co zapunktuję w rundzie 3 - a rzadko cele będą ze sobą zbieżne. Nie chodzi więc o to, żeby zbudować coś pod cel 1; chodzi o to, żeby zbudować coś pod cel 1 tak, żeby to wykorzystać do celu 2, żeby to jeszcze pasowało do celu 3, żeby najlepiej powciskać jak najwięcej różnych szarych budynków w najlepiej punktowanych rzędach, plus oczywiście odpowiednie kolorowe, żeby zapunktować dużo za dźwigi, ale też w taki sposób, żeby posłowie z tych budynków trafili na pola w odpowiednich kolorach, koniecznie przy orłach, i to najlepiej tak, żebym to ja zamykał obszary, i jeszcze odciął przeciwnika, i nie pozwolił się odciąć jemu, żeby dużo zapunktować za największy połączony obszar kolesi na forum. Choć być może miałeś na myśli, że właśnie TO jest takie oczywiste - to szacuneczek ;)
Awatar użytkownika
mat_eyo
Posty: 5617
Rejestracja: 18 lip 2011, 10:09
Lokalizacja: Warszawa / Łuków, woj. lubelskie
Has thanked: 809 times
Been thanked: 1263 times
Kontakt:

Re: Forum Trajanum (Stefan Feld)

Post autor: mat_eyo »

Jasne, że cele są rozbieżne, ale i tak nie ma tutaj się nad czym za bardzo zastanawiać. Najczęściej łatwo widać, co jest lepsze. Poza tym jeśli mocno idziesz w cele, to nie możesz mocno też pójść w szare budynki, bo suwak przesuwasz bonusami forum, a jak już jest przesunięty daleko, to tym bardziej chcesz wysyłać ludzi na forum i budujesz jeszcze więcej kolorowych budynków. To wszystko jest widoczne na pierwszy rzut oka, brakuje mi w tym głębi i gra nie sprawia mi przyjemności. Przekonywać nikogo nie będę, łatwiej ugotować zupę z kamienia niż przekonać kogoś na forum do zmiany zdania ;)
Awatar użytkownika
Trolliszcze
Posty: 4784
Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
Has thanked: 69 times
Been thanked: 1040 times

Re: Forum Trajanum (Stefan Feld)

Post autor: Trolliszcze »

mat_eyo pisze: 29 lis 2018, 15:31Poza tym jeśli mocno idziesz w cele, to nie możesz mocno też pójść w szare budynki, bo suwak przesuwasz bonusami forum, a jak już jest przesunięty daleko, to tym bardziej chcesz wysyłać ludzi na forum i budujesz jeszcze więcej kolorowych budynków.
Tego akurat nie do końca rozumiem, bo suwak można też przesuwać szarymi budynkami, za pomocą dwóch torów bonusów: tego z amforą (od drugiego pola, łącznie trzykrotnie); i tego z wagą (łącznie dwukrotnie). Plus oczywiście z własnych kafelków kolonii, gdzie też jest opcja przesuwania suwaka. Jak najbardziej więc można iść i w cele, i w szare budynki; moim zdaniem to zresztą droga do zwycięstwa - trzeba połączyć punkty z co najmniej kilku źródeł (plus same cele mogą wymagać budowy szarych budynków, więc wtedy dość trudno je realizować, jeśli się nie idzie... w szare budynki).
Awatar użytkownika
mat_eyo
Posty: 5617
Rejestracja: 18 lip 2011, 10:09
Lokalizacja: Warszawa / Łuków, woj. lubelskie
Has thanked: 809 times
Been thanked: 1263 times
Kontakt:

Re: Forum Trajanum (Stefan Feld)

Post autor: mat_eyo »

Przesuwanie z szarych budynków nie kombi się z punktowaniem za te budynki. Przesuwanie z kolorowych budynków kombi się za punktowanie obszarów (które tworzymy budując kolorowe budynki). Pierwsza opcja jest możliwa, druga jest wydajna ;)
Awatar użytkownika
Trolliszcze
Posty: 4784
Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
Has thanked: 69 times
Been thanked: 1040 times

Re: Forum Trajanum (Stefan Feld)

Post autor: Trolliszcze »

Kombi się z punktowaniem za różne szare budynki w rzędzie i kombi się z celami budowania szarych budynków. Chcesz powiedzieć, że istnieje jakaś strategia wygrywająca polegająca na budowaniu wyłącznie kolorowych budynków i przesuwaniu suwaka? Chyba się gdzieś zgubiłem w tej argumentacji...
Awatar użytkownika
mat_eyo
Posty: 5617
Rejestracja: 18 lip 2011, 10:09
Lokalizacja: Warszawa / Łuków, woj. lubelskie
Has thanked: 809 times
Been thanked: 1263 times
Kontakt:

Re: Forum Trajanum (Stefan Feld)

Post autor: mat_eyo »

Co ma przesuwanie suwaka do punktów za szare budynki? Nic. Co ma punktowanie za obszary (czyli pośrednio za kolorowe budynki)? Bardzo dużo, bo suwak wskazuje nam, ile warty jest dany obszar.

Jeśli więc idziemy w cele (chcemy przesuwać suwak, żeby cele były więcej warte), to oczywistym jest, że będziemy preferować kolorowe budynki, bo one również (pośrednio) zyskają na przesuwaniu suwaka.

Jedyna strategia wygrywająca, jaka przychodzi mi na myśl po ograniu Forum Trajanum, to zagrać w coś lepszego i nie marnować czasu.
Awatar użytkownika
Trolliszcze
Posty: 4784
Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
Has thanked: 69 times
Been thanked: 1040 times

Re: Forum Trajanum (Stefan Feld)

Post autor: Trolliszcze »

Mam wrażenie, że prezentujesz te przykłady w jakiejś próżni, gdzie inne elementy gry przestają istnieć. Wystarczy, że cel z trzeciego etapu będzie punktować za szare budynki, i już się argument wali jak domek z kart, bo przecież najpierw trzeba tych budynków nastawiać, żeby móc je w ogóle zapunktować swoim suwaczkiem. Więc nie: "Jeśli idziemy w cele, to oczywistym jest, że będziemy preferować kolorowe budynki", ale raczej: "Jeśli idziemy w cele z kolorowymi budynkami, to będziemy preferować kolorowe budynki" - tylko że to się w sumie rozumie samo przez się. Nie wiem, może po prostu grałeś tylko kilka razy i nie widziałeś różnych możliwych kombinacji celów, które sprawiają, że to wszystko nie jest takie oczywiste, jak starasz się tu przedstawić?
Awatar użytkownika
mat_eyo
Posty: 5617
Rejestracja: 18 lip 2011, 10:09
Lokalizacja: Warszawa / Łuków, woj. lubelskie
Has thanked: 809 times
Been thanked: 1263 times
Kontakt:

Re: Forum Trajanum (Stefan Feld)

Post autor: mat_eyo »

Ja za to mam wrażenie, że nie możesz znieść faktu, że gra mi się nie podoba i usilnie starasz się mnie przekonać.
Cele za szare budynki są tylko dwa w całej grze, z czego tylko jeden z trzeciej fazy. Nic się nie wali jak domek z kart, a już na pewno nie moja argumentacja. Oczywistym jest, że te "strategie" trzeba lekko modyfikować w zależności od różnych czynników na stole, w szczególności dobieranych żetonów, stąd też mój zarzut o taktyczności. Jednak szkielet jest z reguły taki sam. Mi to nie daje frajdy, ale rozumiem, że komuś może dawać.
Awatar użytkownika
Trolliszcze
Posty: 4784
Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
Has thanked: 69 times
Been thanked: 1040 times

Re: Forum Trajanum (Stefan Feld)

Post autor: Trolliszcze »

Pisałem już, że nie zależy mi na tym, żeby Cię przekonać. Uważam, że Twoja recenzja jest merytorycznie słaba i nie chciałbym, żeby ktoś odniósł niewłaściwe wrażenia co do przebiegu rozgrywki i możliwości, jakie daje ta gra. Pisał też o tym warlock, ale widać odpuścił, piszę też o tym ja. Spłycasz bardzo rozgrywkę, żeby pasowała pod tezy zawarte w recenzji, niektóre "nieścisłości" przemilczasz, gdy jest ci to wytykane (np. "diametralnie różne rozgrywki w ZB", gdzie na koniec gry między partiami różni się jakieś 20% planszy). Wybacz mi więc tę dociekliwość, ale myślę, że jako recenzent powinieneś być gotów się z nią zmierzyć ;)
EDIT: I jeszcze sobie sprawdziłem: cele wymagające szarych budynków są po dwa w każdym cyklu, to jest połowa kart: w trzecim cyklu masz jeszcze dwa szare między dwoma kolorowymi, w drugim dwa szare, nad i pod kolorowym i szary między kolorowymi, w pierwszym masz jeszcze dwa szare po bokach kolorowego.
Ostatnio zmieniony 29 lis 2018, 16:41 przez Trolliszcze, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
mat_eyo
Posty: 5617
Rejestracja: 18 lip 2011, 10:09
Lokalizacja: Warszawa / Łuków, woj. lubelskie
Has thanked: 809 times
Been thanked: 1263 times
Kontakt:

Re: Forum Trajanum (Stefan Feld)

Post autor: mat_eyo »

Uważam, że Twój zarzut jest niesprawiedliwy. Piszę o moich odczuciach w stosunku do gry, nie mogą być "niesprawiedliwe". W sekcji z zasadami ZAWSZE staram się w miarę neutralnie opisać mechanikę, żeby każdy mógł sobie wyrobić swoje zdanie i nie zgodzić się z moimi wnioskami. Według mnie gra nie daje wielu możliwości i to napisałem w podsumowaniu. Warlock się zgadza z Tobą, ze mną kilku innych znajomych, niektórzy mają dużo gorsze zdanie o tej grze niż ja. Rozumiem, że wszyscy nie znamy się na grach, bo nie zgadzamy się z Tobą? Złoto :D

Proponuję zakończyć tę dyskusję. Gra mi nie podeszła, opisałem szczerze co o niej myślę. Nie chciałem i nadal nie chcę się nad nią pastwić, bo to jednak Feld, a Felda bardzo lubię. Zwyczajnie też trochę szkoda mi czasu na dyskusje o średniej grze.

Co do ZB.
Diametralnie różne rozgrywki, ich przebieg, a nie plansze na koniec gry. W Zamkach co i kiedy wybuduję ma kolosalne znaczenie, w Forum Trajanum budynki praktycznie się nie różnią.
Awatar użytkownika
Trolliszcze
Posty: 4784
Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
Has thanked: 69 times
Been thanked: 1040 times

Re: Forum Trajanum (Stefan Feld)

Post autor: Trolliszcze »

mat_eyo pisze: 29 lis 2018, 16:41Rozumiem, że wszyscy nie znamy się na grach, bo nie zgadzamy się z Tobą? Złoto :D
Nie, to już Twoja nadinterpretacja. Można się doskonale znać na grach i nie potrafić o nich sprawnie pisać (i potem bronić swojego zdania jak Częstochowy).
Wyżej wrzuciłem jeszcze EDYTKĘ, bo celów z szarymi budynkami jest więcej.
Awatar użytkownika
mat_eyo
Posty: 5617
Rejestracja: 18 lip 2011, 10:09
Lokalizacja: Warszawa / Łuków, woj. lubelskie
Has thanked: 809 times
Been thanked: 1263 times
Kontakt:

Re: Forum Trajanum (Stefan Feld)

Post autor: mat_eyo »

Świetna edycja, ale cele wymagające WYŁĄCZNIE szarych budynków, a o takich rozmawialiśmy, są tylko dwa. Także tego...

Rozumiem, kiedy Ty bronisz swojego zdania, to jest dyskusja. Kiedy ja robię to samo, to obrona Częstochowy, bo nie umiem pisać o grach i nie jestem w stanie przyznać się do błędu? Urocze.

Jak już pisałem, męczy mnie ta wymiana uprzejmości. Dajmy już spokój.
Awatar użytkownika
Trolliszcze
Posty: 4784
Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
Has thanked: 69 times
Been thanked: 1040 times

Re: Forum Trajanum (Stefan Feld)

Post autor: Trolliszcze »

Nigdzie nie pisałem, że chodzi WYŁĄCZNIE o szare budynki. Przyznasz chyba, że cel wymagający 2/3 szarych i 1/3 kolorowych też jednak kładzie większy nacisk na budowę tych pierwszych.
I owszem, uważam, że bronisz swojego zdania nieporadnie. Warlock żartem spytał, co z tą regrywalnością Trajana i Zamków, skoro tam są zawsze te same żetony - też przemilczałeś. Mój zarzut nie dotyczy krytyki samej gry, ale wykazywania słabości tam, gdzie są one moim zdaniem pozorne. FT ma tyleż samo regrywalności, co inne gry Felda. Tobie się wydają mniejsze być może dlatego, że gra nie siadła (trudno widzieć regrywalność w czymś, co nas nuży), ale mechanicznie tam nie ma tej regrywalności wcale mniej, bo obszar decyzyjny nie jest w FT wcale mniejszy niż w ZB. Jeśli Cię męczy ta wymiana uprzejmości, to może rzeczywiście pora ją zakończyć, aczkolwiek weź pod uwagę, że czasem Twoje recenzje będą czytać ludzie, którzy się A) nie zgodzą z nimi; B) napiszą o tym i, o zgrozo, C) napiszą, że wg nich ta recenzja jest słaba. Cóż, być może pocieszy Cię myśl, że moja ocena Twojej recenzji znaczy mniej więcej tyle samo, co Twoja ocena FT (albo nie pocieszy, sam nie wiem ;)).
Awatar użytkownika
mat_eyo
Posty: 5617
Rejestracja: 18 lip 2011, 10:09
Lokalizacja: Warszawa / Łuków, woj. lubelskie
Has thanked: 809 times
Been thanked: 1263 times
Kontakt:

Re: Forum Trajanum (Stefan Feld)

Post autor: mat_eyo »

Odniosłem się kilkukrotnie do do regrywalności Zamków. W Trajanie jest ona dla mnie wyższa, bo źródeł punktów jest więcej i są bardziej zróżnicowane, więcej czasu zajmuje spróbowanie wszystkich kombinacji. Pisałem też, że W Trajanie jest więcej połączeń między poszczególnymi mechanizmami, co sprawia, że każda decyzja ma większą wagę. Oczywiście WEDŁUG MNIE.

Masz rację, że Twój odbiór moich recenzji niezbyt mnie obchodzi. Masz rację, że zawsze znajdzie się ktoś, kto nie zgodzi się z moją opinią, zwłaszcza przy negatywnych recenzjach*. Nie masz racji, że niesprawiedliwie/niemerytorycznie oceniam grę i to już mnie osobiście boli. Ja poważnie nie mam problemu z tym, że ktoś się ze mną nie zgadza albo lubi inne gry.

*To jest ciekawe zjawisko, bo z jednej strony ludzie "domagają się" negatywnych recenzji, bo podobno recenzenci tylko słodzą, ale zawsze to po negatywnych recenzjach jest najwięcej nieprzychylnych komentarzy. To jak z tym w końcu jest? ;)
Awatar użytkownika
Trolliszcze
Posty: 4784
Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
Has thanked: 69 times
Been thanked: 1040 times

Re: Forum Trajanum (Stefan Feld)

Post autor: Trolliszcze »

Widzę, że jednak chcesz podyskutować. To miło.
Po pierwsze, nigdzie nie napisałem, że oceniasz grę niesprawiedliwie - to sobie musiałeś sam dopowiedzieć. Napisałem, że recenzja jest słaba merytorycznie, co oznacza, że przedstawiasz pewne tezy, które moim zdaniem są słabo uargumentowane. Rzeczywiście, jak teraz czytam ją raz jeszcze, to więcej tam własnych odczuć niż konkretów, więc chyba bliżej temu tekstowi do opinii niż recenzji. Może oczekiwałem czegoś więcej, niż tam jest w rzeczywistości (i niż próbowałeś napisać). Choćby właśnie kwestia regrywalności:
Regrywalność nie wygląda najlepiej. Po pierwszej partii miałem wrażenie, że gra niczym mnie nie zaskoczy i w kolejnych niestety się to potwierdziło. Oczywiście w każdej partii będę odsłaniał żetony z innymi bonusami, ale realnie nie daje to odczucia zmienności. Jej szczytem są tu karty celów, ale fakt, że w danej rozgrywce muszę stworzyć pionowy ciąg czterech budynków, zamiast kwadratu dwa na dwa nijak mnie nie satysfakcjonuje.
Wiesz, ja nie jestem Maciejem Matejko, więc jakie ma dla mnie znaczenie, że: "miałeś wrażenie", "nie dawało [Tobie] odczucia", "nijak Cię to nie satysfakcjonuje". Takie ogólniki można napisać o każdej grze: "Oczywiście w każdej partii Zamków Burgundii zbieram i kładę żetony w innej kolejności, ale realnie nie daje to odczucia zmienności". Realnie dla kogo? Wyłącznie dla mnie, prawda? Bo Ty już nie masz takiego odczucia, prawda? Z punktu widzenia odbiorcy recenzji to zdanie nic nie znaczy. Stąd moje zarzuty, że ta recenzja jest mało merytoryczna. Jeśli wyczytałeś z moich słów, że jest też niesprawiedliwa, to niesłusznie - sprawiedliwość i merytoryczność to dwie kompletnie różne rzeczy.
Masz rację, że Twój odbiór moich recenzji niezbyt mnie obchodzi. Masz rację, że zawsze znajdzie się ktoś, kto nie zgodzi się z moją opinią, zwłaszcza przy negatywnych recenzjach*.
Szkoda, bo powinien Cię obchodzić odbiór wszystkich Twoich czytelników. W szczególności takiego, który też ma niejakie pojęcie o grach i całkiem spore pojęcie o pisaniu. Choć oczywiście rozumiem, że każdy recenzent wolałby mieć u swych stóp stadko wiernych wyznawców ;) No i takim zdaniem trochę ustawiasz dalszą dyskusję, bo skoro z góry dajesz mi do zrozumienia, że nie obchodzi Cię, co myślę o tej recenzji, to trudno żebyśmy teraz znaleźli dobrą wolę niezbędną do tego, żeby dojść do jakichś konstruktywnych wniosków. Bo jeśli Ci się wydaje, że już nic nie można poprawić, to się niestety grubo mylisz.
Awatar użytkownika
mat_eyo
Posty: 5617
Rejestracja: 18 lip 2011, 10:09
Lokalizacja: Warszawa / Łuków, woj. lubelskie
Has thanked: 809 times
Been thanked: 1263 times
Kontakt:

Re: Forum Trajanum (Stefan Feld)

Post autor: mat_eyo »

Ok, w takim tonie mogę dyskutować.

Problem z recenzją jest taki, że nikt nie jest mną, ani żadnym innym recenzentem. Bezosobowo i obiektywnie oceniać się nie da, jak bardzo byśmy się starali. Jak już wspominałem, zawsze staram się samą mechanikę (czyli to, co się da) opisywać neutralnie. Ale regrywalność? Wiesz, że nie można jej obiektywnie ocenić, bo to już zależy w dużej mierze od tego, czy danej osobie odpowiada sam rdzeń rozgrywki. Mi nie odpowiada, nie widzę tutaj zmienności i miejsca na dalsze eksplorowanie gry. Dlaczego? Wydaje mi się, że napisałem - cały czas powtarzamy pewną niewielką liczbę czynności, a fakt, że zamiast trzech budynków poziomo musimy teraz wybudować kwadrat w ogóle mnie nie satysfakcjonuje. Nie ma większego znaczenia co i kiedy wybudujemy.

Masz rację, że nie powinien pisać, że nie obchodzi mnie Twoja opinia. Obchodzi mnie każda opinia i cieszę się, że recenzja wywołuje dyskusję, bo też po to je piszę. Po prostu w każdą z nich wkładam bardzo dużo pracy i zabolał mnie zarzut, że jest słaba merytorycznie. Głupio się uniosłem.
Awatar użytkownika
Trolliszcze
Posty: 4784
Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
Has thanked: 69 times
Been thanked: 1040 times

Re: Forum Trajanum (Stefan Feld)

Post autor: Trolliszcze »

mat_eyo pisze: 30 lis 2018, 10:48Problem z recenzją jest taki, że nikt nie jest mną, ani żadnym innym recenzentem. Bezosobowo i obiektywnie oceniać się nie da, jak bardzo byśmy się starali.
Da się bezstronnie i obiektywnie ocenić wiele rzeczy. Według mojego SJP recenzja to "krytyczna i objaśniająca ocena utworu" - i na tym drugim powinieneś się skupić. W Twojej recenzji na pierwszy plan wyszły Twoje osobiste preferencje, a to moim zdaniem błąd - warto oczywiście pisać też o własnych odczuciach, ale się na nich nie koncentrować. Błędem jest przykładowo wygłaszanie arbitralnych opinii pt. "ta gra cierpki na brak regrywalności". Każda chyba gra ma wbudowane jakieś mechanizmy zachęcające do ponownego sięgania po dany tytuł, a czy one działają - to już inna kwestia i zależy często od osobistych preferencji. Dlatego ja jako odbiorca recenzji oczekuję przede wszystkim tego, że objaśnisz mi działanie danego mechanizmu wystarczająco rzetelnie, abym sam mógł ocenić, na podstawie swoich preferencji, nie Twoich, czy spełni on moje oczekiwania. Czyli:
- z jakim rodzajem regrywalności mamy do czynienia (wynikającej z interakcji/ze zmiennych warunków setupu lub asymetryczności/ze zmiennych warunków punktowania/z elementu losowego pojawiającego się w rozgrywce lub jakiejś ich kombinacji);
- w jakich innych tytułach można znaleźć podobne rozwiązania (przykład zawsze działa na wyobraźnię lepiej niż suchy opis; mnie przykładowo mechanizmy regrywalności zastosowane z FT kojarzą się z Kindgom Builderem - tam też mamy do czynienia z zagadką przestrzenną, tam też na początku rozgrywki losujemy trzy karty determinujące, w jaki sposób ustawiać domki: w liniach pionowych/poziomych, blisko siebie, daleko od siebie, wokół określonych struktur itp.);
- jakie jest bogactwo elementów wprowadzających regrywalność (naprawdę skrótowo, czy tych elementów jest dużo, czy mało; czy ich kombinacje będą się powtarzać rzadko/często);
- czy te elementy w sposób istotny wymuszają inne podejście do rozgrywki (to będzie też zależeć od złożoności samej rozgrywki i od możliwości, jakie daje gra; przykładowo, czy w FT różnica w celach opartych na kolorowych/szarych budynkach sprawi, że podejdziesz do rozgrywki inaczej, gdy któreś z tych celów będą przeważać?).
I tak dalej. Taki opis problemu daje czytelnikowi szansę odpowiedzenia sobie na pytanie, czy mnie ta regrywalność zadowoli, czy nie. Czy będzie się sprawdzać w mojej grupie (przykładowo regrywalność oparta głównie na interakcji - patrz np. gry Wallace'a, jak choćby prościutkie Aeroplany - źle się sprawdza w stałej grupie, bo łatwo popaść w schematyzm), czy nie. Jeśli ktoś ma frajdę w rozkminianiu zagadek przestrzennych (patrz wspomniany wyżej KB), to zapewne regrywalność FT będzie dla niego zadowalająca. Dla Ciebie nie jest, bo nie znajdujesz satysfakcji w rozwiązywaniu tej zagadki przestrzennej. I to jest coś, co warto napisać na końcu, a nie się na tym koncentrować. Dodać własną ocenę/perspektywę: "Ponieważ nie odczuwałem przyjemności z zabudowywania swojej planszy, zastosowane mechanizmy regrywalności nie skłoniły mnie do sięgnięcia po ten tytuł ponownie". I tyle.

W recenzji nie chodzi o to, żebyś wydał jakiś uniwersalny wyrok czy przedstawił jakąś prawdę objawioną: tak, ta gra jest regrywalna czy tak, ta gra jest angażująca. To nie ma większego znaczenia, bo i tak jest odbierane kompletnie indywidualnie. Chodzi o jak najrzetelniejsze objaśnienie tego, co może mieć dla odbiorcy istotne znaczenie, żeby on sam mógł sobie wyrobić swoją opinię. Analiza, objaśnienie, przykład, osobista ocena - w takiej kolejności. To ostatnie jest najmniej ważne.
Awatar użytkownika
Trolliszcze
Posty: 4784
Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
Has thanked: 69 times
Been thanked: 1040 times

Re: Forum Trajanum (Stefan Feld)

Post autor: Trolliszcze »

I jeszcze jedno - dopiszę tutaj, bo nie wspomniałem, a to też istotne.
Ważne jest, żeby mieć świadomość, dla kogo ocenia się takie rzeczy jak np. regrywalność. Generalnie odbiorca recenzji, który dociera do tego punktu, powinien mieć już niejaką opinię, czy gra jest przeznaczona dla niego, czy nie. Jeśli tak, punkt o regrywalności może być dla niego istotny; jeśli nie, nie będzie mieć żadnego znaczenia (trudno, żebyś nagle zmienił zdanie na temat gry, która nie trafia w Twoje gusta, bo jest regrywalna). Czyli de facto o regrywalności piszesz dla kogoś, kto teoretycznie jest już grą zainteresowany, podoba mu się mechanika, czuje, że ten rodzaj rozgrywki będzie mu sprawiać przyjemność.

Dlatego tak istotne jest, żeby o regrywalności pisać nie z punktu widzenia własnych odczuć (które nie muszą i nie będą zgodne z odczuciami innych), ale w ramach oferowanej przez grę rozgrywki. Weźmy inny przykład, już wcześniej wspominany: Kingdom Builder. Widzę na BGG, że oceniłeś go nisko, a zatem pewnie nie jest to tytuł, w który będziesz się jeszcze kiedykolwiek zagrywać. Pytanie jednak, czy w ramach oferowanej rozgrywki - stawiania domków na planszy w różnych układach - KB oferuje dużą regrywalność, czy małą? Można chyba uczciwie sobie powiedzieć, że tak, oferuje naprawdę sporą, dzięki modularnej planszy i zmiennym warunkom punktowania. Ta ocena nie wymaga wartościowania; ona wynika z mechaniki oferowanej przez grę, z liczby planszetek, kart punktowania, bonusów. Jeśli więc kogoś zauroczy ten rodzaj rozgrywki, to będzie się przy niej bawił długo - i można to uczciwie napisać, nawet jeśli Ty nudziłeś się jak mops przy pierwszej partii i uważasz, że druga będzie dokładnie taka sama, bo to, że zamiast "stawiać domki w pionie, będziesz to robić w poziomie, kompletnie Cię nie satysfakcjonuje". Wracając do FT: czy dla kogoś, kogo porwie stawianie budyneczków na swojej planszetce, ta gra oferuje regrywalność? Czy istnieje możliwość, że gra stanie się powtarzalna, bo będę te budynki stawiać za każdym razem tak samo? Nawet jeśli Ciebie gra później nie zaskakuje, to nie znaczy przecież, że nie będzie mieć regrywalności dla kogoś, kto się doskonale bawił - i to dla tej osoby piszesz o regrywalności. Reszta i tak nie jest tym zainteresowana. Dlatego dobry recenzent powinien - moim zdaniem - potrafić ocenić, do kogo gra jest adresowana, co tak naprawdę chce zaoferować i jak to robi, nawet jeśli sam uważa ją za niesatysfakcjonującą. Oczywiście możesz też napisać: ja się dobrze nie bawiłem, ale niech ta ocena nie przysłoni tego, co można ocenić bezstronnie.
Awatar użytkownika
mat_eyo
Posty: 5617
Rejestracja: 18 lip 2011, 10:09
Lokalizacja: Warszawa / Łuków, woj. lubelskie
Has thanked: 809 times
Been thanked: 1263 times
Kontakt:

Re: Forum Trajanum (Stefan Feld)

Post autor: mat_eyo »

Chyba już za duży offtop tu robimy, więc tak na zakończenie.

Widzisz, tu już zaczynamy mocno się rozjeżdżać. Dla mnie recenzja to głównie opinia. Jeśli ktoś szuka suchych informacji, to powinien raczej obejrzeć gameplay. W dzisiejszych czasach ludzie chcą w recenzjach opinii, oceny liczbowej i najlepiej arbitralnej informacji, czy gra im się spodoba. Dwóch ostatnich oczywiście im nie dam, pierwsze się staram. Ludzie często znają moje wcześniejsze teksty, mój gust, mogą rzucić okiem na oceny na bgg i wiedzą, na ile mogą brać moje odczucia za wyznacznik. Z drugiej strony uważam za nieuczciwe opowiadanie tylko o moich wrażeniach, dlatego zawsze staram się to podpierać szkicem mechaniki, żeby każdy mógł w miarę łatwo wyrobić sobie zdanie. Jestem też wielkim przeciwnikiem kupowania bądź skreślania gry po jednej opinii, sam zawsze się staram pozyskać informacje o interesującym tytule z jak największej liczby źródeł.

Co do wspomnianego Kingdom Buildera. Nie oceniłem go nisko, 6.5/10 to ocena pozytywna, ale bez szału. Ja zawsze chętnie zagram, jeśli ktoś zaproponuje, ale na półce nie potrzebuję mieć. Uważam też, że regrywalność KB jest zdecydowanie wyższa niż FT, głównie przez modularną planszę. Poza tym uważam, że regrywalność ciężko jest ocenić obiektywnie. Co z tego, że gra podczas setupu ma wiele opcji, z których losujemy rozkłada na daną partię, jeśli wszystkie te opcje są podobne i mało wnoszą do gry? Jak ocenisz regrywalność Carpe Diem, w którym masz sporo kart i ogromną liczbę ich kombinacji, ale w samej rozgrywce nie zmienia to wiele?
Ostatnio zmieniony 30 lis 2018, 16:41 przez mat_eyo, łącznie zmieniany 1 raz.
ODPOWIEDZ