Jako fan klimatycznego euro nie mogę przejść obok tematu obojętnie!
Moim numero uno będzie w tej kategorii
The Ancient World. Wspaniały, oniryczny świat, każda akcja ma uzasadnienie tematyczne. Nawet set collection, który w niemal wszystkich grach jest dolepiony na siłę i często niczym nie uzasadniony, tutaj jest fantastycznie wykombinowany i ma tematyczny sens. Ta gra mnie przenosi do tego świata i za to wielkie brawa.
Islebound - kolejna gra Laukata i chyba najbardziej klimatyczne pic up and delivery jakie istnieje. Czuć, że ten świat żyje, że toczy się jakaś historia, a wszyscy walczą o dominację na wyspach. Każda gra wygląda inaczej i każda kreśli jakąś historię. Oczywiście są tu kostki, więc podchodzi to trochę pod miks ameri - euro, ale rzucania nie ma zbyt wiele i jest ono dosyć policzalne.
Cuba- doskonała gra ekonomiczna. Miażdżąca oprawa, świetna mechanika i absolutnie wszystko, co robimy ma tematyczny sens. Znaleźli nawet miejsce dla łapówek, ustaw i dekretów. Ta gra pachnie cygarami i rumem. A jak się włączy jeszcze kubańską muzyczkę z płyty - to już w ogóle jest mistrzostwo.
Harvest - Najlepsza gra o uprawach warzyw. Wszystko idealnie wpisuje się w klimacik. Ba! To chyba pierwsza gra, w której KUPA (nawóz), jest pełnoprawnym surowcem i bez kupy niczego nie zasadzisz, a bez podlewania nie zbierzesz plonów.
Martians: Story of Civilization - Najlepsza gra o budowaniu marsjańskiej bazy. Wszystko ma tu tematyczny sens. Najważniejsze jest przeżycie, a dopiero później zaspokajanie innych potrzeb, a na końcu - zarobek. Kapitalne połączenie mechaniki z tematem. Przy pomalowanych budyneczkach i fajnej muzyczce - można się bardzo wczuć.
New Bedford - to kolejny przykład, gdzie mechanikę idealnie wpisano w temat. Albo na odwrót. Wydaje się, że najpierw wymyślono temat, a później dorobiono do niego mechanikę. Euro o połowach wielorybów i rozbudowie miasta w okresie boomu wielorybniczego. Dodatek wprowadza dziennik okrętowy i to już jest w ogóle super sprawa.
Crisis - Idealne połączenie mechaniki z tematem. Autor (Grek) chyba doznał kryzysu na własnej skórze i postanowił przenieść ten problem gospodarczy na plansze. Gracze walczą z coraz bardziej pogłębiającym się kryzysem, próbując podnieść gospodarkę z kolan, przez inwestycje w kolejne przedsiębiorstwa. Bez dogadywania się i gry nad stołem - nie ma szans by nie doprowadzić do krachu. We wszystkim pomagają super surowce i mega fajna oprawa. Do tego piękne i tematyczne efekty kryzysów, które uderzają w graczy.
Filary Ziemi - Chyba najlepsza "growa" adaptacja powieści. Każdy, kto czytał książkę, lub widział serial - zachwyci się tym, w jak doskonały sposób przeniesiono tematykę dzieła na planszę. Wszystkie akcje mają sens (no może poza wyciąganiem workerów z wora
![Laughing :lol:](./images/smilies/icon_lol.gif)
) i są super intuicyjne. Doskonała, piękna tematycznie i wizualnie gra.
Caver Tavern - grałem w kilka różnych gier o prowadzeniu knajpy, ale Cavern Tavern zdecydowanie ukazuje ten temat najlepiej. Składniki z których musimy przygotować drinki dla gości, czekający przy stołach klienci, wkurzony szef, jego żona, dzięki której można uniknąć kary szefa za opóźnienie zamówienia. Nawet dodatkowe akcje związane z zapleczem mają tematyczny sens, jak i utrzymywanie kuchni w czystości.
Z bardziej znanych klimatycznych euro, które zostały już wymienione polecam
Lewisa i Clarka, Świat bez Końca, Outlive, Stone Age, Pupili Podziemi i Terraformację Marsa.
Gry, które są mocno na pograniczu euro i ameri (eurotrash), ale są MEGA klimatyczne:
Martwa Zima
Robin Hood and the Merry Men
Empires of The Void II
Niektórzy twierdzą też, że Robinson to euro, więc od biedy można go zaliczyć do kategorii eurotrashy.