capre pisze: ↑10 gru 2018, 09:59
Mr Jack
Listy z Whitechapel
Detektyw
Sherlock Holmes detektyw doradczy
Mr. Jack jak i
Listy z Whitechapel to raczej gry dedukcyjne z tematyką policyjna/detektywistyczną, czyli bardziej próbujesz 'namierzyć' kogoś/albo jego lokalizacje niż rozwiązujesz zagadkę czy morderstwo, co nie znaczy że są złe
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Ja z tych dwóch bym bardziej polecił Mr. Jack: jest szybka, proste zasady, i dobrze się to gra prawie że z każdym.
Detektyw to bardziej gra detektywistyczna, bardzo dobra, ale też dość mroczna. I też trzeba dodać że jest w niej element kampanii, czyli dłuższa historia składająca się z wielu mniejszych etapów, co może być plusem. Polecam ale bardziej dla dorosłych.
Podobna do Detektywa ale bardziej lekka i szybsza to
Kroniki Zbrodni, też bardzo fajna, bardziej taka "pick-up-and-play" w porównaniu do Detetywa, trochę będziesz się czuł jak na odcinku CSI. Też polecam szczególnie jak chcesz grać w większym gronie bardziej 'imprezowo'.
Najlepsze na koniec
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
.... no może. My bardzo lubimy
Sherlock Holmes Consulting Detective (część z Kubą Rozpruwaczem zdecydowanie najmniej i bym radził to kupić na sam koniec), ale to nie jest o tyle 'gra' co 'activity'... bo w sumie nie grasz tylko siedzisz co raz coś przeczytasz i próbujesz rozwiązać łamigłówkę, ale niemniej jest to ekstra zabawa! Na prawdę będziesz się czuł jak w książce Sherlocka lub odcinku Poirota. I zagadki są bardzo trudne, już nie wspomnę o rywalizacji z Sherlokiem nie widziałem by ktokolwiek, bez oszukiwania, wygrał z nim. No i trzeba dodać że cała gra/mechanizm jest dość old school, czytasz wpisy w książce, szukasz następnego wpisu, czytasz, zastanawiasz się, dyskutujesz, następny wpis czytasz itd itp... nie to co Kroniki że skanujesz kod telefonie i wyskakuje ci rozmowa z podejrzanym. Serdecznie polecam, szczególnie najnowsze wydania z poprawioną grafika i błędami.
Ogólnie to znajdziesz dobre recenzje/rozgrywki tych gier na BGG, może nie zawsze po polsku ale zawsze są automatyczne podpisy/tłumaczenia na yt.
Expat który przeprowadził się do Polski rok temu, uczy się polskiego od trochę ponad roku - z góry przepraszam za jakiekolwiek gafy ortograficzne i gramatyczne i proszę o wyrozumiałość :D