Strategiczna/ekonomiczna 4 os. do 3 godz.
- grabol
- Posty: 451
- Rejestracja: 09 lut 2013, 21:29
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 34 times
- Been thanked: 47 times
Strategiczna/ekonomiczna 4 os. do 3 godz.
Hej, proszę o poradę w wyborze tytułu dla naszej grupy. Gramy we czterech, wszyscy po 30tce, zazwyczaj w tygodniu, wieczorami po 10-12 godzinach pracy. Czas jakim dysponujemy to maksymalnie 4 godz., umysły ścisłe skore do pogłębionej analizy, zwłaszcza jeden z kolegów ma tendencję do nadmiernej kalkulacji dlatego zazwyczaj korzystamy z licznika czasu. Gra jaka mi chodzi po głowie to tytuł raczej złożony, zamykający się w 3-4 godzinach, bardziej strategiczny, z interakcją, z krótką turą gracza, z poważniejszym tematem (historyczny, ekonomiczny, sci-fi), nie musi to być nowość. Przedstawię może kilka gier w które gramy, z krótką charakterystyką jak się przyjęły, a na koniec to o czym myślałem z prośbą o komentarz i inne propozycje.
Szogun - doskonały tytuł, wszyscy chętni do gry, mieści się w czasie, klimat odpowiada, jest interakcja, grany wielokrotnie.
Pax Renaissance - chętnie i często grany, klimat i stopień skomplikowania pasuje, czas rozgrywki również, interakcja jest. Niestety konieczność kontroli za wielu zmiennych i dłużące się tury pod koniec rozgrywki są męczące i gubimy koncentrację, w planach inne paxy.
Chaos w Starym Świecie - gdyby nie mała czytelność planszy zasypanej żetonami i klimat przyciężkiego fantasy, ograny wielokrotnie.
FCM - mało ograny, pierwsze wrażenia to klimat i stopień skomplikowania super, interakcja pasuje, niestety zazwyczaj jedna, dwie osoby odjeżdżają i reszta asystuje, zbyt długi czas gry ale na razie podoba się bardzo, czekam też na dodatek.
Fryderyk - klimat, stopień skomplikowania ok, niestety zbyt długie tury gracza i czas rozgrywki.
Blood Rage - zbyt przypadkowy, niepotrzebnie bogaty i klimat nie ten, podoba się ze względu na wielość strategii, ograny.
Projekt Gaja - klimat ok, stopień skomplikowania również, za mała interakcja i zbyt matematyczny w końcowych rundach przez co gra się przeciąga ale się podoba.
Brass klasyczny - ograny, podoba się, trochę "ciasny", że tak to ujmę. Myślałem o Birmingham ale chyba za mało różnic.
To co chodzi mi po głowie i mogłoby się przyjąć aczkolwiek nie mam żadnych doświadczeń:
Quartermaster General Victory or Death - to może być to
Time of Crisis - niestety niedostępny ale tak jak wyżej, mógłby siąść
Eclipse - nowe wydanie jest na horyzoncie, chyba zaczekam
Mare Nostrum - podobno 4 os. to za mało i czy nie za lekki
Kanban - zakładam, że za dużo matematyki przez co nie do zamknięcie w 4 godziny w naszym towarzystwie ale intryguje.
Z góry dzięki za wszelkie propozycje.
Szogun - doskonały tytuł, wszyscy chętni do gry, mieści się w czasie, klimat odpowiada, jest interakcja, grany wielokrotnie.
Pax Renaissance - chętnie i często grany, klimat i stopień skomplikowania pasuje, czas rozgrywki również, interakcja jest. Niestety konieczność kontroli za wielu zmiennych i dłużące się tury pod koniec rozgrywki są męczące i gubimy koncentrację, w planach inne paxy.
Chaos w Starym Świecie - gdyby nie mała czytelność planszy zasypanej żetonami i klimat przyciężkiego fantasy, ograny wielokrotnie.
FCM - mało ograny, pierwsze wrażenia to klimat i stopień skomplikowania super, interakcja pasuje, niestety zazwyczaj jedna, dwie osoby odjeżdżają i reszta asystuje, zbyt długi czas gry ale na razie podoba się bardzo, czekam też na dodatek.
Fryderyk - klimat, stopień skomplikowania ok, niestety zbyt długie tury gracza i czas rozgrywki.
Blood Rage - zbyt przypadkowy, niepotrzebnie bogaty i klimat nie ten, podoba się ze względu na wielość strategii, ograny.
Projekt Gaja - klimat ok, stopień skomplikowania również, za mała interakcja i zbyt matematyczny w końcowych rundach przez co gra się przeciąga ale się podoba.
Brass klasyczny - ograny, podoba się, trochę "ciasny", że tak to ujmę. Myślałem o Birmingham ale chyba za mało różnic.
To co chodzi mi po głowie i mogłoby się przyjąć aczkolwiek nie mam żadnych doświadczeń:
Quartermaster General Victory or Death - to może być to
Time of Crisis - niestety niedostępny ale tak jak wyżej, mógłby siąść
Eclipse - nowe wydanie jest na horyzoncie, chyba zaczekam
Mare Nostrum - podobno 4 os. to za mało i czy nie za lekki
Kanban - zakładam, że za dużo matematyki przez co nie do zamknięcie w 4 godziny w naszym towarzystwie ale intryguje.
Z góry dzięki za wszelkie propozycje.
Re: Strategiczna/ekonomiczna 4 os. do 3 godz.
Zobacz sobie lords of hellas, ja właśnie stoję przed dylematem zakupu. Wiele osób chwali również Pana Lodowego Ogrodu ( mam ale jeszcze nie grałem).
Z gier które mam i cenie to napewno zamki burgundii i orlean. Problemem jest tu raczej czas bo wg mnie max i to taki mocny to 2h czyli nie tak długo jakbyś sobie tego życzył.
Z nowości mam Auztralie, również bardzo ciekawa gra i mogę polecić. Fajne jest to że można dobierać stopień trudności oraz wybierać czy rozgrywka ma być kooperacyjna,
czy każdy na każdego.
Z gier o tak długim czasie to tylko przychodzi mi do głowy właśnie chaos no i Posiadłość szaleństwa.
Pomimo iż jest to co innego niż szukasz warto wg mnie rozważyć tą pozycję, raczej nikt kto ją ma to nie żałuje:)
Z gier które mam i cenie to napewno zamki burgundii i orlean. Problemem jest tu raczej czas bo wg mnie max i to taki mocny to 2h czyli nie tak długo jakbyś sobie tego życzył.
Z nowości mam Auztralie, również bardzo ciekawa gra i mogę polecić. Fajne jest to że można dobierać stopień trudności oraz wybierać czy rozgrywka ma być kooperacyjna,
czy każdy na każdego.
Z gier o tak długim czasie to tylko przychodzi mi do głowy właśnie chaos no i Posiadłość szaleństwa.
Pomimo iż jest to co innego niż szukasz warto wg mnie rozważyć tą pozycję, raczej nikt kto ją ma to nie żałuje:)
Re: Strategiczna/ekonomiczna 4 os. do 3 godz.
Polecam sprawdzić Dominant Species - złożona, krótkie tury, dużo interakcji, rozgrywka trwa 3h
Re: Strategiczna/ekonomiczna 4 os. do 3 godz.
Mare Nostrum na 4 graczy jak najbardziej będzie pasowało.
Jest jeszcze niewymieniony Rising Sun - jako bardziej rozbudowany Blood Rage...
Jest jeszcze niewymieniony Rising Sun - jako bardziej rozbudowany Blood Rage...
- warlock
- Posty: 4768
- Rejestracja: 22 wrz 2013, 19:19
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 1109 times
- Been thanked: 2106 times
Re: Strategiczna/ekonomiczna 4 os. do 3 godz.
Zdecydowanie powinieneś zainteresować się jakąś grą Lacerdy - najlepiej Vinhosem, ale spokojnie możesz polować też na starą edycję CO2 albo The Gallerist. Brass: Birmingham też spełni oczekiwania, bo jest luźniejszy od starej wersji. Wspomniany Dominant Species to gra wybitna, ale na 4 osoby w skróconym wariancie 3 godziny z zamulaczem to tak na styk .
Nie pomijałbym też Agricoli, szczególnie starej edycji - to wybitnie strategiczna gra, na 4 osoby czacha paruje. A z Torfowiskim to już w ogóle.
Nie pomijałbym też Agricoli, szczególnie starej edycji - to wybitnie strategiczna gra, na 4 osoby czacha paruje. A z Torfowiskim to już w ogóle.
BGG (moje oceny i komentarze)
http://kawanaplansze.znadplanszy.pl/ - moje dawne recenzje gier
SPRZEDAM (czasem coś, czasem nic)
http://kawanaplansze.znadplanszy.pl/ - moje dawne recenzje gier
SPRZEDAM (czasem coś, czasem nic)
-
- Posty: 574
- Rejestracja: 01 sie 2017, 10:07
- Lokalizacja: Wielkopolska
- Has thanked: 269 times
- Been thanked: 178 times
Re: Strategiczna/ekonomiczna 4 os. do 3 godz.
może warto sprawdzić coś od Vitala Lacerdy? Gallerist, Vinhos, Lisboa. z tym, ze problem z dostępnością jest.
Dominant Species już została polecona.
Clash of Cultures - gra cywilizacyjna. podobno szykuje się nowa edycja.
Runewars - klimaty fantasy. dostępna w zasadzie już tylko z drugiej ręki. choć czasowo w pełnym składzie zapewne przekroczy 4 h.
Dominant Species już została polecona.
Clash of Cultures - gra cywilizacyjna. podobno szykuje się nowa edycja.
Runewars - klimaty fantasy. dostępna w zasadzie już tylko z drugiej ręki. choć czasowo w pełnym składzie zapewne przekroczy 4 h.
-
- Posty: 1996
- Rejestracja: 10 wrz 2018, 21:47
- Lokalizacja: Będzin
- Has thanked: 237 times
- Been thanked: 314 times
Re: Strategiczna/ekonomiczna 4 os. do 3 godz.
Ja proponuję Sid Meiers Civilization... grałem jedynie w 2 osoby... bardzo żałuję, że nie mam jak zagrać w tę grę w 3 lub 4 - na pewno jest jeszcze lepsza.
Rozważ też Grę o Tron - kupiłem, przeczytałem instrukcję - gra mi bardzo odpowiada, zarówno klimatem jak i samą mechaniką (tak mi się wydaje) - ale niestety nie miałem okazji zagrać, bo gra na 3 lub mniej osób ponoć bardzo kiepska. Najlepiej gra się podobno w 4+ osób.
Rozważ też Grę o Tron - kupiłem, przeczytałem instrukcję - gra mi bardzo odpowiada, zarówno klimatem jak i samą mechaniką (tak mi się wydaje) - ale niestety nie miałem okazji zagrać, bo gra na 3 lub mniej osób ponoć bardzo kiepska. Najlepiej gra się podobno w 4+ osób.
----------------
10% flamberg.com.pl
10% flamberg.com.pl
- grabol
- Posty: 451
- Rejestracja: 09 lut 2013, 21:29
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 34 times
- Been thanked: 47 times
Re: Strategiczna/ekonomiczna 4 os. do 3 godz.
Z gier Lacerdy myślałem właśnie o Kanbanie, głównie z uwagi na tematykę i to, że jest już chyba dostępny. Jak realnie czasowo wychodzą jego gry, na czym polega interakcja?
Co do Dominant Species, wydawała mi się idealna dla naszych oczekiwań, hybryda euro-wojenna z dużą interakcją, miałem ją już kilka razy w koszyku, moje wątpliwość czy czas nas nie zabije sprawiły, że zrezygnowałem. Jak wygląda długość tury i ilość ruchów, które można wykonać w swojej kolejce? Czy możliwe jest planowanie swoich posunięć podczas tur innych graczy, czy sytuacja na planszy zmienia się zbyt dynamicznie?
Clash of Cultures również brałem pod uwagę. Ucieszyłem się z informacji, że szykowane jest nowe wydanie i pewnie będzie do rozważenia. Czytałem że dodatek znacznie podnosi jakość, czy też jest planowany?
Gra o Tron to gra chyba głównie negocjacyjna i wymagająca przynajmniej 5 osób, więc raczej nie.
Rising Sun, Lord of Hellas też nie z racji na klimat i niepotrzebne upiększenia.
Co do wymienionych euro, do grania w naszym towarzystwie konieczna jest gra z interakcją, konfliktami, sojuszami, osadzona w jakiś realiach, takie bardziej spokojne i policzalne boje (Agri, ZB, Orlean, Le Havre, Troyes, Gaja) toczymy z żoną we dwoje także nie ten typ.
Cthulhu i fantasy niechętnie.
Nasze pierwsze rozgrywki w Projekt Gaja i FCM trwały około 5 godzin. Niestety niektórzy startują z robotą o 7:30 rano i BHP nie pozwala. Więc czas rozgrywki i interakcja są dla mnie kluczowe...
Czy mogę prosić o komentarz do pozycji, które biorę pod uwagę, wymienionych w I poście?
Co do Dominant Species, wydawała mi się idealna dla naszych oczekiwań, hybryda euro-wojenna z dużą interakcją, miałem ją już kilka razy w koszyku, moje wątpliwość czy czas nas nie zabije sprawiły, że zrezygnowałem. Jak wygląda długość tury i ilość ruchów, które można wykonać w swojej kolejce? Czy możliwe jest planowanie swoich posunięć podczas tur innych graczy, czy sytuacja na planszy zmienia się zbyt dynamicznie?
Clash of Cultures również brałem pod uwagę. Ucieszyłem się z informacji, że szykowane jest nowe wydanie i pewnie będzie do rozważenia. Czytałem że dodatek znacznie podnosi jakość, czy też jest planowany?
Gra o Tron to gra chyba głównie negocjacyjna i wymagająca przynajmniej 5 osób, więc raczej nie.
Rising Sun, Lord of Hellas też nie z racji na klimat i niepotrzebne upiększenia.
Co do wymienionych euro, do grania w naszym towarzystwie konieczna jest gra z interakcją, konfliktami, sojuszami, osadzona w jakiś realiach, takie bardziej spokojne i policzalne boje (Agri, ZB, Orlean, Le Havre, Troyes, Gaja) toczymy z żoną we dwoje także nie ten typ.
Cthulhu i fantasy niechętnie.
Nasze pierwsze rozgrywki w Projekt Gaja i FCM trwały około 5 godzin. Niestety niektórzy startują z robotą o 7:30 rano i BHP nie pozwala. Więc czas rozgrywki i interakcja są dla mnie kluczowe...
Czy mogę prosić o komentarz do pozycji, które biorę pod uwagę, wymienionych w I poście?
- siekan
- Posty: 425
- Rejestracja: 28 gru 2014, 09:47
- Lokalizacja: Rzeszów
- Has thanked: 4 times
- Been thanked: 10 times
- Kontakt:
Re: Strategiczna/ekonomiczna 4 os. do 3 godz.
Błagam, nie polecajcie już Lacerdy, bo od miesiąca poluję na Gallerista czy Vinhos i bez szans na zakup, a im więcej chętnych tym trudniej dorwać xD
Nie polecam ;p
Wracając do tematu - jeżeli lubicie Civke komputerową, to patrząc na to co graliście - powinna wam spasować Sid Meyer's Civilization (z dodatkami). Czas gry idealnie w granicach 4 godzin.
Mare Nostrum - stopień skomplikowania na poziomie Chaosu, z tego co graliście. Im więcej osób tym lepiej, ale mapa się dobrze skaluje, bo ma dodatkowe elementy przy większej ilości graczy po prostu. Interakcji jest mnóstwo i głównie nad stołem.
Zakazane Gwiazdy - na 4 osoby rewelacja, mnóstwo interakcji, czas po 1-2 partiach spokojnie 4 godziny.
Z Lacerdy zobaczcie Co2 - jest dostepny, ma sporo interakcji jak na euro, ekonomiczna (ze świetnie zrobionym rynkiem), temat ekonomiczny. Uchodzi za najsłabszą z gier tego autora a i tak bije niejedno euro na głowę. Ja niedawno zakupiłem i jestem zachwycony.
Nie polecam ;p
Wracając do tematu - jeżeli lubicie Civke komputerową, to patrząc na to co graliście - powinna wam spasować Sid Meyer's Civilization (z dodatkami). Czas gry idealnie w granicach 4 godzin.
Mare Nostrum - stopień skomplikowania na poziomie Chaosu, z tego co graliście. Im więcej osób tym lepiej, ale mapa się dobrze skaluje, bo ma dodatkowe elementy przy większej ilości graczy po prostu. Interakcji jest mnóstwo i głównie nad stołem.
Zakazane Gwiazdy - na 4 osoby rewelacja, mnóstwo interakcji, czas po 1-2 partiach spokojnie 4 godziny.
Z Lacerdy zobaczcie Co2 - jest dostepny, ma sporo interakcji jak na euro, ekonomiczna (ze świetnie zrobionym rynkiem), temat ekonomiczny. Uchodzi za najsłabszą z gier tego autora a i tak bije niejedno euro na głowę. Ja niedawno zakupiłem i jestem zachwycony.
- raj
- Administrator
- Posty: 5330
- Rejestracja: 01 lis 2006, 11:22
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 301 times
- Been thanked: 931 times
- Kontakt:
Re: Strategiczna/ekonomiczna 4 os. do 3 godz.
Polecam wszystkie trzy, są świetne.
QG:VoD - czasem losowość bywa dotkliwa ale najczęściej nie przeszkadza
https://www.gamesfanatic.pl/2017/04/06/ ... -or-death/
ToC - bierzcie koniecznie, na początku roku będzie wznowienie
MN - jest lekki ale nie tak, żeby zniechęcić, dobrze się skaluje i gra się przyjemnie także na 4 osoby
https://www.gamesfanatic.pl/2016/12/09/ ... m-imperia/
"Jest to gra planszowa. Każdy gracz ma planszę i lutuje nią przeciwnika." - cytat za "7 krasnoludków - historia prawdziwa."
Szukajcie recenzji planszówek na GamesFanatic.pl
Szukajcie recenzji planszówek na GamesFanatic.pl
Re: Strategiczna/ekonomiczna 4 os. do 3 godz.
Tak jak napisał Warlock Dominant Species to gra wybitna, cieżka i bywa bardzo bardzo brutalna (z twojego opisu wynika, że idealna dla Was).grabol pisze: ↑12 gru 2018, 15:11 Z gier Lacerdy myślałem właśnie o Kanbanie, głównie z uwagi na tematykę i to, że jest już chyba dostępny. Jak realnie czasowo wychodzą jego gry, na czym polega interakcja?
Co do Dominant Species, wydawała mi się idealna dla naszych oczekiwań, hybryda euro-wojenna z dużą interakcją, miałem ją już kilka razy w koszyku, moje wątpliwość czy czas nas nie zabije sprawiły, że zrezygnowałem. Jak wygląda długość tury i ilość ruchów, które można wykonać w swojej kolejce? Czy możliwe jest planowanie swoich posunięć podczas tur innych graczy, czy sytuacja na planszy zmienia się zbyt dynamicznie?
Clash of Cultures również brałem pod uwagę. Ucieszyłem się z informacji, że szykowane jest nowe wydanie i pewnie będzie do rozważenia. Czytałem że dodatek znacznie podnosi jakość, czy też jest planowany?
Gra o Tron to gra chyba głównie negocjacyjna i wymagająca przynajmniej 5 osób, więc raczej nie.
Rising Sun, Lord of Hellas też nie z racji na klimat i niepotrzebne upiększenia.
Co do wymienionych euro, do grania w naszym towarzystwie konieczna jest gra z interakcją, konfliktami, sojuszami, osadzona w jakiś realiach, takie bardziej spokojne i policzalne boje (Agri, ZB, Orlean, Le Havre, Troyes, Gaja) toczymy z żoną we dwoje także nie ten typ.
Cthulhu i fantasy niechętnie.
Nasze pierwsze rozgrywki w Projekt Gaja i FCM trwały około 5 godzin. Niestety niektórzy startują z robotą o 7:30 rano i BHP nie pozwala. Więc czas rozgrywki i interakcja są dla mnie kluczowe...
Czy mogę prosić o komentarz do pozycji, które biorę pod uwagę, wymienionych w I poście?
Czas 4h (poza pierwszą rozgrywką) jest jak najbardziej osiągalny. Gra ma wariant skrócony polegający na wyjęciu 4 kart, które są trochę niezbalansowane i wydłużają rozgrywkę. Ilość ruchów zależy od ilości graczy (czym więcej osób tym mniej ruchów per osoba). Planowanie ruchów w tej grze odbywa się na początku rundy, dopiero potem każdy po kolei je wykonuje. Oczywiście trzeba je modyfikować w zależności od sytuacji na planszy, jednak w miarę ograniczonym zakresie.
Z innych gier z negatywną interakcją, trwających około 3h polecam El Grande. Do kupienia w edycji Big Box z 6 dodatkami. Ciut lżejsze od Dominant Species i może trochę mniej brutalne jednak to również bardzo dobry tytuł. Dodatków jeszcze nie udało mi się wypróbować jednak mają dobrą opinie "pogłębiania" tej gry.
Vinhos i the Gallerist oczywiście też mocno polecam.
- grabol
- Posty: 451
- Rejestracja: 09 lut 2013, 21:29
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 34 times
- Been thanked: 47 times
Re: Strategiczna/ekonomiczna 4 os. do 3 godz.
Dziękuję wszystkim za propozycję i komentarze. Z braku laku zagraliśmy ostatnio w stary tytuł The First Warld War od Phalanxów. Gra leżała gdzieś w szafie, kupiona kilka lat temu na rynku wtórnym za grosze, z ciekawości, dotychczas nie tykana, wystawiłem ją już nawet swego czasu na sprzedaż. Gra jest brzydka, losowa, prosta, bez jakiejś wielkiej głębi strategicznej i ma fatalną instrukcję, a jednak zaskakująco dobrze spędziliśmy przy niej wieczór. Gra w zespołach, z dużą interakcją, przeciąganie liny, blef, szybkie ruch, świetne realia, sporo gry nad stołem, narady w sojuszniczych sztabach, zabawa była przednia. Pewnie zagramy jeszcze kilka razy i wróci z powrotem do szafy ale licząc na podobne pozytywne odczucia zamówiłem QG:VoD.
Na pewno do kolejki zakupowej trafia El Grande, poszukam na rynku wtórnym bo cena za Big Box trochę mnie zmroziła. Ponad 3 paczki za grę z 1996??? Ten klasyk obił mi się już kiedyś ale się nie zainteresowałem. Po pobieżnym zgłębieniu tematu stwierdzam, że muszę sprawdzić. Dominant Species, Time od Crisis, Marek Nostrum w zależności jak budżet pozwoli. Pozostałe tytuły: euro od Lacerdy, Eclipse, Civka Sida, Clash of Cultures pewnie też ale już później.
QG:VoD co prawda już zamówione ale jeżeli jakiś dobry człowiek podsunie kolejny tytuł, będzie miło.
Pozdrawiam
Na pewno do kolejki zakupowej trafia El Grande, poszukam na rynku wtórnym bo cena za Big Box trochę mnie zmroziła. Ponad 3 paczki za grę z 1996??? Ten klasyk obił mi się już kiedyś ale się nie zainteresowałem. Po pobieżnym zgłębieniu tematu stwierdzam, że muszę sprawdzić. Dominant Species, Time od Crisis, Marek Nostrum w zależności jak budżet pozwoli. Pozostałe tytuły: euro od Lacerdy, Eclipse, Civka Sida, Clash of Cultures pewnie też ale już później.
QG:VoD co prawda już zamówione ale jeżeli jakiś dobry człowiek podsunie kolejny tytuł, będzie miło.
Pozdrawiam
-
- Posty: 574
- Rejestracja: 01 sie 2017, 10:07
- Lokalizacja: Wielkopolska
- Has thanked: 269 times
- Been thanked: 178 times
Re: Strategiczna/ekonomiczna 4 os. do 3 godz.
a może warto jeszcze sprawdzić Godfathera? na pewno to lżejszy tytuł, ale za to krótszy i ponoć całkiem dobrze się sprawdza. u nas będzie pod choinką i jeszcze nie grałem, więc może ew. inni potwierdzą lub odrzucą, jeśli Ty nie miałeś styczności.
co do wznowienia Clash of Cultures to niestety nie wiem czy również dodatek jest planowany.
na Eclipse też mocno zerkam, ciekawy jestem tej nowej edycji.
co do wznowienia Clash of Cultures to niestety nie wiem czy również dodatek jest planowany.
na Eclipse też mocno zerkam, ciekawy jestem tej nowej edycji.
Re: Strategiczna/ekonomiczna 4 os. do 3 godz.
Podrzucę jeszcze kilka tytułów do rozważenia: Battalia, Anachrony, Cywilizacja Poprzez Wieki, Caylus, Feudum, Mombasa.
- grabol
- Posty: 451
- Rejestracja: 09 lut 2013, 21:29
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 34 times
- Been thanked: 47 times
Re: Strategiczna/ekonomiczna 4 os. do 3 godz.
Wczoraj rozegraliśmy po raz pierwszy partię w QG:VoD. W niepełnym składzie oraz nie do końca ale podzielę się kilkoma pierwszymi wrażeniami. Nie grałem wcześniej w żadną z gier z tej serii.
- Wykonanie stoi na średnim poziomie, powiedzmy na 4. Karty są płócienne, wysokiej jakości, bez obramowania, grafiki przyjemne, graficzne wskazania lokacji na karcie trochę mało czytelne. Zakoszulkowałem je z przyzwyczajenia w Arcane Tineman Standard, które są lekko za duże. Plastikowe figurki są dostateczne, małe. Plastik miękki, szczegółowość bez szału, w dobie współczesnych z gier z KS raczej rozczarowujące. Mapa chyba trochę za mała. Lokacji jest dużo, połączenia pomiędzy nimi grają kluczowe znaczenie. Po zasypaniu jej figurkami nawigowanie trochę utrudnione.
- Zasady są nieskomplikowane, podejrzewam że nie popełniliśmy większych błędów. Instrukcja trochę mało czytelna. Największym problemem jest chyba ustalenie linii zaopatrzenia, która to reguła odróżnia VoD od pozostałych gier z serii, z czego się zorientowałem. Pod koniec rozgrywki nie mieliśmy już z tym problemu. Spodziewam się, że w następnych grach wszystko będzie już oczywiste. Poziom skomplikowania chyba dobrze oddaje ocena na BGG. Ja postawił bym VoD obok Blood Rage lub Szoguna.
- Frakcje są asymetryczne, z dość określoną strategią, luźno symulujące historię wojny peloponeskiej. Karty zapewniają w moim odczuciu gwarancję zadowalającej regrywalności.
- Graliśmy pierwszy raz, więc poznanie reguł i wyjaśniania wątpliwości, analiza kart, zabrały nam sporo czasu. Myślę, że gra spokojnie do rozegrania w ciągu 2-3 godzin, tym bardziej, że zakłada "nagłą śmierć" przy dużej przewadze jednego z sojuszy.
- Tura gracza jest krótka i na tym najbardziej mi zależało. Gra się dynamicznie, pomiędzy turami baczna obserwacja sytuacji na planszy oraz kart na ręce.
- Odczucia z rozgrywki i kilka szczegółów technicznych.
Gra się w parach, nie wyłania się jednego zwycięzcy, tylko zwycięski sojusz. Można grać w mniejszym niż 4 os. składzie, jednak kontrolowanie dwóch talii spowalnia grę i dodatkowo premiuje gracza, który kontroluje cały sojusz w przypadku rozgrywki 3 os.
Decyzji do podjęcia jest sporo. Tura składa się z kilku etapów. Podstawowy ruch to po prostu zagranie jednej i tylko jednej karty z ręki: mobilizacja, walka, status, wydarzenie, przygotowanie. Dodatkowo można zagrać karty przygotowane w poprzednich turach (kilka kart), można przygotować sobie kartę do zagrania na kolejne tury (leżą rewersem do góry przed graczem), przygotować reakcje na zagrania przeciwnika oraz reakcje na swoje kolejne akcje, więc można tworzyć coś w rodzaju łańcuszka akcji - fajne.
Należy zabezpieczyć zaopatrzenie dla swoich jednostek, także przez zakup i umiejętne rozkładanie na planszy żetonów przekupstwa. Bardzo mi się ta mechanika podoba, ponieważ przez umiejętne wprowadzanie jednostek na planszę można sprytnie blokować dostępne dla przeciwnika lokacje poprzez uniemożliwienie mu ich zaopatrywania. Walka toczy się o lokacje, których kontrolowanie może znacznie poprawić naszą sytuację i ograniczyć pole do popisu przeciwnikom - bardzo fajne.
Mobilizując jednostki należy wziąć pod uwagę czy region, do którego mobilizujemy jest zaopatrzony. Zmobilizowana, zaopatrzona jednostka wydłuża linię zaopatrzenia i umożliwia mobilizację w kolejnych lokacjach. W jednej prowincji może stać tylko jedna własna jednostka i/lub jedna jednostka sojusznika. Jednostki przeciwnego sojuszu nie mogą okupować tych samych lokacji co nasze. Niezaopatrzone jednostki na koniec tury znikają z planszy. Miasto może być bronione przez jednostkę. Zaatakowane bezbronne miasto zostaje zniszczone, agresor punktuje.
Przygotowanie karty, zakup żetonów przekupstwa kosztują karty z ręki, wiec pojawia się dylemat co odrzucić, skoro wszystko wydaje się przydatne, kart na ręku jest tylko 7. Jeżeli stos doboru zostanie wyczerpany, karty odrzucone nie zostają przetasowane, więc należy uważać żeby nie zgrać się zbyt szybko. Ciężkie decyzje czego się pozbyć - bardzo fajne.
Walka jest banalna. Zgrywa się kartę i atakuje region na planszy sąsiadujący z regionem własną jednostką, następnie zdejmuje się jednostkę przeciwnika w zaatakowanym regionie, własna pozostaje gdzie stała.
Karty przygotowania umożliwiają budowanie miast, które generują punkty zwycięstwa podczas podliczania punktów, punkty zdobywa się również za niszczenie miast przeciwnika. Punktowanie jest na zakończenie kolejnych 3 rund oraz duże po 15 rundzie kończącej grę. Na koniec gry zdobywa się dodatkowe punkty ze kontrolowanie kluczowych lokacji oznaczonych na mapie (posiadanie w nich miasta).
Wbrew pozorom gra się szybko, tury przebiegają sprawnie jak już wyżej napisałem, czas określony przez producenta 90-120 min. jest trochę zbyt optymistycznie ustalony, po zapoznaniu się z mechaniką i kartami, a więc myślę że po 2-3 rozgrywkach jak najbardziej realne jest zmieszczenia się w 3 godzinach przy pełnej grze, bez wcześniejszego zakończenia poprzez nagłą śmierć którejś ze stron (przewaga 10 pkt).
Podsumowując:
Bardzo udana, dynamiczna, asymetryczna, konfrontacyjna, z sensownym czasem rozgrywki, osadzona w interesującym okresie historycznym hybryda euro-wojenna. Na podstawie pierwszego wrażenia bardzo polecam.
- Wykonanie stoi na średnim poziomie, powiedzmy na 4. Karty są płócienne, wysokiej jakości, bez obramowania, grafiki przyjemne, graficzne wskazania lokacji na karcie trochę mało czytelne. Zakoszulkowałem je z przyzwyczajenia w Arcane Tineman Standard, które są lekko za duże. Plastikowe figurki są dostateczne, małe. Plastik miękki, szczegółowość bez szału, w dobie współczesnych z gier z KS raczej rozczarowujące. Mapa chyba trochę za mała. Lokacji jest dużo, połączenia pomiędzy nimi grają kluczowe znaczenie. Po zasypaniu jej figurkami nawigowanie trochę utrudnione.
- Zasady są nieskomplikowane, podejrzewam że nie popełniliśmy większych błędów. Instrukcja trochę mało czytelna. Największym problemem jest chyba ustalenie linii zaopatrzenia, która to reguła odróżnia VoD od pozostałych gier z serii, z czego się zorientowałem. Pod koniec rozgrywki nie mieliśmy już z tym problemu. Spodziewam się, że w następnych grach wszystko będzie już oczywiste. Poziom skomplikowania chyba dobrze oddaje ocena na BGG. Ja postawił bym VoD obok Blood Rage lub Szoguna.
- Frakcje są asymetryczne, z dość określoną strategią, luźno symulujące historię wojny peloponeskiej. Karty zapewniają w moim odczuciu gwarancję zadowalającej regrywalności.
- Graliśmy pierwszy raz, więc poznanie reguł i wyjaśniania wątpliwości, analiza kart, zabrały nam sporo czasu. Myślę, że gra spokojnie do rozegrania w ciągu 2-3 godzin, tym bardziej, że zakłada "nagłą śmierć" przy dużej przewadze jednego z sojuszy.
- Tura gracza jest krótka i na tym najbardziej mi zależało. Gra się dynamicznie, pomiędzy turami baczna obserwacja sytuacji na planszy oraz kart na ręce.
- Odczucia z rozgrywki i kilka szczegółów technicznych.
Gra się w parach, nie wyłania się jednego zwycięzcy, tylko zwycięski sojusz. Można grać w mniejszym niż 4 os. składzie, jednak kontrolowanie dwóch talii spowalnia grę i dodatkowo premiuje gracza, który kontroluje cały sojusz w przypadku rozgrywki 3 os.
Decyzji do podjęcia jest sporo. Tura składa się z kilku etapów. Podstawowy ruch to po prostu zagranie jednej i tylko jednej karty z ręki: mobilizacja, walka, status, wydarzenie, przygotowanie. Dodatkowo można zagrać karty przygotowane w poprzednich turach (kilka kart), można przygotować sobie kartę do zagrania na kolejne tury (leżą rewersem do góry przed graczem), przygotować reakcje na zagrania przeciwnika oraz reakcje na swoje kolejne akcje, więc można tworzyć coś w rodzaju łańcuszka akcji - fajne.
Należy zabezpieczyć zaopatrzenie dla swoich jednostek, także przez zakup i umiejętne rozkładanie na planszy żetonów przekupstwa. Bardzo mi się ta mechanika podoba, ponieważ przez umiejętne wprowadzanie jednostek na planszę można sprytnie blokować dostępne dla przeciwnika lokacje poprzez uniemożliwienie mu ich zaopatrywania. Walka toczy się o lokacje, których kontrolowanie może znacznie poprawić naszą sytuację i ograniczyć pole do popisu przeciwnikom - bardzo fajne.
Mobilizując jednostki należy wziąć pod uwagę czy region, do którego mobilizujemy jest zaopatrzony. Zmobilizowana, zaopatrzona jednostka wydłuża linię zaopatrzenia i umożliwia mobilizację w kolejnych lokacjach. W jednej prowincji może stać tylko jedna własna jednostka i/lub jedna jednostka sojusznika. Jednostki przeciwnego sojuszu nie mogą okupować tych samych lokacji co nasze. Niezaopatrzone jednostki na koniec tury znikają z planszy. Miasto może być bronione przez jednostkę. Zaatakowane bezbronne miasto zostaje zniszczone, agresor punktuje.
Przygotowanie karty, zakup żetonów przekupstwa kosztują karty z ręki, wiec pojawia się dylemat co odrzucić, skoro wszystko wydaje się przydatne, kart na ręku jest tylko 7. Jeżeli stos doboru zostanie wyczerpany, karty odrzucone nie zostają przetasowane, więc należy uważać żeby nie zgrać się zbyt szybko. Ciężkie decyzje czego się pozbyć - bardzo fajne.
Walka jest banalna. Zgrywa się kartę i atakuje region na planszy sąsiadujący z regionem własną jednostką, następnie zdejmuje się jednostkę przeciwnika w zaatakowanym regionie, własna pozostaje gdzie stała.
Karty przygotowania umożliwiają budowanie miast, które generują punkty zwycięstwa podczas podliczania punktów, punkty zdobywa się również za niszczenie miast przeciwnika. Punktowanie jest na zakończenie kolejnych 3 rund oraz duże po 15 rundzie kończącej grę. Na koniec gry zdobywa się dodatkowe punkty ze kontrolowanie kluczowych lokacji oznaczonych na mapie (posiadanie w nich miasta).
Wbrew pozorom gra się szybko, tury przebiegają sprawnie jak już wyżej napisałem, czas określony przez producenta 90-120 min. jest trochę zbyt optymistycznie ustalony, po zapoznaniu się z mechaniką i kartami, a więc myślę że po 2-3 rozgrywkach jak najbardziej realne jest zmieszczenia się w 3 godzinach przy pełnej grze, bez wcześniejszego zakończenia poprzez nagłą śmierć którejś ze stron (przewaga 10 pkt).
Podsumowując:
Bardzo udana, dynamiczna, asymetryczna, konfrontacyjna, z sensownym czasem rozgrywki, osadzona w interesującym okresie historycznym hybryda euro-wojenna. Na podstawie pierwszego wrażenia bardzo polecam.
-
- Posty: 299
- Rejestracja: 09 maja 2011, 13:07
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 17 times
- Been thanked: 21 times
Re: Strategiczna/ekonomiczna 4 os. do 3 godz.
Czytając opis z pierwszego posta zacząłem się zastanawiać czy to nie moja grupa .
A że pod opis wszytsko perfecto pasuje to ja tylko szybko polecę Imperiala 2030 do sprawdzenia.
W sumie szkoda czasu żeby sie rozpisywać jak gra trafiła (bo trafiła) na moje TOP1.
W każdym razie o ile klimat "podkupowania"!? rządów w nowoczesnym świecie, prowadzenia wojen w celach zarabkowych itd podejdzie to mechanika gry się na bank wybroni
A że pod opis wszytsko perfecto pasuje to ja tylko szybko polecę Imperiala 2030 do sprawdzenia.
W sumie szkoda czasu żeby sie rozpisywać jak gra trafiła (bo trafiła) na moje TOP1.
W każdym razie o ile klimat "podkupowania"!? rządów w nowoczesnym świecie, prowadzenia wojen w celach zarabkowych itd podejdzie to mechanika gry się na bank wybroni
- grabol
- Posty: 451
- Rejestracja: 09 lut 2013, 21:29
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 34 times
- Been thanked: 47 times
Re: Strategiczna/ekonomiczna 4 os. do 3 godz.
Dzięki za info. Przypomniałeś mi Imperiala. Kiedyś byłem nim bardzo zainteresowany i... zapomniałem. Widzę, że jest dostępny i to nawet w polskiej wersji od Egmontu. Mam wrażenia, że mógłby się sprawdzić, tym bardziej że z tego co się zorientowałem jest zoptymalizowany do 4 osób. Jeżeli byłbyś uprzejmy napisać kilka słów jak długo wychodzi Wam rozgrywka czterosobowa, czy gra jest podatna na paraliż decyzyjny, czy tury się nie przeciągają?dizzit pisze: ↑21 gru 2018, 01:00 Czytając opis z pierwszego posta zacząłem się zastanawiać czy to nie moja grupa .
A że pod opis wszytsko perfecto pasuje to ja tylko szybko polecę Imperiala 2030 do sprawdzenia.
W sumie szkoda czasu żeby sie rozpisywać jak gra trafiła (bo trafiła) na moje TOP1.
W każdym razie o ile klimat "podkupowania"!? rządów w nowoczesnym świecie, prowadzenia wojen w celach zarabkowych itd podejdzie to mechanika gry się na bank wybroni
-
- Posty: 299
- Rejestracja: 09 maja 2011, 13:07
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 17 times
- Been thanked: 21 times
Re: Strategiczna/ekonomiczna 4 os. do 3 godz.
Jak już bardzo ślamazarnie gramy to może wyjść 3h z minutami. Zazwyczaj 2,5 godziny z napojami chłodzącymi wystarcza.grabol pisze: ↑21 gru 2018, 10:04 Dzięki za info. Przypomniałeś mi Imperiala. Kiedyś byłem nim bardzo zainteresowany i... zapomniałem. Widzę, że jest dostępny i to nawet w polskiej wersji od Egmontu. Mam wrażenia, że mógłby się sprawdzić, tym bardziej że z tego co się zorientowałem jest zoptymalizowany do 4 osób. Jeżeli byłbyś uprzejmy napisać kilka słów jak długo wychodzi Wam rozgrywka czterosobowa, czy gra jest podatna na paraliż decyzyjny, czy tury się nie przeciągają?
moim zdaniem najlepsza na 4 osóby - i o ile akurat tyle osób jest do grania to zawsze proponuje (na 5 jest bardzo fajna, na 3 i 6 osób wole już coś innego. - Asymetria którą wprowadza gra na 4/5 graczy jest świetna). Mechanika sprawia że zmina liczby osób nie zmienia za wiele czasu rozgrywki bo grają "państwa"a nie gracze.
Co do paraliżu to jak dla mnie chyba najlepiej rozwiązująca ten problem gra. Podczas nie swoich ruchów można liczyć w ilu ruchach chce się znaleźć na podatkach, jak kogos podkupić itd. Jak przychodzi ruch gracza ma zawsze (praktycznie) 3 opcje ruchu (1 odpada bo bez sensu w danej sytuacji) i już.
Jak napisałem to jest moja absolutnie ulubiona gra - sama tematyka mi mocno podchodzi. Zwroty akcji - jedno państwo jest macarswem a zaraz drugie (nie licząc tego że podczas królowania najprawdpododniej zmienia włąściciela). Mechanika sprawia że oplaca się czasami poswięcać wojska bo zaraz podatki i więcej na tym utniemy co z kolei daje pole innym itd
Re: Strategiczna/ekonomiczna 4 os. do 3 godz.
Co do Imperiala 2030, to rownież bardzo polecam. Co prawda grałem tylko dwa razy, ale to dlatego że w mojej grupie znajomych współgraczy na stole króluje Inis (20 partii w tym miesiacu ) i narazie trudno jest mi ich namówić na Imperiala. Ale podobało mi sie bardzo.
Tym bardziej że w empiku można dostać za 86, jeżeli dobrze pamiętam, co jest moim zdaniem świetną okazją.
Tym bardziej że w empiku można dostać za 86, jeżeli dobrze pamiętam, co jest moim zdaniem świetną okazją.
- vder
- Posty: 738
- Rejestracja: 30 gru 2007, 20:20
- Lokalizacja: warszawa
- Has thanked: 317 times
- Been thanked: 125 times
Re: Strategiczna/ekonomiczna 4 os. do 3 godz.
Jak niemiecki nie straszny, to na Amazonie za 40 euro jest.