Carpe Diem (Stefan Feld)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
- Furan
- Posty: 1553
- Rejestracja: 21 mar 2008, 16:41
- Lokalizacja: Warszawa, Wola
- Has thanked: 9 times
- Been thanked: 217 times
Carpe Diem (Stefan Feld)
Coś niecoś wiadomo już o grze, będącej dziwnym miksem Zamków Burgundii, Carcassonne, Merlina i kilku innych:
Carpe Diem, to gra kafelkowa, w której budujemy swoje rzymskie... swój... kawałek imperium (uf, wybrnąłem).
Nie ma jeszcze instrukcji, jest rozgrywka po angielsku (ze wspaniałym akcentem kraju naszej złotej pani z Berlina) i ciekawa analiza jednego z użytkowników BGG zastanawiającego się po co wybrano taki system ruchu pionów wybierających kafelki (na razie wychodzi na to, że... nie wiadomo ).
Brzydkie, ale widać w tym Felda - odpalamy akcję, żeby coś, żeby coś, która coś. Wydaje się wciągające
Carpe Diem, to gra kafelkowa, w której budujemy swoje rzymskie... swój... kawałek imperium (uf, wybrnąłem).
Nie ma jeszcze instrukcji, jest rozgrywka po angielsku (ze wspaniałym akcentem kraju naszej złotej pani z Berlina) i ciekawa analiza jednego z użytkowników BGG zastanawiającego się po co wybrano taki system ruchu pionów wybierających kafelki (na razie wychodzi na to, że... nie wiadomo ).
Brzydkie, ale widać w tym Felda - odpalamy akcję, żeby coś, żeby coś, która coś. Wydaje się wciągające
jakiCHś - w tym wyrazie jest CH! || lepiej nie używa'ć apostrof'ów w ogóle, niż używa'ć ich w nadmiar'ze!
(S) Pueblo, Burgundy, Trismegistus, Felix, Hit!
(S) Pueblo, Burgundy, Trismegistus, Felix, Hit!
- BartP
- Administrator
- Posty: 4721
- Rejestracja: 09 lis 2010, 12:34
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 384 times
- Been thanked: 886 times
Re: Carpe Diem - Stefan Feld 2018
Też chciałem zakładać temat, że to w zasadzie koło i heptagram zdaje się zbędny, no ale widać wielu myśli podobnie. Moze są jakieś zdolności działające na sąsiednie pola, cholera wie. Czy heptagram wpisuje się chociaż jakoś w rzymską symbolikę?
Sprzedam nic
-
- Posty: 1926
- Rejestracja: 08 maja 2008, 13:15
- Lokalizacja: Reda
- Has thanked: 15 times
- Been thanked: 16 times
Re: Carpe Diem - Stefan Feld 2018
Zagrałem
Na razie, niestety, tylko raz.
Faktycznie, wybieranie kafelków (chodzenie swoim pionkiem) po "heptagramie" zupełnie bez sensu. Zresztą Feld sam to przyznał w wątku, o którym wspominał BartP.
Budowanie swojej planszy - prościutkie. Prawie jak Carcassone .
Zasady proste i intuicyjne.
Ale myk z punktacją po każdej rundzie - GENIALNY !!!
Na początku gry ustawiamy z kart celów macierz 3x4 (kart jest sporo - prawdopodobnie daje to sporą regrywalność *).
Po każdej rundzie, zgodnie z kolejnością na torze do tego przeznaczonym (z banderolami ), kładziemy po jednym swoim znaczniku na połączeniu dwóch kart. I te dwie karty punktują dla gracza, który tam położył swój znacznik. Tylko dla niego, i tylko raz, w momencie położenia.
Można blokować , ale za niewypełnienie zadania są minusiki.
Przy czterech graczach takich slotów jest 17. A położymy na nich 16 znaczników (4 graczy x 4 rundy/tygodnie).
Ten grid z kartami determinuje całą taktykę, dodaje interakcji, daje wór emocji.
Jest nad czym kminić, naprawdę.
Wg mnie - świetny powrót autora, po słabych (IMO) Merlinie i Wyroczni.
Polecam spróbować.
*co do regrywalności - troszeczkę się obawiam, że de facto, różnorodność kart, nie za bardzo zmieni samo granie. Po prostu raz będzie się bardziej opłacało grać w kominy, innym razem w zagrody. Ale to sprawdzę .
Na razie, niestety, tylko raz.
Faktycznie, wybieranie kafelków (chodzenie swoim pionkiem) po "heptagramie" zupełnie bez sensu. Zresztą Feld sam to przyznał w wątku, o którym wspominał BartP.
Budowanie swojej planszy - prościutkie. Prawie jak Carcassone .
Zasady proste i intuicyjne.
Ale myk z punktacją po każdej rundzie - GENIALNY !!!
Na początku gry ustawiamy z kart celów macierz 3x4 (kart jest sporo - prawdopodobnie daje to sporą regrywalność *).
Po każdej rundzie, zgodnie z kolejnością na torze do tego przeznaczonym (z banderolami ), kładziemy po jednym swoim znaczniku na połączeniu dwóch kart. I te dwie karty punktują dla gracza, który tam położył swój znacznik. Tylko dla niego, i tylko raz, w momencie położenia.
Można blokować , ale za niewypełnienie zadania są minusiki.
Przy czterech graczach takich slotów jest 17. A położymy na nich 16 znaczników (4 graczy x 4 rundy/tygodnie).
Ten grid z kartami determinuje całą taktykę, dodaje interakcji, daje wór emocji.
Jest nad czym kminić, naprawdę.
Wg mnie - świetny powrót autora, po słabych (IMO) Merlinie i Wyroczni.
Polecam spróbować.
*co do regrywalności - troszeczkę się obawiam, że de facto, różnorodność kart, nie za bardzo zmieni samo granie. Po prostu raz będzie się bardziej opłacało grać w kominy, innym razem w zagrody. Ale to sprawdzę .
- jax
- Posty: 8128
- Rejestracja: 13 lut 2006, 10:46
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 79 times
- Been thanked: 252 times
Re: Carpe Diem - Stefan Feld 2018
Tu jest bardzo fajne playthrough: https://www.boardgamegeek.com/video/190 ... -3-players
Ogólnie: zupełnie jak nie Feld, dużo taktyki i planów średnioterminowych.
Kafelkowa gra z doraźnymi bonusikami i realizacją celów 4 razy podczas gry. Za każdym razem każdy gracz wybiera parę celów, które realizuje - w aktualnej kolejności graczy. Służy do tego matryca celów, która wydaje się nadzwyczaj ciekawym pomysłem.
Generalnie gra jest w 100% abstrakcyjna.
Gra ciekawa i tak nie-Feldowska, że wpada na mój radar.
Szkoda jednie, że tak ohydna grafika (i pudełka i komponentów).
Ogólnie: zupełnie jak nie Feld, dużo taktyki i planów średnioterminowych.
Kafelkowa gra z doraźnymi bonusikami i realizacją celów 4 razy podczas gry. Za każdym razem każdy gracz wybiera parę celów, które realizuje - w aktualnej kolejności graczy. Służy do tego matryca celów, która wydaje się nadzwyczaj ciekawym pomysłem.
Generalnie gra jest w 100% abstrakcyjna.
Gra ciekawa i tak nie-Feldowska, że wpada na mój radar.
Szkoda jednie, że tak ohydna grafika (i pudełka i komponentów).
Mechaniki dice placement i dice manipulation świadczą o słabości i braku pomysłowości projektanta.
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
- Trolliszcze
- Posty: 4784
- Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
- Has thanked: 69 times
- Been thanked: 1040 times
Re: Carpe Diem - Stefan Feld 2018
Były egzemplarze dostępne w Planszostrefie (już nie ma), może jeszcze gdzieś indziej.
- eventide
- Posty: 171
- Rejestracja: 12 gru 2011, 14:07
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 23 times
- Been thanked: 14 times
Re: Carpe Diem - Stefan Feld 2018
Ta mechanika chodzenia po heptagramie jest nie tyle bezsensowna, co upierdliwa zwłaszcza, jeżeli na niektórych polach nie ma już żadnych kafelków do wzięcia. Ale rozumiem, że jakoś Feld chciał wyeliminować możliwość włażenia na sąsiednie pole, co jest możliwe dzięki chlebowi, o ile dobrze pamiętam. Tak czy inaczej, sposób dobierania kafelków kuleje.
Natomiast zgadzam się, że sposób punktowania jest ciekawy.
Natomiast zgadzam się, że sposób punktowania jest ciekawy.
- mat_eyo
- Posty: 5617
- Rejestracja: 18 lip 2011, 10:09
- Lokalizacja: Warszawa / Łuków, woj. lubelskie
- Has thanked: 809 times
- Been thanked: 1263 times
- Kontakt:
Re: Carpe Diem - Stefan Feld 2018
Zagrałem jak na razie dwie partie, we dwie i trzy osoby. Pierwsze wrażenie było negatywne. Gra ma proste zasady, ale jest bardzo ciasna i ciśnie, niemal jak w "W Roku Smoka". Za drugim razem było już zdecydowanie lepiej, znałem dynamikę rozgrywki i byłem przygotowany na to jak ciasne są rundy.
Bardzo podoba mi się system wyboru celów. Siatka i zaznaczanie dwóch sąsiednich kart to świetny pomysł. Losowy ich dobór na początku gry będzie determinował styl rozgrywki, niestety jak wspominał cezaras, to zmiana stylu będzie raczej iluzoryczna. Raz pójdziemy mocniej w jeden typ kafelków, za drugim razem w inny, ale rdzeń gry nadal jest ten sam. Widzę tu możliwość kombinowania na kilka partii, raczej nie ma co szukać głębi Zamków czy Trajana.
Podoba mi się również system doboru kafelków i łażenia po heptagramie, choć bardzo ciekaw jestem, czy sprawdzi się przy czterech graczach. Obawiam się, że konieczność dobierania ostatniego kafelka z grupy będzie ciężkie do przełknięcia.
Ogólnie gra jest przyjemna, choć ciasna. Mam obawy odnośnie wariantu czteroosobowego i regrywalności, ale to przyjdzie z czasem. Na pewno mechanicznie jest to kawał niezłego projektu, Feld wraca w dobrej formie i zmywa niesmak, który miałem po Merlinie.
Bardzo podoba mi się system wyboru celów. Siatka i zaznaczanie dwóch sąsiednich kart to świetny pomysł. Losowy ich dobór na początku gry będzie determinował styl rozgrywki, niestety jak wspominał cezaras, to zmiana stylu będzie raczej iluzoryczna. Raz pójdziemy mocniej w jeden typ kafelków, za drugim razem w inny, ale rdzeń gry nadal jest ten sam. Widzę tu możliwość kombinowania na kilka partii, raczej nie ma co szukać głębi Zamków czy Trajana.
Podoba mi się również system doboru kafelków i łażenia po heptagramie, choć bardzo ciekaw jestem, czy sprawdzi się przy czterech graczach. Obawiam się, że konieczność dobierania ostatniego kafelka z grupy będzie ciężkie do przełknięcia.
Ogólnie gra jest przyjemna, choć ciasna. Mam obawy odnośnie wariantu czteroosobowego i regrywalności, ale to przyjdzie z czasem. Na pewno mechanicznie jest to kawał niezłego projektu, Feld wraca w dobrej formie i zmywa niesmak, który miałem po Merlinie.
- mat_eyo
- Posty: 5617
- Rejestracja: 18 lip 2011, 10:09
- Lokalizacja: Warszawa / Łuków, woj. lubelskie
- Has thanked: 809 times
- Been thanked: 1263 times
- Kontakt:
Re: Carpe Diem (Stefan Feld)
Post Trolliszcze z wątku o Forum Trajanum, gdzie porównywałem tę grę z Carpe Diem, m.in. ich regrywalność.
W ZB jest zdecydowanie więcej "kombosów" między budynkami, jest też kilka różnych źródeł punktów. Dużo większe znaczenie ma też pozycjonowanie się na planszetce. W obu grach w zasadzie "tylko" pobierasz kafelek z planszy głównej i wystawiasz go na swoją planszetkę, ale ZB mają w tym zdecydowanie więcej głębi.
W CD budynki działają bardzo podobnie, mniejsze znaczenie ma też gdzie i kiedy je zbudujesz. No i budujesz je tylko na potrzeby celów, wydaj x zasobów/miej y budynków. Nie ma różnicy w tym, że w pierwszej partii budujesz fermy kurczaków i winiarnie, a w drugiej targi i piekarnie. Tak czy inaczej zbierasz zasoby na potrzeby kart celów.Trolliszcze pisze: ↑25 paź 2018, 11:22 A jak to się różni regrywalnością od takich Zamków Burgundii, gdzie też za każdym razem robi się to samo? Mimo to nie odczuwam przy nich monotonii. Carpe Diem wydaje się pod tym względem podobne - może nawet bardziej zróżnicowane, bo karty celów mocno wpływają na opłacalność wyborów.
W ZB jest zdecydowanie więcej "kombosów" między budynkami, jest też kilka różnych źródeł punktów. Dużo większe znaczenie ma też pozycjonowanie się na planszetce. W obu grach w zasadzie "tylko" pobierasz kafelek z planszy głównej i wystawiasz go na swoją planszetkę, ale ZB mają w tym zdecydowanie więcej głębi.
- mat_eyo
- Posty: 5617
- Rejestracja: 18 lip 2011, 10:09
- Lokalizacja: Warszawa / Łuków, woj. lubelskie
- Has thanked: 809 times
- Been thanked: 1263 times
- Kontakt:
Re: Carpe Diem (Stefan Feld)
Moja recenzja Carpe Diem pojawiła się w najnowszym numerze Rebel Times:
https://www.rebel.pl/repository/files/r ... es-134.pdf
https://www.rebel.pl/repository/files/r ... es-134.pdf
- jax
- Posty: 8128
- Rejestracja: 13 lut 2006, 10:46
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 79 times
- Been thanked: 252 times
Re: Carpe Diem (Stefan Feld)
Jestem po 6 rozgrywkach i powoli zakochuję się w tej grze.
To, że jest to bardzo fajna abstrakcyjna łamigłówka, to było wiadomo od początku (tzn. od pierwszej rozgrywki/obejrzenia playthrough).
Jednak zastanawiałem się jak to będzie z regrywalnością, bo 'czy tym razem będę miał takie czy inne budynki w ramce albo czy wylosuje się cel na 3 różne surowce albo na 2 koguty' nie brzmiało jak fascynujące zróżnicowanie rozgrywek, to jednak - muszę stwierdzić - regrywalność jest fantastyczna.
Za każdym razem trzeba rozwiązać łamigłówkę przy innych warunkach: innych celach, innych budynkach w ramce, inaczej zapełniających się lokacjach z kaflami, innych dostępnych budynkach końcowych. I samo rozwiązywanie tej łamigłówki jest fascynujące. Za każdym razem inne.
Warunki startowe jedynie lekko naprowadzają nas na ścieżki, którymi należałoby podążać. Ale tylko leciutko - może być i mnóstwo celów na dostarczenie dużej ilości surowców a i tak postanowimy iść ostro na wille (które surowców nie dają). Mogą być cele na wille i kominy a my i tak je zignorujemy, bo będziemy zajęci realizacją innych planów (a cele wybierzemy sobie nie-willowe).
Ze studni widziałem punktacje zarówno 0 jak i 30. Z budynków z ramki: od kilkunastu do trzydziestu kilku. Z willi - ogromne rozstrzały punktowe. I najlepsze są w tym 2 rzeczy:
- każde z tych podejść może wygrać (lub sromotnie przegrać). Nie ma żadnych mustów, że musisz coś robić (jedyną rzeczą którą trzeba robić to cele - ale znów, jest tu duży ich wybór - a chcesz mieć jak najlepszy walcz na torze banerol (inicjatywy)).
- każde z tych podejść w ogóle nie jest narzucane przez początkowy setup gry (szczególnie cele czy budynki z ramki). Owszem ogólnie warto np. robić budynki z ramki - ale nie musisz z nich wyciskać 25+ w każdej grze - możliwe, że mniej punktów tutaj oznacza większy zysk w innym obszarze.
Regrywalność jest tak dobra, że nieustannie mam ochotę na kolejne rozgrywki.
To, że jest to bardzo fajna abstrakcyjna łamigłówka, to było wiadomo od początku (tzn. od pierwszej rozgrywki/obejrzenia playthrough).
Jednak zastanawiałem się jak to będzie z regrywalnością, bo 'czy tym razem będę miał takie czy inne budynki w ramce albo czy wylosuje się cel na 3 różne surowce albo na 2 koguty' nie brzmiało jak fascynujące zróżnicowanie rozgrywek, to jednak - muszę stwierdzić - regrywalność jest fantastyczna.
Za każdym razem trzeba rozwiązać łamigłówkę przy innych warunkach: innych celach, innych budynkach w ramce, inaczej zapełniających się lokacjach z kaflami, innych dostępnych budynkach końcowych. I samo rozwiązywanie tej łamigłówki jest fascynujące. Za każdym razem inne.
Warunki startowe jedynie lekko naprowadzają nas na ścieżki, którymi należałoby podążać. Ale tylko leciutko - może być i mnóstwo celów na dostarczenie dużej ilości surowców a i tak postanowimy iść ostro na wille (które surowców nie dają). Mogą być cele na wille i kominy a my i tak je zignorujemy, bo będziemy zajęci realizacją innych planów (a cele wybierzemy sobie nie-willowe).
Ze studni widziałem punktacje zarówno 0 jak i 30. Z budynków z ramki: od kilkunastu do trzydziestu kilku. Z willi - ogromne rozstrzały punktowe. I najlepsze są w tym 2 rzeczy:
- każde z tych podejść może wygrać (lub sromotnie przegrać). Nie ma żadnych mustów, że musisz coś robić (jedyną rzeczą którą trzeba robić to cele - ale znów, jest tu duży ich wybór - a chcesz mieć jak najlepszy walcz na torze banerol (inicjatywy)).
- każde z tych podejść w ogóle nie jest narzucane przez początkowy setup gry (szczególnie cele czy budynki z ramki). Owszem ogólnie warto np. robić budynki z ramki - ale nie musisz z nich wyciskać 25+ w każdej grze - możliwe, że mniej punktów tutaj oznacza większy zysk w innym obszarze.
Regrywalność jest tak dobra, że nieustannie mam ochotę na kolejne rozgrywki.
Mechaniki dice placement i dice manipulation świadczą o słabości i braku pomysłowości projektanta.
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
- jax
- Posty: 8128
- Rejestracja: 13 lut 2006, 10:46
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 79 times
- Been thanked: 252 times
Re: Carpe Diem (Stefan Feld)
Ja grałem w 2, 3 i 4 osoby i w każdym składzie było bardzo dobrze.
Mechaniki dice placement i dice manipulation świadczą o słabości i braku pomysłowości projektanta.
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
--
"We don't stop playing because we grow old; we grow old because we stop playing."
G. B. Shaw
- warlock
- Posty: 4677
- Rejestracja: 22 wrz 2013, 19:19
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 1045 times
- Been thanked: 1989 times
Re: Carpe Diem (Stefan Feld)
Info z BGG odnośnie zmian w nowym druku #CarpeDiem Stefana Felda (jeśli ktoś jeszcze tego nie ma, a przymierza się do zakupu, to chyba warto poczekać):
"Based on the German website Pöppelkiste (and also reported in Spielbox magazine), a future printing of the game will include these changes:
* The star movement will be replaced with a circle..
* The color differences will be improved (I'm guessing between the light/dark green tiles. Maybe also the orange and yellow buildings).
* The icons on the frame for gardens and ponds will be circular, like on the player board.
* The frame configuration that allows for two pond arrows to point at each other will be changed. "
Link do wątku:
https://boardgamegeek.com/article/30754311#30754311
https://www.boardgamegeek.com/thread/20 ... e-movement - a tutaj jest świetny wątek (i to jeszcze z września), w którym jeden z użytkowników rozkminił, że ruch w kształcie gwiazdy można śmiało zastąpić właśnie ruchem po kole... . Wydawca wziął to chyba sobie do serca (nawet Feld odpowiedział w tym wątku).
"Based on the German website Pöppelkiste (and also reported in Spielbox magazine), a future printing of the game will include these changes:
* The star movement will be replaced with a circle..
* The color differences will be improved (I'm guessing between the light/dark green tiles. Maybe also the orange and yellow buildings).
* The icons on the frame for gardens and ponds will be circular, like on the player board.
* The frame configuration that allows for two pond arrows to point at each other will be changed. "
Link do wątku:
https://boardgamegeek.com/article/30754311#30754311
https://www.boardgamegeek.com/thread/20 ... e-movement - a tutaj jest świetny wątek (i to jeszcze z września), w którym jeden z użytkowników rozkminił, że ruch w kształcie gwiazdy można śmiało zastąpić właśnie ruchem po kole... . Wydawca wziął to chyba sobie do serca (nawet Feld odpowiedział w tym wątku).
BGG (moje oceny i komentarze)
http://kawanaplansze.znadplanszy.pl/ - moje dawne recenzje gier
SPRZEDAM (czasem coś, czasem nic)
http://kawanaplansze.znadplanszy.pl/ - moje dawne recenzje gier
SPRZEDAM (czasem coś, czasem nic)
- BartP
- Administrator
- Posty: 4721
- Rejestracja: 09 lis 2010, 12:34
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 384 times
- Been thanked: 886 times
Re: Carpe Diem (Stefan Feld)
Ws. ostatniego punktu: istnieje taka kombinacja ramek, że lewa i prawa ramka mają na tej samej wysokości punktowanie tej samej struktury. Daje to niesprawiedliwą przewagę, bo wystarczy jedna budowa w rzędzie, a punktujesz dwukrotnie.
Sprzedam nic
Re: Carpe Diem (Stefan Feld)
Ostatnio zmieniony 26 gru 2019, 11:40 przez Arachion, łącznie zmieniany 1 raz.
Sucharzysta
- Tomzaq
- Posty: 1730
- Rejestracja: 09 maja 2014, 18:27
- Lokalizacja: Silesia Superior
- Has thanked: 114 times
- Been thanked: 86 times
Re: Carpe Diem (Stefan Feld)
W magazynie Spielbox 2019/5 pojawił się mały dodatek, który powinien spowodować częstsze spoglądanie na włości innych graczy
https://boardgamegeek.com/boardgameexpa ... -expansion
https://boardgamegeek.com/boardgameexpa ... -expansion
Who is John Galt?
Posiadam
Posiadam
- romeck
- Posty: 2875
- Rejestracja: 20 sie 2009, 22:22
- Lokalizacja: Warszawa / Łódź
- Has thanked: 8 times
- Been thanked: 5 times
Re: Carpe Diem (Stefan Feld)
Czy ktoś wie, jakie są różnice pomiędzy pierwszym a drugim wydaniem? Czy powyżej opisane zmiany zostały uwzględnione? Co jeszcze się zmieniło?
Właśnie czytasz kompletnie bezużyteczne zdanie.
- MichalStajszczak
- Posty: 9479
- Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 511 times
- Been thanked: 1449 times
- Kontakt:
- Koziełło
- Posty: 906
- Rejestracja: 13 cze 2018, 13:11
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 234 times
- Been thanked: 320 times
Re: Carpe Diem (Stefan Feld)
W drugim wydaniu usunięto gwiazdę z środka i zastąpiono ruchem po okręgu odpowiednio do tego dostosowując instrukcję. Innych zmian nie zauważyłem, ale nie umiem porównać grafiki z pierwszym wydaniem, bo go nie widziałem na żywo.
Re: Carpe Diem (Stefan Feld)
Najlepsze co znalazlem na ten temat to: https://boardgamegeek.com/thread/211442 ... me-changes
EDIT: ah - przypomnialem sobie jeszcze o tym: https://youtu.be/oV50zw-mBSw
EDIT: ah - przypomnialem sobie jeszcze o tym: https://youtu.be/oV50zw-mBSw
Poszukuję: Na Chwale Rzymu - Zona Senatora (Mloda)