promulgacja pisze: ↑05 sty 2019, 15:27
Zamierzam od następnych gier wprowadzić jakieś zasady domowe co do tych kart mitów. Macie jakieś propozycje żeby sobie zbytnio nie ułatwiać, ale żeby było też rozsądnie?
Pytałem o to samo i inni też - kolega Eremita tak nam doradził:
"Możesz też spróbować mojego podejścia, dla mnie sprawdza się genialnie.
Powiedzmy że Przedwieczny ma 2 żółte karty w pierwszym etapie, 3 w drugim etapie i 4 w czwartym etapie. To w sumie 9 żółtych kart.
Losuję zatem 3 łatwe żółte karty, 3 normalne, i 3 trudne po czym tasuję je w stosik.
I z tego stosiku losuję karty przy tworzeniu kolejnych etapów a nie z pełnej talii. Analogicznie postępuję z pozostałymi kolorami (o niebieskim będzie dodatkowa wzmianka na końcu).
Dzięki temu sposobowi:
• nie jest możliwe żeby talia mitów była przesycona łatwymi lub trudnymi kartami (chyba że to właśnie chcemy osiągnąć)
• talia balansuje się w trakcie rozgrywki, im więcej kart łatwych dociągniesz tym trudniejsze będą te które czekają w dalszej części talii, i vice versa
• łatwo dopasowywać trudność do graczy i przedwiecznego zmieniając proporcje. Np. dla początkujących można wziąć 4 łatwe karty, 3 normalne i 2 trudne żółte karty do wstępnego stosiku.
Metoda ta prawie kompletnie wyeliminowała nudne (za dużo łatwych kart) i frustrujące (za dużo trudnych kart) rozgrywki w mojej grupie.
Taki dodatkowy krok przy tworzeniu talii mitów zajmuje mi dodatkowo jakieś 5 do 10 minut przy rozstawianiu gry, w zależności od tego jak długo muszę się namyślać na temat naszych szans.
Biorąc pod uwagę czas potrzebny na rozgrywkę jest to wg. mnie koszt praktycznie żaden biorąc pod uwagę korzyści.
Największy problem mam z Pogłoskami. Różnica między poziomami ich trudności jest kolosalna. Tutaj jeszcze testuję różne podejścia ale na ogół losuję z normalnych Pogłosek a dopuszczenie do losowania łatwych lub trudnych staram się trochę wyrównać w pozostałych kolorach mitów."
W związku z tym wczoraj posegregowałem karty mitów wg trudności w poszczególnych kolorach i zauważyłem, że są inne ilości kart - łatwych jest około 20-25%, zwykłych jest około 40-45%, trudnych około 25-30%.
Dzisiaj policzyłem ilośc i rozkład procentowy i tak (łatwe / normalne / trudne):
zielone - 15 / 26 / 19 - 25% / 43% / 32%
brązowe - 16 / 32 / 22 - 23% / 46% / 31%
niebieskie - 10 / 18 / 15 - 23% / 42% / 35%
Podane ilości kart bez dwóch ostatnich dodatków. Jak widać procentowy rozkład bardzo podobny.
Zakładając, że prawdopodobieństwo wylosowania powinno odpowiadać rozkładowi procentowemu, mój pomysł jest, żeby dodawać karty wg powyższego. Oczywiście wyjdą wartości ułamkowe i tutaj będzie kwestia decyzji jak zaokrąglać czy w górę w kierunku trudniejszych kart czy też w dół w kierunku łatwiejszych lub trzecia opcja łatwe w górę czyli dodajemy więcej normalnych i trudne w dół - dodajemy też więcej normalnych.
Przykładowo:
Azatoth
5 zielonych - 1,25 / 2,17 / 1,58 -> 1 / 2 /2 (wariant standard) lub 1 / 3 / 1 (wariant łatwiejszy)
9 brązowych - 2,06 / 4,11 / 2,83 -> 2 / 4 / 3 (wariant standard) lub 2 / 5 / 2 (wariant łatwiejszy)
2 niebieskie - 0,47 / 0,84 / 0,7 -> 0 / 1 / 1 (wariant standard) lub 1 / 1 / 0 (wariant łatwiejszy)
Jak wyjdą mi testy chętnie się z Wami podzielę obserwacjami.