![Cool 8)](./images/smilies/icon_cool.gif)
BARDZO Wam dziękuję za sugestie. Posadziłam moją Drugą Połowę do Gier (w skrócie DPG) przed kompem i zaprezentowałam propozycje, łącznie ilustracjami.
I tak, Blue Moon City odpadło właśnie przez grafikę. Padło sakramentalne "nie podoba mi się", co ucina raz na zawsze dywagacje, czym może jednak się skusi spróbować... (Na tej samej zasadzie upadł na Pionku "Tygrys i Eufrat", "Manila" oraz "Wysokie Napięcie").
Klimaty rycerskie nie zostały nawet zaszcycone "looknięciem", więc adios Cytadela i Battleline. Jak ktoś słusznie zauważył, mało w nich fantasy
![Wink :wink:](./images/smilies/icon_wink.gif)
Co jednak nie przeszkodziło DPG zastanowić się dłużej nad Zaginionymi Miastami. Ale jednak tylko zastanowić.
Wybór padł na Dangeoneer (tutaj FANFARY
![Exclamation :!:](./images/smilies/icon_exclaim.gif)
Zatem w konsekwencji moje drugie pytanie/a:
od której części zacząć? Czy kolejność ma jakieś znaczenie? Czy są części, gdzie nie ma obrazków kościotrupów? (bo jednak najmniej apetyczne)