Najłatwiejsze zadanie jest z
Drużyną Pierścienia i innymi głównymi postaciami z Trylogii. Przed malowaniem zawsze starałem się znaleźć w miarę przyzwoity opis wyglądu w książce i to na ogol bez większego problemu (zwykle w miejscu, kiedy ta postać pojawia się w historii pierwszy raz, np. rzecznik Saurona podczas bitwy u Żelaznych Wrót).
Jeśli chodzi o armie, to tu i owdzie są u Tolkiena wzmianki sugerujące ewentualny wybór kolorów.
Haradrimowie są ewidentnie wzorowani na Bliskim Wschodzie. No i już kolorystyka jest w miarę jasna. Różne odcienie śniadej skory. Włosy na ogół czarne. Żywe, bogate i pełne kolory szat. Dużo białego koloru, np. w nakryciach głowy (ochrona przed upałem). Metalowe części - dużo złotych ornamentów, trochę srebra też, drogie kamienie o różnych kolorach. Oczywiście, to co ma być stalą, jak stal musi wyglądać.
Easterlingowie są wzorowani na Dalekim Wschodzie - hordy Dżyngis Hana. Więcej skóry, prostych kolorów, bardziej bladych i zużytych od ciągłego używania. Zbroje nie zawsze metalowe - częściej z utwardzanej skory, drewna lub wręcz laki. Jeśli ozdoby to znów przewaga złota, trochę srebra też może być, ale też ozdoby z brązu.
Jeźdźcy Rohanu byli wzorowani na staroangielskich wojach. Głównie stal. Kolory uboższe w gamie - biedniejsi (zwykli żołnierze) kolory wyblakłe, zamożniejsi (głowni dowódcy, czy szlachetne rody) - kolory nieco bogatsze, na ogół dość ciemne (soczyste zielenie, czerwienie, ultramaryny, purpury w różnych kombinacjach). Ozdoby i ornamenty - złoto tylko u potencjalnie zamożnych. Reszta brąz, a w najlepszym razie - srebro.
Z kolei dzikie plemiona ludzi sprzymierzone z Sarumanem i atakujące Rohirrimow można wzorować na Celtach (tak to przynajmniej wygląda w figurkach Mistrala). Celtowie tkwili głównie w epoce brązu, wiec niekoniecznie całe uzbrojenie musi być stalowe. Zbroje głównie brąz lub skora. Ornamenty głównie z brązu, trochę srebra i bardzo niewiele złota. Zwykle odzienie - na ogół ubogie kolorystycznie.
Beorningowie (czy leśni ludzie) to głównie myśliwi, więc powinny dominować skóry. Ozdoby - prawie nic.
Elfy w kolorach jasnych, ale tez czasami bogatych kolorystycznie. Pamiętaj, ze elfy Tolkiena brzydziły się zlotem (!), wiec jakiekolwiek ozdoby tylko ze srebra (mistralu) i czasem jakiś ładny kamień szlachetny. Płaszcze elfów z Lorien głównie szare. Elfy leśne z Mrocznej Puszczy mogą mieć więcej zieleni i brązów - w końcu to elfy leśne na dodatek Sindarowie, czyli elfy które nigdy nie opuściły Śródziemia i nie zobaczyły świętych świateł Valinoru.
Gondor - bogacze i namiestnicy mogą być pomalowani z przepychem. Natomiast wojsko Gondoru ma określone kolory - dominuje czarny, srebrny i biały. Zwłaszcza Gwardia Cytadeli miała czarne tuniki, srebrne ornamenty i białe skrzydła przy hełmach. Pamiętaj, ze sztandar Gondoru wyhaftowany przez Arwenę dla Aragorna był cały czarny z siedmioma srebrnymi gwiazdami wokół białego drzewa. Żołnierze Gondoru z innych prowincji mogą mieć inną kolorystykę. Dokładniejszy opis zajdziesz w scenie, kiedy Mery obserwuje przemarsz posiłków wchodzących do Minas Tirach. Oczywiście Rangerzy z Ithilien beda w kolorach maskujących (zielenie i brązy, może tez szarości). Można pokusić się o bardziej nowoczesny ich wygląd i pomalować ich w stylu G-Ch (współczesne wojskowe panterki).
Hobbici lubili kolory wesołe i jaskrawe. Ja lubię często zestawiać kolory wręcz kontrastujące ze sobą. Lubili tez kamizelki
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
i kapelusze.
Krasnoludy lubią metal - dużo stali, złota, srebra ornamentów i drogich kamieni. Jednak zwykli żołnierze mogą mieć ubogi i surowy wygląd, proste kolory, głównie stal i może jakiś pojedynczy ornamencik ze srebra lub brązu.
Orki to zbieranina. Ja zwykle maluję ich we wszelkich odcieniach brudnych kolorów, jednak dominują szarości i brązy, często mocno przybrudzone lub poplamione. Uzbrojenie głównie stal niskiej jakości (ciemny metali), nierzadko podrdzewiała (można uzyskać fajny efekt rdzy w zakamarkach elementów pomalowanych metalicznymi kolorami, spłukując pomalowane powierzchnie rozcieńczoną brązowa farba). Dowódcy niżsi rangą mogą mieć czasem ozdoby z brązu, wyżsi ranga - złote elementy. Zależy tez od rodzajów orków. Dzikie plemiona będą bardziej wyglądali jako oberwańcy w skórach i nierzadko z bronią tylko z drewna lub kamieni, czy kości. Regularna armia Mordoru u może mieć bardziej ujednolicona kolorystykę. Najbardziej wypasieni powinni być orkowe Sarumana, zwłaszcza Uruk-hai. Pamiętaj, ze wbrew wizji Jacksona z filmu Urokowie nie byli najgroźniejsi dlatego, ze byli najdziksi tylko dlatego, ze byli najbardziej inteligentni i przebiegli. Dodatkowo pół-orkowie, czyli krzyżówka z ludźmi, byli raczej rozmiarami zbliżeni do ludzi i nie bali się światła.
Pozostają pojedyncze postacie.
Gandalf był szary. Może nie w całości, ale powinny dominować szarości, chyba ze będziesz malował go jako
Gandalfa Białego.
Saruman był biały, ale jako zdrajca może mieć elementy wielokolorowe (w tym może coś złotego).
Rzecznik Saurona był skorumpowanym Gondorczykiem.
Nazgule to upiory.
Sauron z czasów Trzeciej Ery to już tylko upiór z jednym płonącym okiem. W Drugiej Erze występował pod postacią pięknego mężczyzny z włosami o płomiennym kolorze (rudym?).
Aragorn jako Obieżyświat jest Rangerem. Jego kolory mogą mieć przewagę zieleni i brązów w większości wypłowiałych, bądź przybrudzonych. W tym czasie nosi też broszę od Arweny (spina nią płaszcz/pelerynę) - srebro z zielonym kamieniem.
Król Nazguli (Czarnoksiężnik z Angmaru) może mieć bogaty strój z duża ilością złota i blada cera (był już wtedy mocna skorumpowany przez swój pierścień władzy).
Jeźdźcy orków używali Wargów, czyli olbrzymich wilków (znów wbrew wizji Jacksona, gdzie Wargowie wyglądają jak przerośnięte hieny).
Trolle to generalnie prymitywni oberwańcy. Wyjątkiem są Czarne Trolle Mordoru (zwłaszcza Olog-hai, czyli elita). Oni mogą mieć ubiór i uzbrojenie nieco lepszej jakości.
Gollum - bardzo blada skora o nieco chorowitym odcieniu. Duże, blade oczy. Szare albo brunatne paznokcie.