vder pisze: ↑08 kwie 2019, 09:47
A kto miałby protestować? Amerykanie, którzy wyrżnęli Indian, czy Brytyjczycy, którzy też dość śmiało sobie poczynali ze swoimi kompaniami 'handlowymi'.
Tak jak pisałem, moim zdaniem jakiś, nie wiem, honor moralny by wymagał by co najmniej te same osoby które 'oprotestowywały' SfA zrobiły to samo w temacie Belgijskim, przecież są maile konsulatów, for internetowe, można w ten sam sposób 'oprotestowywać'... wybiórcza poprawność polityczna...
I też tak na marginesie, nie widzę by Amerykanie czy Brytyjczycy gdziekolwiek byli dumni z ludzi którzy dopuszczali się takich rzezi jak 'bohaterowie' Belgijscy, stawiali im pomniki, czy uważali ich 'osiągnięcia' za dumę i honor narodu, też w oficjalnych stanowiskach rządu...
warlock pisze: ↑08 kwie 2019, 09:46
Trzeba było to zrobić jak Mombasa
. Gra o kolonizacji, ale tak naprawdę bez kolonizacji, tak trochę o Afryce, ale jednak bardziej luźno, niby na poważnie, ale jednak fikcyjnie. Czyli grabimy i wyzyskujemy, ale broń boże nie rdzenną ludność, tylko bliżej nieokreślone latające różowe kucyki - ważne, że to gra ekonomiczna a nie symulacja. A jak powyższe jest trochę zawiłe i nie ma sensu, to odsyłamy do źródła - poczytajcie sobie, bo to złe czasy były, ale my swojej gry tak jednoznacznie to w tych czasach nie umieszczamy.
Też się zgadzam, że jakby tak zrobili to problemu by nie było... i w też tym dla mnie całe sedno... hipokryzji (?) tej sytuacji, że problemem dla protestujących nie jest sam fakt tylko nazwanie rzeczy po imieniu.
BartP pisze: ↑08 kwie 2019, 10:16
Rozważę to na zasadzie przykładu: ze wspomnianymi prześladowaniami spotykam lub spotykałem się w mym otoczeniu - czy też kręgu kulturowym - i są to kwestie mi bliższe niż prześladowanie chrześcijan, z którym się w ogóle nie spotykam. Nie umniejszam go, ale też nie mogę "zajmować się" wszystkim. Pozostawiam tę kwestię innym...
Czyli jak napisałem, wybiórcza poprawność polityczna. Masz problem z prześladowaniem i mordowaniem Żydów za ich wiarę w przeszłości, ale nie widzisz jak mordują Chrześcijan za dokładnie to samo w tym momencie, mimo że wiesz że temat jest realny i wystarczy otworzyć komputer czy nawet telefon i się coś dowiedzieć, nie są oni z 'Twojego otoczenia' więc to Cię to nie interesuje.. zostawiasz to 'innym'. Ty nie widzisz w tym problemu, ja tak, ale nie musimy się zgadzać.
kaimada pisze: ↑08 kwie 2019, 09:26
Co do tematyki gry - ja jestem trendem cenzurowania gier zaniepokojony i myślałem, że GMT to nie dotknie. Mają na tyle mocny fanbase, że swoje by zarobili. Biznesowo woleli się wycofać i... to jest smutne.
Zgadzam się, jak pisałem wcześniej, moim zdaniem jest to dość niepokojący precedens. Żyjemy w czasie gdy bardzo łatwo jest rozkręcić i rozdmuchać nawet najmniejszą rzecz i ją zradykalizować....
Ależ w czym problem? Zbuduj grupę ludzi myślących podobnie jak Ty (możliwie dużą), uczyńcie wasz głos słyszalnym i w rozkręćcie sprawę....
I tu moim zdaniem dokładnie problem. Że poprzez 'krzyk'- który w obecnych czasach bardzo łatwo nawet 'zasymulować' - jedne, nawet małe, grupy będą zabraniać innym co mogą/nie mogą robić, a nawet mówić, nie dlatego że bezpośrednio to negatywnie, albo nawet jakkolwiek, na nich wpływa
ale dlatego że się to im nie podoba.
Expat który przeprowadził się do Polski rok temu, uczy się polskiego od trochę ponad roku - z góry przepraszam za jakiekolwiek gafy ortograficzne i gramatyczne i proszę o wyrozumiałość :D