![Laughing :lol:](./images/smilies/icon_lol.gif)
A tak na serio to może okres kolonizacji nowego świata? Gracze graliby jako potęgi kolonialne cywilizowali by nieznane ziemie. Oczywiście z nową, przepiękną grafiką której trochę brakuje w zamkach.
Ta abominacja nie ma za wiele wspólnego ze świetną serią Legendary, więc niestety jestem daleko od bycia usatysfakcjonowanym.Cyel pisze: ↑27 cze 2019, 14:49Mówisz i masz:
https://www.tabletopgaming.co.uk/board- ... tle-review
Zapewne masz rację, ale wymagałoby to jednak zmodyfikowania mechaniki, obecna bardzo mocno wpisuje się w narrację wprost z "Klossa", dużo rozmów, wypytywania, zdobywania przedmiotów, mało akcji. Strzelanina trafia się raz lub dwa na rozgrywkę. Bond albo MI to brawurowe pościgi, wydostawanie się z sytuacji bez wyjścia, strzelaniny, eksplozje. W Stawce choć grałem kilkanaście razy, eksplozja trafiła się raz.mauserem pisze: ↑26 cze 2019, 22:33 Jedna z lepszych gier polskich autorów - „Stawka większa niż życie” - zawsze świetnie się przy niej bawię. Jedna z tych gier gdzie udaje się stworzyć tzw „cinematic experience” podczas rozgrywki.
Gra ma ogromny potencjał - ale wymaga wykonania w mniej hermetycznym settingu. James Bond agent 007, albo Mission Impossible - szpiegowskie franczyzy - to mogłoby sprzedać tę grę na rynku globalnym.