Jestem po kilku rozgrywkach (wszystkie solo z aplikacją) więc mogę już coś więcej na temat gry i moich odczuć powiedzieć.
Rozegrałem kampanię szkoleniową ze Spligiem w tle. Głupio się przyznać ale przy próbie zdobycia twierdzy Spliga poniosłem porażkę
![Sad :(](./images/smilies/icon_sad.gif)
(jeszcze więcej przykrości sprawił mi opis fabularny co się z nami zrobiły gobliny;)).
Przez pierwszy scenariusz fabularny oraz dwa poboczne przechodziłem praktycznie bez większych problemów aż tu nagle w drugiej misji fabularnej poziom trudności się zwiększył (przynajmniej to moje odczucie), za długo zabawiłem w jednym z pomieszczeń i nagle mroczne wydarzenia pokonały moich bohaterów po raz trzeci.
Grałem Rycerzem (Syndrael) i Apostołem (Averic Świetlisty), szczerze powiem wydaje mi się, że w drużynie musi być postać lecząca bo bez tego daleko się nie ujedzie - poprawcie mnie jeśli się mylę. Bez modlitwy leczniczej i powiązanych z nią umiejętności wiele razy było by ze mną krucho.
Przygoda mi się bardzo podobała, zwłaszcza motyw ulepszania postaci, kupowania ekwipunku oraz zdarzeń losowych w trakcie podróży.
Minusem tej mini kampanii wg mnie jest fakt, że po pierwszej przygodzie dostałem 3 exp, dokupiłem po dwie umiejętności postacią i kolejne trzy przygody (dwie poboczne i druga fabularna) nic już nie zmieniało się w moich postaciach (nie dostałem już więcej expa) przez co zacząłem odczuwać powtarzalność gry tymi postaciami. Pewnie w pełnoprawnej kampanii jest inaczej i awansuje się powoli ale stale.
Gra solo daje radę ale wolę jednak grać w większą ilość osób i dzielić przy stole emocję - na pewno doda to do odbioru samej gry
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Nie wiem jak ocenić za to długość pojedynczej rozgrywki - Scenariusz rozgrywałem ok 2 h każdy. Czasem odczuwałem pod koniec trochę znużenia ale może to kwestia tygodnia pracy i późnej pory.
Reasumując - Gra mi się bardzo podoba, zagram jeszcze z chęcią w drugą kampanię (innymi postaciami) i chciałbym spróbować gry w większą ilość graczy i z żywym OL.