Gra w pirackich klimatach
Gra w pirackich klimatach
Szukam czegoś w tematyce pirackiej, ale takiej, nazwijmy to prawdziwej, gdzie bardziej skupiamy się na paleniu, rabowaniu i plądrowaniu, a nie wesołych i kolorowych przygodach. Może być planszówka lub karcianka, najważniejszy jest dla mnie klimat. Ważne, żeby gra była w miarę dostępna do kupienia i w wersji polskiej lub angielskiej.
Jak na razie chyba Kupcy i Korsarze najbardziej się łapie, ale tego już nigdzie nie kupię.
PS
W sumie nie muszą to być koniecznie standardowi, karaibscy piraci. Kosmiczni, somalijscy, chińscy czy starożytni itd też będą ok.
Jak na razie chyba Kupcy i Korsarze najbardziej się łapie, ale tego już nigdzie nie kupię.
PS
W sumie nie muszą to być koniecznie standardowi, karaibscy piraci. Kosmiczni, somalijscy, chińscy czy starożytni itd też będą ok.
- E2MD
- Posty: 383
- Rejestracja: 11 kwie 2017, 12:42
- Lokalizacja: 43-518
- Has thanked: 53 times
- Been thanked: 136 times
Re: Gra w pirackich klimatach
Jak pasuje coop to Dead Men Tells No Tales.
Dokupić obrus, pomalować figurki plus muzyczka odpowiednia i jest na prawdę nieźle.
Dokupić obrus, pomalować figurki plus muzyczka odpowiednia i jest na prawdę nieźle.
Nie przyszedłem tutaj wygrać
- kaszkiet
- Posty: 2810
- Rejestracja: 03 maja 2013, 13:06
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 312 times
- Been thanked: 528 times
Re: Gra w pirackich klimatach
Najlepsze pod względem klimatu (ale i samej rozgrywki) są rzeczywiście Kupcy i Korsarze, a także Libertalia.
Niestety obie trudno dostępne, Libertalia praktycznie wcale, Kupcy i Korsarze do dostania z drugiej ręki za cenę wysoką, lub niemal zaporową.
Niestety obie trudno dostępne, Libertalia praktycznie wcale, Kupcy i Korsarze do dostania z drugiej ręki za cenę wysoką, lub niemal zaporową.
Re: Gra w pirackich klimatach
skull tales : full sail, tylko instrukcja to koszmar
Every single fucking day I get closer to the grave
I am terrified, I fell asleep at the wheel again
Crashed my car just to feel again
I am terrified, I fell asleep at the wheel again
Crashed my car just to feel again
- kaszkiet
- Posty: 2810
- Rejestracja: 03 maja 2013, 13:06
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 312 times
- Been thanked: 528 times
Re: Gra w pirackich klimatach
To niedawno na KSie wyszło?
Myślałem, żeby wesprzeć, ale wyglądało jakby podczas kampanii na bieżąco wymyślali co by tu jeszcze dołożyć, więc może poczekam na drugą edycję
- donmakaron
- Posty: 3523
- Rejestracja: 16 kwie 2009, 09:33
- Has thanked: 198 times
- Been thanked: 646 times
Re: Gra w pirackich klimatach
Seafall mógłby się nadać, choć zaznaczam, że nie grałem do końca, a podobno kampania kończy się cienko. No i to gra legacy, może nie o taką chodzi.
- KurikDeVolay
- Posty: 1002
- Rejestracja: 25 paź 2018, 11:45
- Lokalizacja: Milicz/Krotoszyn
- Has thanked: 1009 times
- Been thanked: 451 times
Re: Gra w pirackich klimatach
Z drugiej strony gra chodzi po 60 zł i jeśli komuś marinistyka i zarządzanie leży, żal nie brać.
- kaszkiet
- Posty: 2810
- Rejestracja: 03 maja 2013, 13:06
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 312 times
- Been thanked: 528 times
Re: Gra w pirackich klimatach
Nie grałem, ale bacznie przyglądałem się recenzjom i czy przypadkiem nie jest tak, że przez pierwsze X gier głównie przewozimy towary z miejsca na miejsce?KurikDeVolay pisze: ↑31 lip 2019, 10:16 Z drugiej strony gra chodzi po 60 zł i jeśli komuś marinistyka i zarządzanie leży, żal nie brać.
Autor wątku preferuje palenie, rabowanie i plądrowanie.
Re: Gra w pirackich klimatach
to juz jest druga edycja, gra jest fajna ale tak jak pisałem wcześniej, instruckja to dramat ale jak juz sie przebrnie to poczucie bycia piratem bezcenne.
Every single fucking day I get closer to the grave
I am terrified, I fell asleep at the wheel again
Crashed my car just to feel again
I am terrified, I fell asleep at the wheel again
Crashed my car just to feel again
Re: Gra w pirackich klimatach
Ok, dzięki za podpowiedzi. Wychodzi, że na ten moment ciężko w tym temacie coś znaleźć, bo albo nie da się już gry kupić, albo gra z "piratowania" ma tylko obrazki. No nic, pozostaje czekać na wznowienie Kupców i Korsarzy w jakiejś formie
Miałem nadzieję, że SW: Outer Rim spełni te wymagania, ale potem się okazało, że ktoś zapomniał interakcję do niej dodać Może za parę dodatków jednak coś z tego będzie.
Miałem nadzieję, że SW: Outer Rim spełni te wymagania, ale potem się okazało, że ktoś zapomniał interakcję do niej dodać Może za parę dodatków jednak coś z tego będzie.
- kaszkiet
- Posty: 2810
- Rejestracja: 03 maja 2013, 13:06
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 312 times
- Been thanked: 528 times
Re: Gra w pirackich klimatach
No to ewentualnie z dostępnych, ale nie tanich gier jest Xia, która bywa porównywana z Kupcami i Korsarzami.
Mam, jeszcze nie grałem niestety, więc na razie nie potwierdzę z własnego doświadczenia.
Mam, jeszcze nie grałem niestety, więc na razie nie potwierdzę z własnego doświadczenia.
- ariser
- Posty: 1138
- Rejestracja: 16 lut 2016, 19:29
- Lokalizacja: Cieszyn
- Has thanked: 63 times
- Been thanked: 49 times
Re: Gra w pirackich klimatach
Potwierdzam możliwość "piracenia" w Xia. Lepiej działa z dodatkiem Embers, bo tam wchodzi nakładka na broń dająca przebijanie tarcz. W samej podstawce taktyka na 'korsarza' może być utrudniona.
Re: Gra w pirackich klimatach
Miałem i sprzedałem Kupców i Korsarzy. Moim zdaniem nudne, powtarzalne i nie opłaca się być piratem. Z tego co pamiętam, dużo bardziej premiowane było handlowanie i łatwiej można było w ten sposób wygrać.Z uwagi na skończony nakład ludzie wołają wysokie ceny. Kompletnie nie warto.
Podobno z dodatkiem inaczej, nie wiem, jak sprzedawałem nawet nie wiedziałem, że jest dodatek
Dead Men Tell No Tales mam, ale w sumie nie wiem po co. Oprócz tego, że plansza ma rysunek statku to średnio czuję tam klimat piracki. Takie liczydło, gdzie bardziej opłaca się pójść aby pomieszczenia nie wybuchły, a (prawie) wszystko albo bardzo dużo zależy od rzutu k6.
Z tych dwóch zdecydowanie lepsze Rum and Bones (mam) - bitewniak, gdzie dwie drużyny dokonują abordażu na swoje statki. Szybki setup, proste zasady, rozgrywka max 80 minut i są emocje. NIe zdarzyło mi się aby ktoś wygrał zdecydowanie. Zawsze jest szansa wrócić i dogonić przeciwnika.
Teraz czekam na Extraordinary Pirates Adventures - urzekła mnie tam warstwa wizualna. Sama gra też wygląda prosto, łatwo, przyjemnie - idealny get-away. Piracki wyścig po skarby. Było na KS, wysyłka jakoś w tym roku więc pewnie retail też niedługo. Do tego niezależna językowo.
Podobno z dodatkiem inaczej, nie wiem, jak sprzedawałem nawet nie wiedziałem, że jest dodatek
Dead Men Tell No Tales mam, ale w sumie nie wiem po co. Oprócz tego, że plansza ma rysunek statku to średnio czuję tam klimat piracki. Takie liczydło, gdzie bardziej opłaca się pójść aby pomieszczenia nie wybuchły, a (prawie) wszystko albo bardzo dużo zależy od rzutu k6.
Z tych dwóch zdecydowanie lepsze Rum and Bones (mam) - bitewniak, gdzie dwie drużyny dokonują abordażu na swoje statki. Szybki setup, proste zasady, rozgrywka max 80 minut i są emocje. NIe zdarzyło mi się aby ktoś wygrał zdecydowanie. Zawsze jest szansa wrócić i dogonić przeciwnika.
Teraz czekam na Extraordinary Pirates Adventures - urzekła mnie tam warstwa wizualna. Sama gra też wygląda prosto, łatwo, przyjemnie - idealny get-away. Piracki wyścig po skarby. Było na KS, wysyłka jakoś w tym roku więc pewnie retail też niedługo. Do tego niezależna językowo.