Coś jak Robinson Crusoe?
Chociaż to zupełnie inna kategoria.
Coś jak Robinson Crusoe?
Nie znam tej gry.
Tylko jeśli zrobisz regrywalność = fabuła. Pamiętaj, że ta sama ściażka fabularna może inaczej wyglądać przy innych wrogach i innych bohaterach, którzy to bohaterowie też mogą być mroczni albo jaśni co determinuje inny rodzaj rozgrywki.
Figurki bohaterów (te szare) mają większy detal od CMON. Są bardziej "ostre", że tak powiem.
Dużo gorszej raczej nie, ale różnica jest zauważalna.
Takie coś to znajdziesz w Kingdom Death monsterYgethmor pisze: ↑25 lip 2019, 12:05 https://www.facebook.com/SwordAndSorcer ... =3&theater
Żeby finalny produkt miał taki detal... szkoda
Jeżeli kupisz polską edycję, zwiększasz szansę, że Galakta wyda dodatki. Jeżeli kupisz angielską - zmniejszasz.
Przecież Galakta wydała bardzo dużo dodatków do Descenta, Imperium Atakuje czy Posiadłości Szaleństwa, S&S oryginalnie nie posiada ich tyle.jediwolf pisze: ↑14 sie 2019, 12:00 Niby macie racje, ale kupowanie wersji polskich to jedna wielka niewiadoma. Znajomy co ma S&S mów, że gra nabiera prawdziwego pazura i mocy jak się posiada 3 dodatki, które wyszły. Zanim je galakta wyda (jeśli je w ogóle wyda) to miną pewnie lata, a tyle czekać mi się nie chce.
Historia jest niezależna. Z tego, co czytałem, można używać nowych postaci w starej kampanii (i na odwrót), podmieniać potwory i są jakieś nowe miasta, podróże czy coś (zapomniałem sorry , które dodali w tej nowej części i których można używać ze starą kampanią.
Skąd w ogóle takie założenie? Galakta przez lata wydawała u nas gry FFG, które przecież słynie z produkcji prawdziwych tasiemców. Weźmy całą serię Arkham Horror Files, tego jest cała masa. Na dodatki też nie będziemy musieli długo czekać, jeżeli gra się dobrze przyjmie. Niby czemu mieliby czekać z wydaniem, jeżeli te dodatki już się ukazały, a w kolejce czeka kolejny sezon? Wszystko zależy od wyników sprzedaży. Na szczęście wszystko wskazuje na to, że powinno być dobrze. Oby tylko nie wtopili z tłumaczeniem.Zanim je galakta wyda (jeśli je w ogóle wyda) to miną pewnie lata, a tyle czekać mi się nie chce.