Reklamacje gier (zaczęło się od Władcy Pierścieni: Podróże przez Śródziemie (Rebel))
- rastula
- Posty: 10023
- Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 1277 times
- Been thanked: 1309 times
Re: Reklamacje gier (zaczęło się od Władcy Pierścieni: Podróże przez Śródziemie (Rebel))
największą zasługą GFP było za
zburzenie mitu...nie jestesmy krawaciarzami tylko graczami, robimy to dla was gracze , nie dla kasy ...
hobbystyczne to dla mnie robiące towar dla hobbystów i zarabiające na hobby - po prostu specyficzny towar i specyficzna grupa klientów
zburzenie mitu...nie jestesmy krawaciarzami tylko graczami, robimy to dla was gracze , nie dla kasy ...
hobbystyczne to dla mnie robiące towar dla hobbystów i zarabiające na hobby - po prostu specyficzny towar i specyficzna grupa klientów
Ostatnio zmieniony 23 sie 2019, 16:16 przez rastula, łącznie zmieniany 1 raz.
- kwiatosz
- Posty: 7874
- Rejestracja: 30 sty 2006, 23:27
- Lokalizacja: Romford/Londyn
- Has thanked: 132 times
- Been thanked: 417 times
- Kontakt:
Re: Reklamacje gier (zaczęło się od Władcy Pierścieni: Podróże przez Śródziemie (Rebel))
Podbijam Fullcap games, upadli wlasnie z tego wzgledu. Czacha jeszcze sie trzyma, ale tez wydaja rzeczy, na ktore jest rynek wielkosci 400 osob (dlatego pozniej to lezy I czeka na przecene).AnimusAleonis pisze: ↑23 sie 2019, 15:00A mógłbyś podać jakieś przykłady tych mityczny, prawie wręcz legendarnych herosów, którzy nie baczą na nic poświęcają się by nam jakieś super niszowe nigdzie niedostępne gry przynieść?
Nie sposob nie wspomniec o niektorych tytulach Cube, na przyklad Wielka Wystawa Dinozaurow na pewno nie byla liczona na hit sprzedazowy.
Czy istnieje miejsce bardziej pełne chaosu niż Forum? Jednak nawet tam możesz żyć w spokoju, jeśli będzie taka potrzeba" - Seneka, Listy moralne do Lucyliusza , 28.5b
ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
- Trolliszcze
- Posty: 4778
- Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
- Has thanked: 69 times
- Been thanked: 1037 times
Re: Reklamacje gier (zaczęło się od Władcy Pierścieni: Podróże przez Śródziemie (Rebel))
Masz oczywiście prawo do takiej opinii, mnie jest bliższa definicja, którą wyżej skrócił Michał Stajszczak. Owszem, jako firma Rebel zawsze działał odpowiedzialnie, ale w tym samym wywiadzie, który cytujesz, Magdalena Jedlińska mówi: "Mamy taką ambicję, by było tych niezadowolonych jak najmniej." Spodziewam się, że to też nazwiesz "czystym PR"?
Kiedy natomiast firma przestaje się liczyć z graczem, a zaczyna interesować wyłącznie jego portfelem (wspomniany przykład EA i mikrotansakcji) - wtedy to już z całą pewnością nie jest firma hobbystyczna. I nie rozumiem, co tu mają do rzeczy obroty - można stworzyć od zera firmę bez kapitału, która od początku będzie nastawiona na drenowanie portfela.
- MichalStajszczak
- Posty: 9473
- Rejestracja: 31 sty 2005, 19:42
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 508 times
- Been thanked: 1449 times
- Kontakt:
Re: Reklamacje gier (zaczęło się od Władcy Pierścieni: Podróże przez Śródziemie (Rebel))
O to, od kiedy Rebel przestał być firmą hobbystyczną, najlepiej spytać Nataniela. Niestety odkąd zaczął nosić krawat rzadko udziela się na forum
Trzeba pamiętać o tym, że Rebel to nie tylko wydawca, ale przede wszystkim sklep internetowy i dystrybutor. Nie można więc negować tego, co napisał Troliszcze, opierając się na wyciągach z KRS. Bo moim zdaniem jeszcze 10 lat temu, a może nawet później, wydawanie przez Rebela można oceniać jako działalność hobbystyczną, finansowaną z dochodów sklepu.
Trzeba pamiętać o tym, że Rebel to nie tylko wydawca, ale przede wszystkim sklep internetowy i dystrybutor. Nie można więc negować tego, co napisał Troliszcze, opierając się na wyciągach z KRS. Bo moim zdaniem jeszcze 10 lat temu, a może nawet później, wydawanie przez Rebela można oceniać jako działalność hobbystyczną, finansowaną z dochodów sklepu.
- EsperanzaDMV
- Posty: 1530
- Rejestracja: 17 lut 2017, 14:40
- Has thanked: 303 times
- Been thanked: 646 times
Re: Reklamacje gier (zaczęło się od Władcy Pierścieni: Podróże przez Śródziemie (Rebel))
Nie wiem w jakim świecie żyje Trolliszcze, ale to co wypisuje wybitnie pasuje do nicku, bo inaczej niż trollowaniem nie da się tego nazwać. Większych głupot o złych panach w krawatach i tym, że Rebel to jeszcze niedawno była firma hobbystyczna (ale z 10 milionami przychodów, wykazywanych w sprawozdaniach finansowych) dawno nie czytałem.
Nie chce mi się odnosić do wszystkich wypowiedzi, bo też nie o to mi chodzi. Wyciągnę jedną:
Najważniejsze i to na co czekają gracze, to wyraźna reakcja Rebela na tę pomyłkę. Tak jak napisał to AnimusAleonis, Rebel świadomie nie informuje o błędzie w rzetelny sposób. Swoim działaniem robi sobie z nas, jego klientów, po prostu jaja. Współczuję tym, którzy zaufali Rebelowi, kupili grę w przedsprzedaży (przypomnijmy, że gra rozchodziła się jak świeże bułeczki), po czym dostali grę, której dodruk (bo taki na pewno nastąpi) zawierać będzie poprawione karty, których ci pierwsi kupujący nie zobaczą... a przecież bez ich zakupu nie byłoby mowy o dodruku, bo gra zalegałaby na półkach sklepowych (a zatem także i kolejnych zarobionych przez Rebel pieniędzy).
Rebelu, bez znaczenia czy jesteście hobbystami czy panami w krawatach, tak się po prostu nie robi, tego nie ma jak wybronić. Tyle.
Nie chce mi się odnosić do wszystkich wypowiedzi, bo też nie o to mi chodzi. Wyciągnę jedną:
Jeśli firma nie ma pieniędzy na wzorowy proces QA, to niech po prostu nie wydaje gier, nie wiem co jest w tym nienormalnego. Albo niech podniesie jej cenę - myślę, że zdecydowana większość graczy wolałaby zapłacić więcej za produkt pozbawiony zupełnie wad, niż za wybrakowany egzemplarz tańszy o kilka-kilkanaście złotych. Albo niech przestanie udawać, że jej na to nie stać. Nie wiem w jakim świecie żyją piszący o tym, że wydawnictwo takie jak Rebel nie ma na to pieniędzy, generując wielomilionowe przychody rok w rok - tego nie da się inaczej skomentować inaczej niż śmiechem. Pieniądze są, tylko "panom w krawatach" z Rebela słupki w Excelu mogłyby się niewystarczająco zazielenić.Trolliszcze pisze: ↑22 sie 2019, 12:43 (...)Kolega masive82 pisze ładnie i z sensem, ale niech się przejdzie po wydawnictwach i popyta, ile z nich stać na wdrożenie profesjonalnych procesów QA.
Najważniejsze i to na co czekają gracze, to wyraźna reakcja Rebela na tę pomyłkę. Tak jak napisał to AnimusAleonis, Rebel świadomie nie informuje o błędzie w rzetelny sposób. Swoim działaniem robi sobie z nas, jego klientów, po prostu jaja. Współczuję tym, którzy zaufali Rebelowi, kupili grę w przedsprzedaży (przypomnijmy, że gra rozchodziła się jak świeże bułeczki), po czym dostali grę, której dodruk (bo taki na pewno nastąpi) zawierać będzie poprawione karty, których ci pierwsi kupujący nie zobaczą... a przecież bez ich zakupu nie byłoby mowy o dodruku, bo gra zalegałaby na półkach sklepowych (a zatem także i kolejnych zarobionych przez Rebel pieniędzy).
Rebelu, bez znaczenia czy jesteście hobbystami czy panami w krawatach, tak się po prostu nie robi, tego nie ma jak wybronić. Tyle.
- Trolliszcze
- Posty: 4778
- Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
- Has thanked: 69 times
- Been thanked: 1037 times
Re: Reklamacje gier (zaczęło się od Władcy Pierścieni: Podróże przez Śródziemie (Rebel))
W świecie, w którym zaczynanie rozmowy od obrażania rozmówcy jest generalnie postrzegane jako zachowanie świadczące o niskiej kulturze osobistej.
Re: Reklamacje gier (zaczęło się od Władcy Pierścieni: Podróże przez Śródziemie (Rebel))
Za to rebel wyskrobal post o nowosciach wydawniczych, a do zarzutow oczywiscie sie nie odniosl. Moderacja tylko mu w tym pomogla przenoszac temat w inne miejsce, brawo, hobbistycznie wsparliscie ten ledwo dychajacy "biznes".
Preferuje: średnie/ciężkie euro, rywalizacja. Gram we wszystko :D
Niezwiązany z branżą.
NA SPRZEDAŻ Dice Settlers +promka Wyspa dinozaurów Calico+promka Twisted Fables ALL-IN + mata i inne
Niezwiązany z branżą.
NA SPRZEDAŻ Dice Settlers +promka Wyspa dinozaurów Calico+promka Twisted Fables ALL-IN + mata i inne
- EsperanzaDMV
- Posty: 1530
- Rejestracja: 17 lut 2017, 14:40
- Has thanked: 303 times
- Been thanked: 646 times
Re: Reklamacje gier (zaczęło się od Władcy Pierścieni: Podróże przez Śródziemie (Rebel))
Pokaż mi, w którym miejscu Cię obraziłem? Skomentowałem to, co napisałeś, nie Ciebie personalnie. Masz powyżej posty kilku osób udowadniające Ci, że Rebel od wielu lat (przynajmniej 10, a jeśli wierzyć szefowej marketingu to od początku swojej działalności) nie jest tak jak to przedstawiasz firmą hobbystyczną, a mimo to brniesz dalej w swoją narrację - jak inaczej można to nazwać, jak nie wypisywaniem głupot i kreowaniem alternatywnej rzeczywistości?Trolliszcze pisze: ↑23 sie 2019, 17:24W świecie, w którym zaczynanie rozmowy od obrażania rozmówcy jest generalnie postrzegane jako zachowanie świadczące o niskiej kulturze osobistej.
- Trolliszcze
- Posty: 4778
- Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
- Has thanked: 69 times
- Been thanked: 1037 times
Re: Reklamacje gier (zaczęło się od Władcy Pierścieni: Podróże przez Śródziemie (Rebel))
@_leigam_ Pisałem jakieś trzy strony temu, że dalsza dyskusja w tym wątku to wyłącznie wylewanie żali, bo nie przyniesie żadnego efektu. Radziłem nawet (tak, ja, wielki obrońca uciśnionych wydawców) gdzie najlepiej się do wydawcy zwracać, żeby te starania cokolwiek dały. I niespodzianka: nikt z zainteresowanych nic nie zrobił, cała dyskusja nadal toczy się tutaj.
Budzi to pytanie, czy tym oburzonym bardziej zależy na tym, żeby coś na Rebelu wymusić, czy jednak na tym, żeby mi udowodnić, że się mylę. Hmm.
Budzi to pytanie, czy tym oburzonym bardziej zależy na tym, żeby coś na Rebelu wymusić, czy jednak na tym, żeby mi udowodnić, że się mylę. Hmm.
- kwiatosz
- Posty: 7874
- Rejestracja: 30 sty 2006, 23:27
- Lokalizacja: Romford/Londyn
- Has thanked: 132 times
- Been thanked: 417 times
- Kontakt:
Re: Reklamacje gier (zaczęło się od Władcy Pierścieni: Podróże przez Śródziemie (Rebel))
Przypominam ze mowisz o graczach, ktorzy czesto na Facebooku sprzedaz gier w SCD nazywaja januszowaniem/drozyzna. Kilkanascie zlotych brzmi moze i fajnie dopoki sie nie okaze, ze blad masz w co dziesiatej grze, wiec za brak koniecznosci dosylania elementow do jednej z dziesieciu swoich gier zaplaciles przyzwoita planszowka - w przypadku wiekszosci gier z bledem wydawca dosyla elementy albo wstrzymuje sprzedaz do czasu naprawienia. Zreszta nawet 1200 zlotych na sztuce wiecej nie daloby Ci poprawnej kopii WP, bo to nie w tlumaczeniu byl blad.EsperanzaDMV pisze: ↑23 sie 2019, 17:16myślę, że zdecydowana większość graczy wolałaby zapłacić więcej za produkt pozbawiony zupełnie wad, niż za wybrakowany egzemplarz tańszy o kilka-kilkanaście złotych.
Czy istnieje miejsce bardziej pełne chaosu niż Forum? Jednak nawet tam możesz żyć w spokoju, jeśli będzie taka potrzeba" - Seneka, Listy moralne do Lucyliusza , 28.5b
ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
ZnadPlanszy kwiatosza|ZnadPlanszy gradaniowe
Rebel Times - miesięcznik miłośników gier
- Trolliszcze
- Posty: 4778
- Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
- Has thanked: 69 times
- Been thanked: 1037 times
Re: Reklamacje gier (zaczęło się od Władcy Pierścieni: Podróże przez Śródziemie (Rebel))
Twierdzisz, że trolluję. Trollowanie to z definicji działanie świadome - przypisujesz mi więc nieczyste intencje, których nie mam. Plus określanie czyichś opinii "największą głupotą" też generalnie nie jest uznawane za szczyt kultury osobistej - istnieją inne sposoby wyrażenia, że się nie podziela czyichś poglądów. Ale czy ja naprawdę powinienem Cię uczyć kultury...?EsperanzaDMV pisze:Pokaż mi, w którym miejscu Cię obraziłem?
Po pierwsze, nie mam wrażenia, żeby ktokolwiek mi cokolwiek udowodnił. Mam raczej wrażenie, że widzisz tę sprawę tylko z jednej perspektywy i nie uznajesz, że ktoś może mieć inną.EsperanzaDMV pisze:Masz powyżej posty kilku osób udowadniające Ci, że Rebel od wielu lat (przynajmniej 10, a jeśli wierzyć szefowej marketingu to od początku swojej działalności) nie jest tak jak to przedstawiasz firmą hobbystyczną, a mimo to brniesz dalej w swoją narrację
Po drugie, nie rozumiem, czegoście się tak uczepili akurat tych słów. Przypominam, w jakim kontekście one padły: w wypowiedzi, w której dzieliłem firmy na takie, które w swoich działaniach są nakierowane na wyciąganie jak największej kasy od gracza (EA i mikrotransakcje), i takie prowadzone przez innych hobbystów, których działania są nakierowane nie tylko na zarabianie pieniędzy, ale także na rozwój hobby i czynne w nim uczestnictwo. Nie rozumiem, co tu mają do rzeczy obroty Rebela (wynikające także, a nawet głównie z innej działalności: prowadzenia sklepu i hurtowni, o czym wspomniał Michał, bardzo dziękuję). Przypominam, że jeszcze parę lat temu, już przy tych wielomilionowych obrotach, Rebel był uznawany za firmę z najlepszym podejściem do klienta na całym rynku polskim i dodrukowywał poprawione komponenty do chyba wszystkich swoich gier (np. wspomnianych Pór roku). Za firmę, która wspierała inicjatywy rozwoju hobby: wysyłanie gier do bibliotek i klubów planszowych, popularyzację hobby, organizowanie eventów itd. Naprawdę macie tak krótką pamięć, że już o tym wszystkim zapomnieliście? O ochach i achach wypisywanych w ich wątku wydawniczym? Mam prawo uważać, że Rebel był wtedy firmą, która zadowolenie klienta i stan hobby (nie tylko pieniądze) stawiała na pierwszym miejscu i w tym kontekście zaliczam go do firm zaangażowanych w nasze hobby, a nie tylko w zarabianie pieniędzy. Co więcej, pomimo tej "afery" z Podróżami, wciąż nie mam pewności, czy stali się już demonem zysku godnym najwyższego potępienia i ogni piekielnych.
-
- Posty: 1001
- Rejestracja: 10 cze 2018, 14:33
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 310 times
- Been thanked: 128 times
Re: Reklamacje gier (zaczęło się od Władcy Pierścieni: Podróże przez Śródziemie (Rebel))
Wypowiedź Rebela, że od początku to wszystko było na poważnie, a nie zabawą, nie kłóci się z tym, że można było ich nazwać firmą hobbystyczną. Świadczy to o tym, że bardzo poważnie podchodzili do klienta, dbali o wszystko od samego początku, i wypracowali sobie bardzo dobrą opinię. I tak jak wspomniał @Trolliszcze obroty nie mają znaczenia odnośnie zakwalifikowania ich do tego określenia. Jak to jest teraz to inna historia, bo pałeczkę przejął kolos, więc firmą hobbystyczną ich teraz raczej nazwać nie można. Za wiele do powiedzenia nie mają.
Historia już wiele razy pokazała, że krawaty i garnitury kierują się tylko jedną dewizą, i nie jest nią wspieranie tego czego życzyliby sobie klienci, a już szczególnie (jeżeli chodzi o nasze hobby) gracze zaawansowani lub grający w nieszczególnie chodliwe tytuły. I to nie sam ubiór tu przeszkadza w dobrych chęciach
Historia już wiele razy pokazała, że krawaty i garnitury kierują się tylko jedną dewizą, i nie jest nią wspieranie tego czego życzyliby sobie klienci, a już szczególnie (jeżeli chodzi o nasze hobby) gracze zaawansowani lub grający w nieszczególnie chodliwe tytuły. I to nie sam ubiór tu przeszkadza w dobrych chęciach
- rastula
- Posty: 10023
- Rejestracja: 04 sty 2012, 01:02
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 1277 times
- Been thanked: 1309 times
Re: Reklamacje gier (zaczęło się od Władcy Pierścieni: Podróże przez Śródziemie (Rebel))
a games workshop np jest firmą hobbystyczną czy nie jest...?
mylimy chyba firmy zarządzane w sposób amatorski z firmami, które obsługują hobbystów i mogą być nawet note wane na giełdzie
to że u nas gry hobbystyczne, czytaj złożone, skomplikowane mają naklady 500 sztuk wciąż moim zdaniem wynika głównie z ceny... liczba chętnych już potencjał osiągnęła ...ale siła nabywcza kuleje
no i jeezcze fakt, że to jednak hobby skupiające ludzi którzy w większości jednak operują obcym jezykiem i część środków kierują na wydania oryginalne / angielskie...
mylimy chyba firmy zarządzane w sposób amatorski z firmami, które obsługują hobbystów i mogą być nawet note wane na giełdzie
to że u nas gry hobbystyczne, czytaj złożone, skomplikowane mają naklady 500 sztuk wciąż moim zdaniem wynika głównie z ceny... liczba chętnych już potencjał osiągnęła ...ale siła nabywcza kuleje
no i jeezcze fakt, że to jednak hobby skupiające ludzi którzy w większości jednak operują obcym jezykiem i część środków kierują na wydania oryginalne / angielskie...
Ostatnio zmieniony 23 sie 2019, 23:41 przez rastula, łącznie zmieniany 1 raz.
- Leser
- Posty: 1749
- Rejestracja: 22 lut 2009, 23:38
- Lokalizacja: pod - Warszawa
- Has thanked: 574 times
- Been thanked: 1434 times
Re: Reklamacje gier (zaczęło się od Władcy Pierścieni: Podróże przez Śródziemie (Rebel))
A ja dodam od siebie. Lucrum na początku przyszłego roku wyda nie jedną, nie dwie, tylko trzy gry, o których słyszało pewnie ze 100 osób w tym kraju. Z biznesowego punktu widzenia (zwłaszcza przy obecnym stanie branży) jest to pomysł karkołomny, ale po prostu chcemy to zrobić. Zaryzykować kasę i czas na projekty, które nawet w wypadku powodzenia przyniosą śmieszne pieniądze (ale za to szczerą satysfakcję z wydania tytułów, które pokochaliśmy - osobiście traktuje to jako punkty zwycięstwa;)kwiatosz pisze: ↑23 sie 2019, 16:14Podbijam Fullcap games, upadli wlasnie z tego wzgledu. Czacha jeszcze sie trzyma, ale tez wydaja rzeczy, na ktore jest rynek wielkosci 400 osob (dlatego pozniej to lezy I czeka na przecene).AnimusAleonis pisze: ↑23 sie 2019, 15:00A mógłbyś podać jakieś przykłady tych mityczny, prawie wręcz legendarnych herosów, którzy nie baczą na nic poświęcają się by nam jakieś super niszowe nigdzie niedostępne gry przynieść?
Nie sposob nie wspomniec o niektorych tytulach Cube, na przyklad Wielka Wystawa Dinozaurow na pewno nie byla liczona na hit sprzedazowy.
I rozjarzam się na mgnienie w uśmiechu z tych, co to trzeba mieć ten polor we krwi, żeby zmieścić bez pośpiechu pozdrowienie mimo energicznego pośpiechu przecież.
Re: Reklamacje gier (zaczęło się od Władcy Pierścieni: Podróże przez Śródziemie (Rebel))
A to nie dlatego że macie umowę z Board & Dice na wydawanie ich gier w Polsce i tak czy inaczej byście je wydali?
Re: Reklamacje gier (zaczęło się od Władcy Pierścieni: Podróże przez Śródziemie (Rebel))
Jest w tym dużo prawdy. Dla przykładu do gry "Na skrzydłach" w ogóle nie opublikowano erraty (poprawcie mnie jeśli się mylę), nie mówimy tutaj już nawet o jakiejkolwiek poprawie tych braków tylko zwykłej informacji dla klienta o błędach i pliku z poprawkami.EsperanzaDMV pisze: ↑23 sie 2019, 17:16 Najważniejsze i to na co czekają gracze, to wyraźna reakcja Rebela na tę pomyłkę. Tak jak napisał to AnimusAleonis, Rebel świadomie nie informuje o błędzie w rzetelny sposób. Swoim działaniem robi sobie z nas, jego klientów, po prostu jaja.
Temat zwalonej instrukcji do gry "Welcome to" przez Rebela też został zmieciony pod dywan. "Taką dostaliśmy, tak przetłumaczyliśmy". Nie ma nawet poprawki na stronie dostępnej. Nie ma informacji dla klienta.
Ostatnio zmieniony 23 sie 2019, 23:07 przez Scamander, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Reklamacje gier (zaczęło się od Władcy Pierścieni: Podróże przez Śródziemie (Rebel))
Na biznesach się nie znam, ale jak faktycznie są niezłe i dobrze hype nakręcicie, to chyba powinny się sprzedać. Tak z ciekawości mógłbyś podać chociaż gatunki tych gier, bo domyślam się, że większość szczegółów jest, na razie, tajna W sumie, mam nadzieję na Inuitów, chociaż podobno nie jest to łatwe
@Scamander
Do obydwu nie widziałem erraty. Może jednak gdzieś jest, tylko dobrze schowana
- Leser
- Posty: 1749
- Rejestracja: 22 lut 2009, 23:38
- Lokalizacja: pod - Warszawa
- Has thanked: 574 times
- Been thanked: 1434 times
Re: Reklamacje gier (zaczęło się od Władcy Pierścieni: Podróże przez Śródziemie (Rebel))
Gdybyśmy z góry zakładali, że nakład zostanie w magazynie, to nie moglibyśmy sobie pozwolić na takie fantazje. Oczywiście, że mamy nadzieję, że się sprzeda i trafi pod strzechy. Całe clou w tym, że jest to inwestycja na sporym ryzyku, która nawet jeśli zdziałamy marketingowy cud, to i tak przyniesie skromny zysk.EVOCATVS pisze: ↑23 sie 2019, 23:06Na biznesach się nie znam, ale jak faktycznie są niezłe i dobrze hype nakręcicie, to chyba powinny się sprzedać. Tak z ciekawości mógłbyś podać chociaż gatunki tych gier, bo domyślam się, że większość szczegółów jest, na razie, tajna W sumie, mam nadzieję na Inuitów, chociaż podobno nie jest to łatwe
@Scamander
Do obydwu nie widziałem erraty. Może jednak gdzieś jest, tylko dobrze schowana
Gatunki: area control, deduction i... Hm... Miks mechanik euro
I rozjarzam się na mgnienie w uśmiechu z tych, co to trzeba mieć ten polor we krwi, żeby zmieścić bez pośpiechu pozdrowienie mimo energicznego pośpiechu przecież.
-
- Posty: 1019
- Rejestracja: 09 lip 2007, 15:25
- Lokalizacja: okolice Bydgoszczy
- Has thanked: 42 times
- Been thanked: 30 times
Re: Reklamacje gier (zaczęło się od Władcy Pierścieni: Podróże przez Śródziemie (Rebel))
To ja w innym tonie i całkowicie od czapy - akurat wczoraj Lucrum baaaardzo pozytywnie zakończyło moją reklamację dotyczącą Brzdęka, dziękuję.
A teraz już możecie się dalej spierać, poczytam sobie .
A teraz już możecie się dalej spierać, poczytam sobie .
Re: Reklamacje gier (zaczęło się od Władcy Pierścieni: Podróże przez Śródziemie (Rebel))
Jako posiadacz większości wymienionych tu gier, doleje pewnie nieco oliwy do ognia. Żadna z tych wad mi nie przeszkadza. Proszę odrazu, byście mnie nie atakowali, że to przyzwolenie dla wydawnictw i bla bla bla.. Ukrycie w podziemi było źle tłumaczone? Przeszedłem kampanie źle? Trudno, nie odbiera mi to funu z gry, tak samo jak w wingspan i całej reszcie gier z błędami. Jeden jedyny raz, który mi sprawil problem w wydanej grze miałem w Myrmes, ale i na to przymknalem oko. Rozumiem frustrację, ale wylewanie żali na forum nie zmieni polityki firmy.
Kupię Szczura rogatego PL
- carlos
- Posty: 573
- Rejestracja: 20 sie 2012, 21:10
- Lokalizacja: Głogów
- Has thanked: 8 times
- Been thanked: 8 times
Re: Reklamacje gier (zaczęło się od Władcy Pierścieni: Podróże przez Śródziemie (Rebel))
Wg mnie "żal" to nieodpowiednie słowo, jednak przede wszystkim mylisz się w stwierdzeniu, że głos graczy nie zmieni polityki firmy. Najważniejsze aby był mocno słyszalny.
Gdyby nie "żale" graczy to pewnie taka gra jak np. Inis nie byłaby naprawiona w taki sposób jaki zostało to ostatecznie zrobione.
Co znaczy zdanie graczy pokazuje np. SW: Battlefront II. Przykład dotyczący gier wideo, ale widać po nim, że z opinią graczy trzeba się liczyć.
Druga sprawa, że na taki temat powinni się również wypowiedzieć recenzenci, ale wiadomo jak to z nimi u nas jest... Ogólnie lepiej nie mówić nic niż skrytykować wydawnictwo. Myślę, że oni również mają większy zasięg i więcej osób mogłoby sie dowiedzieć o aktualnych problemach wydawniczych. Taka sytuacja mogłaby wpłynąć na to jak wydawnictwa będą naprawiać w przyszłości swoje błędy.
- mikeyoski
- Posty: 1523
- Rejestracja: 08 lut 2015, 00:32
- Has thanked: 278 times
- Been thanked: 172 times
- Kontakt:
Re: Reklamacje gier (zaczęło się od Władcy Pierścieni: Podróże przez Śródziemie (Rebel))
Powiem szczerze, czy to firma hobbystyczna, czy niehobbystyczna (swoją drogą przedziwna nowa kategoria prowadzenia działalności), mało mnie to obchodzi. Oczekuję tego, że w zamian za moje pieniądze otrzymam produkt bez wad. A jeśli takie wystąpią, to oczekuję naprawy błędów i zachowania fair. Errata i takie prostackie wytłumaczenie Rebela nie są fair.
Ostatnio zmieniony 24 sie 2019, 19:51 przez mikeyoski, łącznie zmieniany 1 raz.
- Odi
- Administrator
- Posty: 6470
- Rejestracja: 21 kwie 2007, 12:51
- Lokalizacja: Gdynia
- Has thanked: 601 times
- Been thanked: 950 times
Re: Reklamacje gier (zaczęło się od Władcy Pierścieni: Podróże przez Śródziemie (Rebel))
Bardzo proszę: bez wycieczek osobistych.
Spróbujcie trochę uspokoić emocje, ok?
Spróbujcie trochę uspokoić emocje, ok?
- Trolliszcze
- Posty: 4778
- Rejestracja: 25 wrz 2011, 18:25
- Has thanked: 69 times
- Been thanked: 1037 times
Re: Reklamacje gier (zaczęło się od Władcy Pierścieni: Podróże przez Śródziemie (Rebel))
Może by im się jednak przydały dwa słowa prawdy prosto w oczy? Jest szansa, że wtedy w końcu zaczęliby coś robić...
- carlos
- Posty: 573
- Rejestracja: 20 sie 2012, 21:10
- Lokalizacja: Głogów
- Has thanked: 8 times
- Been thanked: 8 times
Re: Reklamacje gier (zaczęło się od Władcy Pierścieni: Podróże przez Śródziemie (Rebel))
Tak się zastanawiam o co Ci chodzi. Ludzie piszą o tym tutaj, bo wątek został wydzielony. Gdyby nie był to dalej dyskusja toczyłaby się w wątku Rebela. Naprawdę sądzisz, że nikt z "R" tego nie czyta?Trolliszcze pisze: ↑24 sie 2019, 21:58 Może by im się jednak przydały dwa słowa prawdy prosto w oczy? Jest szansa, że wtedy w końcu zaczęliby coś robić...