First Class: All Aboard the Orient Express! (Helmut Ohley)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
First Class: All Aboard the Orient Express! (Helmut Ohley)
Współautor Ruskich Kolei popełnij kolejny tytuł o kolejowej tematyce czyli First Class: Unterwegs im Orient Express.
Może ktoś miał okazje zagrać na targach w Essen?
Może ktoś miał okazje zagrać na targach w Essen?
- yakos
- Posty: 243
- Rejestracja: 13 cze 2008, 15:22
- Lokalizacja: Kraków
- Has thanked: 8 times
- Been thanked: 6 times
Re: In First Class: Unterwegs im Orient Express
Zagrałem na Essen, a Rosyjskie Koleje uwielbiam.
*****
Gra jest modułowa - na targach była przygotowana rozgrywka w wariant podstawowy - dwa pierwsze moduły. Do każdej gry wybiera się 2 moduły z 5 dostępnych w grze.
Gra trwa 6 rund. W każdej rundzie wykładana jest wystawka z kart, z której gracze będą wybierać akcje do wykonania w danej rundzie (3 akcje na rundę). Karty są podzielone na 3 grupy: pierwsza na rundy 1-2, druga na rundy 3-4, trzecia na rundy 5-6.
Po każdej grupie kart, czyli po każdych dwóch rundach jest punktowanie plus dodatkowe punktowanie na koniec gry.
Każdy gracz rozbudowuje dwa pociągi - można dodawać do nich nowe karty wagonów lub ulepszać istniejące wagony (to nieco przypomina przesuwanie torów w Rosyjskich Kolejach). Po pociągach można przesuwać pionki konduktorów - wyznaczają one, które wagony będą się liczyć podczas punktowania (to nieco przypomina żetony lokomotyw w Rosyjskich Kolejach). Jeśli jakiś pociąg ma już 5 wagonów, to od razu dostawia się jako szósty specjalny wagon pocztowy (zestaw czterech wagonów pocztowych każdy gracz ma od początku gry), który daje jakiś bonus. Gdy pociąg ma już 9 wagonów dostawia się żeton lokomotywy też z dodatkowym bonusem.
Oprócz tych dwóch pociągów można też rozbudowywać z kart dodatkowy tor z trasą, po której można przesuwać pionek lokomotywy. Na tej trasie są dodatkowe punkty do zdobycia od razu po dojechaniu do nich lokomotywą lub bonusy, które będą dostępne podczas fazy punktowania.
Są też karty zadań, których wypełnienie daje punkty. Są karty przynoszące monety, które można wydawać na dodatkowe działania, punkty lub karty punktujące na koniec gry.
Zamiast wybierać kartę akcji z wystawki można też wziąć żeton gracza startowego.
W module A są głównie dodatkowe karty zadań.
W module B są karty podwajające punkty za wagony lub odcinki trasy.
Pozostałe moduły nie były wykorzystywane w grze na targach.
Z tego, co przeglądałem w instrukcji moduł C jest chyba "najdziwniejszy" - wprowadza element kryminalny - jeden z graczy jest mordercą i jeśli uniknie złapania może zdobyć dodatkowe punkty.
W module D dodatkowym elementem są pasażerowie i bagaże.
Moduł E ("Zwrotnice i mechanicy") wprowadza dodatkowy tor z kart pomiędzy dwoma pociągami.
*****
Ogólnie po tej pierwszej rozgrywce mi się spodobało i grę kupiłem. Z pobieżnego przejrzenia instrukcji wydaje mi się, że mechanicznie wszystkie moduły (poza tym z szukaniem mordercy) powinny sensownie działać i dawać sporo opcji do kombinowania, jak najefektywniej rozwinąć swoje pociągi.
*****
Gra jest modułowa - na targach była przygotowana rozgrywka w wariant podstawowy - dwa pierwsze moduły. Do każdej gry wybiera się 2 moduły z 5 dostępnych w grze.
Gra trwa 6 rund. W każdej rundzie wykładana jest wystawka z kart, z której gracze będą wybierać akcje do wykonania w danej rundzie (3 akcje na rundę). Karty są podzielone na 3 grupy: pierwsza na rundy 1-2, druga na rundy 3-4, trzecia na rundy 5-6.
Po każdej grupie kart, czyli po każdych dwóch rundach jest punktowanie plus dodatkowe punktowanie na koniec gry.
Każdy gracz rozbudowuje dwa pociągi - można dodawać do nich nowe karty wagonów lub ulepszać istniejące wagony (to nieco przypomina przesuwanie torów w Rosyjskich Kolejach). Po pociągach można przesuwać pionki konduktorów - wyznaczają one, które wagony będą się liczyć podczas punktowania (to nieco przypomina żetony lokomotyw w Rosyjskich Kolejach). Jeśli jakiś pociąg ma już 5 wagonów, to od razu dostawia się jako szósty specjalny wagon pocztowy (zestaw czterech wagonów pocztowych każdy gracz ma od początku gry), który daje jakiś bonus. Gdy pociąg ma już 9 wagonów dostawia się żeton lokomotywy też z dodatkowym bonusem.
Oprócz tych dwóch pociągów można też rozbudowywać z kart dodatkowy tor z trasą, po której można przesuwać pionek lokomotywy. Na tej trasie są dodatkowe punkty do zdobycia od razu po dojechaniu do nich lokomotywą lub bonusy, które będą dostępne podczas fazy punktowania.
Są też karty zadań, których wypełnienie daje punkty. Są karty przynoszące monety, które można wydawać na dodatkowe działania, punkty lub karty punktujące na koniec gry.
Zamiast wybierać kartę akcji z wystawki można też wziąć żeton gracza startowego.
W module A są głównie dodatkowe karty zadań.
W module B są karty podwajające punkty za wagony lub odcinki trasy.
Pozostałe moduły nie były wykorzystywane w grze na targach.
Z tego, co przeglądałem w instrukcji moduł C jest chyba "najdziwniejszy" - wprowadza element kryminalny - jeden z graczy jest mordercą i jeśli uniknie złapania może zdobyć dodatkowe punkty.
W module D dodatkowym elementem są pasażerowie i bagaże.
Moduł E ("Zwrotnice i mechanicy") wprowadza dodatkowy tor z kart pomiędzy dwoma pociągami.
*****
Ogólnie po tej pierwszej rozgrywce mi się spodobało i grę kupiłem. Z pobieżnego przejrzenia instrukcji wydaje mi się, że mechanicznie wszystkie moduły (poza tym z szukaniem mordercy) powinny sensownie działać i dawać sporo opcji do kombinowania, jak najefektywniej rozwinąć swoje pociągi.
-
- Posty: 1275
- Rejestracja: 13 mar 2010, 15:24
- Lokalizacja: Chorzów
- Has thanked: 121 times
- Been thanked: 195 times
Re: In First Class: Unterwegs im Orient Express
(odpowiedź jednej partii essenowej ): interakcja ogranicza się jedynie do podbierania kart akcji lub takiego wybierania akcji, aby wyczyścić rząd kart.
- piton
- Posty: 3429
- Rejestracja: 13 lut 2011, 22:15
- Lokalizacja: Opole
- Has thanked: 1204 times
- Been thanked: 631 times
- Kontakt:
Re: In First Class: Unterwegs im Orient Express
(instrukcji nie czytałem)
gra o pociągach, przesuwanie konduktora, mmm... ja tam bym zarezerwował miejscówkę. Zasadniczo kupuję
Ma to sens na dwie osoby? czy to tak samo zawsze wygląda w pełnym składzie (każdej konfiguracji) vide to co pisał Palmer?
gra o pociągach, przesuwanie konduktora, mmm... ja tam bym zarezerwował miejscówkę. Zasadniczo kupuję
Ma to sens na dwie osoby? czy to tak samo zawsze wygląda w pełnym składzie (każdej konfiguracji) vide to co pisał Palmer?
Re: In First Class: Unterwegs im Orient Express
Jakieś porównanie (nie mechaniki, bo jest inna) do Shipyard? Tam też się buduje... okręty... i też się... pływa nimi po kanałach. Okręty mają ileś elementów, można je ulepszać i za dopłynięcie na określone miejsca w kanałach są bonusowe punkty
Sprzedam / wymienięKeyflower+dodatki, Nemo's War, Alien Uprising, Hunt Unknown Quarry, inne
Re: In First Class: Unterwegs im Orient Express
Całkiem inne gry, ale obie bardzo lubimy i tak, na dwie osoby często gramy i gra się przyjemnie. Szybka dość prosta gra, jak ktoś oczekuje jakiejś buk wie jakiej strategii czy głębi, to będzie rozczarowany, także dla wielbicieli gier 18XX nie polecam.misioooo pisze:Jakieś porównanie (nie mechaniki, bo jest inna) do Shipyard? Tam też się buduje... okręty... i też się... pływa nimi po kanałach. Okręty mają ileś elementów, można je ulepszać i za dopłynięcie na określone miejsca w kanałach są bonusowe punkty
Wysłane z mojego GT-I9301I przy użyciu Tapatalka
- ChlastBatem
- Posty: 1649
- Rejestracja: 14 kwie 2014, 15:35
- Lokalizacja: Gdynia/Gdańsk
- Has thanked: 12 times
- Been thanked: 28 times
Re: In First Class: Unterwegs im Orient Express
Odkopię temat bo pojawiło się parę pytań. Może ktoś się orientuje?
1) Ruch konduktorów - czy karta z narysowanymi 2 konduktorami oraz 2 strzałki przy każdym pozwala tylko poruszyć dwóch osobnych konduktorów o dwa pola czy także może np. wykonać 3 ruchy jednym, a drugim 1? Pytam, ponieważ karta z pojedynczym konduktorem pozwala już dowolnie dzielić ruch.
2) Karta kontraktu - jeśli karta kontraktu jest wypełniona to mogę zaczekać ile chcę aby potem odpalić nagrodę za wypełnienie wymagań?
3) Setup - czy gdy wybieram kartę końcowego punktowania to również w setupie dostaje darmową akcję, przypisaną do karty?
4) Moduł C - gdy odrzucam wybraną kartę (czyli rezygnuję z akcji na niej) po to aby wykonać akcję ulepszenia wagonu to muszę wziąć żeton śledztwa/poszlaki mimo to?
1) Ruch konduktorów - czy karta z narysowanymi 2 konduktorami oraz 2 strzałki przy każdym pozwala tylko poruszyć dwóch osobnych konduktorów o dwa pola czy także może np. wykonać 3 ruchy jednym, a drugim 1? Pytam, ponieważ karta z pojedynczym konduktorem pozwala już dowolnie dzielić ruch.
2) Karta kontraktu - jeśli karta kontraktu jest wypełniona to mogę zaczekać ile chcę aby potem odpalić nagrodę za wypełnienie wymagań?
3) Setup - czy gdy wybieram kartę końcowego punktowania to również w setupie dostaje darmową akcję, przypisaną do karty?
4) Moduł C - gdy odrzucam wybraną kartę (czyli rezygnuję z akcji na niej) po to aby wykonać akcję ulepszenia wagonu to muszę wziąć żeton śledztwa/poszlaki mimo to?
Re: In First Class: Unterwegs im Orient Express
1) Nie możesz tego łączyć (jaki byłby wówczas sens tej karty, mogliby po prostu zrobić pojedynczego konduktora z 4 strzałkami).
2) Tak, ale kart nie liczy się jako zaliczona na potrzeby innych kontraktów uzależnionych od ilości zamkniętych kontraktów.
3) Nie dostajesz.
4) Raczej bierzesz. Zasady mówią: pociągnij karty i zagraj efekt/ulepsz pociąg. Tropy dostajesz/rozdajesz w momencie pociągnięcia karty.
(przy czym jest to bardziej RAW, nie wiem czy takie było założenie).
2) Tak, ale kart nie liczy się jako zaliczona na potrzeby innych kontraktów uzależnionych od ilości zamkniętych kontraktów.
3) Nie dostajesz.
4) Raczej bierzesz. Zasady mówią: pociągnij karty i zagraj efekt/ulepsz pociąg. Tropy dostajesz/rozdajesz w momencie pociągnięcia karty.
(przy czym jest to bardziej RAW, nie wiem czy takie było założenie).
- ChlastBatem
- Posty: 1649
- Rejestracja: 14 kwie 2014, 15:35
- Lokalizacja: Gdynia/Gdańsk
- Has thanked: 12 times
- Been thanked: 28 times
Re: In First Class: Unterwegs im Orient Express
Dzięki
1) Zmylił mnie wpis odnośnie zasady dzielenia ruchu dla pojedynczego konduktora - bo pojedynczego można dzielić.
2) No właśnie. Tu jest coś nie tak. Jak odróżniać takie karty skoro wszystkie według zasad leżą w jednej stercie kart (karty zagrane, zrealizowane)?
1) Zmylił mnie wpis odnośnie zasady dzielenia ruchu dla pojedynczego konduktora - bo pojedynczego można dzielić.
2) No właśnie. Tu jest coś nie tak. Jak odróżniać takie karty skoro wszystkie według zasad leżą w jednej stercie kart (karty zagrane, zrealizowane)?
Re: In First Class: Unterwegs im Orient Express
do 2)
Po dobraniu karty kontraktu wykładasz ODKRYTE przed sobą.
W momencie, gdy możesz i CHCESZ zrealizować kontrakt, to odkładasz go ZAKRYTY na stos kart akcji i traktujesz jako zrealizowany.
Jeżeli kontrakt możesz ale NIE CHCESZ zrealizować, to zostawiasz ODKRYTY przed sobą i nie traktujesz jako zrealizowany.
Jeżeli chcesz zrealizować kontrakt zależny od ilości zrealizowanych kontraktów, to: liczysz ten właśnie kontrakt + wszystkie ZAKRYTE zrealizowane w twoim stosie kart akcji.
Po dobraniu karty kontraktu wykładasz ODKRYTE przed sobą.
W momencie, gdy możesz i CHCESZ zrealizować kontrakt, to odkładasz go ZAKRYTY na stos kart akcji i traktujesz jako zrealizowany.
Jeżeli kontrakt możesz ale NIE CHCESZ zrealizować, to zostawiasz ODKRYTY przed sobą i nie traktujesz jako zrealizowany.
Jeżeli chcesz zrealizować kontrakt zależny od ilości zrealizowanych kontraktów, to: liczysz ten właśnie kontrakt + wszystkie ZAKRYTE zrealizowane w twoim stosie kart akcji.
- ChlastBatem
- Posty: 1649
- Rejestracja: 14 kwie 2014, 15:35
- Lokalizacja: Gdynia/Gdańsk
- Has thanked: 12 times
- Been thanked: 28 times
Re: In First Class: Unterwegs im Orient Express
Ale mi chodzi o kontrakt, który został zabrany tylko do akcji ulepszenia waganu, a więc został wzięty i natychmiast odrzucony na stos gracza (nie rozpatruje się jego treści, korzyści). Gdyby miał trafić tam, gdzie piszesz to gracz by zyskał podwójnie.
-
- Posty: 157
- Rejestracja: 20 mar 2015, 15:06
- Lokalizacja: Luboń / czasem Poznań
- Has thanked: 39 times
- Been thanked: 10 times
Re: In First Class: Unterwegs im Orient Express
Wykopię trochę temat. Zainteresował mnie ten tytuł, ale ceny skutecznie ostudziły zapał na kupno.
Mógłby ktoś napisać, jak ten tytuł wypada na tle rosyjskich kolei, nad którymi również się zastanawiam. Wydaje się mniej statyczny przez potencjalne różne rozłożenia kart, ale też nie widzę aż tylu możliwych dróg punktowania jak w kolejach ( na tyle na ile umiem wynieść z zapisów rozgrywek z sieci).
Mógłby ktoś napisać, jak ten tytuł wypada na tle rosyjskich kolei, nad którymi również się zastanawiam. Wydaje się mniej statyczny przez potencjalne różne rozłożenia kart, ale też nie widzę aż tylu możliwych dróg punktowania jak w kolejach ( na tyle na ile umiem wynieść z zapisów rozgrywek z sieci).
- ChlastBatem
- Posty: 1649
- Rejestracja: 14 kwie 2014, 15:35
- Lokalizacja: Gdynia/Gdańsk
- Has thanked: 12 times
- Been thanked: 28 times
Re: In First Class: Unterwegs im Orient Express
Niby ten sam autor, a jednak gry bardzo odmienne. Moim zdaniem warto mieć obie na półce. Ja tak mam i jestem zadowolony. Zdecydowanie większa regrywalność jest w First Class. Natomiast więcej combosów i złożonego myślenia znajdziemy w Rosyjskich Kolejach.
- Apos
- Posty: 1178
- Rejestracja: 12 sie 2007, 14:42
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Has thanked: 472 times
- Been thanked: 1050 times
- Kontakt:
Re: First Class: All Aboard the Orient Express! (Helmut Ohley)
Posiadam oba tytuły, w tym dodatki do RK. Jak pisał kolega gry się od siebie bardzo różnią, a łączy je tylko tematyka pociągu. W jednym budujemy linie kolejowe i przemysł, a w drugim dokładamy wagony do składu pociągu i kawałki trasy przez, który ten pociąg przejeżdża. Obie gry mają wciągające silniczki punktowania, gdzie przy każdym podsumowaniu rundy jest emocjonująco i tylko patrzymy jak nasze liczniki punktów szybują w górę z satysfakcją .
Do Rosyjskich kolei po pewnym czasie dokupiłem dodatek - Niemieckie koleje, ten rozwiązał problem stagnacji, który zaczął wkradać się do podstawki. Polecam nabyć. Mam też Amerykańskie koleje, ale ten dodatek czeka na lepsze czasy i koniec remontu.
First Class jest szybszy, różne moduły gry, które możemy dowolnie łączyć dbają o regrywalność. Poprawne wykonanie wizualne.
Moim zdaniem warto mieć oba tytuły i jestem z nich bardzo zawodolony
Do Rosyjskich kolei po pewnym czasie dokupiłem dodatek - Niemieckie koleje, ten rozwiązał problem stagnacji, który zaczął wkradać się do podstawki. Polecam nabyć. Mam też Amerykańskie koleje, ale ten dodatek czeka na lepsze czasy i koniec remontu.
First Class jest szybszy, różne moduły gry, które możemy dowolnie łączyć dbają o regrywalność. Poprawne wykonanie wizualne.
Moim zdaniem warto mieć oba tytuły i jestem z nich bardzo zawodolony