Brass: Birmingham (Gavan Brown, Matt Tolman, Martin Wallace)
Regulamin forum
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
Na tym podforum można dyskutować konkretnych grach planszowych i karcianych. Każda gra ma swój jeden wątek. W szczególnych przypadkach może być seria gier. Zapoznajcie się z wytycznymi tworzenia tematów.
TU JEST PODFORUM O MALOWANIU FIGUREK I ROBIENIU INSERTÓW
TU JEST WĄTEK, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O KOSZULKI!
TU JEST PODFORUM, W KTÓRYM NALEŻY PYTAĆ O ZASADY GIER!
-
- Posty: 104
- Rejestracja: 15 lip 2016, 21:33
- Lokalizacja: Szczecin
- Has thanked: 5 times
- Been thanked: 5 times
Re: Brass: Birmingham (Gavan Brown, Matt Tolman, Martin Wallace)
W pierwszej wersji było czarne tło ale gdzieś znalazłem tę grafikę , która wydawała mi się odpowiednia.
Mogę wstawić wersję edytowalną by każdy sam sobie wybrał tło i poprawił błędy (oj jak bardzo się wstydzę a to była ostatnia poprawka przed wstawieniem na forum )
Mogę wstawić wersję edytowalną by każdy sam sobie wybrał tło i poprawił błędy (oj jak bardzo się wstydzę a to była ostatnia poprawka przed wstawieniem na forum )
- YoYo
- Posty: 380
- Rejestracja: 02 sty 2018, 21:07
- Lokalizacja: Wawa
- Has thanked: 41 times
- Been thanked: 35 times
- Kontakt:
Re: Brass: Birmingham (Gavan Brown, Matt Tolman, Martin Wallace)
Fajne dzięki, też tylko sugeruję dać tło bardziej z mniejszą ilością detali albo bardziej np.ciemne i jednokolorowe (daj między tekstem, a tłem jedną warstwę np. czarnego i zrób go transparentnym na 50%).
-
- Posty: 104
- Rejestracja: 15 lip 2016, 21:33
- Lokalizacja: Szczecin
- Has thanked: 5 times
- Been thanked: 5 times
Re: Brass: Birmingham (Gavan Brown, Matt Tolman, Martin Wallace)
Dziękuję za trafne uwagi.
Wersja poprawiona
https://megawrzuta.pl/download/6fe116aa ... 1efe7.html
mam nadzieję, że ta wersja będzie bardziej czytelna.
Wersja poprawiona
https://megawrzuta.pl/download/6fe116aa ... 1efe7.html
mam nadzieję, że ta wersja będzie bardziej czytelna.
-
- Posty: 574
- Rejestracja: 01 sie 2017, 10:07
- Lokalizacja: Wielkopolska
- Has thanked: 268 times
- Been thanked: 178 times
Re: Brass: Birmingham (Gavan Brown, Matt Tolman, Martin Wallace)
uprzedzono mnie z uwagami, bo miałem bardzo podobne. teraz jest bardziej czytelna, ale straciła nieco klimatuEMI_NAT pisze: ↑06 paź 2019, 10:00 Dziękuję za trafne uwagi.
Wersja poprawiona
https://megawrzuta.pl/download/6fe116aa ... 1efe7.html
mam nadzieję, że ta wersja będzie bardziej czytelna.
nie wiem w czym to robiłeś [ja najczęściej robię w GIMP], ale jak mi podeślesz jakieś pliki to mogę spróbować coś z tym zrobić
Re: Brass: Birmingham (Gavan Brown, Matt Tolman, Martin Wallace)
EMI_NAT pisze: ↑06 paź 2019, 10:00 Dziękuję za trafne uwagi.
Wersja poprawiona
https://megawrzuta.pl/download/6fe116aa ... 1efe7.html
mam nadzieję, że ta wersja będzie bardziej czytelna.
Nie wiem czy nie o to chodziło chłopcom:
Ja takie sobie wydrukuje, wstawiłem tylko zdjęcie... udostępnię Tobie EmiNat pliki z pdf żebyś wstawił albo usunę z forum/ decydujesz jako Tłumacz
Ja ze swojej strony DZIĘKUJE / przyda się - szczególnie, że planuje zostawić grę na dłużej więc jak bym przysiadł za rok to łatwo wrócę.
Spoiler:
Sucharzysta
Re: Brass: Birmingham (Gavan Brown, Matt Tolman, Martin Wallace)
No to jeszcze przeróbka ode mnie. Odezwij się EMI_NAT na pm to podeślę Ci pliki na maila
EDIT: dodane dwie strony na jednej, wystarczy zagiąć kartkę, wtedy do laminarki wejdą dwie karty pomocy z tym, że nie wiem jak to będzie wyglądać po wydruku (w domu mam tylko kiepską drukarkę laserową mono).
EDT2: poprawione - runda zamiast tury przy ustalaniu kolejności, nagłówki z czarnym cieniem.
EDIT3: wymienione wszystkie pliki na poprawione
EDIT: dodane dwie strony na jednej, wystarczy zagiąć kartkę, wtedy do laminarki wejdą dwie karty pomocy z tym, że nie wiem jak to będzie wyglądać po wydruku (w domu mam tylko kiepską drukarkę laserową mono).
EDT2: poprawione - runda zamiast tury przy ustalaniu kolejności, nagłówki z czarnym cieniem.
EDIT3: wymienione wszystkie pliki na poprawione
Spoiler:
Spoiler:
Ostatnio zmieniony 06 paź 2019, 18:22 przez rav126, łącznie zmieniany 3 razy.
Re: Brass: Birmingham (Gavan Brown, Matt Tolman, Martin Wallace)
Moja szybka przeróbka się chowa...
Głosuje na tę.
Dobrze że jeszcze nie wydrukowałem.
Sucharzysta
- Elo
- Posty: 205
- Rejestracja: 24 sty 2018, 18:02
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 221 times
- Been thanked: 91 times
- Harth
- Posty: 272
- Rejestracja: 28 lis 2013, 12:38
- Lokalizacja: Skierniewice
- Has thanked: 9 times
- Been thanked: 19 times
Re: Brass: Birmingham (Gavan Brown, Matt Tolman, Martin Wallace)
No coraz lepiej Jest szansa na pliki?rav126 pisze: ↑06 paź 2019, 13:59 No to jeszcze przeróbka ode mnie. Odezwij się EMI_NAT na pm to podeślę Ci pliki na maila
EDIT:Spoiler:
dwie strony na jednej, wystarczy zagiąć kartkę, wtedy do laminarki wejdą dwie karty pomocy z tym, że nie wiem jak to będzie wyglądać po wydruku (w domu mam tylko kiepską drukarkę laserową mono).
Spoiler:
PS: EMI_NAT jeszcze raz brawa za pomysł i wykonanie!
Re: Brass: Birmingham (Gavan Brown, Matt Tolman, Martin Wallace)
Wrzuciłbym pliki na BGG, ale nie jestem autorem, tylko lekko przerobiłem (chociaż też to trochę czasu zajęło ). Więc może EMI_NAT jak się odezwie i poślę pliki, to może tam doda.
- warlock
- Posty: 4677
- Rejestracja: 22 wrz 2013, 19:19
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 1045 times
- Been thanked: 1989 times
Re: Brass: Birmingham (Gavan Brown, Matt Tolman, Martin Wallace)
W sekcji "Koniec rundy" jest zapis "ustal kolejność graczy w turze następnej". Raz, że szyk zdania jakiś taki koślawy lekko, a dwa, że powinno być rundzie, nie turze .
BGG (moje oceny i komentarze)
http://kawanaplansze.znadplanszy.pl/ - moje dawne recenzje gier
SPRZEDAM (czasem coś, czasem nic)
http://kawanaplansze.znadplanszy.pl/ - moje dawne recenzje gier
SPRZEDAM (czasem coś, czasem nic)
-
- Posty: 104
- Rejestracja: 15 lip 2016, 21:33
- Lokalizacja: Szczecin
- Has thanked: 5 times
- Been thanked: 5 times
Re: Brass: Birmingham (Gavan Brown, Matt Tolman, Martin Wallace)
No przecież racja, dzięki Warlock.
Co do wersji graficznej to magikiem nie jestem , robiłem to w PowerPoint, a to nie jest program graficzny
Jakby ktoś znalazł chwilę czasu i to obrobił graficznie byłoby miło (tylko bardzo proszę o ewentualny plik końcowy ).
Myślę, że na BGG można wstawić ale tylko produkt finalny, po wszystkich poprawkach i przeróbkach.
Poniżej prezentacja (2 slajdy):
https://megawrzuta.pl/download/22a6c459 ... f907f.html
Re: Brass: Birmingham (Gavan Brown, Matt Tolman, Martin Wallace)
Fajnie porobiliście planszetki pomocy. Chociaż muszę przyznać że gra jest naprawdę bardzo łatwa jeśli chodzi o zasady.
Grałem na razie raz (może dziś drugi się uda) jeszcze nie oceniam bo ja zawsze muszę w nowy tytuł ze 2-3 razy zagrać (wiele gier mi się na początku nie podoba, a po 3 rozgrywce jest "O, wow!").
Czytałem przed kupnem że Birmingham jest łatwiejsza (mimo i przez większą ilości akcji) od oryginalnego Brassa pod tym względem, że w oryginale łatwo się wkopać, tzn. zrobić ruch który pogrąży nas całkowicie i pozbawi szans na zwycięstwo. Nie chciałem, szczególnie znając charakter mojej lepszej połówki, aż tak karcącej gry, przez co poszedłem w Birmingham. Moja pierwsza rozgrywka wyglądała tak, że dałem ciała w pierwszej epoce, nie rozkręciłem wystarczająco gospodarki i dostałem w drugiej epoce tak od niej po du.pie... Ta gra ma charakter kuli śnieżnej, ale cóż to także wpasowuje się w klimat. Mieliście kiedyś sytuacje że epoka kanałów poszła wam tragicznie, a w drugiej epoce nadrobiliście?
Grałem na razie raz (może dziś drugi się uda) jeszcze nie oceniam bo ja zawsze muszę w nowy tytuł ze 2-3 razy zagrać (wiele gier mi się na początku nie podoba, a po 3 rozgrywce jest "O, wow!").
Czytałem przed kupnem że Birmingham jest łatwiejsza (mimo i przez większą ilości akcji) od oryginalnego Brassa pod tym względem, że w oryginale łatwo się wkopać, tzn. zrobić ruch który pogrąży nas całkowicie i pozbawi szans na zwycięstwo. Nie chciałem, szczególnie znając charakter mojej lepszej połówki, aż tak karcącej gry, przez co poszedłem w Birmingham. Moja pierwsza rozgrywka wyglądała tak, że dałem ciała w pierwszej epoce, nie rozkręciłem wystarczająco gospodarki i dostałem w drugiej epoce tak od niej po du.pie... Ta gra ma charakter kuli śnieżnej, ale cóż to także wpasowuje się w klimat. Mieliście kiedyś sytuacje że epoka kanałów poszła wam tragicznie, a w drugiej epoce nadrobiliście?
Preferuje: średnie/ciężkie euro, rywalizacja. Gram we wszystko :D
Niezwiązany z branżą.
NA SPRZEDAŻ Dice Settlers +promka Wyspa dinozaurów Calico+promka Twisted Fables ALL-IN + mata i inne
Niezwiązany z branżą.
NA SPRZEDAŻ Dice Settlers +promka Wyspa dinozaurów Calico+promka Twisted Fables ALL-IN + mata i inne
- bardopondo
- Posty: 726
- Rejestracja: 27 kwie 2015, 21:18
- Has thanked: 184 times
- Been thanked: 228 times
Re: Brass: Birmingham (Gavan Brown, Matt Tolman, Martin Wallace)
Efektu kuli śnieżnej nie zauważyłem, często wygrywa ktoś wcale z nie największym dochodem a nierzadko z najmniejszym na koniec kanałów.
Epoka kanałów na pewno nie jest decydująca do końcowego wyniku, można sobie w niej zapewnić dobre startowe pozycje na epokę kolei, zdewelopować i powtórnie zapunkować lepsze technologicznie przedsiębiorstwa ale napewno więcej mięsa jest w drugiej części rozgrywki.
Epoka kanałów na pewno nie jest decydująca do końcowego wyniku, można sobie w niej zapewnić dobre startowe pozycje na epokę kolei, zdewelopować i powtórnie zapunkować lepsze technologicznie przedsiębiorstwa ale napewno więcej mięsa jest w drugiej części rozgrywki.
- playerator
- Posty: 2873
- Rejestracja: 01 lis 2015, 21:11
- Has thanked: 904 times
- Been thanked: 310 times
Re: Brass: Birmingham (Gavan Brown, Matt Tolman, Martin Wallace)
Bardzo akuratne monety z epoki są robione dla Nanty Narking. Ale do Brassa jeden komplet nie wystarczy.
tak że = w takim razie, więc
także = też, również
Piszmy po polsku :)
także = też, również
Piszmy po polsku :)
- Jareks1985
- Posty: 1089
- Rejestracja: 05 cze 2018, 09:01
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 91 times
- Been thanked: 132 times
Re: Brass: Birmingham (Gavan Brown, Matt Tolman, Martin Wallace)
jeżeli prześlesz mi plik edytowalny ustawie fonty i wyedytuje graficznie podobnie jak BrassieEMI_NAT pisze: ↑06 paź 2019, 17:19No przecież racja, dzięki Warlock.
Co do wersji graficznej to magikiem nie jestem , robiłem to w PowerPoint, a to nie jest program graficzny
Jakby ktoś znalazł chwilę czasu i to obrobił graficznie byłoby miło (tylko bardzo proszę o ewentualny plik końcowy ).
Myślę, że na BGG można wstawić ale tylko produkt finalny, po wszystkich poprawkach i przeróbkach.
Poniżej prezentacja (2 slajdy):
https://megawrzuta.pl/download/22a6c459 ... f907f.html
- Atamán
- Posty: 1347
- Rejestracja: 13 kwie 2010, 12:42
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 565 times
- Been thanked: 284 times
Re: Brass: Birmingham (Gavan Brown, Matt Tolman, Martin Wallace)
Ha! Ja w pierwszej grze postawiłem w erze kanałów garncarnię (pottery), której nie obróciłem. A że jest to budynek lvl1, to spadł z planszy nieobrócony. Czyli akcja budowy oraz 17 funtów poszło w błoto. Skończyłem ostatni erę kanałów, 15 pkt za liderem i na końcu gry też byłem ostatni, 20 pkt za liderem. Czyli przegrałem grę, ale to nie jest tak, że błąd z ery kanałów mnie pogrążył - raczej nie udało mi się po prostu nadrobić strat. Nie nazwałbym tego kulą śnieżną. W Brassie to nie jest tak, że im więcej masz, tym łatwiej zdobyć kolejne punkty. Oczywiście są rzeczy, które ułatwiają grę: wysoki dochód sprawia, że nas stać na różne budynki i nie musimy zużywać akcji na pożyczki, develop ułatwia dostęp do lepiej punktowanych budynków, duża obecność na planszy ułatwia dalszą rozbudowę, ale kluczem jest jednak jakiś balans między tymi elementami, które ułatwiają dalszą grę a tymi, które po prostu dają punkty._leigam_ pisze: ↑06 paź 2019, 18:44 Moja pierwsza rozgrywka wyglądała tak, że dałem ciała w pierwszej epoce, nie rozkręciłem wystarczająco gospodarki i dostałem w drugiej epoce tak od niej po du.pie... Ta gra ma charakter kuli śnieżnej, ale cóż to także wpasowuje się w klimat. Mieliście kiedyś sytuacje że epoka kanałów poszła wam tragicznie, a w drugiej epoce nadrobiliście?
Ja sobie ostatnio testuję różne strategie i mam już następujące "osiągnięcia":
- udało mi się wygrać grę nie budując ani jednego kanału (138 pkt w grze 4 osobowej)
- udało mi się wygrać grę nie biorąc żadnej pożyczki przez całą partię (osiągając 155 pkt w grze 4 osobowej)
- udało mi się wygrać grę biorąc sumarycznie 6 pożyczek w trakcie partii (178 pkt w grze 3 osobowej)
Zazwyczaj jednak wygrywa gracz, który bierze 2-3 pożyczki w trakcie partii i który na torze dochodu jest gdzieś w środku stawki.
Ta partia z 6 pożyczkami była ciekawa, bo ja tam próbowałem coś innego osiągnąć: mianowicie postanowiłem zbudować wszystkie browary, budowałem je w miejscach dostępnych dla innych graczy i próbowałem zachęcać ich do korzystania z moich piw. Jednak nikt na to nie poszedł, każdy stawiał swoje piwa. W pewnym momencie miałem już 4 swoje browary na planszy i żadnej perspektywy ich obrócenia. Postanowiłem szybko zmienić strategię, by nie zmarnować tych swoich piw: zrobiłem ostry develop tych słabszych manufaktur, postawiłem dwie manufaktury poziomu 5 (one wymagają 2 piw do sprzedaży). Następnie w jednej akcji sprzedaży obróciłem 2 manufaktury i 4 browary - to dało mi ogromnego kopa, a udało się to zrealizować na styk w końcówce ery kanałów. W erze kolei kontynuowałem budowę manufaktur i zbudowałem wszystkie z kolejnych poziomów: 6,7,8,8 i tym razem obróciłem w jednej akcji sprzedaży 4 manufaktury i 1 browar. Wszystko to kosztowało masę pieniędzy i dlatego aż 6 pożyczek. Ale to nie jest ot tak, strategia do powtórzenia, bo w tej grze dużo zależy od tego, co zrobią inni gracze, jak się ułożą kupcy no i karty też trochę mieszają.
-
- Posty: 777
- Rejestracja: 10 paź 2016, 18:35
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 229 times
- Been thanked: 282 times
Re: Brass: Birmingham (Gavan Brown, Matt Tolman, Martin Wallace)
Drugi raz tłumaczyłem dzisiaj zasady i poszło znacznie sprawniej (jakieś 20 min). Nowicjusze wydają się łapać rytm i zależności mniej więcej po pierwszym punktowaniu i czyszczeniu planszy. Póki co mam wrażenie, że jeżeli nie grasz jak łamaga, to generalnie czy twoja strategia wypali zależy od tego, czy wpasowujesz się w oczekiwania graczy (przewidujesz mikro-nisze rynkowe).
Rozgrywka w 4 osoby zajęła 3,5h, czyli o pół godziny dłużej niż zakładałem.
Jeden kolega się dość mocno odizolował i przez pierwszą połowę ery kolejowej miał zastój z nieodwróconymi budynkami i dochodem bliskim zera, którego nie mógł przełamać (chociaż moim zdaniem potrzebował wziąć np. 2 pożyczki i zbudować połączenia od swojej kopalni). Wniosek - solo nic nie zdziałasz, musisz współpracować.
Strategia na 3 i 4 poziom przędzalni jest ok, ale nie jest OP, jak gdzieś czytałem. Ładnie zapunktowałem w fazie kolejowej, ale większość gry miałem niskie dochody i spore wydatki, więc brałem kilka pożyczek i zazwyczaj grałem jako 3 lub 4, przez co uciekło mi kilka dobrych miejsc. Wspomagałem się kopalniami węgla, które mniej punktują, ale dają ładny przychód i przy zasilaniu rynku węgla dostarczają kasę od razu.
W 4 osoby mniej przewidywalna gra, ale też pełna emocji i myślenia.
Edit: 2 pytania, jeżeli źle myślę, to proszę o poprawienie:
1. Jeżeli gracz robi akcję sprzedaży do kupca bez beczki i ma połączenie do miasta z browarem przeciwnika (z beczką), ale w swoim browarze ma też beczkę, to może użyć tej ze swojego browaru? Polska instrukcja nie precyzuje dokładnie, ale w wykorzystaniu beczek jest słowo "może" i opcje, więc zakładam, że sprzedający wybiera.
2. Czy beczka bonusowa dla sprzedaży jest przypisana do żetonu kupca czy do lokalizacji zewnętrznej (rynkowej)? Zakładam, że do żetonu.
Rozgrywka w 4 osoby zajęła 3,5h, czyli o pół godziny dłużej niż zakładałem.
Jeden kolega się dość mocno odizolował i przez pierwszą połowę ery kolejowej miał zastój z nieodwróconymi budynkami i dochodem bliskim zera, którego nie mógł przełamać (chociaż moim zdaniem potrzebował wziąć np. 2 pożyczki i zbudować połączenia od swojej kopalni). Wniosek - solo nic nie zdziałasz, musisz współpracować.
Strategia na 3 i 4 poziom przędzalni jest ok, ale nie jest OP, jak gdzieś czytałem. Ładnie zapunktowałem w fazie kolejowej, ale większość gry miałem niskie dochody i spore wydatki, więc brałem kilka pożyczek i zazwyczaj grałem jako 3 lub 4, przez co uciekło mi kilka dobrych miejsc. Wspomagałem się kopalniami węgla, które mniej punktują, ale dają ładny przychód i przy zasilaniu rynku węgla dostarczają kasę od razu.
W 4 osoby mniej przewidywalna gra, ale też pełna emocji i myślenia.
Edit: 2 pytania, jeżeli źle myślę, to proszę o poprawienie:
1. Jeżeli gracz robi akcję sprzedaży do kupca bez beczki i ma połączenie do miasta z browarem przeciwnika (z beczką), ale w swoim browarze ma też beczkę, to może użyć tej ze swojego browaru? Polska instrukcja nie precyzuje dokładnie, ale w wykorzystaniu beczek jest słowo "może" i opcje, więc zakładam, że sprzedający wybiera.
2. Czy beczka bonusowa dla sprzedaży jest przypisana do żetonu kupca czy do lokalizacji zewnętrznej (rynkowej)? Zakładam, że do żetonu.
mam 3trolle-7% (S) errata do 1861/67 (K) 1882, 1817/USA
- Brylantino
- Posty: 1385
- Rejestracja: 19 lut 2013, 22:30
- Lokalizacja: Kraków
- Been thanked: 192 times
Re: Brass: Birmingham (Gavan Brown, Matt Tolman, Martin Wallace)
1. Możesz wykorzystać swoją.
2. Bonusowa beczka zawsze dotyczy danego żetonu.
2. Bonusowa beczka zawsze dotyczy danego żetonu.
- Rigidigi
- Posty: 704
- Rejestracja: 14 gru 2015, 16:31
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Has thanked: 93 times
- Been thanked: 93 times
Re: Brass: Birmingham (Gavan Brown, Matt Tolman, Martin Wallace)
Czy inne osoby potwierdzają, że partia w Brassa to około 3h?
- Lothrain
- Posty: 3415
- Rejestracja: 18 sty 2011, 12:45
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 142 times
- Been thanked: 300 times
Re: Brass: Birmingham (Gavan Brown, Matt Tolman, Martin Wallace)
w Birmingham w 4 osoby jak najbardziej.
- kdsz
- Posty: 1401
- Rejestracja: 17 gru 2010, 13:06
- Lokalizacja: Warszawa
- Has thanked: 456 times
- Been thanked: 303 times
Re: Brass: Birmingham (Gavan Brown, Matt Tolman, Martin Wallace)
My gramy całkiem szybko, bez większego zamulania, ale i tak wychodzi nam 40 minut na gracza. Dlatego 3h na cztery osoby to jak najbardziej realny scenariusz.
- warlock
- Posty: 4677
- Rejestracja: 22 wrz 2013, 19:19
- Lokalizacja: Lublin
- Has thanked: 1045 times
- Been thanked: 1989 times
Re: Brass: Birmingham (Gavan Brown, Matt Tolman, Martin Wallace)
U mnie praktycznie wszystkie partie czteroosobowe trwały między 150 a 180 minut, ale zawsze grał ktoś nowy, kto dłużej analizował ruchy . Myślę, że 2,5 godziny to realistyczny czas w większości przypadków.
BGG (moje oceny i komentarze)
http://kawanaplansze.znadplanszy.pl/ - moje dawne recenzje gier
SPRZEDAM (czasem coś, czasem nic)
http://kawanaplansze.znadplanszy.pl/ - moje dawne recenzje gier
SPRZEDAM (czasem coś, czasem nic)
-
- Posty: 777
- Rejestracja: 10 paź 2016, 18:35
- Lokalizacja: Poznań
- Has thanked: 229 times
- Been thanked: 282 times
Re: Brass: Birmingham (Gavan Brown, Matt Tolman, Martin Wallace)
Dodatkowo ja po wczoraj czuję, że mam zwoje w mózgu przepalone, bo oprócz wykombinowania własnego ruchu, musiałem kontrolować ruchy graczy, poziomy i koszty ich budynków, warunki konieczne danej akcji i gdzie kasa jest odkładana, upewniać się, że kosteczki zostały zdjęte i przychód za odwrócenie został naliczony. Przynajmniej do momentu, kiedy oni nie zaczęli sami tego pilnować, a nawet poprawiać błędy, które ja już ze zmęczenia zacząłem później popełniać Jakkolwiek źle to brzmi - jestem Birmingham zachwycony i nie mogę się doczekać kolejnej gry, a wyedukowałem już łącznie 4 osoby w pracy, więc jest szansa na rychłą powtórkę.
mam 3trolle-7% (S) errata do 1861/67 (K) 1882, 1817/USA