Ad blocker detected: Our website is made possible by displaying online advertisements to our visitors. Please consider supporting us by disabling your ad blocker on our website.
Churchill to zdecydowanie jedna z moich ulubionych 3-osobowych gier polityczno-wojennych. A wszystko zaczęło się dwa lata temu - po pierwszej, nieudanej wyjazdowej rozgrywce przyszedł czas na poważną partię w gronie zapalonych i doświadczonych graczy.
Nigdy nie miałem szansy opisać porządnie naszej rozgrywki co dzisiaj nadrabiam. Miłej lektury.
Już dwunasty scenariusz w "Gloomhaven" za nami - stała ekipa z Kubą & Kubą tym razem miał za zadanie rozegranie bardzo, ale to bardzo oryginalnej i trudnej bitwy - dość powiedzieć, że był tylko 1 pokój...
Poniżej krótka relacja z naszej gry - miłej lektury!
Kolejny epicki scenariusz w naszej przygodzie w świecie Gloomhaven. Tym razem czekało nas bardzo duże zaskoczenie - w nadbrzeżnych magazynach odkryliśmy do czego nasz chlebodawca używa odzyskiwanych przez nas z różnych miejsc przedmiotów. Odkrycie nie było miłe i nie zakończyło się pokojowo...
To był bardzo sympatyczny (i długi!) środowy wieczór - spędzony w miłym towarzystwie i grając w Runewars - pozycję, która już dawno nie gościła na naszym planszowym stoliku. I tym razem Nieumarli parli do przodu, Ludzie i Orkowie prowadzili w zdobywaniu run mocy a Elfy rozwijały się z najdalszego kąta na planszy przejmując wiele potężnych istot neutralnych.
Gramy w "No Retreat - The Russian Front". Scenariusz, który z Konrad Billewicz będziemy długo pamiętać - "Barbarossa". Najpierw Niemieckie uderzenie nie do zatrzymania, upadek Moskwy a potem zimowa kontrofensywa - działo się naprawdę dużo! Relacja poniżej.
Piętnaste spotkane w świecie Gloomhaven - w towarzystwie dwóch Jakubów - zaowocowało bardzo przełomowymi wydarzeniami w naszej kampanii - zarówno jeżeli chodzi o fabułę, rozwój postaci jak i przyszły styl gry naszej wesołej kompanii. Więcej szczegółów poniżej - uwaga, spoilery.
Po raz kolejny przydarzył nam się bardzo miły weekend z rodziną - miły, bo to część rodziny mocno wyedukowana "planszowo" Był stary, dobry Azul, był Colt Express ale prawdziwym odkryciem było For Sale / Na Sprzedaż - przesympatyczna gra licytacyjna, wzbudzająca niesamowite emocje. Więcej w poniższym artykule. Miłej lektury!
"Tetrarchia" to świetna gra (czy gra wojenna to osobna dyskusja) na wyjazdy - mała, łatwa w transporcie i rozłożeniu, w miarę wciągająca i skomplikowana a w dodatku nawet na 4 graczy. Z rozszerzeniem i dedykowanymi scenariuszami daje możliwość rozgrywki na długie godziny. A specjalnie stworzony mechanizm zwiększania trudności rozgrywki wybitnie przedłużając jej żywotność w naszym parku gier.
Z Marciem niedawno mieliśmy okazję ponownie do niej przysiąść - krótka relacja poniżej!
To już 16 spotkanie z Gloomhaven. Specjalne - podczas ostatniej wizyty w mieście jedna postać postanowiła pójść na emeryturę. Czy grupa nadal będzie silna? Razem z Jakubem & i Jakubem to sprawdzaliśmy! Zapraszam do lektury!
Kolejny kwartał planszówek za nami - głównie oczywiście gier wojennych - i czas spojrzeć co z planów udało się zrealizować. Poniżej krótkie podsumowanie no i zamierzenia na ostatnie trzy miesiące roku!
Nigdy nie miałem szansy opisać porządnie naszej rozgrywki co dzisiaj nadrabiam. Miłej lektury.
Kolejny bardzo udany wieczór z planszówkami - tym razem Memoir'44 i rozszerzenie D-Days Landings. Duży format (a raczej super duży format!), nowe jednostki, posiłki i niesamowity klimat lądowania w Normandii. Zapraszam do krótkiego raportu z pola bitwy!
Azul zwrócił moją uwagę na Essen 2017. Wtedy nie udało mi się go nabyć, ale już kilka miesięcy później stał się elementem naszej półki planszowej i standardową grą, do wprowadzania nowych fanów do tego hobby. Bo niezliczonej ilości gier pora byłą napisać kilka słów o grze - poniżej krótka recenzja. Oczywiście, grę zdecydowanie polecam. Miłej lektury!
Ostatnio grany scenariusz w Gloomhaven - a raczej dwa podejścia do niego - dały nam nieźle w kość. Pamiętacie te filmy o apokalipsie z zombie? Dokładnie tak było u nas... No cóż, kiedyś jeszcze na pewno spróbujemy!
Po ostatnim niepowodzeniu w naszej kampanii w Gloomhaven - dwa nieudane podejścia do scenariusza #28 - pomysł był taki aby zagrać w coś miłego, szybkiego i przyjemnego. O ile początki takie były, to końcówka to prawdziwe trzęsienie ziemi. Zapraszam do lektury!
Razem z duetem dwóch Jakubów kontynuujemy intensywne wieczory z Gloomhaven. Tym razem chyba jeden z najkrótszych scenariuszy - tylko dwa pokoje i 12 potworków. Zapraszam do krótkiej relacji!
Bardzo udany wyjazd na długi weekend - obfitujący w liczne rozgrywki w lekkie gry i jedną dosyć ciężka. Fantastyczne Światy, Na Sprzedaż i ROOT - to były tytuły w które graliśmy. Miłej lektury!
Tym razem nasz drużyna przemierzająca świat Gloomhaven zawędrowała w góry, gdzie widziano jakieś wielkie, latające stworzenia. No cóż, trzeba było to sprawdzić - a nie było łatwo, bo cały czas gramy bez klasycznego "tanka". Miłej lektury!
Jak to powiedział imperator Vespazjan, "Pecunia non olet" ("Pieniądze nie śmierdzą") tak więc nasza ekipa przemierzając świat Gloomhaven postanowiła odwiedzić system ścieków pod miastem. Co (dosłownie!) wyszło z tej przygody relacjonuję w poniższym wpisie. Miłej lektury!
Szukamy tych smoków w świecie Gloomhaven i szukamy i nic. Wspinamy się na góry, wiatr wieje, skały spadają, potwory atakują i nic. Może w końcu tym razem? Zapraszam do relacji z kolejnej przygody w fascynującym świecie Gloomhaven!
Kolejny, bardzo udany i sympatyczny przed-Świąteczny zjazd rodzinny, okraszony spora liczbą planszówek, za nami. Czasu akurat było mało ale udało się znaleźć chwilę na intensywne ogranie trzech tytułów (Sabotażysta, Fantastyczne Światy, 7 Cudów Pojedynek). Miłej lektury!
Szanowni Czytelnicy, dzisiaj w ramach świątecznej atmosfery nie tylko życzenia ale też mała łamigłówka - ile gier odgadniecie w ramach poniższego napisu? (PS. wysokiej rozdzielczości zdjęcie można otworzyć we wpisie)
Prezenty już rozpakowane... a tam oczywiście planszówki! Tym razem niesamowitą niespodzianką było Viticulture: Essential Edition. Radość z rozpakowywania i zbliżenia na komponenty zawiera poniższy wpis. A czy was również pojawiły się jakieś planszówki-prezenty?